|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Witajcie
![]() Na forum weszłam już jakiś czas temu, ale dopiero dziś się zalogowałam. Moim problemem, tak jak i Waszym, są między innymi zaburzenia odżywiania, choruję od 9 lat. Coraz częściej myślę o tym, co trzyma mnie w tym, co - oprócz trudnych wspomnień - powoduje, że nie umiem poradzić sobie z tak banalną rzeczą, jaką jest jedzenie... Przecież CHCĘ, naprawdę chcę być zdrowa, jest mi z tym gównem źle. ALE... (przecież zawsze jest jakieś ale...) BOJĘ SIĘ. Nawet nie umiem określić czego, ale w gruncie rzeczy nie o wagę tutaj chodzi. Ja po prostu czuję, że nie dam sobie rady. Z życiem (?) Tylko że choroba nie sprawia, że jest mi łatwiej cokolwiek osiągnąć, przeciwnie! Wiele rzeczy mnie omija tylko dlatego, że jestem chora i mam klapki na oczach. Bo zamiast wyjść gdzieś, spotkać się z kimś, wziąć udział w jakimś projekcie naukowym, to ja ćwiczę jak opętana albo wiszę nad kiblem. Choroba OGRANICZA, kieruje myśli tylko na jedne tory. A jednak w niej tkwimy... DLACZEGO? Myślałyście kiedyś o tym...? Ja niby wiem, dlaczego. I na terapii dużo na ten temat rozmawiam z moją terapeutką. A jednak coś trzyma... Czasami to mam nawet wrażenie, że nie wystarcza mi już siedzenie w gównie, i zaczynam się w nim tarzać...! ![]() Pozdrawiam serdecznie ![]()
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
a pytałaś kiedyś po co w tym siedzisz (tudzież tarzasz się ) ?
dlaczego, dziecinne pytanie, za stara jestem na 'dlaczego'. Po co mi ta stara kiecka, szafka, po co mi ten rupieć, jest brzydki, nie pasuje tu, wkurza mnie, a mimo to nadal go/ją trzymam... z sentymentu?
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Tak, teoretycznie wiem, dlaczego - nie radzę sobie z traumą z przeszłości. I pracuję nad tym na terapii. Ale nadal sobie nie radzę i zastanawiam się już nie tyle nad tym, dlaczego w tym tkwię, ale po co, co mi to daje, jaki jest cel utrzymywania się objawów (to różnica wbrew pozorom).
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
i jakie wyciągasz wnioski?
wiesz, trauma traumą, była czymś co ukryłaś pod chorobą, wygodne. a teraz, wszystko co jest trudne, nie takie, wymaga od Ciebie dojrzałości, albo ma ogromne znaczenie, mechanicznie ląduje w klozecie, albo zostaje zasypane kalkulowaniem kalorii. To już przyzwyczajenie, po 9 latach można spodziewać się wręcz rutyny, zabrałabym się za terapie zachowawczą w tym wypadku. Zmiana tego co 'normalne' na czynności bardziej konstruktywne.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! Edytowane przez Dekas Czas edycji: 2010-09-09 o 09:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Otóż to.
Próbowałam sobie odpowiedzieć na pytanie, jakie byłoby moje życie bez tego, kim bym była, nie będąc anorektyczką/bulimiczką? ![]() Nie wiem. Musiałabym być chyba samobójczynią. ![]() Nienawidzę się za takie myślenie.
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
A zastanawiałaś się kiedyś, z czym byś została, gdyby „odebrano” Ci chorobę? Czy miałabyś w życiu coś równie pasjonującego, równie „Twojego” i stanowiącego podobną odskocznię od rzeczywistości, co ed?
Czy w Twoim domu w ogóle da się być zdrowym? Wyobrażasz sobie Twoje istnienie, Twoją codzienność, bez objawów? Bo,czytając Twoje posty, mam wrażenie, że mimo wszystko, zaburzenia jedzenia zbyt dużo Ci dają, by wybrać zdrowie. Co takiego jest w Twoim życiu by dla tego czegoś zrezygnować z ed? Wydajesz się być zagubioną, przestraszoną dziewczynką, która potrzebuje schronienia. Jak dla mnie, Ty wciąż POTRZEBUJESZ choroby, choćby po to, by funkcjonować w takiej a nie innej rzeczywistości. Powinnaś zmienić tę rzeczywistość, uczynić ją bardziej dla Ciebie komfortową i przyjazną ,by pozbyć się części objawów. Masz przyjaciół? Hobby, wciągające podobnie do liczenia kalorii i tracenia wagi? Pozbycie się objawów jest bezsensowne ,gdy poza nimi nie ma nic. Albo nie ma nic równie atrakcyjnego. ![]()
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
9 lat
co można po takim czasie mieć poza chorobą? na początek nadzieję i myślę, że pomysł na siebie stworzyć siebie na nowo...
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
ale to nie jest 9 lat zastoju i stanu skrajnego.
i można mieć po takim czasie coś poza, jeśli się o to walczyło. i walczy nadal. ja chyba mam. chyba - bo czasem nie jestem niczego już pewna :/ są osoby, które i po 15 latach codziennych głodówek lub rzygania wychodzą z tego! (moja terapeutka miała taką pacjentkę) ale dobija mnie to, że nie pamiętam normalności, nie wiem, co ona oznacza. konieczność budowania wszystkiego na nowo zniechęca, zwłaszcza gdy całkowicie brak wsparcia wśród rodziny ![]()
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
mam przemożne wrażenie, że znakomita większość grupy społeczeństwa, jaką stanowią panny z ed niesamowicie lubi i chce być nieszczęśliwą/nieporadną/biedną; kłopoty życiowe przykrywa się jeszcze większymi kłopotami: kaloriami, rzyganiem, ćwiczeniami, osteoporozą, zniszczoną wątrobą, wypadającymi włosami; bo takie są pod ręką, bo łatwiej się na nich skupić, bo odciągają uwagę od tego, co gryzie naprawdę
może jestem durna, ale w dalszym ciągu uważam ed za objaw, nie chorobę a to, że się chce, ale się boi nie oznacza nic innego, że tak de facto się nie chce. bo tak jak jest jest bezpiecznie i wygodnie dla chorej psychiki
__________________
smocza mama |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Cytat:
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
coś w tym jest. ale nie zgadzam się z tym, że jak się "chce ale się boi" to znaczy, że się de facto nie chce.
sprawa nie jest tak prosta i oczywista.
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
jak każda ucieczka w nałóg
---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ---------- Cytat:
też tak kiedyś myślałam
__________________
smocza mama |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Ale popatrz - przecież nikt nie boi się bez powodu. Czasem przyczyny są całkowicie zewnętrzne, takie, których nie możemy zmienić. Czasem tkwią w nas, a nieraz są i takie i takie.
To nie jest tak, że "nie chcę, bo tak", "boję się i już". Gdyby wszystko było kwestią chęci, to to w ogóle nie byłby żaden problem.
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
widzisz, ja caly czas szarpalam sie z rodzina, zeby zaakceptowali mnie pomimo anoreksji i z anoreksja, chcialam, zeby kochali mnie i tak i traktowali normalnie niezaleznie od stanu. tego oczywiscie nie osiagnelam w 100%, bo od taty i siostry czuje akceptacje. a ja przestalam sobie mydlic oczy, ze chce i musze byc zdrowa. a kiedy opadla czesc "walki z choroba", zniknelo mi 60% objawow, bo nagle NIE MUSIALAM sie tym martwic
---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Cytat:
nie chcesz, bo sie boisz, bo tak wszystko jest znane, bezpieczne i wygodne to nei jest swiadome chcenie czy niechcenie. to potrzebuje czasu i terapii tu nie ma przyczyny zewnetrznej, nikt ci nie odcial nogi, nie zaszyl buzi, nie wybil zebow. a wewnetrzne bariery zaleza od checi, przykro mi, ale tak jest
__________________
smocza mama Edytowane przez kiciakasia Czas edycji: 2010-09-09 o 15:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Cytat:
terapię tak SAMA I ŚWIADOMIE zaczęłam tak naprawdę dopiero niedawno. i przytyłam, co wcale nie napawa mnie chęcią do życia :| przynajmniej na razie. ---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- ale mógł sprawić, że zaczęłam odczuwać do siebie już w wieku kilku lat wstręt i obrzydzenie. i nie pisz, że mogłam coś z tym zrobić, mając 5 lat.
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Cytat:
przeciez nie o tycie chodzi. a probowalas nie taplac sie tak w chorobie? nie myslec o tym x godzin dziennie? probowalas sie zaakceptowac? ed to choroba negacji (przynajmniej u mnie)
__________________
smocza mama |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
to brzmi jak robienie z siebie ofiary czy usprawiedliwianie choroby, ale nie to mam na celu. chcę Ci tylko powiedzieć, że przyczyn może być dużo, mogą być różne i nie zawsze zależą od chorego. co oczywiście nie zwalnia go potem z odpowiedzialności za to, w czym tkwi i nie sprawia, że może leżeć brzuchem do góry, nie starając się niczego zmienić.
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
ale mógł sprawić, że zaczęłam odczuwać do siebie już w wieku kilku lat wstręt i obrzydzenie. i nie pisz, że mogłam coś z tym zrobić, mając 5 lat.[/QUOTE] ale mozesz zrobic teraz. to bedzie trudne, dla mnie niewyobrazalnie trudne, wymagajace nakladow energii, checi i pracy i dobrego terapeuty i wybaczenia ludzie sa głupi, sa tez zli. a zlosc wynika z glupoty
__________________
smocza mama |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Cytat:
po części nawet wyszło, włączyłam się aktywnie w wolontariat i parę innych rzeczy. ale zaakceptowanie siebie mi nie wyszło.
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Cytat:
bo to w roznym nasileniu jest robienie z siebie ofiary. bo to boli i jest ciezkie, a taka postawa jest linia obrony. nie zaakceptujesz sie w ciagu minuty. trzeba czasu
__________________
smocza mama Edytowane przez kiciakasia Czas edycji: 2010-09-09 o 16:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
hm, na terapii ciągle słyszę, że powinnam wreszcie przyznać, że jestem ofiarą i dać sobie prawo do przeżywania smutku.
ale w życiu codziennym nie robię z siebie żadnej ofiary, wręcz przeciwnie. ciągle się za wszystko karam. nie robię z siebie biednej, zagubionej idiotki (chociaż może tutaj tak to wygląda).
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Lepiej nie można było tego ująć.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Choroba to mój nawyk: jak jest wielkie stres to się głodzę.
Jak niewielki ,jakaś przykrość czy niepokój to jem więcej i rzygam. W ogóle to rzyganie działa na mnie jak papieros. Odpręża ,złość gdzieś znika. Co prawda rzygam tylko po małej nadwyżce kcal . Np. po nadprogramowych waflach ryżowych z czekoladą. Nie cierpię rzygać gdy mam "tonę" jedzenia w żołądku. Co mi to daje? Nic poza nawykiem.
__________________
"It's a long road When you're on your own And it hurts when They tear your dreams apart And every new town Just seems to bring you down Trying to find peace of mind Can break your heart It's a real war." 23.09.2010 born again...harder way ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Wiesz co Ci to daje ?
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Nie zmienia to faktu ,że owe odprężenie uzyskuję za pomocą nawyku ,który sobie wyrobiłam.
Gdybym wyrobiła inny np. odprężenie za pomocą tańca itp. to byłby to taki sam nawyk odprężający. (taki sam w znaczeniu behawioralnym).
__________________
"It's a long road When you're on your own And it hurts when They tear your dreams apart And every new town Just seems to bring you down Trying to find peace of mind Can break your heart It's a real war." 23.09.2010 born again...harder way ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 172
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Chcę, na prawdę chcę, ale
ale nie mogę ale nie chcę ale nie umiem ale sie boje ale to trudne to ALE musi zniknąć !!!!!!
__________________
NIE MA MNIE TU!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
ale zamień na więc
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 172
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
chcę, na prawdę chcę, więc będe
![]()
__________________
NIE MA MNIE TU!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
chcieć nie znaczy móc.
Masz zacząć COŚ robić a nie tylko ciągle wylewać na siebie kubeł pomyj. Nie wiem czy się w końcu leczysz, czy nie. ale wiem, że bez tego nie ma szans.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 45
|
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...
Cytat:
lecze sie.
__________________
A ta pustka, ta pustka, ta pustka?!
To najpewniej głód... W źrenicy tak pełnej żywej mgły Nie ma nic... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.