zakochałam się w egzaminatorze - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-21, 13:35   #1
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23

zakochałam się w egzaminatorze


Zatem tak jak w temacie .. co robić ? . Pierwsze podejśćie do egzaminu- godzina ****, zostałam wyczytana z imienia i nazwiska oraz numer samochodu, cała w nerwach podeszłam i za chwile widzę na horyzoncie bardzo młodego i uśmiechniętego egzaminatora, bardzo się ucieszyłam ponieważ wiem jacy niekótrzy potrafią być. Był naprawdę bardzo miły, sympatyczny, i przymykał oko na drobne błędy. Zaprosił mnie do samochodu
, przedstawił się uśmiechnął, podał rękę, ja cała zestresowana, powiedział żebym się tak nie denerwowała, że wszystko będzie dobrze, znowu się uśmiechnął i powiedział co mampokazać pod maską. Na początek oczywiście problem z otwarciem maski, nie wiedziałam w ogóle co się ze mną stało, stałam przed 30sec. i no nie mogłam nic zrobić, ręce mi się trzesą nie mogę znalesć tego czegoś pod maską żeby ją otworzyć a on do mnie ["imie" spokojnie pochyl się wtedy zobaczysz i otworzysz], ok udało się, teraz to co mam pokazać czarna dziura w głowie, pokazałam źle.. a on że nie żebym się zastanowiła, ok pokazałam już dobrze następnie światła, włączyłam te co trzeba, ale ocztwiście się pomyliłam i powiedziałam, że są z przedu i z tyłu, a były tylko z przodu,pokazał mi oczami, że tylko z przodu, ok powtórzyłam, że tylko z przodu, na koniec zażartował . Wsiedlismy do samochodu zapytał się czy wiem na czym egzamin polega, i czy jestem gotowa do jazdy, powiedziałam, że tak, łuk ok, górka ok. Na miescie przymykał oko na drobne błedy[za które nie powinno sie oblewac, a wszyscy ezaminatorzy to robią],zostało mi pare minut dokońca, ale zrobiłam pewnien bład, gdzie
juz egzamin powinien byc przerwany powiedział : "imie" niestety ale musimy przerwać egzamin, wytłumaczył mi co zrobiłam źle itd. zawiózł mnie do wordu, chwila takiej luźnej gadki życzył mi powodzenia i koniec wysiadłam z samochodu. Na początku w ogóle nie myslałam o tym, ze przeciez nie zdałam[a miałam taka okazje z takim miłym i sympatyczny egz.] tylko to, jak ja go moge jeszcze spotkac.. kolejny egzamin niedlugo, szanse, ze on mi sie trafi sa znikome, a to ze go spotkam
w wordzie to jeszcze bardziej... mam 20 lat nigdy wczesniej mi sie takie cos nie zdarzylo... jestem zalamana, nie wiem co robic, nie moge przestac o nim myslec..pomozcie
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 13:39   #2
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez brakwolnychnikow Pokaż wiadomość
Zatem tak jak w temacie .. co robić ? . Pierwsze podejśćie do egzaminu- godzina ****, zostałam wyczytana z imienia i nazwiska oraz numer samochodu, cała w nerwach podeszłam i za chwile widzę na horyzoncie bardzo młodego i uśmiechniętego egzaminatora, bardzo się ucieszyłam ponieważ wiem jacy niekótrzy potrafią być. Był naprawdę bardzo miły, sympatyczny, i przymykał oko na drobne błędy. Zaprosił mnie do samochodu
, przedstawił się uśmiechnął, podał rękę, ja cała zestresowana, powiedział żebym się tak nie denerwowała, że wszystko będzie dobrze, znowu się uśmiechnął i powiedział co mampokazać pod maską. Na początek oczywiście problem z otwarciem maski, nie wiedziałam w ogóle co się ze mną stało, stałam przed 30sec. i no nie mogłam nic zrobić, ręce mi się trzesą nie mogę znalesć tego czegoś pod maską żeby ją otworzyć a on do mnie ["imie" spokojnie pochyl się wtedy zobaczysz i otworzysz], ok udało się, teraz to co mam pokazać czarna dziura w głowie, pokazałam źle.. a on że nie żebym się zastanowiła, ok pokazałam już dobrze następnie światła, włączyłam te co trzeba, ale ocztwiście się pomyliłam i powiedziałam, że są z przedu i z tyłu, a były tylko z przodu,pokazał mi oczami, że tylko z przodu, ok powtórzyłam, że tylko z przodu, na koniec zażartował . Wsiedlismy do samochodu zapytał się czy wiem na czym egzamin polega, i czy jestem gotowa do jazdy, powiedziałam, że tak, łuk ok, górka ok. Na miescie przymykał oko na drobne błedy[za które nie powinno sie oblewac, a wszyscy ezaminatorzy to robią],zostało mi pare minut dokońca, ale zrobiłam pewnien bład, gdzie
juz egzamin powinien byc przerwany powiedział : "imie" niestety ale musimy przerwać egzamin, wytłumaczył mi co zrobiłam źle itd. zawiózł mnie do wordu, chwila takiej luźnej gadki życzył mi powodzenia i koniec wysiadłam z samochodu. Na początku w ogóle nie myslałam o tym, ze przeciez nie zdałam[a miałam taka okazje z takim miłym i sympatyczny egz.] tylko to, jak ja go moge jeszcze spotkac.. kolejny egzamin niedlugo, szanse, ze on mi sie trafi sa znikome, a to ze go spotkam
w wordzie to jeszcze bardziej... mam 20 lat nigdy wczesniej mi sie takie cos nie zdarzylo... jestem zalamana, nie wiem co robic, nie moge przestac o nim myslec..pomozcie

piszesz, że masz 20 lat a zachowujesz sie jakbyś miała 12
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 13:44   #3
mmadzik
Zadomowienie
 
Avatar mmadzik
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: warsaw
Wiadomości: 1 345
GG do mmadzik
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

nie urazajac Ciebie to jakas paranoja ... uspokoj sie - ochloniesz i bedzie ok

To zadne zakochanie ani zauroczenie daj spokoj
__________________
TURYSTKA
mmadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 13:45   #4
daredevil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 179
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Lepiej zapomni. Sama napisałaś, że marne szanse, że go zobaczysz. A przebywałaś z nim niecałą godzinę. Po prostu Ci się spodobał, był miły. Może się nawet zadurzyłaś, ale do zakochania to jeszcze daleka droga.
Wiem, że łatwo mówić itd,. ale szybko o nim zapomnisz. Przecież w ogóle go nie znasz.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Mark Twain


07.09.2010-oficjalnie kierowca
daredevil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 13:49   #5
Miluuu
Rozeznanie
 
Avatar Miluuu
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 990
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Zauroczenie, zwyczajnie - spotkalas przystojnego, (zapewne) ladnie pachnacego, usmiechnietego mezczyzne, w Twoim typie - tacy wrecz zapadaja w myslach na kilka dni (zwlaszcza, jesli ich usmiech jest ladny). W chwili spotkania takiego "anioła" wszystko nam sie miesza, wszystko w danej chwili robimy na opak, źle. Jestes po prostu zafascynowana jego wygladem i teraz wydaje Ci sie, ze wszystko co robil bylo dlatego, ze poczul to samo - a czlowiek po prostu taki jest, nie tylko dla Ciebie.

Tak wiec wez sie w garsc i albo sprobuj kontynuowac znajomosc, jesli tak Ci sie spodobal, albo nie zawracaj sobie glowy.
__________________
Ćwiczę.
30 DS: 30/30
P90X: 22/90

Kosmetyczne zmagania

Miluuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:11   #6
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

P.S - niedawno się dowiedziałam, że ten "mój" egzaminator to niezły skur... wiem to od znajomych znajomych którzy mieli z nim egzamin, oraz na forum mojego WORDU . Właśnie ten "mój" egzaminator oblewał za niezłe pierdoły.. np. dziewczyna żuła gume do żucia - oblał ją, chłopak nie mógł maski otworzyć odrazu dowidzenia. Dziewczynie na górce się stoczył też dowidzenia [a jest możliwość poprawy jak zjedzie w dół] . Co o tym myśliscie ???
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:16   #7
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez brakwolnychnikow Pokaż wiadomość
P.S - niedawno się dowiedziałam, że ten "mój" egzaminator to niezły skur... wiem to od znajomych znajomych którzy mieli z nim egzamin, oraz na forum mojego WORDU . Właśnie ten "mój" egzaminator oblewał za niezłe pierdoły.. np. dziewczyna żuła gume do żucia - oblał ją, chłopak nie mógł maski otworzyć odrazu dowidzenia. Dziewczynie na górce się stoczył też dowidzenia [a jest możliwość poprawy jak zjedzie w dół] . Co o tym myśliscie ???
daj spokój, nie dorabiaj teraz sobie ideologii do tego że dla Ciebie był miły...
podejrzewam też że te oblane osoby każdego nazywałyby skur... żeby jakoś osłodzić sobie porażkę i to że oblały egzamin...

co myślę- zajmij się czymś, i przestan zachowywać jak mała dziewczynka
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:19   #8
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Mnie przecież też oblał, a wcale go nie mam zamiaru tak nazwać, ponieważ był bardzo miły, sympatyczny i przymykał oko na drobne wpadki
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:19   #9
Irbisia
Raczkowanie
 
Avatar Irbisia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 137
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez brakwolnychnikow Pokaż wiadomość
P.S - niedawno się dowiedziałam, że ten "mój" egzaminator to niezły skur... wiem to od znajomych znajomych którzy mieli z nim egzamin, oraz na forum mojego WORDU . Właśnie ten "mój" egzaminator oblewał za niezłe pierdoły.. np. dziewczyna żuła gume do żucia - oblał ją, chłopak nie mógł maski otworzyć odrazu dowidzenia. Dziewczynie na górce się stoczył też dowidzenia [a jest możliwość poprawy jak zjedzie w dół] . Co o tym myśliscie ???
Co do stoczenia się samochodu: jeśli auto stoczy się powyżej 20cm w dół to egzamin jest przerwany. Radzę dodać więcej gazu jeśli nie masz wprawy za ryczenie silnika Ci nie przerwie egzaminu

A co do zauroczenia egzaminatorem ech po prostu brak słów...
Gdybyś zajęła się tym czym miałaś się zająć czyli zdaniem egzaminu a nie ładnym egzaminatorem to byś zdała, a tak masz nie dość że kase w plecy to jeszcze czas.

Edytowane przez Irbisia
Czas edycji: 2010-08-21 o 14:20
Irbisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:19   #10
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez Kitka:) Pokaż wiadomość
daj spokój, nie dorabiaj teraz sobie ideologii do tego że dla Ciebie był miły...
podejrzewam też że te oblane osoby każdego nazywałyby skur... żeby jakoś osłodzić sobie porażkę i to że oblały egzamin...

co myślę- zajmij się czymś, i przestan zachowywać jak mała dziewczynka
Mnie przecież też oblał, a wcale go nie mam zamiaru tak nazwać, ponieważ był bardzo miły, sympatyczny i przymykał oko na drobne wpadki
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:24   #11
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez brakwolnychnikow Pokaż wiadomość
P.S - niedawno się dowiedziałam, że ten "mój" egzaminator to niezły skur... wiem to od znajomych znajomych którzy mieli z nim egzamin, oraz na forum mojego WORDU . Właśnie ten "mój" egzaminator oblewał za niezłe pierdoły.. np. dziewczyna żuła gume do żucia - oblał ją, chłopak nie mógł maski otworzyć odrazu dowidzenia. Dziewczynie na górce się stoczył też dowidzenia [a jest możliwość poprawy jak zjedzie w dół] . Co o tym myśliscie ???

pewnie chcesz usłyszeć że skoro dla innych nie był miły a dla Ciebie był to coś z tego będzie?
tak to odebrałam
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:25   #12
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez brakwolnychnikow Pokaż wiadomość
Mnie przecież też oblał, a wcale go nie mam zamiaru tak nazwać, ponieważ był bardzo miły, sympatyczny i przymykał oko na drobne wpadki
nie masz zamiaru bo CI się spodobał...
skąd wiesz że u innych też nie był miły itp.. ludzie naprawde lubią gadać na innych i tłumaczyć swoje oblanie egzaminu na prawko tym że "egazaminator to sk... " coś o tym wiem- gdy zdawałam prawko trafiłam na bardzo miłego egzaminatora , udało mi się zdać za pierwszym razem. natomiast mój kolega również na niego trafił i po oblanym egzaminie stwierdził jaki to jest z niego k... i ch...
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:26   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Pod wpływem stresu, silnych emocji, zauroczyłaś się w facecie, który był po prostu miły, dał Ci nieco otuchy w trudnej chwili. Zauroczyłaś, nie zakochałaś - miłość to uczucie do kogoś za coś, nie myl tego z zauroczeniem, pożądaniem (czyli tym, że ktoś Ci się spodobał z wyglądu, fizycznie). Możliwe, że w innych okolicznościach nawet byś na niego nie zwróciła uwagi. Podejrzewam, że miłość przejdzie w momencie, gdy spodoba Ci się ktoś nowy - listonosz, kurier, lekarz lub kolega, który Cię pocieszy w trudnej chwili.

Nie myl świata fantazji z rzeczywistością - fajnie sobie pofantazjować o fajnym facecie, powyobrażać jaki on jest, co by z nami robił, ale to tylko wyobraźnia.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2010-08-21 o 14:27
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:30   #14
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez gabi1989 Pokaż wiadomość
pewnie chcesz usłyszeć że skoro dla innych nie był miły a dla Ciebie był to coś z tego będzie?
tak to odebrałam
Nieee poprostu chce wiedzieć jak odbiera to osoba z boku, bo jak wiadome ja już mogę sobie snuć w głowie nie stworzone historie.. a przecież to jest człowiek, którego mogę już nigdy nie spotkać .. 10 lat różnicy między mną a nim jest napewno..

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Pod wpływem stresu, silnych emocji, zauroczyłaś się w facecie, który był po prostu miły, dał Ci nieco otuchy w trudnej chwili. Zauroczyłaś, nie zakochałaś - miłość to uczucie do kogoś za coś, nie myl tego z zauroczeniem, pożądaniem (czyli tym, że ktoś Ci się spodobał z wyglądu, fizycznie). Możliwe, że w innych okolicznościach nawet byś na niego nie zwróciła uwagi. Podejrzewam, że miłość przejdzie w momencie, gdy spodoba Ci się ktoś nowy - listonosz, kurier, lekarz lub kolega, który Cię pocieszy w trudnej chwili.

Nie myl świata fantazji z rzeczywistością - fajnie sobie pofantazjować o fajnym facecie, powyobrażać jaki on jest, co by z nami robił, ale to tylko wyobraźnia.
W sumie masz rację.. było to bardzo stresujące, a on po prostu mi dodał otuchy i wsparcia... wiem, że to może się wydawać dziecinne i głupio, ale jakoś nie potrafię przestać o nim myśleć..
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 14:55   #15
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

jakas plaga z tymi egzaminatorami ostatnio.. autorko, obuuuudz się i zejdz na ziemię
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-21, 14:58   #16
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

czemu plaga ?
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:08   #17
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

skoro Ci się przedstawił to znajdź na nk


Sorry, ale tylko takie coś wpadło mi do łebka
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:11   #18
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Już szukałam, nie ma nk
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:13   #19
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez brakwolnychnikow Pokaż wiadomość
czemu plaga ?

bo to juz ktorys z kolei taki watke na wizazu...

a czy on przypadkiem nie mial obraczki na palcu?
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:15   #20
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
bo to juz ktorys z kolei taki watke na wizazu...

a czy on przypadkiem nie mial obraczki na palcu?
a mogłabyś mi podać link do tych wątków ? Bo za nic nie mogę znaleść.. nie, nie miał napewno, patrzyłam ze trzy razy ;P ..
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:15   #21
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez brakwolnychnikow Pokaż wiadomość
Już szukałam, nie ma nk
facebook?
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:17   #22
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
facebook?
też nie ;(
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:18   #23
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

a z jakiego mista jesteś?
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:21   #24
Robaczywka
Rozeznanie
 
Avatar Robaczywka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wicie rozumicie
Wiadomości: 559
GG do Robaczywka
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Nie myl zauroczenia z zakochaniem...

Swoją drogą, kumpeli zgasło 3 razy na łuku i pozwolił jej jechać na wzniesienie... Zaliczyła je za 1 razem, wyjeżdżając na miasto pomyliła kierunek jazdy... Miała jechać w lewo i wrzuciła lewy kierunkowskaz a stała po prawej stronie i kręciła w prawo... Na rondzie zamiast zawrócić to skręciła w lewo... Przerwał egzamin dopiero gdy najechała na krawężnik przy zbieraniu zakrętu (Zdała za drugim razem i trafiła na tego samego faceta, popłakała się w samochodzie, też młody, też przystojny ).

Ale czy to był powód żeby myślała "chyba między nami zaiskrzyło"?
Robaczywka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 15:39   #25
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Był kiedyś taki fajny eksperyment: facetom kazano przejść przez kiwający się most linowy nad wysoką przepaścią. Na końcu mostu stała dziewczyna. Ogromny procent facetów twierdził, że dziewczyna była przepiękna, wyjątkowa i chyba się w niej zakochali. W neutralnej sytuacji dziewczyna była oceniana jako przeciętna z wyglądu. Tak właśnie nasz umysł odczytuje niejednoznaczne sygnały: szybkie bicie serca, gęsia skórka łączona jest z ostatnim silnym bodźcem, czyli w przypadku eksperymentu nie ze strachem, a z dziewczyną. Wniosek jest taki: wystrasz przystojnego faceta najeżdżając na niego samochodem, wysiądź, przeproś, a zakocha się w Tobie. Co do Twojego problemu: przesadzasz, nie dorabiaj ideologii do zwykłego egzaminu na prawko.

Edytowane przez mpt
Czas edycji: 2010-08-21 o 15:40
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 16:13   #26
brakwolnychnikow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Cytat:
Napisane przez Robaczywka Pokaż wiadomość
Nie myl zauroczenia z zakochaniem...

Swoją drogą, kumpeli zgasło 3 razy na łuku i pozwolił jej jechać na wzniesienie... Zaliczyła je za 1 razem, wyjeżdżając na miasto pomyliła kierunek jazdy... Miała jechać w lewo i wrzuciła lewy kierunkowskaz a stała po prawej stronie i kręciła w prawo... Na rondzie zamiast zawrócić to skręciła w lewo... Przerwał egzamin dopiero gdy najechała na krawężnik przy zbieraniu zakrętu (Zdała za drugim razem i trafiła na tego samego faceta, popłakała się w samochodzie, też młody, też przystojny ).

Ale czy to był powód żeby myślała "chyba między nami zaiskrzyło"?
Nigdzie nic takiego napisałam, że "między nami zaiskrzyło" ;] czytaj ze zrozumieniem
brakwolnychnikow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 16:36   #27
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

To zwykłe zauroczenie. Znajdź inny obiekt aby ulokować swoje uczucia.
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 19:07   #28
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

było wziać numer telefonu a nie teraz marudzić
będziesz miała nauczke na przyszłość


ewentualnie jak zdasz egzamin to idź do ośrodka i zapytaj o kontakt do tego egzaminatora i tyle - będziesz miała zdane to nie będą węszyć podstępu
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 19:30   #29
hotaru_no_haka
Raczkowanie
 
Avatar hotaru_no_haka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 226
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

Facet codziennie egzaminuje kilkadziesiąt osób, w tym młode i atrakcyjne dziewczyny. To, że 10 osób napisze na czyjś temat złą opinie nie świadczy, że taki jest. Poza tym - taki zawód! Pracując z ludźmi trzeba być raz miłym raz nie... Byłaś zestresowana, zdenerwowana a on, najzwyczajniej w świecie, był miły. Równie dobrze mogło to dotyczyć jakiegoś Twojego kolegi. To, że ktoś jest dla nas miły, nie oznacza od razu, że podobamy mu się.
__________________
These walls keep a secret
But how long can they keep it?
'Cause we're two lovers, we lose control
When the fire has no heat, You light it up again.

hotaru_no_haka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-21, 19:53   #30
krooolewna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
Dot.: zakochałam się w egzaminatorze

No prosze Cię,masz 20lat,a zachowujesz się jak 12 latka.To,że ktoś jest dla nas miły nie oznacza,że już mamy dla niego tracić głowę.
__________________

krooolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.