Udane zakpuy

[WiuNia]

Jak macie sposób na swoje zakupy? Kupujecie w danym momencie to co Wam się spodoba czy oszczędzacie jakiś czas i wtedy wyruszacie na większe łowy?

[Inessia]

U mnie to różnie bywa
Czasami kupuje coś spontanicznie, a czasami oszczędzam i ruszam na łowy (zazwyczaj podczas wyprzedaży)

[BJean]

Napisane przez WiuNia

Jak macie sposób na swoje zakupy? Kupujecie w danym momencie to co Wam się spodoba czy oszczędzacie jakiś czas i wtedy wyruszacie na większe łowy?

lumpeksy - kupuję każdą perełkę jaka wpadnie mi w oko.

kiedy jade co centrum handlowego to z konkretną listą czego szukam.
przeważnie na każdą porę roku mam wypisane prywatne "must have" i systematycznie kupuję rzeczy z listy.
pieniądze odkładam.

tym sposobem najczęściej już w lecie mam wszystko na jesień, jesienią mam wszystko na zimę, a zimą już dawno mam wszystko na wiosnę. xD
aktualnie nie brakuje mi na jesień ani jednego must have'a, no może kolejnej pary butów ale to muszę wyczatować coś oryginalnego )

[kalinka 007]

Staram się mieć mało ubrań (czyli 7 bluzek, 7 par spodni itd.) i po prostu dokupuję na bieżąco jakiś ciuszek, jeśli jeden ze starszych jest już znoszony. Czasami tylko czekam do przecen, jeśli zostało do nich mało czasu. Przed zakupami staję przed szafą i określam w miarę dokładnie, czego konkretnie mi trzeba (np. jasną, przylegającą do ciała bluzeczkę) i w ten sposób nie spędzam zbyt wiele czasu na zakupach. Oszczędzać nie bardzo umiem i nie mam ochoty się uczyć (co wcale nie znaczy, że dużo wydaję!).
Najtrudniejsze do kupienia są, oczywiście, buty... ale to już inna historia

[eyo]

lumpeksy - jw. kupuje co mi się spodoba, i tak tanio

na zakupy w sieciówkach zazwyczaj zbieram kasę

przez sieć kupuje spontanicznie

[Anna Antonina]

Ktoś mądry powiedział kiedyś o ubraniach: jak jest w sklepie coś, co Ci się podoba, a nie jest akurat Ci potrzebne, to kupuj, bo jak będzie potrzebne, to w sklepie już tego nie będzie

Stosuję tą zasadę, ale w lumpkach I dzięki temu trudno o okazję, na którą nie miałabym się jak ubrać.

W normalnych sklepach kupuję głównie buty i spodnie, tylko wtedy, kiedy potrzebuję.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Moje sposoby:
- Kupuję to co jest mi bezwzględnie potrzebne oraz rzeczy, bez których mogłabym się obejść, ale wiem, że na pewno będę w nich chodzić.
- Unikam kupowania czegoś, co po prostu mi się podoba jeśli wiem, że jest mi zupełnie niepotrzebne (np. następna para czarnych szpilek, kiedy już jedne mam).
- Wywalam rzeczy stare, zniszczone, niewygodne, niemodne itp. Nie przejawiam sentymentu do ubrań. W ten sposób nowa rzecz nie zginie w wypchanej śmieciami szafie.
- Nie odwiedzam lumpeksów. Nie mam do tego cierpliwości. Noszę bardzo małe rozmiary i znalezienie czegoś pasującego na mnie graniczy z cudem.
- 90% rzeczy kupuję na wyprzedazach w najbliższej galerii handlowej, w sieciówkach. To dla mnie najlepsze rozwiązanie, nie lubię specjalnie zakupów, a tak wszystko mam w jednym miejscu.
- Dużo uwagi poświęcam jakości ubrania.
- sporadycznie wydam więcej kasy na rzecz jakiejś dobrej, sprawdzonej firmy. Może będzie służyć przez lata.