6-latek w szpitalu - co robić?

Lea_ny · 2011-06-10, 18:32

Jeśli taki wątek był, to z góry przepraszam i proszę o link. Szukałam, ale nie znalazłam.

Problem jest następujący: nasz 6-latek wylądował w szpitalu. Ma uraz szyi, więc musi leżeć na wyciągu. Mały jest bardzo żywym dzieckiem, które wiecznie rozpiera energia, więc leżenie plackiem cały dzień, to dla niego tragedia. Lekarz zabronił mu wstawać na dłużej, oglądać telewizję, bawić się zabawkami czy grać w gry (zarówno planszowe, jak i elektroniczne) - ma po prostu leżeć i nie ruszać głową

Macie pomysły jak zapewnić jakąś rozrywkę leżącemu dziecku (dodam, że musi leżeć na płasko, bez żadnych poduszek, więc ma jedynie widok na sufit)? Wiadomo: czytanie, opowiadanie bajek, itp - ale nawet największego fana bajek zanudziłoby to przez cały dzień. Pomyślałam, żeby mu na słuchawkach puścić ulubione piosenki, ale szybko zrezygnowałam z tego pomysłu, bo przy jego zamiłowaniu do tańczenia wiem, że od razu zaczął by podrygiwać w rytm muzyki.

Dodam, że nic go nie boli, więc tym ciężej namówić go do leżenia plackiem

Być może rozwiązania są proste, ale ze zmęczenia nie przychodzi mi nic do głowy... dlatego każda rada będzie na wagę złota!
Z góry dziękuję

kurczak Wolf · 2011-06-10, 18:49

Współczuję sytuacji... To by dorosłego dobiło a co dopiero takiego malego szkraba...

Może nagrajcie mu jakieś dźwięki i zabawcie się w zgadywanki... długo go to pewnie nie zajmie ale zawsze coś...

Albo zgadywanki słowne. Moja córka bardzo lubi taką zabawę: ja myślę o jakimś zwierzęciu a ona zgaduje:
-czy to jest ssak/ptak/owad itp? (i ja odpowiadam: tak lub nie)
-czy to jest duże/małe zwierzę?
-czy jest brązowe/białe itp...
aż do odgadnięcia

i potem odwrotnie - ona o czymś myśli a ja zgaduję

powodzenia

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2011-06-10, 19:55

w rossmanie są takie karty z pytaniami i odpowiedziami ( jakieś30 zł )

na jednej karcie pytanie, na drugiej odpowiedz
moim nie kupiłam bo by te wymieszali i pogubili

podobne były w empiku

i miałam kiedyś quiz encyklopedyczny z biblioteki
tez gra, karty, pytanie i po trzy odpowiedzi A,B, C (jedna trafna)

bajki -grajki
mój ostatnio czerw. kapturka uwielbia, bo na dzień mamy wystawiali

AnQś · 2011-06-10, 20:10

Mój tż podpowiada żeby kupić projektor do komputera i wyświelać zawartość komputera na suficie (filmy itd).Tylko,że to droga sprawa jest,ale może się uda pożyczyć?

Lea_ny · 2011-06-12, 11:39

Dzięki za porady!

Cytat:

Napisane przez ollencja

w rossmanie są takie karty z pytaniami i odpowiedziami ( jakieś30 zł )

na jednej karcie pytanie, na drugiej odpowiedz

Że też na to nie wpadłam - taką grę ze zgadywankami mamy w domu (mówiłam, że rozwiązanie może być proste, a mi ze zmęczenia po prostu do głowy nie przyszło

). Z racji trwającego przemeblowania nie mogłam jej znaleźć, ale parę minut w internecie i trafiłam na coś podobnego do wydrukowania. Mały się wciągnął, a potem zaczął wymyślać własne zagadki, więc pomysł bardzo trafiony

Na szczęście humor mu dopisuje, a do tego prawdopodobnie już jutro wyjdzie na wolność

2011-06-10, 18:32	#1
Lea_ny Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 6 354	6-latek w szpitalu - co robić? Jeśli taki wątek był, to z góry przepraszam i proszę o link. Szukałam, ale nie znalazłam. Problem jest następujący: nasz 6-latek wylądował w szpitalu. Ma uraz szyi, więc musi leżeć na wyciągu. Mały jest bardzo żywym dzieckiem, które wiecznie rozpiera energia, więc leżenie plackiem cały dzień, to dla niego tragedia. Lekarz zabronił mu wstawać na dłużej, oglądać telewizję, bawić się zabawkami czy grać w gry (zarówno planszowe, jak i elektroniczne) - ma po prostu leżeć i nie ruszać głową Macie pomysły jak zapewnić jakąś rozrywkę leżącemu dziecku (dodam, że musi leżeć na płasko, bez żadnych poduszek, więc ma jedynie widok na sufit)? Wiadomo: czytanie, opowiadanie bajek, itp - ale nawet największego fana bajek zanudziłoby to przez cały dzień. Pomyślałam, żeby mu na słuchawkach puścić ulubione piosenki, ale szybko zrezygnowałam z tego pomysłu, bo przy jego zamiłowaniu do tańczenia wiem, że od razu zaczął by podrygiwać w rytm muzyki. Dodam, że nic go nie boli, więc tym ciężej namówić go do leżenia plackiem Być może rozwiązania są proste, ale ze zmęczenia nie przychodzi mi nic do głowy... dlatego każda rada będzie na wagę złota! Z góry dziękuję __________________

2011-06-10, 18:49	#2
kurczak Wolf Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 680	Dot.: 6-latek w szpitalu - co robić? Współczuję sytuacji... To by dorosłego dobiło a co dopiero takiego malego szkraba... Może nagrajcie mu jakieś dźwięki i zabawcie się w zgadywanki... długo go to pewnie nie zajmie ale zawsze coś... Albo zgadywanki słowne. Moja córka bardzo lubi taką zabawę: ja myślę o jakimś zwierzęciu a ona zgaduje: -czy to jest ssak/ptak/owad itp? (i ja odpowiadam: tak lub nie) -czy to jest duże/małe zwierzę? -czy jest brązowe/białe itp... aż do odgadnięcia i potem odwrotnie - ona o czymś myśli a ja zgaduję powodzenia __________________ Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela... Carlos Ruiz Zafón Edytowane przez kurczak Wolf Czas edycji: 2011-06-10 o 18:50

2011-06-10, 19:55	#3
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 5 514	Dot.: 6-latek w szpitalu - co robić? w rossmanie są takie karty z pytaniami i odpowiedziami ( jakieś30 zł ) na jednej karcie pytanie, na drugiej odpowiedz moim nie kupiłam bo by te wymieszali i pogubili podobne były w empiku i miałam kiedyś quiz encyklopedyczny z biblioteki tez gra, karty, pytanie i po trzy odpowiedzi A,B, C (jedna trafna) bajki -grajki mój ostatnio czerw. kapturka uwielbia, bo na dzień mamy wystawiali Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2011-06-10 o 19:57

2011-06-10, 20:10	#4
AnQś Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 1 109	Dot.: 6-latek w szpitalu - co robić? Mój tż podpowiada żeby kupić projektor do komputera i wyświelać zawartość komputera na suficie (filmy itd).Tylko,że to droga sprawa jest,ale może się uda pożyczyć? __________________ Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)