Słowenia :):):)

[wenedka]

czy jest ktoś, kto był w Słowenii?
Szczerze mówiąc, jestem zafascynowana Bałkanami i zastanawiam się nad wyprawą właśnie do Słowenii.
Piszcie, proszę, co wiecie o tym kraju, jakie miejsca warto zobaczyć Jeśli możecie, wklejajcie również zdjęcia
Pozdrawiam

[amika79]

Od razu napiszę, że nie byłam, ale marzę o tym.

Chciałabym zwiedzić część zachodnią tego kraju, a skończyć moją podróż we włoskim Trieście.

Będę uważnie śledziła ten wątek.

[wenedka]

Piszcie dziewczyny, my, złaknione informacji, czekamy

[Seona]

Byłam tam tylko 4 godziny, bo jechałam do Chorwacji. Cały zcas filmowałam i zrobiłam chyba ze 100 zdjęć Piękne widoki, śliczna starówka, mili ludzie. I klimat, poprostu takie świeże powietrze Mają świetne autostrady, poprostu śmiga się tylko, jednak drogie i bramka jest co parę kilometrów Chcieliśmy się tam zatrzymać na 1 dzień choziaż, ale było straszliwie drogo Ceny noclegu wręcz przerażają, nie pamiętam już ile, ale nie wyrobiliśmy z kasą
Jednak obicaliśmy sobie z mężem, że jak wygramy w totka, to przyjedziemy tam na dłużej

[Knife_Girl]

Ja też jestem ciekawa wrażeń tych z Was, które tam były Mam tam koleżankę - rodowitą Słowenkę. Czasem przysyła pocztówki ze swojej miejscowości (mieszka nad samym morzem ). Jak je oglądam, to aż mnie skręca

[wenedka]

Jest cień szansy, ze w przyszłe wakacje moje marzenie się spełni i przekabacę TŻ na wyjazd do Słowenii
Może ktoś wie, w jakim języku najlepiej można się dogadać?

[Knife_Girl]

Napisane przez wenedka

Jest cień szansy, ze w przyszłe wakacje moje marzenie się spełni i przekabacę TŻ na wyjazd do Słowenii
Może ktoś wie, w jakim języku najlepiej można się dogadać?

Słoweński oczywiście, a poza tym włoski
W sumie w słoweńskim jest też wiele słów podobnych do naszych

[wenedka]

Napisane przez Knife_Girl

Słoweński oczywiście, a poza tym włoski
W sumie w słoweńskim jest też wiele słów podobnych do naszych

Po polsku to raczej się nie dogadam , a co lepsze: niemiecki czy angielski?

[Knife_Girl]

Napisane przez wenedka

Po polsku to raczej się nie dogadam , a co lepsze: niemiecki czy angielski?

No po polsku będzie ciężko, ale łamanym posko - słoweńskim próbować możesz Z moich doświadczeń wynika, że angielski będzie lepszy

[Ewusia_marchew]

Byłam kiedyś w Słowenii, ale wiele lat temu. pamiętam że baaaaardzo mi się podobało. to naprawdę uroczy kraj . Tylko że teraz (wstyd się przyznać, ale naprawdę to było dawno ) nie mogę sobie przypomnieć nazwy miejscowości w której byłam... ale jak pojadę do rodziców to pogadam z tatą, ona na pewno mi przypomni, może nawet zdjęcia jakieś znajdę...
W każdym razie zachęcam gorąco, bo naprawdę jest pięknie odezwę się jeszcze w tym wątku

[Knife_Girl]

Ewusia_marchew, jak tylko znajdziesz fotki, konieczni tu wrzuć Ja zobaczę, co mam w swoich zbiorach od koleżanki
Ciekawa jestem w jakiej miejscowości byłaś Moja koleżanka mieszka w Piranie.

[ahinsa]

Heh, równiez jestem zafascynowana bałkanami. Najbardziej Chorwacją. Chorwackiego nawet próbuje sie troche uczyć, ale jeszcze długa droge przede mną.
Z chęcią odwiedziłabym Słowenię, Chorwację, Serbię... Podróż marzeń
Gdyby sie nas zebrało więcej, to kto wie, kto wie... wizażanki w świat?
Pozdrawiam

[Seona]

Jade w tym roku na wakacje do Słowenii!!! 30 czerwca, już się nie mogę doczekać Później jeszcze mamy na jakieś 2- 3 dni zaglądnąć do naszego Porec w Chorwacji, ale już nie mogę się doczekać tego tygodnia w Słowenii. Nie wiem dokładnie jeszcze jaka miejscowość Bo mąż mi robi niespodziewajkę Ale chyba Portoroz

[pearlania]

Napisane przez wenedka

Jest cień szansy, ze w przyszłe wakacje moje marzenie się spełni i przekabacę TŻ na wyjazd do Słowenii
Może ktoś wie, w jakim języku najlepiej można się dogadać?

Słoweński - to jasne (czy tak bardzo podobny do polskiego to śmiem wątpić - po 5 latach nauki )

Poza tym angielski i niemiecki; angielskim posługują się świetnie a niemieckiego dużo jest w potocznej słoweńszczyźnie; jeżeli chodzi o włoski to raczej ma zachodzie kraju polecam;

Udanych wojaży

[tymonek]

W zeszłym roku byliśmy w Słowenii na wakacjach i nie bylo tak bardzo drogo jak wczesniej ktoś pisał. Mieszkalismy na kwaterze prywatnej w apartamencie 3 pokojowym z kuchnią, łazienką i ogromnym tarasem. Płacilismy 15 euro od osoby za dobę. Kwatery szukaliśmy sami bez pomocy agencji turystycznej> Agencje pobierają prowizję i w sumie wychodzi drożej.

Mieszkaliśmy w Koprze. Zwiedziliśmy cale wybrzeże, jaskinie Postojna, Ljubljanę, stadninę koni w Lipicach. Bylismy nad jeziorem Bled. Na końcu pojechaliśmy do Planicy zobaczyć skocznię. Weszliśmy na samą górę i siedzieliśmy na tej samej belce na której zasiada nasz Adaś i inni skoczkowie.

Ze Słoweńcami dogadywaliśmy się troche po angielsku, trochę po polsku. Nasz język jest dla nich zrozumiały i odwrotnie.
Ceny w sklepach podobne do naszych lub ciut wyższe. Znakomite jedzenie w restauracjach, pyszna pizza a owoce morza przyrzadzane są rewelacyjnie. Takich pysznych kalmarów jak w Słowenii nie jadlam nigdzie.
Słoweńcy są bardzo przyjaźni, mili i uczynni. Z właścicielką naszej kwatery utrzymujemy dalszy kontakt.Przyjaźnimy się.

Ten kraj nas zauroczył. Wszędzie jest czysto, porządek itp. Polecam Słowenię.

P.S. Na jeden dzien pojechaliśmy do Chorwacji. Piękny kraj, przemili ludzie ale ceny zwłaszcza żywności były powalające. Wg mnie w Słowenii jest taniej.

[tymonek]

Kilka fotek ze Slowenii.

[Seona]

Tymonek dzięki za super wiadomosci Fajnie, że nie jest tam tak drogo, to możliwe, że my w tamtym roku patrzyliśmy na wyjątkowo drogie kwatery
Dzisiaj mąż by w TUI i facet obliczał ile będzie nas to kosztowało i rzeczywiście wychodzi taniej niż Chorwacja Już się nie mogę doczekać. Też planujemy zwiedzić te miejsca, o których pisałaś

Śliczne zdjęcia!! Takie same pyszne kalmary jadłam w Novigradzie w Chorwacji

[tymonek]

Jeszcze kilka:

[Seona]

Jak już o kalmarach mowa to i ja wkleje zdjęcia kalmarów chorwackich Były rewelacyjnie i pierwsze co zrobie po przyjeździe, to sobie je kupię

Tymonek zdjęcia piękne!!!

[Seona]

Wyjeżdżam w sobotę do Słowenii do Portoroz
Już się nie mogę doczekać, liczę na dobrą pogodę, czekoladową opaleniznę na stabilnych fitrach polecanych przez biochemię i pyszne kalmary
Ciekawe, czy zachwalany na różnych forach hotel będzie taki w rzeczywistości

[laloja]

Seona i jak było? Wróciłaś już?

Jestem okropnie ciekawa, bo sama tez się zastanawiam nad wyjazdem do Słowenii

Czekam na relacje

[Seona]

Wróciłam Jakoś nie miałam weny, żeby tu pisać, bo tak w sumie średnio było Już nigdy nie zdradzę mojej Chorwacji

Byłam w mieście Portoroz i szczerze powiem nie polecam tego miasta Mieszkałam w Hotelu Riviera (Rezerwacja z TUI) Pokoje średnie, łazienka też nie najpiękniejsza- a porównanie mam z 4 gwiazdkowym Belvederem w Vrsarze w Chorwacji Jedzenie przepyszne, obsługa miła i komunikatywna Bardzo pomysłowy basen hotelowy- na piętrze, z ślicznymi parasolkami i wygodnymi leżakami Z ulicy widać było parasole W środku jacuzi, różne wiry, bajery w basenach itp.

Portoroz to fajne strategicznie miejsce- bo blisko do Włoch i Chorwacji. Byliśmy w Vrsarze i na wyspie Krkr, w miejscowości Malinska. A we Włoszech w miejscowości Grado- rewelacyjnie było

Tuż obok Portorozu (5 km) jest miasteczko Piran, przepiękne miasteczko, z klimatem, tajemnicą, romantyczne Cudowna czyściuteńka, turkusowa woda, kamieniste nabrzeże. Śliczne uliczki, piękne knajpki, każda inna

A Portoroz to wielki kurort, tłumy ludzi, same sklepy, takie nastawione na wydawanie kasy tylko. Nie ma wcale ładnego centrum, właściwie wogóle tam nie ma centrum Plaże wysypane piaskiem lub zasiane trawą, a w wodzie piasek No bez przesady, jesteśmy w Słowenii a nie we Włoszech Woda przez to nie wygląda zachęcająco, pływa w niej poza tym dużo zielonej trawy, którą co jakiś czas wybierają Przystojni Wybieracze Trawy

Główną atrakcją było Casino, w którym wygrałam 60 Euro W środku jak w Titanicu, wielkie żyrandole, ogromne stoły do ruletki, tysiące maszyn do gry, tysiące ludzi przegrywających tysiące euro itp. Było strasznie dużo takich staruszek- babć, które o 22 przychodziły o lasce i zasiadały przy stole i grały w ruletkę

Była tam super knajpa- wszystko zrobione z bambusa Leżało się na wygodnych leżankach i popijało zimne drinki Obok knajpki wielkie baseny i aerobic w wodzie o stałych porach

Kalmary przepyszne

Załączam parę zdjęć
1- przy hotelowym basenie,
2- przed ananasem przed hotelem wieczorem, ale nie wyszło tak ładnie
3- w krytym basenie
4- w basenie hotelowym na zewnątrz,
5- jakaś ładniejsza knajpka przy plaży
6- bambusowa knajpka

[Seona]

Jeszcze Portoroz Zdj. nr 1- pyszne kalmary
2- trawa w morzu, taka właśnie była plaża
3- aerobic w wodzie w basenach obok bambusowej knajpki
4- bambusowa knajpka,
5- widok z ulicy na hotel- robił wrażenie, szczególnie w nocy, pięknie oświetlony
6- bambusowa knajpka

[Seona]

Kilka zdjęć z Piranu i Grado
1- Piran, uliczka przy wejściu do miasta (mój mąż- ten szczuplejszy)
2- Grado, uliczka w centrum
3- włoska plaża- pojechaliśmy poleżeć na włoskim piasku i popływać w "włoskim" morzu
4- Piran, widok na Włochy
5- jw
6- centrum Piranu

[laloja]

Dzięki za tak szybką recenzję

Zdjęcia bardzo ładne, troche mnie zniechęca ta trawa w wodzie ale i tak pomono tergo Słowenia kusi

W Chorwacji już byłam, dlatego też teraz chciałabym zobaczyć coś innego. A jak będzie to sie okaże

Mam jeszcze takie pytanie - jak przekraczaliście granice Słoweni to na dowód czy paszport?
Mam takie troszke wahanie bo w paszporcie mam inne nazwisko a w dowodzie inne (już podwójne) i nie wiem co lepiej dawać na granicy, żeby nie chcieli tego drugiego dokumentu

[tymonek]

Jeśli do Słowenii to polecam Izolę, Koper i Piran Nad morzem). Portoroż jest wg mnie przereklamowane. Nie podobało nam się. My mieszkaliśmy w Koprze.

[laloja]

Tumonek opowiedz coś o Koprze, plizzzz

Chodzi mi o to czy można tam pojechać w ciemno, bez zarezerwowanych wcześniej noclegów, czy lepiej w ogóle sie w takim przypadku nie wybierać...

[Seona]

Napisane przez tymonek

Jeśli do Słowenii to polecam Izolę, Koper i Piran Nad morzem). Portoroż jest wg mnie przereklamowane. Nie podobało nam się. My mieszkaliśmy w Koprze.

O właśnie jeszcze w Koprze byliśmy ale tylko przejazdem. Ale jest o wiele ładniejszy od Portorozu, który jest rzeczywiście strasznie przereklamowany

Ja szczerze polecam Piran, strasznie mi się tam podobało!

Laloja ja przez granice jechałam na paszporcie, ale myślę że na dowód także normalnie Cię puszczą Wogóle śmieszne są te "kontrole" machniesz takiemu w ręce jakimś dokumentem i Cię puszczą

Powiedz kiedy planujesz jeszcze w tym roku czy następnym?

[tymonek]

Napisane przez laloja

Tumonek opowiedz coś o Koprze, plizzzz

Chodzi mi o to czy można tam pojechać w ciemno, bez zarezerwowanych wcześniej noclegów, czy lepiej w ogóle sie w takim przypadku nie wybierać...

My pojechaliśmy w ciemno. Kwatery szukaliśmy ok. pół godziny. Pytaliśmy o kwaterę w sklepach, restauracjach. Można także znaleźć nocleg przez agencję turystyczną, ktora pobiera prowizję za pośrednictwo. W Koprze są dwie plaże. Jedna niedaleko portu, druga przy drodze do Portoroż naprzeciwko hotelu, którego nazwy nie pamietam. Jeśli chcesz podaj mi swój e-mail a podam Ci namiary na kwaterę w której my mieszkaliśmy. Są tam pokoje z łazienkami i wspólną kuchnią. Jest także do wynajęcia mieszkanie 3 pokojowe z kuchnia, łazienką i dużym tarasem ,położone w pięknym miejscu z widokiem na morze. Meble z lat 70, 80 ale nam to nie przeszkadzało. Ale Doris w tym roku będzie miała najazd Polaków. Kilka osób wzięło ode mnie namiary na kwaterę. Doris to właścicielka kwater, która także prowadzi kawiarnię w centrum Kopru.
Ludzie, którzy wynajmują kwatery mają u niej za darmo dostep do internetu. Zakupy polecam robić w Inter- Sparze. Jest w Koprze przy głownej ulicy prowadzacej do Rynku świetna restauracja. Mają pyszne i niedrogie jedzenie. Niestety nie pamietam nazwy. Od głównej ulicy trzeba odejść jakieś 20 m i w podwórzu jest ten lokal.

[Ewusia_marchew]

Piękna jest Słowenia nad morzem
aż żałuje ze byłam tam tylko w górach, już wiem dokładnie gdzie, nad jeziorem Bled, ale moje zdjęcia ze Słowenii ograniczają sie niestety tylko do kilku podobnych do tego wklejonego już przez Tymonka http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=4316502 bo jak już wspominałam byłam tam dawno dość, jeszcze w erze aparatów z kliszą czyli 36 fotek z wakacji i koniec
Koniecznie muszę się wybrać znowu