Powiedzieć od razu czy poczekać?

[sylwiakx]

Mam 22 lata i na poważnie postanowiłam zabrać się za szukanie "drugiej połowy". Mam jednak pewien problem a mianowicie...bezpłodność. Cierpię na tzw zespół MRKH powodujący niedorozwój narządów płciowych, brak miesiączki itd. Oczywiście nie mam najmniejszych szans na ciążę.

Jak myślicie gdy uda mi się już kogoś taką wiadomością podzielić się po dłuższym zapoznaniu się z drugą osobą czy "walić prosto z mostu" na początku znajomości (wiadomo nie na pierwszej randce).
Jak myślicie

[elektrycznyczajnik]

Napisane przez sylwiakx

Mam 22 lata i na poważnie postanowiłam zabrać się za szukanie "drugiej połowy". Mam jednak pewien problem a mianowicie...bezpłodność. Cierpię na tzw zespół MRKH powodujący niedorozwój narządów płciowych, brak miesiączki itd. Oczywiście nie mam najmniejszych szans na ciążę.

Jak myślicie gdy uda mi się już kogoś taką wiadomością podzielić się po dłuższym zapoznaniu się z drugą osobą czy "walić prosto z mostu" na początku znajomości (wiadomo nie na pierwszej randce).
Jak myślicie

myślę, że na pierwszej randce, to raczej nie. raczej bym poinformowała potencjalnego kandydata w momencie, gdy zacząłby coś wspominać o związku. na pewno nie czekałabym do momentu aż się zakocha. generalnie ciężki temat

[awgusta]

Ja bym delikatnie podpytala co sadzi facet o posiadaniu własnych dzieci.
Po tym mozna wyłożyć kawe na ławę. Nie warto czekać z tym. Powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebluesky]

Na pewno znajdziesz kogos! Moze raczej powiedz mu dopiero po kilku randkach, jak sytuacja zrobi sie powazniejsza. Powodzenia!

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Ja bym powiedziała po kilku randkach

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Powiedziałabym od razu, nawet jeśli to miałaby być pierwsza randka.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Ciężko powiedzieć. Ja bym powiedziała, gdyby znajomość zaczęła robić sie poważna i iść w kieruniu związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanako]

Przy pierwszej poważnej rozmowie o priorytetach i planach. Dla mnie to powinno być nie później niż po kilku randkach, nawet jeśli to ty miałabyś zainicjować taką rozmowę.

[eyo]

Napisane przez elektrycznyczajnik

myślę, że na pierwszej randce, to raczej nie. raczej bym poinformowała potencjalnego kandydata w momencie, gdy zacząłby coś wspominać o związku. na pewno nie czekałabym do momentu aż się zakocha. generalnie ciężki temat

powiedziałabym prosto z mostu po kilku pierwszych randkach, na pewno zanim zostaniecie parą i uściśliłabym czy tylko nie mogę mieć dzieci czy może nie mogę i nie chce (no bo sama choroba dzieci nie wyklucza - można chociażby adoptować, są też inne opcje)

[Frezja__]

Ja bym wybadała teren, jakie ma podejście do posiadania dzieci.

[_Matilde_]

Albo celuj w takich którzy nie chcą mieć dzieci albo przy każdej okazji wplataj w rozmowę że Ciebie temat dzieci nie dotyczy.

[marble_heart]

Nie możesz mieć dzieci biologicznych, nie wyklucza to adopcji, gdybyś kiedyś jednak dziecko chciała mieć.
Niekoniecznie zostają Ci tylko faceci, którzy kategorycznie na dzieci nie mają ochoty. Zresztą to jeszcze taki wiek, że niekoniecznie się wie

Ja bym po prostu poczekała, aż temat dzieci się pojawi, albo naturalnym bedzie poruszanie go. Pierwsza randka chyba nie jest dobrym momentem, ale może któraś kolejna, zanim się staniecie para już tak.

Nie wiem, jak u Ciebie wygląda sprawa ze współzyciem, ale to też jest dość ważne. Może nawet w najbliższej przyszłości ważniejsze niż niepłodność.

[chwast]

Po paru spotkaniach bym powiedziała. No chyba o to chodzi w tym całym randkowaniu.

[8d52f060ff4e0f29af012b7e97262db95239fded_5f04fe7261fa4]

Hm myślę, że takich istotnych spraw dla związku nie powinno się ukrywać, ale też nie chciałabym się dzielić na pierwszej randce osobistymi problemami. Ciężkie pytanie... i szczerze mówiąc nie wiem co bym w twojej sytuacji zrobiła.

[Limonka2738]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;72751701]Powiedziałabym od razu, nawet jeśli to miałaby być pierwsza randka.[/QUOTE]
Dokładnie. Zresztą tak robię, szkoda mi czasu na faceta, który potem miałby chcieć dzieci.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez Limonka2738

Dokładnie. Zresztą tak robię, szkoda mi czasu na faceta, który potem miałby chcieć dzieci.

A wiesz, że facetowi może się odwidzieć po kilku latach?

Ja bym powiedziała na pierwszej randce, żeby nie było żadnych niedomówień.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Powiedzialabym odrazu i też bym chciała wiedzieć na pierwszej randce

[aisaK92]

Mój były powiedział mi o swojej bezpłodności na pierwszej randce. Moim zdaniem lepiej od razu kawa na ławę

[Hultaj]

powiedz wtedy gdy poczujesz się gotowa, gdy uznasz, że ta informacja zaczyna być istotna itd.
Nie widzę powodu by mówić koniecznie o tym na początkowych randkach, przecież jak z kimś randkujesz to rozpad młodego związku może nastąpić z różnych powodów, może się okazać, że to związek raptem na kilka tygodni, miesięcy.
2. Jako, że jest to schorzenie, o którym wiesz od dawna (konkretna diagnoza - brak miesiączki itp) im później powiesz tym większe prawo druga osoba będzie miała zarzucić Ci zatajenie takiej poważnej, bywa, informacji. Nie wyłgasz się przecież że nie wiedziałaś i czystym przypadkiem nie powiedziałaś o tym komuś np. przez pół roku czy 2 lata.

[mikaska]

Ja bym po prostu poczekała na ten odpowiedni moment... łatwo się mówi gorzej czuje... Ale.... chodzi mi o to, że na pewno nie możesz czekać do momentu kiedy zacznie być naprawdę poważnie, uczucia itd. Facet zasługuje na to aby znać taką prawdę i samodzielnie podjąć ten wybór czy być dalej z Tobą. Jeśli się zwiążecie to z naprawdę z miłości... Może to głupie co napisałam, bardzo Ci współczuje, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.

[kennedy]

Najwczesniej ale nie na pierwszej randce


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;72804801]A wiesz, że facetowi może się odwidzieć po kilku latach?

Ja bym powiedziała na pierwszej randce, żeby nie było żadnych niedomówień.[/QUOTE]
Na to zawsze trzeba wziąć margines. Jednak przyjmuję, że rozmawiam z osobą dorosłą, która w 90% jest już pewna. Jeśli facet na wstępie marzy o dużej rodzinie, to jest nam na pewno nie po drodze. Nie zamierzam liczyć "że się odwidzi", w dwie strony. Więc kawa na ławę na dzień dobry praktycznie i działa. ^^

[Linka25]

Moze byc tak ze im bedzie później (kilka lub kilkanascie randek, tlące sie uczucie) to tym trudniej Ci bedzie to powiedziec.
Na samym poczatku powiesz to na luzie i bez stresu. Gdzies miedzy wierszami i bez szczegolow.

Dlatego ja bym mowila na samym poczatku. Czekanie z tym dluzej to tak jakby probowac zlapac faceta na haczyk i dopiero powiedziec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zharkah]

Witam koleżanko!
Ja jestem w podobnej sytuacji jak ty. Mam prawie 30 lat i także jestem bezpłodna z takiego samego powodu jak ty. Na randkach nie owijałam w bawełnę mówiłam prosto z mostu że nie mogę mieć biologicznych dzieci. Trafiłam na faceta który to zaakceptował, przez trzy lata byliśmy parą niestety po tym czasie zmienił zdanie i rozstaliśmy się i do dzisiaj jestem singielką. Ja jednak radzę mówić od razu i nie oszukiwać drugiej osoby.