|
|||||||
| Notka |
|
| Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 233
|
Wkurza mnie to COŚ na łepetynie :/
Od dwóch lat farbuję włosy na rudo
Najpierw miałam głęboką czerwień, potem przez 3 miesiące nie farbowałam włosów, by wypłukać pigment, po czym nałożyłam kolor jasnej miedzi. I tak do teraz od ponad pół roku jestem jasnomiedziana. Pojawił się problem. Wiadomo, że taka miedź czy owa czerwień bardzo szybko się wypłukują no i oczywiście trudno potem też zakolorować włosy na inny odcień, gdyż ta rudość przebija. Jakiś czas temu pomyślałam sobie o blondzie, takim popielatym. Chodziłam po fryzjerach, pytałam się, ale zawsze słyszałam jedną odpowiedź: Nie da się zrobić z nich blond, przed panią długa pasemkowa droga. Wkurzyłam sie. Dwa tygodnie temu nałożyłam farbę Mango z Loreal'a. Spłukała się. Na głowie pozostał niezidentyfikowany kolor. Jestem zmuszona do pogłębiania koloru średnio co 3 tygodnie. Wkurzam się :P Kolor przypomina ( sorry za kolokwializm) sraczkę. Tak jakby pomieszać żółty z odrobiną pomarańczy. Ohyda.... Zastanawiam się, czy nie nałożyć jakiegoś jasnego blondu a potem srebrnej płukanki. Obawiam się jednak ( i raczej słusznie), że wyjdzie słoma :/ odrosty tak na 10 cm są bardzo żołto pomarańczowe, końcówki trochę ciemniejsze... Chciałabym miec jakiś normalny kolor i farbować łepetynę co najmniej raz na miesiąc Był też jasny brąz, kasztan i djuuuupaaaa
|
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Wkurza mnie to COŚ na łepetynie :/
wiesz co ja mam podobna sytuacje. farbowalam wlosy na rudo przez 3 lata, zeszlam sama do blondu. i teraz kazdy blond mi sie wyplukuje na złoto-rudawo co mnie denerwuje i musze czesto farbowac wlosy. plukanki pomagaja to fakt ale ja wole szampon joanny, dzialanie takie samo a nakladanie wygodniejsze
trzeba znalezc dobra farbe, ja lubie z loreala.nie nakladaj blond farby bo i tak blondu nie bedziesz miala. polecam ci isc do fryzjera. ja sama schodzilam ale bylam gotowa ze potrzeba cierpliwosci do blondu i wiedzialam co wyjdzie mi po rozjasniaczu, z reszta mam jakies pojecie o farbowaniu wiec schodzilam z rudego do blondu przez te wakacje no ale dalam rade
__________________
do twardego stąpania po ziemi nie nadają się buty z miekką podeszwą. .. . ... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:32.



Najpierw miałam głęboką czerwień, potem przez 3 miesiące nie farbowałam włosów, by wypłukać pigment, po czym nałożyłam kolor jasnej miedzi. I tak do teraz od ponad pół roku jestem jasnomiedziana. Pojawił się problem. Wiadomo, że taka miedź czy owa czerwień bardzo szybko się wypłukują no i oczywiście trudno potem też zakolorować włosy na inny odcień, gdyż ta rudość przebija. Jakiś czas temu pomyślałam sobie o blondzie, takim popielatym. Chodziłam po fryzjerach, pytałam się, ale zawsze słyszałam jedną odpowiedź: Nie da się zrobić z nich blond, przed panią długa pasemkowa droga.
Był też jasny brąz, kasztan i djuuuupaaaa


trzeba znalezc dobra farbe, ja lubie z loreala.

