Film z nocy poślubnej?

[malami2010]

Piszcie co o tym sądzicie

http://anusia.u☠☠☠☠☠☠☠☠☠blog/czytaj/1965.html

[kotek81]

Napisane przez malami2010

Piszcie co o tym sądzicie

http://anusia.u☠☠☠☠☠☠☠☠☠blog/czytaj/1965.html

Nigdy w życiu

[paczek1990]

Wstęp do nocy poślubnej owszem-chciałabym. Ale kręcenie przez obcą osobę naszej "całej" nocy poślubnej odpada. Będę chciała to nagram sobie noc poślubną swoją kamerą

[Merys]

Co jak co, ale nie pokazalabym golego dupska jakiemus obcemu facetowi.
Seks dla mnie to zbyt intymna sprawa.

[cava]

Mnie bardziej zastanawia, kto to potem ogląda,, te wszystkie filmy z wesel, studniówek, komunii.
Raz się skusiłam i kupiłam film ze swojej studnówki. Nigdy nikt go nie obejrzała, nawet mnie się nie chciało. Bo matko, jakie to nuuudne: "o kasia siedzi, o Krzyś pije oranżadę, o dekoracje, o Ania idzie, o Zosia tańczy ze Stasiem.... i tak przez bite 1,5 godziny.

Może filmy z nocy poślubnej maja tę przewagę,że osoby bardzo spragnione poklasku i uwagi mogą mieć nadzieję że jakiś rodzinny wujek-zboczek się skusi i obejrzy bez zaśnięcia po pierwszych 3 minutach

A filmy z porodu?
Dopiero ciekawe komu i kiedy to pokazać.

[Paulinkus]

Szok. Nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na coś takiego.

[madana]

Idiotyzm.

[Hekate_]

Napisane przez merys

co jak co, ale nie pokazalabym golego dupska jakiemus obcemu facetowi.
Seks dla mnie to zbyt intymna sprawa.

zgadzam się !

[muszynianka]

W noc poślubną pewnie umyję zęby i zalegnę gdzieś w pościeli ewentualnie wypije zimną fantę.
No po weselichu do rana w niewygodnych butach i sukniach z tym ciężkim makijażem, kto by miał siłę się stukać ?D:

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

A filmy z porodu moim zdaniem są obrzydliwe.

[Karla_17]

ja bym się może zgodziła... ale tylko bez osób trzecich...
tylko... nie wiem jak by potem sie to oglądało... chyba troszke bym była speszona

[aa2]

ja bym sie nie nakreciła , ale jak inni to lubia to prosze bardzo czemu nietylko niech nie dają mi póxniej tego ogladać a i może jak już beda znudzeni soba po paru latach to wygrzebią płyte i powróci dreszczyk

[LittleStar]

Napisane przez muszynianka

W noc poślubną pewnie umyję zęby i zalegnę gdzieś w pościeli ewentualnie wypije zimną fantę.
No po weselichu do rana w niewygodnych butach i sukniach z tym ciężkim makijażem, kto by miał siłę się stukać ?D:

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

A filmy z porodu moim zdaniem są obrzydliwe.

E myślę, że na jakiś szybki numerek siły się znajdą.. przecież to jedna taka noc :P

Osobiście pomysł filmów nie podoba mi się..

[Lea_]

Napisane przez muszynianka

W noc poślubną pewnie umyję zęby i zalegnę gdzieś w pościeli ewentualnie wypije zimną fantę.
No po weselichu do rana w niewygodnych butach i sukniach z tym ciężkim makijażem, kto by miał siłę się stukać ?D:

Ja!!!

Taki film to bym sobie nakrecila sama jezeli juz. Nie wpuscilabym obcego faceta zeby krecil mnie podczas stukania

[muszynianka]

Podziwiam was ja po takich imprezach wracam zawiana i niemrawo macham szczoteczką do zębów po buzi

[Hultaj]

co kto lubi, ja uważam, że wspólczesnie kręcenie sobie niegrzecznych filmów jest odważne, w sensie brawurowe.

[Irbisia]

Napisane przez Merys

Co jak co, ale nie pokazalabym golego dupska jakiemus obcemu facetowi.
Seks dla mnie to zbyt intymna sprawa.

Też tak myślę

[WhiteCherry]

w sensie nagrać seks-taśmę? może jeszcze na youtube wrzucić?

[sine.ira]

Napisane przez LittleStar

E myślę, że na jakiś szybki numerek siły się znajdą.. przecież to jedna taka noc :P

Podobnież po ślubie to wspólnych nocy jest...do końca życia. W założeniu.
A zresztą, też mi wyjątkowość jak 99,9% par małżeńskie pożycie praktykuje na lata przed ślubem. Phi.

A sama idea wiochowata, jak cale to, pożal się Boże - videofilmowanie Dla bezguścia i desperatów.

[Belldandy1]

Bez sensu, nie zgodziłabym się na to nigdy bo po co?

[201803080934]

no sama nie wiem..
w sumie mogłabym mieć taki film.. nasz pierwszy raz po ślubie, imitujący `prawdziwy romantyczny pierwszy raz`, czyli seks delikatny, z klimatycznym oświetleniem, pod ładną satynową pościelą, w pozycji klasycznej.. bez żadnych gołych dup i nienaturalnych krzyków rodem z pornosów, czemu nie? przecież tyle takich scen w różnych filmach

Dla bezguścia i desperatów.

nie uważam się ani za bezguście ani desperata, radziłabym panować nad językiem.

[201803290936]

Mam takie wrażenie, że im bardziej ktoś się skupia na weselu i sprawach okołoweselnych, tym bardziej potem nie potrafi sobie poradzić z sytuacją po ślubie, gdzie okazuje się, że - w założeniu - do przeżycia razem jest wiele tysięcy dni.

Co kto lubi - dla mnie coś takiego to kolejna dziwna i trochę bezmyślna moda.

[sine.ira]

Napisane przez Doris1981

gdzie okazuje się, że - w założeniu - do przeżycia razem jest wiele tysięcy dni.

I nocy

[asia_z]

czytałam chyba w zeszłym tygodniu artykuł na stronie tvn24 na ten temat. I wynikało z niego, że takie filmy są coraz bardziej popularne I jeszcze jakie ceny i na dodatek są osoby, które decydują się na nagranie wersji hard :szok: ja bym się na coś takiego w życiu nie zgodziła. Zresztą co do artykułu z linku, który podała autorka, to tenże właśnie artykuł jest praktycznie żywcem zerżnięty z tvn24

[201803290936]

Napisane przez sine.ira

I nocy

O właśnie.

[cerveza]

Jakbym była sławna, to bym nakręciła taki i sprzedała za grubą kasę $$
A że nie jestem, to się nie opyla, o.

[new woman in town]

ja nie przewiduje kamerzysty na moim weselu, nie jest mi potrzebny film z tego dnia bo wątpie ze obejrze go potem chocby 2 razy
co innego fotograf, i to tez bez sesji plenerowych tylko dzien slubu, wesele - the end
co za tym idzie filmu z nocy poslubnej nie potrzebuje do szczescia

[dzustam]

Napisane przez cava

Mnie bardziej zastanawia, kto to potem ogląda,, te wszystkie filmy z wesel, studniówek, komunii.
Raz się skusiłam i kupiłam film ze swojej studnówki. Nigdy nikt go nie obejrzała, nawet mnie się nie chciało. Bo matko, jakie to nuuudne: "o kasia siedzi, o Krzyś pije oranżadę, o dekoracje, o Ania idzie, o Zosia tańczy ze Stasiem.... i tak przez bite 1,5 godziny.

A filmy z porodu?
Dopiero ciekawe komu i kiedy to pokazać.

Jeny, jak ja Ciebie cavo pod tym względem rozumiem nosz kurde molek - flaki z olejem (w przypadku filmu z porodu same flaki )



Jakbym była żoną Vina Diesela (albo innego takiego jednego aktora) to bym se strzeliła taki filmik - i puściła w internet. I na naszej klasie wstawiła linka i w gadu gadu a zaznaczę, że już nie mam nk, nie mam fb, nie mam myspace, fotki srotki.

Jakby ktuś ironii nie wyłapał, tylko potem mnie łapał za słówka - to ja trochę żartuję. Z zaznaczeniem na trochę, bo z tym Vinem Dieselem w roli mojego męża nocopoślubnego, to nie wiem co bym w internecie nawyczyniała i się na wszelki wypadek asekuruję

EDIT: nie mam filmu z wesela, bo katowanie najbliższych 5 godzinami nagrania wydaje mi się lekko wieśniackie, jako gość oglądać też nie lubię.

Raz widziałam zdjęcia z porodu dziewczyny mojego kolegi. Wiem, że trzeba mieć specyficzny charakter, żeby wpaść na taki głęboki pomysł. Z akcentem na głęboki, bo zdjęcia docierały gdzieś w okolice macicy.

[muszynianka]

Dobre pytanie, pośród wszystkich filmów śluby wesela pogrzeby czy Bógwieco obejrzałam tylko film z mojej komunii z tego względu że byłam podniecona nowym wideo a innych kaset brakło cała reszta gdzieś się wala po śmieciach

[malenka146]

Eee... Nie rozumiem, nie chciałabym.

Później pożyczać taką płytę jako dodatek do tej ze ślubem i weselem Jak to się młodzi dobrze bawili jak już wszyscy do domu się rozeszli

Kręcony był cały dzień wesela i w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na takie zakończenie, bo czemu nie... - opowiada Izabella. - Wyglądało to tak, że nasza sypialnia została przystrojona ogromna ilością palących się świeczek i kwiatów, które dostaliśmy. Na łóżku rozsypane były płatki róż, na ławie stal szampan. Kamerzysta pokazał jak mąż delikatnie ściąga mi buciki, podwiązki, rękawiczki. Były delikatne pocałunki, picie szampana, i w końcu zakończyło się rzuceniem marynarki na kamerę. Prawdę powiedziawszy i tak byśmy siły nie mieli tego dnia.

Za to takie ujęcie nocy poślubnej, pod koniec całego nagrania, podoba mi się. Może i my sobie coś takiego wymyślimy

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez malami2010

Piszcie co o tym sądzicie

http://anusia.u☠☠☠☠☠☠☠☠☠blog/czytaj/1965.html

Nie zdecydowałabym się na pewno

Napisane przez cava

Mnie bardziej zastanawia, kto to potem ogląda,, te wszystkie filmy z wesel, studniówek, komunii.
Raz się skusiłam i kupiłam film ze swojej studnówki. Nigdy nikt go nie obejrzała, nawet mnie się nie chciało. Bo matko, jakie to nuuudne: "o kasia siedzi, o Krzyś pije oranżadę, o dekoracje, o Ania idzie, o Zosia tańczy ze Stasiem.... i tak przez bite 1,5 godziny.

A więc nie tylko ja tak mam Kaseta wideo ze studniówki leży od 10 lat gdzieś w szafce, obejrzałam raz i nie mam ochoty wracać. Nuuuda... Kamerzysty na ślubie też nie przewiduję