Akcent

**aga696** · 2010-09-08, 22:13

Wątek zainspirowany dzisiejszym odcinkiem Top Models na tvn. Otóż, oglądając ten odcinek razem z mężem,zauważyłam,że Joanna Krupa mówi z akcentem. Po czym,mąż stwierdził,że mówię podobnie. Przeraziłam się. Bardzo długo mieszkałam w Anglii,studiowałam tam i jakiś czas w USA. Zaczęłam więc przed telewizorem wymawiać specyficzne dla polskiego języka samogłoski: ś,ć,ź itp i rzeczywiście mam z tym problem...W pracy często mówię po angielsku, w domu po polsku,ale zdarza się,że nie pamiętam pewnych pojedynczych słów np. : Daj mi proszę ten...eee...oo....knife! Znacie może jakieś ćwiczenia logopedyczne,książki itp? Broń boże nie kursy.

**aga696** · 2010-09-10, 09:46

up

taszkin · 2010-09-10, 20:55

Ponoć pomaga czytanie prasy i książek po polsku. Codziennie, jak tylko jets możliwość na głos.

GOśka T. · 2010-09-11, 11:49

Moja koleżanka tez tak miała<nie wiem czy teraz ma bo dawno jej nie widziałam> wyjechała po maturze do Stanów do rodziców,w miedzy czasie w Anglii siedziała u chłopaka .Po 4 latach wróciła i jak się spotkałyśmy to ona własnie tez miała problemy z niektórymi słowami i powiem ze trochę ciezko było sie nam dogadać ale dałyśmy radę.

sama tez mówiła że ma problem z porozumiewaniem tu w Polsce bo tam praktycznie cały czas po angielsku się z rodziną tu na miejscu.
Mówiła ze jej siostra na początku tez tak miała ale z czasem własnie czytanie polskiej prasy, książek jak najczęściej ,ogladanie polskich programów no i kopalnia wiedzyja jest dziś internet<

i jak najczęsciej starała się spotykać ze swoimi znajomymi z Polski<raz w tygodniu robili spotkanie a przynajmniej sie starali >. na kursy nie chodziła bo stwierdziłą zę to strata czasu.

**aga696** · 2010-09-11, 23:26

No właśnie książki czytam bez problemu gorzej z mówieniem. W pracy non stop praktycznie po angielsku,mam tutaj także przyjaciółkę z Anglii więc też po angielsku...Z mężem też się zdarza po angielsku. Rzadko spotykam się z "polskimi" znajomymi-jakoś kontakt się urwał. Chyba wprowadzę zakaz mówienia po angielsku w domu...

hoppipolla · 2010-09-12, 16:10

Cytat:

Napisane przez aga696

No właśnie książki czytam bez problemu gorzej z mówieniem. W pracy non stop praktycznie po angielsku,mam tutaj także przyjaciółkę z Anglii więc też po angielsku...Z mężem też się zdarza po angielsku. Rzadko spotykam się z "polskimi" znajomymi-jakoś kontakt się urwał. Chyba wprowadzę zakaz mówienia po angielsku w domu...

tak jak dziewczyny radziły, spróbuj te książki czytać na głos, chociaż pół godziny dziennie, jakieś artykuły w gazecie etc, powinno pomóc.

2010-09-08, 22:13	#1
aga696 BAN stały Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 659	Akcent Wątek zainspirowany dzisiejszym odcinkiem Top Models na tvn. Otóż, oglądając ten odcinek razem z mężem,zauważyłam,że Joanna Krupa mówi z akcentem. Po czym,mąż stwierdził,że mówię podobnie. Przeraziłam się. Bardzo długo mieszkałam w Anglii,studiowałam tam i jakiś czas w USA. Zaczęłam więc przed telewizorem wymawiać specyficzne dla polskiego języka samogłoski: ś,ć,ź itp i rzeczywiście mam z tym problem...W pracy często mówię po angielsku, w domu po polsku,ale zdarza się,że nie pamiętam pewnych pojedynczych słów np. : Daj mi proszę ten...eee...oo....knife! Znacie może jakieś ćwiczenia logopedyczne,książki itp? Broń boże nie kursy.

2010-09-10, 09:46	#2
aga696 BAN stały Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 659	Dot.: Akcent up

2010-09-10, 20:55	#3
taszkin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Podbeskidzie/BB Wiadomości: 4 758	Dot.: Akcent Ponoć pomaga czytanie prasy i książek po polsku. Codziennie, jak tylko jets możliwość na głos. __________________ Skarby moje dwa http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4phdsvm5al.png http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfuwo89gvz.png Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-09-10 o 21:08

2010-09-11, 11:49	#4
GOśka T. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Biały100k:) Wiadomości: 4 774	Dot.: Akcent Moja koleżanka tez tak miała<nie wiem czy teraz ma bo dawno jej nie widziałam> wyjechała po maturze do Stanów do rodziców,w miedzy czasie w Anglii siedziała u chłopaka .Po 4 latach wróciła i jak się spotkałyśmy to ona własnie tez miała problemy z niektórymi słowami i powiem ze trochę ciezko było sie nam dogadać ale dałyśmy radę. sama tez mówiła że ma problem z porozumiewaniem tu w Polsce bo tam praktycznie cały czas po angielsku się z rodziną tu na miejscu. Mówiła ze jej siostra na początku tez tak miała ale z czasem własnie czytanie polskiej prasy, książek jak najczęściej ,ogladanie polskich programów no i kopalnia wiedzyja jest dziś internet< i jak najczęsciej starała się spotykać ze swoimi znajomymi z Polski<raz w tygodniu robili spotkanie a przynajmniej sie starali >. na kursy nie chodziła bo stwierdziłą zę to strata czasu.

2010-09-11, 23:26	#5
aga696 BAN stały Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 659	Dot.: Akcent No właśnie książki czytam bez problemu gorzej z mówieniem. W pracy non stop praktycznie po angielsku,mam tutaj także przyjaciółkę z Anglii więc też po angielsku...Z mężem też się zdarza po angielsku. Rzadko spotykam się z "polskimi" znajomymi-jakoś kontakt się urwał. Chyba wprowadzę zakaz mówienia po angielsku w domu...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)