Sunrise Festival 2015 :D

[mankawstanka]

Kto jedzieee?
Ja bede obecna jak zwykle, co roku.
Jeszcze tylko tydzien !! iii
Mam nadzieje że pogoda dopisze jak zawsze

[drylewkowl72]

nie chwal sie tak :P to bedzie moj pierwszy sunrise nigdy nie mogłem sie zebrać,ale tym razem sie udało jak twoje wrażenia z poprzednich edycji bo to że było super to sie domyslam ,a od strony technicznej ?

[mankawstanka]

Napisane przez drylewkowl72

nie chwal sie tak :P to bedzie moj pierwszy sunrise nigdy nie mogłem sie zebrać,ale tym razem sie udało jak twoje wrażenia z poprzednich edycji bo to że było super to sie domyslam ,a od strony technicznej ?

priv, nie chce mi sie tutaj pisać

[drylewkowl72]

yyy od strony technicznej czyli organizacja koncertów czy wystepy w amfiteatrze za bardzo nie koliduja z tymi na parkingu ( dam rade pobawic sie tu i tu ?), jak z nagłosnieniem czy mam sobie zabrac zatyczki do uszu ? stoiska na terenie jakie cenny czy drogo ,jak z alko ?,czy moge opuszczac teren sunrise czy jak wejde to musze juz zostac? A ty na ilu edycjach juz byłaś ? Co byś poleciła nowicjuszowi?jak cos to napisz mi na maila drylewkowal72@wp.pl .Ja jutro wieczorem jade na tydzien do kołobrzegu i zwienczeniem wakacji bd Sunrise he

[pancakes]

Przypadkiem znalazłam tu temat, to może warto go odświeżyć ;-)
Jak wrażenia po Sunrise? Jest tu więcej osób, które jeżdżą regularnie?

Ja jechałam w tym roku pierwszy raz, wrażenia mega pozytywne, na pewno wracam na 2016 jestem pod wrażeniem zorganizowania od strony technicznej, tylu tojków moje oczy nie widziały no i sceny tak miłe dla oka. Akurat pogoda mogła jedynie lepiej dopisać

[drylewkowl72]

Hej,kurde zapomniałęm ,ze kiedys sie tutaj wpisałem ,ale poczta mi przypomniała, a ze jestem gentelmenem to odpisuje i odswieżam temat Moje wrazenia są takie że jeszcze teraz mam ciary jak sobie przypomne co tam sie działo nie bede rzucał epitetami poprostu było pieknie i wracam tam za rok.To rowniez był moj pierwszy Sunrise i za rok nie ma opcji zeby mnie tam nie było :PJa tak samo jestem zadowolony od strony technicznej nie tej ,,higienicznej,, bo jestem facetem wiec wiadomo hehe ,ale od nagłosnienia,gastronomi,p unktów medycznych i organizacji koncertów ,świetna robota Sunrise Ja pojechałem z kumplami byliśmy od wtorku do niedzieli wiec mega impra była wszystko w normie moralnej i finansowej hehe A u ciebie jak było?,pochwal sie wszyskim kto Ci sie najbardziej podobał z Dj? dla mnie rządzili diablo,heldens ,megamixy, i cała sobota

[pancakes]

Napisane przez drylewkowl72

Hej,kurde zapomniałęm ,ze kiedys sie tutaj wpisałem ,ale poczta mi przypomniała, a ze jestem gentelmenem to odpisuje i odswieżam temat Moje wrazenia są takie że jeszcze teraz mam ciary jak sobie przypomne co tam sie działo nie bede rzucał epitetami poprostu było pieknie i wracam tam za rok.To rowniez był moj pierwszy Sunrise i za rok nie ma opcji zeby mnie tam nie było :PJa tak samo jestem zadowolony od strony technicznej nie tej ,,higienicznej,, bo jestem facetem wiec wiadomo hehe ,ale od nagłosnienia,gastronomi,p unktów medycznych i organizacji koncertów ,świetna robota Sunrise Ja pojechałem z kumplami byliśmy od wtorku do niedzieli wiec mega impra była wszystko w normie moralnej i finansowej hehe A u ciebie jak było?,pochwal sie wszyskim kto Ci sie najbardziej podobał z Dj? dla mnie rządzili diablo,heldens ,megamixy, i cała sobota

Gentleman i to na damskim forum, skarb
No to podobnie z tymi ciarami ja byłam z przyjaciółkami i też na parę dni dłużej, pozostałe noce po sunrisie spędzalismy w klubie Żywcu przy plaży i te imprezki wspominam równie dobrze. Klimat i nastroje ludzi w Kołobrzegu nieziemskie.
Ja tam nie kojarzę nawet punktów medycznych, odwiedzałeś je?

Ja najbardziej wyczekiwałam seta Heldensa i na nim była moc, wcześniej też Tujamo i scena amfiteatru w ogóle wymiotła w piątek. Na parkingu byłam w sobotę i tam oczywiście Steve Aoki, Rehab, fajnych było też dwóch Polaków, którzy pojawili się po Rehabie, których niestety nie mogę skojarzyć.

Wydaje mi się że był trochę podział na scenę mocniejszą w każdy dzień, bo w sobotę pod amfiteatrem było jakoś pusto, a pod parkingiem pół nocy były tłumy. Tak stwierdzam nieśmiało, bo nie znam wszystkich djow.

[drylewkowl72]

Powiem ci szczerze ,ze nawet nie zauwazyłem ,ze jestem na damskim forum ,przed sunrise szukałem jakis postów o edycji 2015 i znalazłem tylko to jak widać dobrze trafiłem ja oczekiwałem tego festivalu jak dziewczyny nowej sukienki od Diora ( w koncu babskie forum .ja przed festivalem bawiłem sie w klubie Sixto było syto,ale jak w czwartek był before party to było tyle ludzi ,ze szok pierwszy raz tyle widziałęm w klubie.Zgadza sie ludzie pozytywnie nastawieni i zakreceni , poznalismy tyle ludzi ze szok nawet starsze babcie były skore do flirtu :P co do punktów medycznych no niestety lekko sie przeciołem spieszac kupic drinka kolezance ,potkniecie sie i wywrotka ,a dalej szkoda gadac :/ w sobote nie byłęm na rehab a opowiadali mi ,ze szok :P trudno ,ale odbiłem to sobibe wszystko w piatek byłem cały czas na amfiteatrze i czekałem tylko na Heldensa ,jak koleś sie pojawił i powiedział ,, hello Poland , I'm so happy to be hier ,, to ja odpłynołem :P dosc fajnie zagrał michael calfan w sobote ,ale praktycznie wszyscy czekali na siostrzyczki ,kitajca i rehaba

[pancakes]

Ano słyszałam o tej imprezie before sunrise, ale my nawet nie odważyłyśmy się tam iść, bo klub przepchany. Całe szczęście że dowiedziałyśmy się o tym Żywcu, bo miejscówka przy plaży jest fenomenalna.
Hahaha ja tak samo wyczekiwałam Heldensa, drażniło mnie tylko źe wyświetlili go na telebimie dopiero pod koniec, jakoś tak lubię widzieć dja w zbliżeniu, a tak z odległości to nie to samo. :P i tak jestem zachwycona tym, że bądź co bądź nie jest to aż taka masówka, mimo że wizualnie, i pod kątem artystów impreza wydaje się stać na wysokim poziomie, to na dobrą sprawę możesz sobie stanąć 30m od konsoli i z nikim nie tłuczesz się łokciami.
A największy 'roz@@@' dział się chyba jednak na Aokim, 10 tortów poleciało w ludzi

W ogóle to na terenie 'miasteczka' Sunrise unosił się ciągle ten specyficzny zapach, który dają chyba dymiarki, sama nigdy nie wiem ale przypomina mi się bardzo

[mankawstanka]

ja bylam tylko w piatek i niedziele. Dla mnie heldens slabo, bylam na chwile ogolnie pamietam ze fajnie bylo na parkingu (sander, legrand) i w amfi bylam na don diablo. A niedziela jak zawsze najlepsza. After

[drylewkowl72]

Przepchany pani chyba żartuje !! Moim zdaniem organizatorzy mieli szczęście, że nikt nie zadzwonił na policje bo by było po impezie.Gadałem tam z miejscowymi pracownikami i mówili ,ze co roku jest to samo, Polak mądry po szkodzie chodż tego nie życze :/,a my szybka decyzja na mete i impeza do rana z głośników bluetooth ,można sie bezpiecznie bawic ,można hehe A ta miejscówka w Zywcu to było tam gdzie był after na plaży w Kamiennym Szancu czy jakos tak ? :P he wiem co mówisz przyznaj sie ,ze Heldens ci wpadł w oko i chciałas na niego patrzeć ha , ja równiez lubie od czasu do czasu szczegolnie jak Dj robi przejscie zobaczyc czy nie oszukuje i gra tzw track after track a nie nagrania po 15 min zrobi cztery przejscia i po secie ,Oliver nie oszukiwał na moje oko i słuch,czego nie moge powiedziec o niektorych artystach.Tak ,tak co do ludzi to było tyle ile miało byc bo ilosc biletów jest chyba ograniczona oby nie wpuszczali w nastepnych latach coraz wiecej ,a mysle ze tak bedzie Kapitalizm kurde:P,chodz w pewnym momencie miałem wrażeie,ze w piątek amfiteatr zaraz sie zawali, a w sobote jak chińczyk zaczął rzucac tortem to chyba kazdy chciał nim dostac (zwierzęta):P ,,mankawstanka,, to ty mowisz o history of sunrise na amfi ?czy after na plazy,jezeli o plazy to byłem na chwile,ale nie miałem juz sił za bardzo szaleć tylko piwko, jod,i transik

[pancakes]

Z tą niedzielą do tej pory trochę nie kumałam, otwarta impreza na plaży była dla wszystkich, a właściwy niedzielny event był wieczorem na amfi, tak?

Napisane przez drylewkowl72

Przepchany pani chyba żartuje !! Moim zdaniem organizatorzy mieli szczęście, że nikt nie zadzwonił na policje bo by było po impezie.Gadałem tam z miejscowymi pracownikami i mówili ,ze co roku jest to samo, Polak mądry po szkodzie chodż tego nie życze :/,a my szybka decyzja na mete i impeza do rana z głośników bluetooth ,można sie bezpiecznie bawic ,można hehe A ta miejscówka w Zywcu to było tam gdzie był after na plaży w Kamiennym Szancu czy jakos tak ? :P he wiem co mówisz przyznaj sie ,ze Heldens ci wpadł w oko i chciałas na niego patrzeć ha , ja równiez lubie od czasu do czasu szczegolnie jak Dj robi przejscie zobaczyc czy nie oszukuje i gra tzw track after track a nie nagrania po 15 min zrobi cztery przejscia i po secie ,Oliver nie oszukiwał na moje oko i słuch,czego nie moge powiedziec o niektorych artystach.Tak ,tak co do ludzi to było tyle ile miało byc bo ilosc biletów jest chyba ograniczona oby nie wpuszczali w nastepnych latach coraz wiecej ,a mysle ze tak bedzie Kapitalizm kurde:P,chodz w pewnym momencie miałem wrażeie,ze w piątek amfiteatr zaraz sie zawali, a w sobote jak chińczyk zaczął rzucac tortem to chyba kazdy chciał nim dostac (zwierzęta):P ,,mankawstanka,, to ty mowisz o history of sunrise na amfi ?czy after na plazy,jezeli o plazy to byłem na chwile,ale nie miałem juz sił za bardzo szaleć tylko piwko, jod,i transik

Nie, Żywiec właśnie po zupełnie innej stronie miasta, zaraz obok portu, więc kawałek ;p. I w czwartek też było się tam cięężko przemieścić, panowała taka sauna że z zewnątrz widziałeś jakie zaparowane są ściany także myk na ziąb, parę minut i wracasz na parkiet.
no jasne że chciałam popatrzeć na Heldensa, i z tego samego powodu na wszystkich innych djów kobieta też człowiek, a oglądanie jak buja się dj to połowa zabawy. I tak samo lubię sprawdzać jak robi przejścia.

Z obserwacji i słyszenia o tradycji SF tak wnioskuję, że dużo ludzi czuje się przywiązanych i oranizatorom będzie zależeć na podtrzymaniu kameralności imprezy, chociaż hajs może wygrać. Ale to że liczba ludzi jest taka 'optymalna' oceniam na duży plus.

[drylewkowl72]

Tak masz racje na plaży impreza była dla wszystkich,a chyba o 17 tak jak w inne dni wpuszczali na amfiteatr.Ja i tak bym się nie załapał na history of sunrise bo wyjezdzaliśmy w niedziele wiec lipa.Mi piątek i sobota wystarczyhe co mi się jedynie kojarzy to ,ze mielismy kwatere na ul.Portowej niedaleko dworca wiec na SF mielismy kawałek ,ale co my sie pytali o jakis klub to tylko mowili o tym sixto wiec tam chodzilismy.Za rok sie dowiem gdzie jest ten Żywiec Ale co zauważyłem to ze ludzie z Kołobrzegu są juz przyzwyczajemi ,ze ostatni weekend lipca jest najazd Polaków na sunrise i nie są z tego tytułu chamscy i chcą uprzykrzyć urlop tylko są pomocni i otwarci i to mi sie spodobało,ale niestety od panów policjantów dostałęm mandat na spożywanie w miejscu publicznym nawet nie uwierzysz gdzie!!! no jak dj stoi i praktycznie nic nie robi i nie oddaje tej energii na publike to samą muzyką cieżko to nadrobić,ale też co za dużo to nie zdrowo,chciałabyś dostać tortem od Aiokiego? Człowiek potrzebuje kawałka ziemi dla siebie zwłąszcza na takim festivalu co jest wyczekiwany jak pierwsza gwiazdkaJest to nasz pierwszy SF zobaczymy jakie bedziemy miec odczucia po piątej lub siódmej edycji bo ja tam bede starał sie juz jezdzic co rok hehhe
P.S Bardziej słuchasz takiej muzyki co leci na SF czy raczej obracasz sie w swojej ,a może jeszcze innej?

[mankawstanka]

Napisane przez drylewkowl72

,,mankawstanka,, to ty mowisz o history of sunrise na amfi ?czy after na plazy,jezeli o plazy to byłem na chwile,ale nie miałem juz sił za bardzo szaleć tylko piwko, jod,i transik

Na plazy najlepszy klimat, chillout. nie mialam sily na history hehe

[pancakes]

Napisane przez drylewkowl72

Tak masz racje na plaży impreza była dla wszystkich,a chyba o 17 tak jak w inne dni wpuszczali na amfiteatr.Ja i tak bym się nie załapał na history of sunrise bo wyjezdzaliśmy w niedziele wiec lipa.Mi piątek i sobota wystarczyhe co mi się jedynie kojarzy to ,ze mielismy kwatere na ul.Portowej niedaleko dworca wiec na SF mielismy kawałek ,ale co my sie pytali o jakis klub to tylko mowili o tym sixto wiec tam chodzilismy.Za rok sie dowiem gdzie jest ten Żywiec Ale co zauważyłem to ze ludzie z Kołobrzegu są juz przyzwyczajemi ,ze ostatni weekend lipca jest najazd Polaków na sunrise i nie są z tego tytułu chamscy i chcą uprzykrzyć urlop tylko są pomocni i otwarci i to mi sie spodobało,ale niestety od panów policjantów dostałęm mandat na spożywanie w miejscu publicznym nawet nie uwierzysz gdzie!!! no jak dj stoi i praktycznie nic nie robi i nie oddaje tej energii na publike to samą muzyką cieżko to nadrobić,ale też co za dużo to nie zdrowo,chciałabyś dostać tortem od Aiokiego? Człowiek potrzebuje kawałka ziemi dla siebie zwłąszcza na takim festivalu co jest wyczekiwany jak pierwsza gwiazdkaJest to nasz pierwszy SF zobaczymy jakie bedziemy miec odczucia po piątej lub siódmej edycji bo ja tam bede starał sie juz jezdzic co rok hehhe
P.S Bardziej słuchasz takiej muzyki co leci na SF czy raczej obracasz sie w swojej ,a może jeszcze innej?

Ahah obstawiam mandat pod samą kwaterą albo na plaży. Widzę że wyjazd był z przygodami. To też się strasznie liczy
moja przyjaciółka też miała taki incydent, ale pan funkcjonariusz dał się ugłaskać. Trzy blondynki mogą liczyc na różne przywileje ale za tort serdecznie bym podziękowała
W ostatnim czasie siedzę non stop w elektronice, ale ja ogólnie jestem świrem muzycznym i dużo kojarzę i słucham. Ten kto ogranicza się do jednego gatunku dużo traci moim zdaniem elektronika ma w sobie to coś, jestem zafascynowana nią mimo że są rodzaje których w ogóle nie trawię. A wy z kolegami jak?

Napisane przez mankawstanka

Na plazy najlepszy klimat, chillout. nie mialam sily na history hehe

Haha a mnie się średnio podobało to na plaży, może przez to że nie było pogody.
Jesteś z Florydy?

[drylewkowl72]

Sytułacja z mandatem była następująca.Hmm Siedzimy sobie kulturalnie na ostatniej ławeczce przed głównym wejsciem na SF muzyczka gra z głośnika aż wszyscy sie bawią co za tym idzie spożywają napoje wyskokowe na kompletnym legalu haha aż tu nagle zza krzaków wychodzą panowie i zaczynają do nas jak na tamten sielankowy czas pyskować.Co ty sobie myslisz ,zgaś ten głośnik ,ze sie kompromitujemy takim zachowaniem normalnie jakbys my nie poczuwali sie do jakichkolwiek zasad itp.Zaczął sie przeszukanie pod pretekstem posiadania nielegalnych substancji czyste chamstwo ze strony władzy.Wiec widzisz ,ze wam dziewczyną jest łatwiej Tak zapytałęm jaką muze masz na telefonie i fajnie udzieliłaś odpowiedzi,,Ten kto ogranicza się do jednego gatunku dużo traci moim zdaniem,,Też tak myśle. W dzisiejszych czasach nie da sie uciec od inny gatunków bo są na każdym kroku wiec warto słuchac innych artystów. ,,Ja ogólnie jestem świrem muzycznym,, Po drugiej strony komputera siedzi jeszcze wiekszy maniak od Ciebie ,,Music is my ectasy,, he Też uważam ze electronica ma coś i juz mi szumi w słuchawkach bez mała 10 lat i juz tak chyba zostanie.A co do moich znajomych to coś tam wiedzą ze grają,ale jaki to kościół i jaki ksiądz to już troche gorzej ,ale imprezy z nim są najlepsze hehe. Byłaś już wczesniej na takiej impezie tupu SF czy to pierwszy pierwszy ?