Grupa wsparcia dla Bałaganiar, osoby nie odkładające rzeczy na miejsce :D

[olasia99]

W sobotę zrobicie porządek, cały dom błyszczy (u mnie czyt. pokój ), ale na następny dzień już są niektóre rzeczy poprzestawiane, szafa wygląda jakby przeszło przez nią tornado (tłumacząc się, że przecież tak intensywnie szukałyśmy jakiejś bluzki do ubrania ).
Wiecie, że potraficie posprzątać (bo w sobotę było na prawdę ładnie ) ale nie potraficie porządku utrzymać dłużej niż 2 dni. I nie tylko w szafie, pokoju, ale na biurku, szufladzie, czy torebce.
Ja mam gorzej, bo jestem nastolatką i mam pokój pełen różnych pierdół i rupieci. Kiedyś myślałam, że mały pokój to więcej problemu, bo nie mam gdzie czego trzyjmać temu wszystko jest na parapecie, komodzie. Rodzice zmienili mi meble, mam więcej miejsca, ale i bardziej pojemne meble. I nic nie pomogło, powiem, że jest gorzej.
Mam obok biurka słupek, w nim trzy szuflady. Jak jakieś papiery, kartki, zeszyty mi nie odpowiadają na biurku to wrzucam do nich co popadnie. Potem szukam i nie mogę znaleźć To samo z ubraniami, niby złoże, ale wrzucę na dno szafy, a rano - prasuj .
W tym najgorsze jest to, że ja wiem, że potrafię posprzątać i utrzymać porządek. Przed świętami, często w sobotę, nawet w tygodniu gdy spodziewam się gości - sprzątam.

Też tak macie? Pomyślałam, że możemy sobie zrobić taką grupę wsparcia
Ja właśnie wzięłam duży worek, szmatkę, preparat do pielęgnacji mebli, który usuwa kusz i chusteczki do mebli. Zaczynam za 6 minut (czyt o 11)

[fiolek7317]

cześć
Ja jestem spod znaku Panna, więc powinnam być pedantkom i to się zgadza, jak widzę kurz albo jakikolwiek brud doprowadza mnie to do szału i latam zaraz ze szmatą. I tak tez jest u mnie na biurku czy parapecie wszystko musi byc poukładane, ale gorzej jest w szafie, szufladach, szafce.... Tam to się zaczyna bałagan, w szafie nigdy nic nie mogę znaleźć i za każdym razem jak otwieram to jakaś bluzka wypadnie, najgorsze jest to, żę mam dużą szafę i nic mi się w niej nie mieśc.

[waaampirek]

ja mam podobnie w zeszym roku wynajmowałam malenki pokoik z jedna szafą do której nic się nie mieściło, więc trzymałam rzeczy na parapecie, pod biurkiem, na podłodze w pudełkach, na haczykach na drzwiach, w końcu powiesiłam półkę nad łóżkiem, ale w ten sposób swoje miejsce znalazła częśc książek... Teraz mam większy pokój, trzy wielkie szafy do których wrzucam wszystko o co się potykam a w weekend podobnie jak Ty robie porządki ;p

[Grapefrutka]

A ja nie nazywałam tego bałaganem tylko ”twórczym bajzlem”. Jak miałam posprzątane a miałam coś zrobić to nie mogłam niczego znaleźć a jak miałam „swój” porządek to zawsze wiedziałam gdzie co jest. Ale ten „mój” porządek zawsze doprowadzał moja mamę do szału, zawsze było słychać, „kiedy ty w końcu posprzątasz?” I tak też robiłam jak miałam mieć gości to zawsze wszystko błyszczało, ale już na drugi dzień wygląd pokoju wracał do „normy”. Teraz mieszkam z TŻ wiec nie słyszę tego ciągłego biadolenia, ale i zauważyłam, że dłużej utrzymuje porządek w pokoju (ale nie w sypialni tam zawsze znajdą się jakieś nieschowane ubrania czy jakieś niewyprasowane pranie ) Wydaje mi się, że zmieniło się to, dlatego że nie chodzę już do szkoły, czyli nie potrzebuje już zeszytów i wszelkiego rodzaju karteczek, które zajmują tak wiele miejsca. Teraz łatwiej mi utrzymać porządek przez dłuższy czas chyba też dlatego że polubiłam siedzenie w posprzątanym pokoju ale ten porządek wynika raczej z mojego lenistwa, bo staram się nie „brudzić” żeby później nie musieć sprzątać.

[olasia99]

fiolek7317
Dziwne, też jestem panną
Na razie pościeliłam łóżko Poczekam do 12, nie chce mi się jeszcze

[DontSaySorry]

Gdybyscie zobaczyly moj pokoj w tym momencie...


Ja oprocz balaganienia w pokoju mam jeszcze gluupi nawyk zostawiania kubkow po herbacie gdzie popadnie

[Madzioonia]

Napisane przez DontSaySorry

Gdybyscie zobaczyly moj pokoj w tym momencie...


Ja oprocz balaganienia w pokoju mam jeszcze gluupi nawyk zostawiania kubkow po herbacie gdzie popadnie

ja z kolei wszędzie zostawiam łyżeczki po kawie czy herbacie
Mój pokój wygląda jak pobojowisko, a porządek, który zawsze zarządza siostra, nie utrzymuje się dłużej niż 3 dni.

[olasia99]

Wywlaiłam wszystko z szafy

Mój brat wszędzie zostawia kubki, jak wróce ze szkoly a on akurat idzie na studia na popołudnie, a komputer jest u mnie w pokoju, więc siedzi przed nim, to znajdę z 6 kubków.

[DontSaySorry]

Ciezko bedzie nam szlo wspolne wspieranie:p jestesmy po prostu niereformowalne:p p[rzynajmniej ja xD

[olasia99]

Trzeba się starać
Dobra, idę sprzątać już, bo dookoła mnie ubrania wszędzie są

[Grapefrutka]

Napisane przez DontSaySorry

Ciezko bedzie nam szlo wspolne wspieranie:p jestesmy po prostu niereformowalne:p p[rzynajmniej ja xD

coś w tym jest ale chyba to z wiekiem troche przechodzi, przynajmniej ja sobie to tak tłumacze

[DontSaySorry]

Napisane przez olasia99

Trzeba się starać
Dobra, idę sprzątać już, bo dookoła mnie ubrania wszędzie są

Ja nie mam jeszcze natchnienia na sprzatanie

[TatteredAndTorn]

Hej mogę się przyłączyć?

Jestem jedną z tych które mają bałagan chociaż sprzątają xD

[TEKIShA*]

Napisane przez DontSaySorry

Gdybyscie zobaczyly moj pokoj w tym momencie...


Ja oprocz balaganienia w pokoju mam jeszcze gluupi nawyk zostawiania kubkow po herbacie gdzie popadnie

ja mam to samo.
wstyd się przyznać ale w pokoju składuje kubki, talerzyki, łyżeczki i czasem też się zdarzają zasuszone skórki od mandarynek, które wynosze dopiero po 3 dniach

ale pocieszajace jest to, ze ja w tym bałaganie wszystko znajduję. tyle że pokój wygląda jak po tornadzie...

rodzice już chcieli isć ze mną do psychologa

a teraz, uwaga uwaga!
idę posprzątać
w poniedziałek wyjeżdżam to pokój musi lśnić...

[TatteredAndTorn]

Napisane przez TEKIShA*

ja mam to samo.
wstyd się przyznać ale w pokoju składuje kubki, talerzyki, łyżeczki i czasem też się zdarzają zasuszone skórki od mandarynek, które wynosze dopiero po 3 dniach

ale pocieszajace jest to, ze ja w tym bałaganie wszystko znajduję. tyle że pokój wygląda jak po tornadzie...

rodzice już chcieli isć ze mną do psychologa

a teraz, uwaga uwaga!
idę posprzątać
w poniedziałek wyjeżdżam to pokój musi lśnić...

Ja ostatnio zutylizowałam wielką kolekcje plastikowych butelek po napojach xD chyba nawet zrobiłam zdjęcie dla uwiecznienia xD a nad naczyniami ostatnio nauczyłam się w miare panować xD a i tak mam teraz miske, kubek i wczorajszy zjedzony już jogurt xD ale kiedyś... omg! stały niedopite jogurty już pleśniejące i na moje nieszczęscie jeden popiłam myśląc że to nowy -.- w dodatku wyplułam go do tego świeżego
moja mama mówi: gdybyś ty dbała o pokój tak, jak dbasz o buty to by było cudownie...

[Tarro]

Pomysły na bałagan

Hej dziewczyny dołączam się do grupy !!!
Jeśli któraś ma jakiś pomysł jak ogarnąć bałagan niech da znać. Na przykład jak układać ciuchy w szafie żeby się nie mieszały (bo ja mam wszystkie w jednym kolorze i żeby znaleźć konkretną bluzkę to muszę zrobić tornado przez wszystkie
Ostatnio układam papiery w teczki. To zasługa mojego TŻta. Kupuje kilka zgrzewek teczek (np 20) i na każdej piszę czego ma dotyczyć: zdrowie, wycinki z gazet, praca, dokumentu itd. Potem staram się wrzucać papiery do teczek. Trochę pomaga coś odnaleźć.

[TEKIShA*]

ja składam bluzki w kostkę, a potem zwijam w wałeczek, tak zeby było widac coś charakterystycznego - aplikację czy coś w tym stylu - gdy się położy ten wałeczek na półce albo włoży do szuflady.

[DsC]

o matko to wątek chyba o mnie = o ...
w mojej szafie jest w miarę przejrzyście, bo wszystkie ciuchy zazwyczaj rzucam na fotel ...

ogólnie to dziś nie sprzątam, tylko się uczę... i nawet się nie ubieram, nie ścielę łóżka - bo dalej w nim leżę z książką ... :/ wszystko odkładam na - PO SESJI

[zyskowa]

Znalazłam was za póżno i sama posprzątałam
Ciekawe jak długo utrzymam porządek? do wieczora?

[DsC]

no to powodzenia :P .. ja zazwyczaj mam porządek do poniedziałku rano - gdy zaczynam szykować się na uczelnie

[madzior22]

Widze że coś dla mnie
Mama mnie dzisiaj zmusziła do odgruzowania pokoju z okazji wiztyty księdza, więc na razie jest czysto.
Postanowiłam że porządek utrzymam chociaż przez tydzien (płonne nadzieje )

[fiolek7317]

ja dzisiaj sobie odpuszczam i nie sprzątam ja mam problme tylkjo z zostawianiem chusteczek nicznych znajduja sie one wszedzie, ostatnio nawet w butach znalazlam.

[meditative92]

To i ja się dołączę Rodzina ma już dość mojego bałaganu w pokoju (uważają, że to jest moja największa wada), ale ja naprawdę nie umiem utrzymać porządku dłużej niż dwa dni. Zawsze w pośpiechu czegoś szukam , wszystko wywalam i wychodzę, bo już nie mam czasu posprzątać Ja hmm nie lubię bałaganu, ale jakoś nie jest też tak że nie mogę z nim żyć Bardziej stan mojego pokoju nazwałabym artystycznym nieładem, niż nieogarniętym bałaganem
Dzisiaj mam zamiar zrobić porządek w szafie

[zyskowa]

A ja właśnie miałam okazję zobaczyć z bliska jak wygląda pleśń na mandarynce. Bleeee

[Antilia]

Ja sprzątałam w czwartek a już jest taki syf, że aż nie mogę na to patrzeć szkoda, że mieszkanie nie może się samo posprzątać

[sugar_kitty]

Jak przeczytałam tytuł wątku pomyślałam: O, to ja
Póki co w moim pokoju panuje względny porządek- na 1 rzut oka
Poukładałam dziś wszystko na miejsce, żeby mnie nie rozpraszało podczas nauki :P ale jakby tak zajrzeć pod łóżko, za biurko- pełno kurzu. Nie mam pojęcia, skąd się tylko tego bierze!
Po sesji obiecuję porządnie posprzątać- łącznie z myciem okien

[zyskowa]

To życzę spełnienia obietnicy. U mnie bywa z tym ciężko, oj ciężko

[fiolek7317]

Ja ze sprzątania dzisiejszego to dopiero rozebrałam choinkę

[2018070520180950]

oj ja tez tak mam

[Grapefrutka]

a ja dzisiaj zdjęłam suche ubrania z suszarki więcej nie sprzątam, nie chce mi się, bo mam lenia dzisiaj