jego urlop... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-11, 21:18   #1
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Thumbs down

jego urlop...


Pojechał sobie na 2 tygodnie do Turcji ...i nawet nie zaproponował, żebym z nim pojechała, zupełnie nic.
Jesteśmy razem od maja... nasz związek pomimo, że jest dość burzliwy, ale bardzo się kochamy...
Wycieczkę zakupił tydzień temu lub dwa... niby "że chce odpocząć - od pracy, (bo chyba nie odemnie )" ....nawet wyłączył telefony.
...i co ja mam o nim myśleć ... mówiłam "zostań", "nie jedź"...fakt mówił, że mnie kocha, że wróci i tak i że razem się gdzieś wybierzemy po jego urlopie itd... no i pojechał Chciałam nawet żeby jechał tylko na tydzień, a drugi tydzień spędził urlop ze mną... to twierdził, że w tydzień nie odpocznie
masakra, jestem załamana i rycze ...i te myśli "pewnie pozna inną...w samolocie, na miejscu...", "a może mnie tam zdradzi " - tysiące myśli, rycze i...się nie odzywam od wczoraj kurcze
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:26   #2
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: jego urlop...

Jesteś z nim od maja i już go kochasz a on Ciebie jasne.

Facet Cię olał, bo nie traktuje Cię poważnie. Zresztą, deklaracja miłości po takim czasie imho nie może być poważna. Pogadasz z nim jak wróci i zobaczysz co i jak.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:28   #3
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: jego urlop...

Fajny facet
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:28   #4
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: jego urlop...

Nie bądź takim bluszczem. Jesteście razem od maja, dla niego może to krótko. Poza tym przecież powiedział, że pojedziecie później gdzieś razem.
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:30   #5
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Jesteś z nim od maja i już go kochasz a on Ciebie jasne.

Facet Cię olał, bo nie traktuje Cię poważnie. Zresztą, deklaracja miłości po takim czasie imho nie może być poważna. Pogadasz z nim jak wróci i zobaczysz co i jak.
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:31   #6
NaomiClark
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
Dot.: jego urlop...

Na chwilę obecną w tym układzie nie ma mowy o miłości (przynajmniej z jego str).
Mówić "kocham cię" potrafi nawet małe dziecko.
On na razie nie czuje się ,że jest w "poważnym" i "statecznym "związku.

Wyluzuj i TY. Może z czasem przerodzi się to w coś głębszego,ale na razie jest to płytka relacja, oparta na osobistym komforcie.
NaomiClark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:32   #7
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez kitkulka Pokaż wiadomość
Nie bądź takim bluszczem. Jesteście razem od maja, dla niego może to krótko. Poza tym przecież powiedział, że pojedziecie później gdzieś razem.
no tak, ale kto wie co tam spotka w tej turcji
ufam mu, ale sie martwie...
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-11, 21:35   #8
BJean
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
Pojechał sobie na 2 tygodnie do Turcji ...i nawet nie zaproponował, żebym z nim pojechała, zupełnie nic.
Jesteśmy razem od maja... nasz związek pomimo, że jest dość burzliwy, ale bardzo się kochamy...
Wycieczkę zakupił tydzień temu lub dwa... niby "że chce odpocząć - od pracy, (bo chyba nie odemnie )" ....nawet wyłączył telefony.
...i co ja mam o nim myśleć ... mówiłam "zostań", "nie jedź"...fakt mówił, że mnie kocha, że wróci i tak i że razem się gdzieś wybierzemy po jego urlopie itd... no i pojechał Chciałam nawet żeby jechał tylko na tydzień, a drugi tydzień spędził urlop ze mną... to twierdził, że w tydzień nie odpocznie
masakra, jestem załamana i rycze ...i te myśli "pewnie pozna inną...w samolocie, na miejscu...", "a może mnie tam zdradzi " - tysiące myśli, rycze i...się nie odzywam od wczoraj kurcze
moim zdaniem miał prawo pojechać sam i na ile chce.
jesteście w bardzo krótkim związku, nie pisałaś nic o żadnych deklaracjach, nie rozmawiacie przecież o przyszłości na tym etapie...
nie wiem na jakich zasadach jesteście razem i czy tylko "próbujecie" czy jesteście szaleńczo zakochani jak nastolatkowie ktorzy po 2 tygodniach "chodzenia" jadą razem do Horwacji xD

w dzisiejszych czasach wiele jest par na zasadzie "ok będziemy razem, spróbujemy, lubimy się, pociągamy się"... być może Wy jesteście taką parą? Taką parą bez fajerwerków i motylków w brzuchu ?
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! !


masz prawo wiedzieć co jesz.

BJean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:36   #9
NaomiClark
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
no tak, ale kto wie co tam spotka w tej turcji
ufam mu, ale sie martwie...
Nie brzmi jak byś mu tak bardzo ufała.
Zresztą sama napisałas ,że wyłączył telefon. On oczekuje dobrej zabawy i to jak na razie bez Ciebie.
Obudź się i zajmij sobą.
NaomiClark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:37   #10
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
to jeszcze nie świadczy o miłości... ale nie o tym wątek...

zajmij się sobą bo widzę masz tendencje do "bluszczowania " , facet musi mieć też swoje życie, daj mu możliwość by za Tobą zatęsknił... idź na spacer, zadbaj o siebie , zajmij swoją pasją...
a jak przyjedzie- Ty gdzieś wyjedź...
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:38   #11
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
to by było.. zauroczenie

dla mnie nie ma mowy o miłości jak człowieka sie nie zna - a w 3 miesiące się nikogo nie da poznać jako partnera
ba - trzy miesiące minęły a on już Cię "zawiódł".. tak to "miłość"

a szczerze to strasznie dziwi mnie to, że Ci nawet nie zaproponowała, nie zapytał czy byś nie chciała jechać.. albo chociaż nie wytłumaczy, że np. jedzie z chłopakami bo się juz kiedyś umówił...
faktycznei wychodzi na to, ze nie traktuje ciebie i tego związku zbyt poważnie skoro uważa, że o dwutygodniowym wyjaźnie nie warto razem podskutować

mi się tam zawsze wydawało że na początku zwiazki takie dwa tygodnie za granicą to bardzo kusząca opcja.. no ale może się mylę
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-11, 21:38   #12
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
Jesteś jeszcze na etapie takiej młodocianej naiwności, że wydaje Ci się, że go kochasz ;-) jednak jeśli on by Cię kochał, nie olał by Cię na całej linii, nie wywaliłby się na Ciebie i nie pojechał sam (?) na 2 tygodnie (?) do Turcji. Miłość to uczucie dwustronne, a jednostronna to może jest fascynacja, zauroczenie, a od razu to może przyjść jakiś popęd czy piorun sycylijski ;-) A w Twoim przypadku takie myślenie o nim 24/h to już chyba fanatyzm.
Na Twoim miejscu bym się wyluzowała z tym związkiem i pozwoliła mu się rozwinąć, może akurat kiedyś się pokochacie ale tak prawdziwie, czego Wam życzę.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:39   #13
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: jego urlop...

ja osobiście nie wyobrażam sobie takiej sytuacji
Gdyby nawet było tak, że ja mogłabym jechać a TŻ nie, to wolałabym zostać, tak samo z drugiej strony. Poza tym dla mnie najlepszym wypadem byłby wypad właśnie z TŻtem, bo to właśnie we wspólnych wyjazdach jest dla mnie najwspanialsze - że możemy spędzić razem czas.

Ale może Twój chłopak ma inny charakter i czasem lubi zostać sam?
<choć i tak tego nie zrozumiem>
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:43   #14
hevana
Raczkowanie
 
Avatar hevana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 390
Dot.: jego urlop...

Moim zdaniem to pojechał się zabawić z innymi.
hevana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:46   #15
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
co do pogrubionego:
noo wlanie widac jak Cie wszedzie ze soba zabiera...

ja tam nie bede mowic czy sie kochacie czy nie bo skad mam to wiedziec, wy tylko mozecie to czuc i wiedziec... moze to milosc, moze to zauroczenie i fascynacja... moze tylko Ty go kochasz, albo moze to Ty bardziej w tym zwiazku kochasz... jest wiele mozliwosci...

ale rzeczywiscie cos tu jest nie halo skoro nawet nie zaproponowal Ci zebyscie razem wyjechali, dopiero po Twoich prosbach zeby nie jechal powiedzial ze gdzies sie razem wybierzecie jak on wroci...

na moje oko nie traktuje Cie powaznie... ja przynajmniej nie spotkalam takiej pary, ktora bedac tak krotko ze soba, swiezo zakochani, z motylkami w brzuchu nie chcieli by spedziec wakacji we dwojke, wrecz to chyba jest marzeniem kazdego... no ale to tylko moje skromne zdanie...
__________________

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2010-08-11 o 21:51
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:49   #16
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: jego urlop...

jak czytam autorke to mysle: o jezu jakbym byla jej facetem to tez bym zwiala zeby od niej odpoczac i wylaczyla telefon.

kobieto nie dajesz mu oddychac
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:50   #17
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
Pojechał sobie na 2 tygodnie do Turcji ...i nawet nie zaproponował, żebym z nim pojechała, zupełnie nic.
Jesteśmy razem od maja... nasz związek pomimo, że jest dość burzliwy, ale bardzo się kochamy...
Wycieczkę zakupił tydzień temu lub dwa... niby "że chce odpocząć - od pracy, (bo chyba nie odemnie )" ....nawet wyłączył telefony.
...i co ja mam o nim myśleć ... mówiłam "zostań", "nie jedź"...fakt mówił, że mnie kocha, że wróci i tak i że razem się gdzieś wybierzemy po jego urlopie itd... no i pojechał Chciałam nawet żeby jechał tylko na tydzień, a drugi tydzień spędził urlop ze mną... to twierdził, że w tydzień nie odpocznie
masakra, jestem załamana i rycze ...i te myśli "pewnie pozna inną...w samolocie, na miejscu...", "a może mnie tam zdradzi " - tysiące myśli, rycze i...się nie odzywam od wczoraj kurcze
Wygląda to tak, jakby nie było między Wami nici porozumienia .Opisujesz to w taki sposób ,jak gdybyś obserwowała jego poczynania przez szybę, tzn.on coś robi i nie widzi w tym Ciebie .Jeśli zrobi coś nieodpowiedniego to Ty możesz tylko ryczeć ,bo co możesz innego zrobić skoro on jest poza twoim zasięgiem .

On nie chce budować tego porozumienia, wyraźnie olewa Ciebie i to ,co masz do powiedzenia .Nie masz do niego zaufania , czemu się nie dziwię .Nie czujesz ,że jest to jednak zupełnie obcy Ci człowiek ?
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:53   #18
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
No właśnie widac, jak to cię wszędzie zabiera...

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Caroline, ubiegłaś mnie
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:56   #19
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego... a on czy mnie kocha? kocha, bo sie stara, bo tez robi wszystko dla mnie, kazda sekunde poswieca, zabiera mnie wszedzie ze soba, potrafi przyjechać o 2 w nocy zeby mnie tylko rpzytulic na chwile....

chyba raczej wiem co to miłość - a co nie. mam 21 lat a on 26....
i nie wierze wlasnie w jakies dziwne zwiazki w ktorych niby miłość "jest potem"...nie ma czegoś takiego, "potem" to wiesz co moze byc
miłość nie przychodzi tylko z czasem.... ale też odrazu.
co do tego ,że chcesz znać każdy jego krok - nie uważasz ,że w ten sposób możesz kogoś osaczyć ? czy to tego faceta ,czy innego ...To akurat mi się nie podoba .

I co do miłości.Zauroczenie/zakochanie/fascynacja przychodzą bardzo szybko .Wtedy właśnie za spędzenie czasu z drugą osobą oddalibyśmy wiele .Staramy się .Dmuchamy,chuchamy na to uczucie ,bo jest takie niepowtarzalne .Dopiero ,gdy ten etap przejdzie -u niektórych to 3 miesiące ,u niektórych kilka lat to można zastanowić się co dalej i jeśli zadecyduje się to kontynuować to można mówić o czymś poważnym .Ale to moja opinia i Ty nie musisz się z nią zgadzać .
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-11, 21:56   #20
pinku_pinku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 440
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości. Skad mozesz wiedziec ze go nie kocham? wiem, bo tak czuje.... zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego...
ale to nie miłość tylko obsesja...

[Cerveza też ładnie to określiła]
__________________
wczesniej wydawało mu się, ze jego umysł był jak zupa..
pinku_pinku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 21:58   #21
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
zalezy mi na nim, myśle o nim 24h, chce znać jego kazdy krok, co robi, gdzie bywal, pragnienie spedzenia ze nim kazdej sekundy jest wieksze niż głód po 10 dniach. Wszystko bym oddala za niego...
a może właśnie w tym fragmencie znajduje się odpowiedź na pytanie - dlaczego pojechał sam?
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:01   #22
NaomiClark
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
Dot.: jego urlop...

Cytat:
Napisane przez martasdz Pokaż wiadomość
a może właśnie w tym fragmencie znajduje się odpowiedź na pytanie - dlaczego pojechał sam?
Nom...niestety,ale ja też bym od takiej osoby uciekła do Turcji...albo i jeszcze dalej.
NaomiClark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:08   #23
paczek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar paczek1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
Dot.: jego urlop...

Fakt jest taki, że jakby Cię kochał to by na ten urlop wybrał się z Tobą-a nie sam. Tak moim zdaniem robią ludzie, którzy sie kochają. Albo chociaż zapytac Ciebie czy pojedziesz lub cokolwiek a nie jechać i już. Facet Cię nie traktuje poważnie skoro wyłącza telefon.
Chociaż jak jesteś taka to moze faktycznie chciał odpocząć,a le od Ciebie
paczek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:10   #24
makarona
Rozeznanie
 
Avatar makarona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
Dot.: jego urlop...

Wydaje mi się, że ty ten związek i tego pana znacznie przeceniasz.

On najwyraźniej nie traktuje cię na tyle poważnie, na ile ty uważasz. Jego "ucieczka", aby odpocząć na twoim miejscu dałaby mi kilka powodów do zastanowienia się: a) czy go nie osaczam swoich zachowaniem, wszędobylnością, brakiem oddechu; b) czy ten pan jest tym za kogo go uważam - może lubi zawierać nowe znajomości zagraniczne albo ma kogoś z kim pojechał do Turcji; c) czy jest fair wobec mnie, kiedy nie liczy się z moim zdaniem.

Pomyśl o tym. Zastanów się czy zrobiłabyś coś podobnego osobie, którą kochasz?
__________________
Cytat:
Szanujmy się.



Nasz czas oczekiwania
makarona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:11   #25
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: jego urlop...

może właśnie przez to przyrośnięcie do siebie on chce teraz odbudować kawałek swojego świata i nie chce Cię do niego wpuścić .Każdy człowiek potrzebuje swojej przestrzeni .Gdyby on chciał ,abyś towarzyszyła mu zawsze i wszędzie to zainstalowałby sobie w pokoju kamerkę z podglądem .Faceci to takie stworzonka ,które przeważanie potrzebują więcej niezależności niż kobiety .
Puść go ,niech idzie gdzie chce .Jeśli Cię zdradzi ,oszuka ,rozmyśli to na Ci taki facet ?

Facet trzymany w złotej klatce nie może być zaufanym partnerem .To takie pozory zaufania ,coś jak zaufanie trzymane na smyczy .
Chyba lepiej być z kimś ,kto wystawiony na pokusy nie poddaje się nim


chociaż trzymam się zdania ,że zrobił to w brzydki sposób .Może wystarczyło wytłumaczyć ,że nie chce być twoją papużką nierozłączką

Edytowane przez Nigella damascena
Czas edycji: 2010-08-11 o 22:12
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:12   #26
pinku_pinku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 440
Dot.: jego urlop...

poza tym...
Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ale masz egoistyczne podejście do miłości.
no niestety, to Ty masz... Ty chcesz, Ty musisz, Ty bez niego nie wytrzymasz, Ty masz fioła...
__________________
wczesniej wydawało mu się, ze jego umysł był jak zupa..
pinku_pinku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:16   #27
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: jego urlop...

przez ten wyjazd wasz związek został wystawiony na próbę .Zobaczysz jak twój chłopak zachowa się po przyjeździe .O ile nadal będziesz chciała z nim być .Jeśli nie zdecydujesz się na rozstanie to warto popracować nad porozumieniem między wami ,bo na razie jesteście jak dwóch różnych ludziów z różnych planet. Zero dogadywania się
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-11, 22:19   #28
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: jego urlop...

Zachował się jak ostatni patałach. Pozwoliłabym mu nawet stamtąd nie wrócić. Niech go pies trąca.

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Cytat:
Napisane przez pinku_pinku Pokaż wiadomość
Ty masz fioła...
Nie ma fioła tylko jest zakochana. Chociaż faktycznie mówią, że ostry stan zakochania graniczy z chorobą psychiczną.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:25   #29
panierrka
Zadomowienie
 
Avatar panierrka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
Dot.: jego urlop...

Zajmij się sobą, niezależnie od powodu, dla którego tak postąpił.

Może wróci stęskniony?
Może musiał odpocząć od burz w Waszym związku?
Szukać powodów można długo, szczególnie przez internet. Ja mogę Cię jedynie pocieszyć, że może to ten typ, który nie praktykuje szalonej miłości (np. już taką przeżył i się sparzył), a mieszkanie razem przez dwa tygodnie to niezłe przyśpieszenie w związku po 3 miesiącach - istnieją takie typy.

Daj mu wypocząć.

Cytat:
Napisane przez hevana Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to pojechał się zabawić z innymi.
Jaki masz model szklanej kuli?
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit.
2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze.
3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów.

Rozsądek przede wszystkim.

Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...!
...albo chociaż się staraj - tak jak ja
panierrka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 22:35   #30
bulen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
Dot.: jego urlop...

hahaha Spoko koleś.
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość"

Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet
bulen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.