23 letnia dziewica planuje swój pierwszy raz !

[novikaaa]

Witam, to mój pierwszy post na tym forum.
Mam problem i liczę na życzliwą koleżenska radę
Otóż niedawno skończyłam 23 lata, mam chłopaka (26 lat) z którym jesteśmy razem pół roku. Jestem dziewicą i z nim właśnie chciałabym to dziewictwo stracic.
Mamy zaplanowane wspólne wakacje – tydzień nad morzem , magicznie, romantycznie itd. Tylko mam problem związany z „matką naturą” . Będę nad tym morzem od poniedziałku do niedzieli. I niestety obliczyłam sobie że w poniedziałek dostane okres. Chciałabym to zrobić czwartek czyli w 4 dniu okresu. Długość moich cykli wynosi 30-31 dni. Koleżanka obliczyła mi że nie powinny to być dni płodne, sama też liczyłam niby wyszło tak samo, ale chciałabym mieć 100% pewności.
Nie zazywam żadnych tabletek antykoncepcyjnych ze względów zdrowotnych. Chcemy zabezpieczyć się prezerwatywą.

Bardzo się boję ciąży, wstyd się przyzna c ale boję się że prezerwatywa pęknie zsunie się itd. ale z drugie j strony jestm przekonana że chcę to zrobićz nim, w tym czasie i jestem tego pewna.

Proszę o rady i jakieś wskazówki do do tego pierwszego razu i do mojej sytuacji. Będę bardzo wdzięczna


Pozdrawiam

novikaaa

[muszynianka]

Użyjcie prezerwatywy (on jest prawiczkiem?) i globulki dla pewnosci.
Jakbyś używała pigułek byłoby łatwiej, mogłabyś przesunąć krwawienie.
Poza tym jest wątek zbiorczy.
A tak btw to nie planuje że w czwartek nad morzem o godzinie 20 zdejmę spodnie bo to chyba najgłupsze co można robić. Planować.

[Nuova]

Ja miałam właśnie tak zaplanowany 1 raz i było bosko

[novikaaa]

Napisane przez muszynianka;2070586 2

Użyjcie prezerwatywy (on jest prawiczkiem?) i globulki dla pewnosci.
Jakbyś używała pigułek byłoby łatwiej, mogłabyś przesunąć krwawienie.
Poza tym jest wątek zbiorczy.
A tak btw to nie planuje że w czwartek nad morzem o godzinie 20 zdejmę spodnie bo to chyba najgłupsze co można robić. Planować.

on ma już doświadczenie w tej kwestii

[201803080934]

tak jak napisała muszynianka - gumki i globulki. niech przynajmniej to was nie stresuje

Mamy zaplanowane wspólne wakacje – tydzień nad morzem , magicznie, romantycznie itd.

szczerze życzę ci żebyś się nie rozczarowała, tak ładnie sobie to wszystko obmyśliłaś.

[Artemidasa]

A ja na Twoim miejscu bym poczekała jeszcze... tym bardziej, że będziesz miała okres. To nie jest zbyt komfortowa sytuacja, ani dla Ciebie ani dla Twego lubego (tak mniemam).

Nie chcę abyś pomyślała, że Cię krytykuję - wyrażam swoje zdanie.

[novikaaa]

co do tego okresu to 2 pierwsze dni mam obfite a później niewiele prawie nic więc co do komfortu to myślę że będzie ok. Tak jak ktoś trafnie wspomniał wyżej - chyba za bardzo to planuje i się przejmuję a to samo wyjdzie. Najbardziej obawiam się o zabezpieczenie - jakos nie mam zaufania do prezerwatyw ale z drugiej strony nie założę na siebie tej nocy całej gamy dostepnych środków antykoncepcyjnych

[paula78]

Jesteś pewna ,że chcesz to zrobić podczas okresu ?
Gumka koniecznie.
I również uważam ,że planowanie może byc rozczarowaniem.

[muszynianka]

No to dokup globulki. Skoro tylko plamisz w ostatnich dniach to czemu nie. Czemu nie zrobicie tego w sobotę już po okresie?

[novikaaa]

bo to bliżej dni płodnych. ja tak sobie napisałam czwartek, ale to może być też później. zmiana klimatu też organizm różnie reaguje i krwawienie może być większe

[dominiczkab]

oj dziewczyno... ale ty sie do tego zabierasz.
no ale ok. plan to plan, musi wypalic...
powodzenia

[Alice in Wonderland]

ja bym pierwszego razu nie chciala prezzywac w czasie okresu ee eeee
a jesli chodzi o zabezpieczenie to gumki i globuli skoro nie tabletki

[muszynianka]

Napisane przez novikaaa

bo to bliżej dni płodnych. ja tak sobie napisałam czwartek, ale to może być też później. zmiana klimatu też organizm różnie reaguje i krwawienie może być większe

Ale ty nie możesz sobie wyliczyć dni płodnych kalendarzykiem, błagam. Musiałabyś kilka miesięcy mierzyć temperaturę zapisywać, obserwować śluz i wtedy analizować wykresy

[klempaa]

o kurde

Napisane przez muszynianka

Ale ty nie możesz sobie wyliczyć dni płodnych kalendarzykiem, błagam. Musiałabyś kilka miesięcy mierzyć temperaturę zapisywać, obserwować śluz i wtedy analizować wykresy

Dokładnie tak. Zmiana klimatu, stres, infekcja, cokolwiek i dni płodne przesunięte.

[Patryskaa91]

Okres zawsze może się spóźnić i oby tak było przynajmniej jeden dzień Powodzenia

[novikaaa]

...

Napisane przez Patryskaa91;2070836 6

Okres zawsze może się spóźnić i oby tak było przynajmniej jeden dzień Powodzenia

Dziękuję też na to liczę

[agaaga0]

słyszałam zeby przesunac okres o jeden dzien to nie taki problem. Poczytaj w necie. Podobno duzo witaminy C działa. Powodzenia! Trzymam Kciuki ;* I najwazniejsze jest ROZLUZNIENIE Jesli wiesz ze bedziesz sie stresowac ( i wtedy naturalne nawilzenie bedzie słabsze) to zakupcie od razu jakis żel np. taki niebieski z durexa. Ułatwi poslizg i nie powinno bolec.

[Emilkaa]

Powodzenia Jesli jestes pewna,że to chcesz zrobić teraz to do roboty Dziewczyny podały dobre zabezpieczenie,choć ja bez tabletek bym nie chciała no ale skoro względy zdrowotne to może plastry? Trzymam kciuki

[Kerka]

polecam prezerwatywy i globulki dla pewnosci ( moze zaaplikuj sobie wczesniej jedna w domu 'na probe' ocenisz wtedy czy nie piecze , zeby potem nie bylo nieprzyjemnej niespodzianki w czasie stosunku )
co do dni plodnych nie da sie ich 'obliczyc'! to przestarzala metoda sprzed 100 lat , warto poczytac w internecie o npr (np metoda roetzera ) pozwala to na skuteczne poznanie dni plodnych

zycze powodzenia

[Hosenka*]

Napisane przez novikaaa

co do tego okresu to 2 pierwsze dni mam obfite a później niewiele prawie nic więc co do komfortu to myślę że będzie ok. Tak jak ktoś trafnie wspomniał wyżej - chyba za bardzo to planuje i się przejmuję a to samo wyjdzie. Najbardziej obawiam się o zabezpieczenie - jakos nie mam zaufania do prezerwatyw ale z drugiej strony nie założę na siebie tej nocy całej gamy dostepnych środków antykoncepcyjnych

Bardzo dobrze o Tobie swiadczy ze myslisz o zabezpieczeniu. Ale co do samego "pierwszego razu" - nie lepiej aby stalo sie spontanicznie? Tzn ok, niech bedzie podczas tego wyjazdu, ale kto powiedzial, ze musi byc koniecznie w nocy? :p

[201803290936]

Zaplanuj starannie zabezpieczenie przed ciążą i nawilżenie, ale dużo więcej nie planuj, bo i tak najczęściej jest nieco inaczej, niż sobie to człowiek wyobraża. Wiadomo - zadbaj o swoje dobre samopoczucie, pewność siebie - pomaluj paznokcie, zrób sobie maseczkę, czy jak tam dbasz o siebie.

[Patryskaa91]

Później napisz tu co i jak wyszło Ja też liczyłam,że mój się spóźni, a on nawet wcześniej się pojawił. Najgorsze,że jutro ważna impreza i będę się męczyła;/
Pozdrawiam

[nicole697]

Grunt to miec plan

Powodzenia.

[Martuska215]

W sumie dobrze, że planujesz wszystko, ale wg. mnie brakuje spontaniczności.... Masz zamiar w przyszłości kochać się jedynie w dni "na oko " ocenione na bezpłodne?
Gdy nie brałam tabletek , stosowaliśmy z Tż -tem prezerwatywy ( polecam DUREX EXTRA SAFE) + tzw. niedochodzenie w środku, tak dla pewności
Trzymam kciuki

[watashi]

Napisane przez Hosenka*

Bardzo dobrze o Tobie swiadczy ze myslisz o zabezpieczeniu. Ale co do samego "pierwszego razu" - nie lepiej aby stalo sie spontanicznie? Tzn ok, niech bedzie podczas tego wyjazdu, ale kto powiedzial, ze musi byc koniecznie w nocy? :p

Ee tam spontanicznie;p Ja miałam zaplanowane wszystko (łącznie z przybliżoną godziną bo wcześniej zaplanowałam coś innego i pomyślałam o której mniej więcej wrócimy do pokoju xD), też na wyjeździe )i też miałam niestety okres;p) Jak dla mnie dobrze bo niektórzy wyobrażają sobie swój pierwszy raz, przywiązują do niego większą i chcą żeby było hm... wyjątkowo a nie tylko po prostu fajnie

Co do obliczeń i samego okresu - nie myśl o tym bo nawet tak niewielka zmiana klimatu może wpłynąć na cały Twój cykl. Wiadomo że się stresujesz ale zaufaj prezerwatywie Będzie dobrze

[novikaaa]

witam ... jestem po wakacjach i nadal jestem dziewica... ogólnie wakacje było cudowne..tylko w tej kwestii czuję maleńki niedosyt. było romantycznie, delikatnie bielizna świece itd. 3 noce próby pod rząd i niestety nic... paraliżuje nie strach przed bólem i krwią . psychicznie tego chcialam fizycznie paraliżował mnie strach. Chłopak starał się powiedział że będziemy próbować dalej ale też pewnie przejął. Powiedzcie dziewczyny jak to u was było z krwią i bólem ? Czy udało wam sie za pierwszym razem ? pozdrawiam novikaaa

[Liama]

Napisane przez novikaaa

witam ... jestem po wakacjach i nadal jestem dziewica... ogólnie wakacje było cudowne..tylko w tej kwestii czuję maleńki niedosyt. było romantycznie, delikatnie bielizna świece itd. 3 noce próby pod rząd i niestety nic... paraliżuje nie strach przed bólem i krwią . psychicznie tego chcialam fizycznie paraliżował mnie strach. Chłopak starał się powiedział że będziemy próbować dalej ale też pewnie przejął. Powiedzcie dziewczyny jak to u was było z krwią i bólem ? Czy udało wam sie za pierwszym razem ? pozdrawiam novikaaa

Nie martw się, ja się stresowałam, ale nie było ani bólu ani krwi...pełen luzik Najwazniejsze to dać się ponieść, nie myślec o niczym i rozluźnić

[novikaaa]

liczyłam na to że nam się uda na tym wyjeździe ;( czuję się taka beznadziejna. mam kompleksy nie śpię po nocach płaczę za nim i tęsknię, oglądam zdjęcia 19 - latek na fotce uważam że jestem brzydka gruba i nieatrakcyjna. mimo że on zapewnia mnie że mnie kocha boje się że mu się znudze, że mnie zostawi, jestem zazdrosna o jego byle o ktorych chciałam żeby mi opowiedział ;( mam taką dolinę

[Alice in Wonderland]

Hmm z tego co pamietam, to mnie akurat bolalo, ale krwi to nie bylo duzo - symbolicznie, wazne aby w takim momencie partner byl konkretny w dzialaniu, ex taki byl i pomimo bólu wspominam bardzo dobrze

hmm piszesz, ze masz 23 lata po pierwsze nie stresuj sie! probowac, probowac i jeszcze raz probowac
jednak tez jest wiadomosc taka, (oczywiscie nie ma nic zlego w pozniejszym straceniu dziewictwa), iz moze byc trudniej, wiadomosc z pewnego zrodla, rozmawialam z moja P ktora gin "po"rowniez poinformowal, iz tak juz jest, ale oczywiscie nic nie jest regola!
miala tez niefajna przygode, poniewaz strasznie sie przetrszayla, gdyz miala intensywne krwawienia - ale tez troszke -ba, mega - sobie poszaleli ale przy tym bylo znieczulenie % i dlatego
nie boj sie! kazdy jest inny, najwazniejsze aby zrobic to z osoba ktora kochamy, zadnego stresu! nie planuj, nie rozmyslaj, oddaj sie chwili, niech partner bardzo dobrze zadba o gre wstepna, swieczki, kapiel (po kapieli kobieta jest rozluzniona i bardziej ukrwiona przez co intensywniej odbiera bodzce/ masaz, pocalunki - co tylko lubicie

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

emm a dlaczego uwazasz sie za nieatrakcyjna? i po co pytalas sie o byle? zawsze mozna zapytac ile ich bylo i ewntualnie z iloma poszedl do lozka, ale bez zbednych szczegolow i bez dolowania sie! hey! glowa do gory, skoro zalezy mu na Tobie, mowie to oraz chce aby pierwszy raz byl ok, w czym problem?

[Magdalena Kowalska]

Hej

Nie ma się czego bać Ja miałam swój pierwszy raz nie tak dawno - w wieku 25 lat, parę miesięcy temu. Bałam się tak jak i Ty, ale bałam się bardziej bólu niż ciąży.

Polecam się ROZLUŹNIĆ (wiem łatwo się mówi), wypić sobie lampkę winka, wziąć wspólną kąpiel, umyć się nawzajem (Ty jego on Ciebie), zapalić świece, włączyć cichutką muzycznę i zaufać w 200% facetowi (skoro chcesz to zrobić z nim to pewnie jest tym jedynym), powiedzieć jakie masz obawy, żeby był delikatny a sama przestajesz o tym myślec i oddajesz się rozkoszy

U mnie podziałało i było rewelacyjnie, wiadomo nie od razu wyszło ale za którymś razem tej samej nocy wszystko wypaliło było miło i przyjemnie. Także główka do góry i może nie planuj wszystkiego tak czasem wychodzi lepiej spontanicznie, chodzi mi o dzień godzinę itp

Jak masz jakieś pytania, pisz śmiało Nawet najdziwniejsze wg Ciebie