Jak zdrowo przybrać na wadze

[Karolinafitme]

Hej dziewczyny,

przy wzroście 170 cm ważę zaledwie 50 kg. Chciałabym trochę przytyć (ok. 4-5 kg), ale zależy mi, żeby przytyć w mięśniach. Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Wg kalkulatorów wagi, aby przytyć powinnam zjadać ok. 2300 kcal dziennie, co wydaje mi się nieosiągalne. Napiszę wam co jem w przybliżeniu dziennie i proszę doradźcie co powinnam zmienić.
Śniadanie: jogurt naturalny z bananem i pestkami dyni lub 2 parówki lub serek wiejski i banan lub 2 jajka
Obiad: filet z kurczaka lub jakaś ryba + ryż lub ziemniaki + surówka
Deser: Naleśniki z serem lub słodycze (ciasto, ciastka) lub banan
Kolacja: kasza bulgur z hummusem, do tego często jakaś bułka lub sałatka z kurczakiem lub opakowanie twarogu z bułką lub wafle ryżowe z łososiem
Od niedawna 2-3 razy w tygodniu chodzę na pump.

Wiem, że moja dieta jest fatalna. Wydaje mi się, że jem za mało. Nie mam jednak zbytnio pomysłu co do niej dodać. Wiele rzeczy mi nie smakuje. Nie lubię też gotować, więc skomplikowane posiłki odpadają. Wiem, że sama dieta nie wystarczy, ale jest bardzo istotna, dlatego proszę o podpowiedzi.

Bardzo wam dziękuję z góry za wszelkie sugestie.

[cava]

Napisane przez Karolinafitme

Hej dziewczyny,

przy wzroście 170 cm ważę zaledwie 50 kg. Chciałabym trochę przytyć (ok. 4-5 kg), ale zależy mi, żeby przytyć w mięśniach. Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Wg kalkulatorów wagi, aby przytyć powinnam zjadać ok. 2300 kcal dziennie, co wydaje mi się nieosiągalne.

To niech Ci się nie wydaje. Jak od początku się przyblokujesz myśleniem "nie da się" to przegrałaś zanim zaczęłaś. Masz jakiś cel, idź do niego powoli, nie od razu Rzym zbudowano.

Napiszę wam co jem w przybliżeniu dziennie i proszę doradźcie co powinnam zmienić.

Śniadanie: jogurt naturalny z bananem i pestkami dyni OK + ze 3-4 łyzki płatków owsianych

lub 2 parówki lub serek wiejski i banan lub 2 jajka + 2 kromki chleba żytniego ze słonecznikiem i z masłem + warzywa (salata? Cukinia? pomidory? bardzo polecam awokado)

Obiad: filet z kurczaka lub jakaś ryba + ryż lub ziemniaki + surówka OK

Deser: Naleśniki z serem lub słodycze (ciasto, ciastka) lub banan OK

Kolacja: kasza bulgur z hummusem, do tego często jakaś bułka lub sałatka z kurczakiem lub opakowanie twarogu z bułką lub wafle ryżowe z łososiem + warzywa. Nie ma bata. Musisz jeść warzywa.

Od niedawna 2-3 razy w tygodniu chodzę na pump.

Wiem, że moja dieta jest fatalna. Wydaje mi się, że jem za mało. Nie mam jednak zbytnio pomysłu co do niej dodać. Wiele rzeczy mi nie smakuje. Nie lubię też gotować, więc skomplikowane posiłki odpadają. Wiem, że sama dieta nie wystarczy, ale jest bardzo istotna, dlatego proszę o podpowiedzi.

Nie jest tragicznie, wiec nie ma co pisac że jest fatalnie. Mozesz popodgladac wątek MCJ, teraz tam się mało dzieje, ale wczesniejsze wpisy poprzegladaj, moze Cie zainsporują, tylko zwracaj uwage na oznaczenia (U-utrzymanie, R- odchudzanie, P- przytycie), choc tak po prawdzie, dobra dieta jest taka sama dla każdej z tych opcji, a różnic powinna się tylko ilością jakie sa zjadane.

Bardzo wam dziękuję z góry za wszelkie sugestie.

Zeby poszło w miesnie, akcent musisz połozyc na wysilek fizyczny.
BP jest niezły, nie powoduje wyraźnego zwiększenia obwodów miesni, ale je zagęści i jednak na samym początku jakis progres w obwodach powinien być.
Ale musisz sie przyłożyć, chodzic regularnie te 3 razy w tygodniu (2 to za mało) i nie odpuszczać sobie, nie bać się, stopniowo zwiększac obciążenia. Obserwuj poziom zakwasów, jak zaczną maleć do prawie niewyczuwalnych, to dokładsz na daną partię.
Jka już ciało się przystosuje i zakwasy w ogóle przestaną się pojawiać, obserwujesz poziom zmęczenia na kilka godzin po treningu i na tej podstawie zwiększobciązenia. Ale to sama się nauczysz, jak bedziesz się obserwować.

Jak juz skierowałam Cie na MCJ, to tylko napiszę, ze mnie sie udało w jakieś 3 lata, nabić około 5 kg masy i jest to masa głównie miesniowa. Moje jadłospisy tez tam są, tyle że ja to wszytko lubię i wrzystko zrę. Ale tez jestem 10 cm niższa od Ciebie. Czyli da się, bez klasycznego treningu typowo siłowego.

[krystyna77]

Niestety, ale mięsnie też muszą się z czegoś zrobić. Jak jesteś bardzo szczupła to ćwiczenia na mięśnie niewiele pomogą.

[Karolinafitme]

Napisane przez cava

Zeby poszło w miesnie, akcent musisz połozyc na wysilek fizyczny.
BP jest niezły, nie powoduje wyraźnego zwiększenia obwodów miesni, ale je zagęści i jednak na samym początku jakis progres w obwodach powinien być.
Ale musisz sie przyłożyć, chodzic regularnie te 3 razy w tygodniu (2 to za mało) i nie odpuszczać sobie, nie bać się, stopniowo zwiększac obciążenia. Obserwuj poziom zakwasów, jak zaczną maleć do prawie niewyczuwalnych, to dokładsz na daną partię.
Jka już ciało się przystosuje i zakwasy w ogóle przestaną się pojawiać, obserwujesz poziom zmęczenia na kilka godzin po treningu i na tej podstawie zwiększobciązenia. Ale to sama się nauczysz, jak bedziesz się obserwować.

Jak juz skierowałam Cie na MCJ, to tylko napiszę, ze mnie sie udało w jakieś 3 lata, nabić około 5 kg masy i jest to masa głównie miesniowa. Moje jadłospisy tez tam są, tyle że ja to wszytko lubię i wrzystko zrę. Ale tez jestem 10 cm niższa od Ciebie. Czyli da się, bez klasycznego treningu typowo siłowego.

Dziękuję Ci bardzo Cava... baaardzo mnie pocieszyłaś Czyli jest dla mnie jakaś szansa. Na to, że na efekty trzeba będzie długo poczekać jestem przygotowana. Będę chodzić 3 razy w tygodniu, bo to lubię i zależy mi. Dziękuję za porady odnośnie diety. Na MCJ zaraz zajrzę.