Prostownia i popalone koncowki??

[Aanonimpje]

Drogie panie mam pytanie moze spoykalyscie sie z tym samym problemem ale od czasu prostuje koncowki i mam strasznie popalone koncowki...niewiem co mam dalej robic nie moge przestac prostowac wlosy bo jak wstaje to mam strasznie 'pofalowane'
prosze o rady i porady z gory dziekuje

[LaylaDamment]

Jedyna rada to często podcinać końcówki i smarować je jakimś dobrym serum na przesuszone końcówki,albo nawet kilkoma kroplami olejku rycynowego.
Prostując włosy trzeba się trochę wysilić żeby dobrze wyglądały

[Emilcia_1616]

ja mam to samo jesli chodzi i popalenie koncowek, mam niby dobra prostownice ga.me ale moim zdaniem to szajs jakich malo, uzywam dobrych odzywek, zadko podcinam, i tylko moje koncowki sa brzydkie, reszta wlosow trzyma sie dobrze

[SummerGlow]

Serum na koncowki, jakis jedwab albo wlasnie olejek

[Candy Killer]

Napisane przez Emilcia_1616

ja mam to samo jesli chodzi i popalenie koncowek, mam niby dobra prostownice ga.me ale moim zdaniem to szajs jakich malo, uzywam dobrych odzywek, zadko podcinam, i tylko moje koncowki sa brzydkie, reszta wlosow trzyma sie dobrze

ja mam ga.ma tez ale to najlepsza prostiwnica jaka mialam i nigdy mi nic nie popalila wiec chyba od wlosow to zalezy ale jesli chodzi o ten problem to przede wszystkim odpowiednie zabezpieczenie wlosow przed temperatura..porzadne wysuszenie no i dobra prostownica ,jezeli to nie pomoze to nie widze innego wyjscia jak podcinanie wlosow lub ograniczenie prostowania.

[Pamelunia]

Ja myślę żebyś także dużo tych odżywek nie używała, to też chemia, wystarczy lekkie mleczko " loreal'a hot " Świtnie wygładza włosy, ochrania przed szkodliwym działaniem prostownicy. Włosy są zregenerowane. Możesz kupić ten produkt w sieci salonów JeanLouisDavid Ustawiaj też w prostownicy mniejsze temperatury i prostuj dłużej to bardziej wydajne niż prostowanie krócej z dużą temperaturą. Za dużo nie pomogłam, ale tylko to wiem

[Candy Killer]

moja stylistka mowila ze lepiej prostowac wyzsza temperatura bo wtedy zamykaja sie luski wlosa i trzymaja wilgoc wiec sie nie wysuszaja az tak jak przy niskiej temp.i to slyszalam od kilku dobrych fryzjerow tez takze to nie opinia tylko jednej osoby
z kolei jak dla mnie ten loreal hot to jest baaaardzo srednia ochrona:/ mialam go i ani lepiej nic nie dzialo sie z moimi wlosami tylko mi sie przetluszczaly

[Kasioola]

Napisane przez Candy Killer

moja stylistka mowila ze lepiej prostowac wyzsza temperatura bo wtedy zamykaja sie luski wlosa i trzymaja wilgoc wiec sie nie wysuszaja az tak jak przy niskiej temp.i to slyszalam od kilku dobrych fryzjerow tez takze to nie opinia tylko jednej osoby

Też to słyszałam, nawet w Tv w jakimś programie fryzjer mówił, że lepiej prostować wyższa temperatura, bo przeciągasz tylko 1-2 razy, przy niższej trzeba więcej by włosy były proste i mniej katuje się włosy

[KarolinaK]

Napisane przez Aanonimpje

Drogie panie mam pytanie moze spoykalyscie sie z tym samym problemem ale od czasu prostuje koncowki i mam strasznie popalone koncowki...niewiem co mam dalej robic nie moge przestac prostowac wlosy bo jak wstaje to mam strasznie 'pofalowane'
prosze o rady i porady z gory dziekuje

A mi sie wydaje ze od prostowania poprostu widac te koncówki zniszczone bo one sie nie daja wyprostowac . Nie jestem przekonana ze to od prostownicy. Ja zawsze najpierw prostuje na szczotke a dopiero pozniej prostownica koncowki i wygladaja ok.

[katia84]

ja mam ten sam problem, używam środków chroniących przed wysoką temperaturą, ale na końcówki nie działają, dlatego często podcinam co 3-4tyg. Myślę że to dużo zależy od włosów, mam koleżankę która ma tanią prostownicę, nie używa nic ochronnego, a często prostuje i nie ma z tym problemów, poprostu ma inne włosy, moje są podatne na rozdwajanie

[Narek]

Napisane przez Pamelunia

Ja myślę żebyś także dużo tych odżywek nie używała, to też chemia, wystarczy lekkie mleczko " loreal'a hot " Świtnie wygładza włosy, ochrania przed szkodliwym działaniem prostownicy. Włosy są zregenerowane. Możesz kupić ten produkt w sieci salonów JeanLouisDavid Ustawiaj też w prostownicy mniejsze temperatury i prostuj dłużej to bardziej wydajne niż prostowanie krócej z dużą temperaturą. Za dużo nie pomogłam, ale tylko to wiem

Prostujesz włosy i nie używasz żadnych odżywek? O mamo...
Woda to też chemia, powietrze tak samo. Włosy prostowane potrzebują dodatkowej dawki nawilżenia i odżywienia, bez tego zaczynają się niszczyć, kruszyć i wysychać na wiór.
Uwierz mi, że taka chemia jaka jest w większości odżywek nie zaszkodzi Ci w życiu

Napisane przez Candy Killer

moja stylistka mowila ze lepiej prostowac wyzsza temperatura bo wtedy zamykaja sie luski wlosa i trzymaja wilgoc wiec sie nie wysuszaja az tak jak przy niskiej temp.i to slyszalam od kilku dobrych fryzjerow tez takze to nie opinia tylko jednej osoby

Łuski włosa zamykają się przy bardzo niskich temperaturach(dlatego przy końcowym płukaniu włosów dobrze jest je polać lodowatą wodą). Nie na darmo wszelkie maseczki najlepiej dawać pod najróżniejsze czepki i grzać suszarką- więcej składników wchłonie się do włosów dzięki otwartym łuskom.

Napisane przez KarolinaK

A mi sie wydaje ze od prostowania poprostu widac te koncówki zniszczone bo one sie nie daja wyprostowac . Nie jestem przekonana ze to od prostownicy. Ja zawsze najpierw prostuje na szczotke a dopiero pozniej prostownica koncowki i wygladaja ok.

Prostownica nie niszczy włosów? A gdybyś spróbowała przejechać nią po ręce, to co, nic się nie stanie?

[KarolinaK]

[QUOTE=Narek;13501360


Prostownica nie niszczy włosów? A gdybyś spróbowała przejechać nią po ręce, to co, nic się nie stanie?[/QUOTE]

Powiedzialam ze te zniszczone koncowki sa bardziej widoczne kiedy sa wyprostowane. A niszcza sie od wszystkiego.
I pierwsze slysze zeby ktokolwiek celowo probowal przejechac prostownica po rece . Super porownanie

[Narek]

Napisane przez KarolinaK

Powiedzialam ze te zniszczone koncowki sa bardziej widoczne kiedy sa wyprostowane. A niszcza sie od wszystkiego.
I pierwsze slysze zeby ktokolwiek celowo probowal przejechac prostownica po rece . Super porownanie

"A mi sie wydaje ze od prostowania poprostu widac te koncówki zniszczone bo one sie nie daja wyprostowac . Nie jestem przekonana ze to od prostownicy." zrozumiałam to, że wydaje Ci się, że włosy nie są zniszczone od prostowania. Mogłam mieć jakieś zaćmienie umysłu wynikające z braku snu, w razie czego proszę mnie poprawić
Porównanie dobre, jak każde inne. Ręka będzie poparzona, włosy spalone.

[weegirl]

Napisane przez KarolinaK

I pierwsze slysze zeby ktokolwiek celowo probowal przejechac prostownica po rece . Super porownanie

Niestety, porównanie Narka było bardzo trafne, zważywszy na fakt, iż większość posiadaczek prostownic nie zdaje sobie chyba sprawy, co to jest temperatura ok. 200 stopni. Oczywiście, przytknęłabyś rozgrzane płytki do ręki i miałabyś od razu bąble i zaczerwienioną skórę. Z włosami rzecz ma się nieco inaczej- bólu nie poczujesz, bo włos jest martwy, ale za to uszkodzenia, które się funduje włosom, są nieodwracalne, bo zniszczonego włosa nie da się zregenerować. Warto się zastanowić, jak nasz organizm reaguje na takie temperatury. I nieważne, czy mamy płytki ceramiczne, czy szklane. Jakiś czas temu ktoś wspomniał o koleżance, która prasuje swoje długie włosy. Brzmi śmiesznie, ale przecież to jest dokładnie to samo, co prostowanie włosów prostownicą. Chyba większość dziewczyn poparzyła się kiedyś żelazkiem przy prasowaniu i może się domyślać, że włosom taki zabieg dobrze nie zrobi Oczywiście, zniszczone końcówki można podcinać, ale często, jakby chcieć podcinać włosy tak często, jak to jest konieczne przy regularnym prostowaniu włosów, możnaby szybko uzyskać kilkumilimetrową fryzurę.

Aha. I takie ironiczne teksty kierowane do osoby, która się naprawdę zna na pielęgnacji włosów i przebyła długą drogę do tego, by wywalczyć sobie zdrową i piękną czuprynę, uważam za zupełnie nie na miejscu. Z mojej sgtrony EOT.

[KarolinaK]

Ja uwazam ze jakkolwiek sie dba o wlosy to nie zapewnimy sobie idealnych zdrowych super ulozonych wlosow.

To wszystko zalezy jedynie od struktury wlosa od tego co odziedziczylismy w genach i jak te wlosy reaguja na zabiegi zwiazane z goracym powietrzem, czapka w zimie czy zwiazaniem gumka do wlosow . I uwazam ze tego ich rodzaju reakcji zadnymi zabiegami nie zmienimy .

[Candy Killer]

Napisane przez Narek

Łuski włosa zamykają się przy bardzo niskich temperaturach(dlatego przy końcowym płukaniu włosów dobrze jest je polać lodowatą wodą). Nie na darmo wszelkie maseczki najlepiej dawać pod najróżniejsze czepki i grzać suszarką- więcej składników wchłonie się do włosów dzięki otwartym łuskom.

to o myciu to ja wiem ze chlodna woda nalezy splukac,ale z tym prostowaniem to ja mowie tylko to co mi kilku fryzjerow powiedzialo..ze lepiej jest wyzsza temperatura prostowac bo wtedy wlos zachowuje wilgoc...aleeeeeeeee ja tam sie nie znam mogli mnie klamac:P bynajmniej widze po swoich wlosach ze duzo lepiej wygladaja po 200 stopniach niz 160 i nie sa spalone

a twierdzenia ze prostownica nie niszczy wlosow to bajka jak dla mnie..czlowiek moze i jest naiwny ale nie az tak wiadomo..kazda niszczy ale nie kazda w tym samym stopniu
ja przerobilam 3 prostownice i ta co mam teraz jest najlepsza a prostuje wlosy juz...z6 lat niemalze codziennie no ale ja jestem uzalezniona od odzywek

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

ogolnie to mam wlosy w dobrej kondycji bo je czasami podcinam,ale niektore koncowki sa takie biale na kancach jakby wypalone i jak je podetne to dalej sa biale.moze sa spalone w calosci przez prostowanie

[po wspanialym prostowaniu]

jez juz w polsce ..terapia keratynowa ..naturalna !!!! nie trzeba juz uzywac prostownicy i mamsz spokoj na 4 miesiace...po umyciu caly czas wlosy sa takie same....zobacz xxx produkt mi dali ..rewelacja

['Estelle']

I już po wspaniałym spamowaniu

[nika021994]

Ja też popełniłam bardzo głupi błąd, bo w tym roku szkolnym włosy prostowałam prawie codziennie. Mam włosy pocieniowane takie mniej wiecej do lopatek z natury krecone (takie nie wiadomo co ) używałam preparatu który kupiłam u fryzjerki i muszę przyznać ze jest bardzo dobry, ale moje włosy i tak muszą dojśc do siebie.. używałam waksu i przez to stały się mocniejsze. do rozdwojonych końcówek polecam olejek z avonu. Tylko prawda jest taka że przy codziennym prostowaniu one nie bedą ładne cociazbysmy nie wiadomo ile kosmetyków urzywały.. dlatego dziewczyny polecam noszenie kitki w ten sposób nie będą sie niszczyc i zregenerują się wazne jest też podcinanie.. raz na ok 2 miesiące samych końcówek, tylko nie róbcie tego same a juz z pewnoscia nie "szkolnymi nozyczkami" one tylko niszcza włos. pozdrawiam!

[moniska90]

najprostszy sposób ograniczyć prostownicę! naprawdę da się żyć bez prostowania codziennie. mam kręcone włosy i zainwestowałam w kosmetyki podkreślające skręt i włosy prostuję raz na 2tygodnie i czuję że są nawilżone

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

to tak latwo powiedziec-nie prostowac.ja juz wole miec proste i troche zniszczone niz chodzic z "szopa"na glowie.a wlosy podobaja mi sie rozpuszczone i z powodu szopy nie mam zamiaru chodzic z "kitka"

[WithLove]

evelinarav, po jakimś czasie od zaprzestania używania prostownicy włosy powinny dojść do siebie i wtedy nie będą wyglądały jak szopa
ale najgorszy ten czas, aż dojdą do siebie ;/

[Costynuuna]

ja z pół roku nie używałam prostownicy ,stosowałam :
odżywki
maseczki
olejki
jedwabie
piłam :
pokrzywe
drożdze
skrzyp
wyprostowałam raz włosy i po następnym myciu były szorstkie, suche siano
a użyłam mleczka ochronnego , po myciu jak zwykle odżywka ..
no ja rozumiem wszystko ale po jednym razie ... <

a teraz znowu akcja regeneracja;/

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez WithLove

evelinarav, po jakimś czasie od zaprzestania używania prostownicy włosy powinny dojść do siebie i wtedy nie będą wyglądały jak szopa
ale najgorszy ten czas, aż dojdą do siebie ;/

Ja juz mam"szope"z natury.nic sie nie da z tym zrobic.moje wlosy nie sa az tak bardzo zniszczone,ale na wlosach z przodu mam te biale kropki

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Costynuuna-moze je zabardzo rozpiescilas???

[moonmonster]

Zabezpieczac koncowki jedwabiem, czesto podcinac. Pomyslec o odstawieniu prostownicy lub prostowaniu trwalym u fryzjera

[malaga91]

Miałam podobny problem, z tym że u mnie nie tyle chodziło o końcówki co o włosy po prawej części głowy, prostowałam włosy praktycznie codziennie, zauważyłam, że moje dość mocno ścieniowane włosy po prawej stronie są zwyczajnie popalone... Mi pomogła kuracja szamponem i odżywką John Frieda Full Repair, przed suszeniem spryskuje włosy sprayem syoss heat-protect ,staram się nie suszyć włosów "do końca" - daje im doschnąć,, po prostowaniu używam jedwabiu bądź wosku. Efekt - zdrowe włosy, bez popalonych końcówek, mimo codziennej stylizacji.

[Lina L]

Nie polecam trwałego prostowania u fryzjera, moja mama skusiła się tylko stałe wyprostowanie grzywki na bok, to co się z tymi włosami działo nie da się opisać słowami..

[chimay]

Napisane przez moonmonster

Zabezpieczac koncowki jedwabiem, czesto podcinac. Pomyslec o odstawieniu prostownicy lub prostowaniu trwalym u fryzjera

Po co odgrzebywać wątek sprzed kilku lat i odpowiadać na pytania, które były wałkowane setki razy?