|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
|
Rzuciłam palenie!!!
Drogie Panie mam nadzieje, że są tu byłe palaczki, które mają ochotę pogadać
![]() Paliłam przez ponad 5 lat, czyli od 16 roku życia, rzuciłam ot tak siedząc nad Renem i patrząc na barkę, złamałam fajkę i pojechałam dalej. Wczoraj minęły 4 tygodnie jeszcze nie przytyłam, chociaż smak się zmienił, nie potrzebuje już takiej ilości przypraw! Nie śmierdzę, a moja garderoba została w całości odświeżona, wyczuwam palaczy na ulicy i odpycha mnie ten odór, zwłaszcza w połączeniu z perfumami lub piwem. Nie ulegam pokusom, którymi codziennie mnie bombardują, cera nie jest już ziemnista, wydaje się być dotleniona, zęby są bielsze, kamień gdzieś wyparował, paznokcie nie są żółte i ten podziw w oczach znajomych i rodziców!. A wolnego czasu co niemiara Opiszcie wasze zmagania i efekty zapraszam
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
ja rzucilam palenie 1-go stycznia br
nie palilam do wakacji, a teraz lubie zakurzyc do piwka ![]() natomiast niewyobrazam go sobie bez :P przy piwku lubie ten smrodek natomiast przy codziennym uzytkowaniu mnie odpycha pozdrawiam sukcesow zycze
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Ja myślę i myślę, żeby rzucić, ale jakoś się zebrać nie mogę...
Za to mój brat wstał pewnego dnia w swoje urodziny, powiedział, że od dziś nie zapali żadnego papierosa i faktycznie do dziś nie pali, mija prawie rok a go nawet nie ciągnie - podobno ![]() Życzę wytrwałości
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Zapraszam do nas
![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=423316
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
co was tak malutko?
Dziewczyny rzucać szybko i przybywać ^^
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Gratuluję!!!
Ja też rzuciłam palenie ponad rok temu. Wstałam pewnego dnia i stwierdziłam, że mam dość palenia i wydawania kasy na papierosy. I udało się Paliłam 8 lat, około 15 papierosów dziennie. Po wstaniu oczywiście najpierw papieros, a potem co godzinę. Przy piwie to już nie wspomnę ile wypalałam Jestem z siebie bardzo dumna, bo wiele razy próbowałam rzucać i niezbyt mi się to udawało... Ale dałam radę i muszę przyznać, że w ogóle mnie nie ciągnęło i nie ciągnie. Papierosy dla mnie już nie istnieją
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Cytat:
gratuluje ;*
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Dzięki, bo juz się nie chciałam powtarzać
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
szacun!
ja nie palę, więc nie mam co rzucać, ale podziwiam osoby, które rzuciły na dobre
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
No to Bravo wam, że sie wkońcu udało..
Po latach palenia ciężko przestać, tyle się teraz mówi na ten temat.. Czasem troszke samozaparcia i silna wola i.. się uda.. ![]() Ja na szczęście nałogowcem nie jestem aż takim, żeby w domu siwy dym, a w pracy co chwile na fajkę... Ale zapalić lubie, ze znajomymi, czy na imprezie czy przy piwku, czy na imprezie, czy czasem jak jestem w większym stresie a tak to lajcikowo żyję.. Może powiecie "tak to się zaczyna", ale ja już tak od kilku lat.. Więc chyba taka silna wola, szczęściara Wiem, że mogę nie palić nawet przez kilka dni czy dłużej jeśli nie mam ochoty, więc widze, że jest ok.. Trzymajcie sie, bo wiem, że Wam łatwo nie było..
Edytowane przez StokRoTka_09 Czas edycji: 2010-08-07 o 20:21 |
|
|
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Szczerze powiem, że tak jak Ty to ja miałam na początku i wiesz, też sądziłam, że dam radę, że przecież się nie wciągne " w to gówno " jak to sama nazywałam, że jak zapalę sobie od czasu do czasu to świat się nie zawali i raka od razu też od tego się nie nabawię
... Ale niestety nie udało mi się w takim podejściu wytrwać, nałóg mnie wciągnął, masz szczęście StokRoTka_09 , że posiadasz taką silną wolę, mi też by się czasami przydała
__________________
` there`s nothing not to love about me . `
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
No kilka lat temu paliłam mniej niż teraz, bo bardziej się ograniczałam, a teraz jest tyle, że mi wystarczy.. I więcej mi nie trzeba, także choć tyle, że umiem nad sobą panować ehh..
![]() Czasem nie rozumiem koleżanek, jak gdzies jesteśmy na spacerze i ja zapalę raz, a te co pół godziny albo częściej, no ale hmm nałóg.. ![]() Także zawsze dopinguje znajomych, którzy "próbują" tak jak ty..
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
chcialam napisac ze tez rok juz nie pale i sobie uswiadomilam ze to juz 2 lata!! szmat czasu!!!
![]() ![]() ![]() chociaz nie powiem jak sie czlowiek wkurzy, alebo przy piwku ciagnie...no ale da sie to zagluszyc i jest ok. nie chce palic, a jeden papieros oznaczalby zapewnw powrot...uzaleznionym ( przynajmniej psychicznie) jest sie zawsze tylko trzeba umiec sobie z tym poradzic ![]() powodzenia!
__________________
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Ja już chyba ponad rok nie palę. W ogóle nie mam ochoty, wręcz odrzuca mnie od papierosów i nie wiem, jak mogłam kiedyś palić
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() |
|
|
|
|
#16 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 53
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Cytat:
![]() Moja jest podobna. Poszłam do pracy, nerwowy dzień, koleżanka dała zapalić. I potem od przypadku do przypadku, własna paczka w torebce aż dochodzi się do stanu, że się pali... kiedy przerwa, kiedy się jest zdenerwowaną. U mnie to już prawie 15 lat... z długimi przerwami na ciążę i karmienie. Ale zawsze wracam, bo lubię. Nie jest to dla mnie uciążliwe. Nigdy dużo nie paliłam, ale jednak codziennie. Wiem, wiem... nałóg to nałóg. ---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- Cytat:
Na wyjeździe dużo spędzałam czasu ze znajomą, która pali dużo i nawet w aucie niemal odpala jednego za drugim. Przy niej, trochę z musu paliłam więcej. Teraz, gdy wróciłam do swojej normalnej ilości, nie czuję jakiegoś głodu. |
||
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Gratulacje
Ja rzucilam juz 5 lat temu i to byla pierwsza proba, pomogly mi plastry (w sumie nosilam je tylko przez 2 tygodnie), nie przytylam teraz mam problem zeby starego 'przekonac' do rzucenia, bo on rzuca, pali, rzuca, pali i tak ciagle w kolko powodzenia |
|
|
|
|
#18 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Cytat:
Ale powtórzę jeszcze raz, zawsze dopinguję znajomych, którzy mają problem z nałogiem, bo domyślam się jak im ciężko..![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Dzień dobry, czy mogę się dołączyć?
Już 13 dzień odkąd postanowiłam rzucić. I udaje się Z jedną małą wpadką 13 dni bez fajek ![]() Postanowiłam rzucić po ponad 8 latach palenia, a 10 ogółem, tyle że wtedy podpalałam Próbowałam kilkanaście razy, jak nie kilkadziesiąt, zawsze był pretekst aby zapalić. Najdłużej wytrzymałam kilka miesięcy, potem zmieniłam pracę i się znowu zaczęło. Raz ze względów ekonomicznych (no nie ukrywajmy, na fajki tylko moje szło ponad 250zł miesięcznie!), dwa że zdrowotnych. Nie używam żadnych dopalaczy, czasami jestem wkurzona, czasami się dołuję, jem owszem, ale... zmienił się już węch, cera robi się ładniejsza, i samopoczucie też lepsze. Nie ukrywam, czasami jest ciężko, tym bardziej że mąż nadal pali, ale chowa fajki przede mną i ogranicza ogólnie Także stara się mnie nie kusić, chociaż aż tak bardzo nie ciągnie. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie mam ochoty, bo na zapalenie ochotę mam, ale to bardziej wtedy, gdy się nudzę. Także zgłaszam się jako kolejna, która rzuca. Bo o tym, że nie palę powiem najwcześniej za kilka miesięcy. Kiedy wyleczę się z nałogu całkowicie, kiedy nie będzie mnie to ciągnęło i kiedy miną wszystkie objawy odstawienia nikotyny.
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 297
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
a bierzecie coś? ja nie palę od tygodnia, wiadomo ile razy to się już rzucało
mam tabex
__________________
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Ja silną wolę tylko
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Cytat:
, więc tylko na imprezach spotkaniach.Mam nadzieję że tak zostanie. Też nie wyobrażam sobie np. palić u siebie na osiedlu w drodze na przystanek czy do sklepu. I za bardzo mi szkoda już 10 zł :/ Nie wiem od czego to zależy, chyba jeżeli człowiek obawia się wpadnięcia w nałóg, i nie prowokuje tego sam - wyjdę z psem na fajka, wyniosę śmieci i zajaram etc. to jest względnie bezpieczny.
__________________
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Wredonisia,
Wszystko da się kontrolować, przynajmniej do czasu Czasem faktycznie myślę podobnie jak ty, ale to dobrze na mnie działa...Bo szczerze powiem, nie chce doprowadzić się do obłędu sięgania po fajkę.. Na przykład była u mnie koleżanka ostatnio, która pali okropnie dużo, wręcz non stop, i zapomniała fajek.. Więc ona do mnie czy idziemy zapalić, a ja, ze akurat fajek w domu nie mam [zdarza się], no to siedzimy i gadamy dalej... No co nie mam to nie tragedia, przynajmniej dla mnie.. ![]() Na co ona po chwili mówi, że jedzie do domu, bo nie wytrzyma jak zaraz nie zapali.. Nie czaje tego, ale fakt nałóg ja przerasta powoli, choć szczerze jej życzę, żeby w końcu rzuciła kiedyś.. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Jakby nie mogła iść sobie do sklepu... nie rozumiem.. ehh...
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
|
|
|
|
#25 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Ja bym też chciała rzucić te fajki w cholerę. Palę już kupę lat. Najdłużej nie paliłam 4 dni
nie mam silnej woli, chociaż wiem, że gdybym chciała dałabym radę rzucić papierosy.
__________________
Będę mamcią.. |
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
To zechciej
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
|
|
|
|
#27 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Dokładnie.. To akurat mnie mega wkurzyło.. Ale jak napisałam nałóg to nałóg.. Ja jak nie mam fajek to nie lece w 5 minut do sklepu, bo muszę..
Cytat:
3mam kciuki, bo przecież próbować zawsze warto...
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 345
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
hah ja nie pale od około 27 godzin ... mam zamiar rzucić mam nadzieje że uda mi się jak najszybciej ... w każdym razie naprawdę gratulację
ja się jeszcze nie zdałam na rzucanie na dłuższy czas mój rekord to 2 tyg bez papierosa i po urodzinach koleżanki wróciłam znów do nałogu miną rok od ostatniego rzucania i zaczynam znów... żal mi pieniędzy na coś co mi się nie przydaje a zaczęłam palić nie mając na co pieniędzy wydawać zobaczymy jak mi pójdzie
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Cytat:
minął 6 tydzień łoooo!
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Rzuciłam palenie!!!
Gratuluję
![]() U mnie dopiero dwa tygodnie i 4 dni pełne zaczynam piąty ^^Ale daję radę na razie
__________________
おはよう! anna mun kaikki kestää! ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:49.





jeszcze nie przytyłam, chociaż smak się zmienił, nie potrzebuje już takiej ilości przypraw! Nie śmierdzę, a moja garderoba została w całości odświeżona, wyczuwam palaczy na ulicy i odpycha mnie ten odór, zwłaszcza w połączeniu z perfumami lub piwem. Nie ulegam pokusom, którymi codziennie mnie bombardują, cera nie jest już ziemnista, wydaje się być dotleniona, zęby są bielsze, kamień gdzieś wyparował, paznokcie nie są żółte i ten podziw w oczach znajomych i rodziców!. A wolnego czasu co niemiara 

Jestem z siebie bardzo dumna, bo wiele razy próbowałam rzucać i niezbyt mi się to udawało... Ale dałam radę i muszę przyznać, że w ogóle mnie nie ciągnęło i nie ciągnie. Papierosy dla mnie już nie istnieją 




Wiem, że mogę nie palić nawet przez kilka dni czy dłużej jeśli nie mam ochoty, więc widze, że jest ok.. 



おはよう!
, więc tylko na imprezach spotkaniach.
nie mam silnej woli, chociaż wiem, że gdybym chciała dałabym radę rzucić papierosy.

