Temat dylemat vol.2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-18, 09:35   #1
daremnie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4

Temat dylemat vol.2


Doskonale wiem co mnie czeka za stworzenie nowego użytkownika, wątku o identycznej tematyce... Ale w tej chwili niewiele mnie to interesuję. Przepraszam moderatorki, że prze zemnie będą miały trochę więcej 'roboty' - takie najwyraźniej jest życie.

Nie będę owijać w bawełne. Chcę Wam wprost powiedzieć co mnie tutaj ubodło, co się stało i jak się z tym czuję.
Wczoraj poszukiwałam pomocy. Napisałam wątek, który w bardzo ogólny sposób prezentuje moją obecną sytuacje. Nie oddałam do niego paru innych problemów, bo to już odrębna historia z którą uporać mogę się tylko ja sama.

Dobrze... Wracając. Napisałam wiadomość, ale stchórzyłam. Czemu? Może bałam się, że ktoś z moich znajomych czyta to forum, albo po prostu waszej reakcji. Oczywiście machina poszła do przodu - usunełam wątek, dostałam tymczasowego bana - wszystko zrozumiałe i odpowiednie do mojego głupiego zachowania...

Tyle, że dzisiaj rano dostałam e-maila... że oto, w moim zamkniętym temacie jest około 30 nowych odpowiedzi. Bardzo mnie to zdziwiło, bo przecież zostawiłam tam tylko 'xoxo'. No cóż, wpadłam tam, zobaczyłam i się przeraziłam. Większość forumowiczek, które tam wpadły miały doskonały ubaw... Doskonały.

bluebluesky nie, nie poproszę go o chodzenie na długiej przerwie bo jest bardzo daleko. Poza tym w pracy nie mam żadnej długiej przerwy - ewentualnie na uczelni, w Paździenriku może coś zdziałam. Cebule lubię, a sama w ustach hoduję fabrykę czosnku.

Nie chcę mi się odnosić do innych świetnych wiadomości, ale dobra - dla Waszej świadomości - nie, nie jestem w ciąży, nie rzucę go, tak zabezpieczamy się, rozmowa stanowi pewien problem, bo jest powiązana z bliskością a w tej chwili jesteśmy bardzo daleko od siebie ( jak Wy to mówicie 'Te żet' jest za granicą, u rodziny).

I teraz podsumowanie, a raczej pytanie : Czemu? Czemu tyle Was wlazło na ten temat, czemu tyle z Was pisało tam pierdoły, czemu zachowałyście się tak dziecinnie? Czemu przez swoje zachowanie sprawiałyście, że poczułam się jak dziecko, jak idiotka, którą nie stać na odrobinę odwagi? Po co to wszystko moje panie? Albo raczej moje drogie dziewczynki, bo poziom w tym wątku wieku 14 lat nie przekroczył. Ba - sama w ten sposób, pisząc tą wiadomość zeszłam do tego własnie poziomu.
Często czytam wizaż, często widzę ile w Was wsparcia i zrozumienia dla drugiej osoby - internetowej, której nie widziałyście na oczy. Dlaczego nie potrafiłyście dać spokój i olać ten temat, skoro i tak niczego w nim nie było.

Cytat:
Może Wy mi pomożecie poskładać wszystko do całości. Otóż od roku jestem z facetem - inteligentny, przystojny, ambitny i wygadany. Można by rzecz 'mój męski odpowiednik ideału'... I właśnie tu pojawiają się pewne problemy, które możliwe, że są tworami mojej wyobraźni. W sumie powinnam robić doktorat z umiejętności stwarzania sobie wyimaginowanych problemów. Ale do rzeczy.
Otóż mój idealny partner miłość wyznał mi po 2ch tygodniach znajomości. Na początku myślałam "to normalne... jednej osobie potrzeba miesiąca, innej roku, a jeszcze innej dwóch tygodni do wyrażenia tak mocnych uczuć". Ale z drugiej strony... Skąd mogę mieć pewność, że to prawda i że on nie chce mnie, np wykorzystać i zostawić. Tak, tak - potrafię mieć takie myśli nawet po roku znajomości zbudowanego z Praktycznie samych pięknych chwil przy nim. Bo tak własnie jest - c u d o w n i e - tylko te myśli... To nie daje mi spokoju. Kolejna rzecz, która nie daje mi również spokoju to zdrada. Moje dwa poprzednie związki mniej więcej nią się zakończyły - jeden ex wrócił do swojej byłej dziewczyny, a drugi przygruchał sobie inną. Może on też w końcu spojrzy na mnie tak jak patrzyli jego poprzednicy i zrozumie, że to nie ma sensu /nie jestem dla niego bądź... cokolwiek innego? Te myśli też nie dają mi spokoju. Czuję się gorsza...
W sumie pisząc to wszystko sama powoli sobie uświadamiam moje wewnętrzne zamotanie i masę sprzeczności, które z tego wątku wynikają. Chyba głównym problemem jest fakt, że jestem bardzo nieufną osobą - do tego dwukrotnie poważnie zranioną przez facetów. Może któraś z Was przechodziła przez podobną sytuacje, albo stwarza sobie sama problemy?

Wyżej, to co chciałam powiedzieć, a zabrakło mi odwagi przed Wami. Dlaczego? Bo jesteście pierwszymi osobami na świecie, które mają możliwość przeczytania tego, co mam w środku.

A teraz czekam na zasłużonego bana i żegnam sięz Wami dziewczynki vel zołzy.
daremnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 09:53   #2
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: Temat dylemat vol.2

dziewcyzno,o co masz do nas pretensje? tzreba bylo nie usuwac, bysmy normalnie odpisały. a tak nazywasz nas zołzami, bo nie jestesmy jasnowidzkami i dylemt xoxo potraktowalysmy w ramach zartu oO
czemu tak napsialysmy? bo moze mialysmy dobry dzien, od kiedy zart jest zakazany? nie napisalas tamn nic, nie orazilysmy Cię w zaden sposob! i kto tu zachowuje się dziecinnie, piszesz-kasujesz a potem pretensje, ze ktos smial miec dobry humor i od kiedy bycie dziecinnym rowna się zartom? ...
i nie wiem czy 14;etnie dziewczynki beda w stanie Ci pomoc dorosla panno
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:02   #3
daremnie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4
Dot.: Temat dylemat vol.2

Po prostu byłoby lepiej dla tego forum jakby ludzie przywiązywali większą wagę do tego co mówią i jak mówią, bo często potrafią zranić.

Żart nie jest zakazany, ale polemizowałabym jeżlei chodzi o jaki to typ żartu, bo np śmianie się z kogoś i jego 'dylematów' to już nie jest taki "żart wynikający z dobrego humoru'.

Po prostu nie wdając się w zbędne dywagacje: przywiązujcie większą wagę do tematu, bo często jest tak, że niektóre użytkowniczki niepotrzebnie umoralniają niektóre dziewczyny, które mają problem ( tak, jestem za tym żeby w razie czego wylać komuś kubeł zimnej wody na głowę, na otrzeźwienie, ale za niczym innym).

Nie oczekuje pomocy, bo wiem że jej nie uzyskam, więc ostatnie zdanie mogłaś zachować Paolyn. Powiedziałam co myślę, swoje odczucia i to wszystko chyba.
daremnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:07   #4
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: Temat dylemat vol.2

wyluzuj Twoj dylemat brzmiał xoxo i nie ejstesmy jasnowdizkami, zeby wiedziec co napisalas.. nie napisalysmy nic o autorce, wiec jakim cudem Cię zranilysmy? tzreba nie bylo kasowac watku, wtedy nie byloby takich zarcikow
i jezeli nie chcesz pomocy, to po co masz do nas pretensje, ze tak zareagowalysmy na kolejny watek bez sensu, a moze trolla? napisalybysmy Tobie normalnie odpowiedz, gdybys TY zahcowala sie dorosle i nie kasowala wątku..\
dla mnei to chore, uwazasz , że Cię zranilysmy , jakim cudem? napiszę wątek "ojej", posypią się zarty, będę miala pretensje do wsyztskich, ze ja mialam taki ogromny problem, a tu same zarty, jestem tak dotkliwie zraniona, teraz wiem, ze nikt mi tu nie pomoze :|
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:18   #5
daremnie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4
Dot.: Temat dylemat vol.2

Cytat:
Napisane przez paolyn Pokaż wiadomość
dla mnei to chore, uwazasz , że Cię zranilysmy , jakim cudem? napiszę wątek "ojej", posypią się zarty, będę miala pretensje do wsyztskich, ze ja mialam taki ogromny problem, a tu same zarty, jestem tak dotkliwie zraniona, teraz wiem, ze nikt mi tu nie pomoze :|
Eee. Gdzie tak napisałam, że mnie zraniłyście czy coś?
daremnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:27   #6
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Temat dylemat vol.2

Tym wątkiem to okazałaś. Nie wiem dlaczego się czepiasz. Co innego jakby dziewczyny wyśmiały problem a co innego wyśmiały to, co po sobie zostawiłaś tam. I mam nadzieję, że bana dostaniesz.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:32   #7
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: Temat dylemat vol.2

Cytat:
Napisane przez daremnie Pokaż wiadomość
Po prostu byłoby lepiej dla tego forum jakby ludzie przywiązywali większą wagę do tego co mówią i jak mówią, bo często potrafią zranić.
o np. tu
jest roznica, miedzy zartowaniem z xoxo, z trolla a zprobelmu "co mam zrobic, to dla mnie wazne.."- daj mi przyklad watku, gdzie wazny problem wsyztskie wysmialysmy

Neciak, to Twoje włosy na avatarze?
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-18, 10:33   #8
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Temat dylemat vol.2

Uważaj, bo zaraz zacznie przekopywać forum szukając takiego

Paolyn - tak, moje
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:41   #9
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: Temat dylemat vol.2

autorko, postaw się w naszej sytuacji, moze zrozumiesz
Neciak zakochalam sie są cudne! chyba czas na jesienny avatar!
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F

Edytowane przez paolyn
Czas edycji: 2010-09-18 o 10:43
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:43   #10
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Temat dylemat vol.2

Dzięki ale już dużo krótsze
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:46   #11
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Temat dylemat vol.2

trzeba było napisać "sorry dziewczyny ale zmieniłam zdanie... jednak nie chcę się uzewnętrzniać publicznie, za bardzo mnie boli mój problem" a nie "xoxo" nie dostałabyś bana ani temet (którego nie było) nie zostałby obśmiany.
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:51   #12
daremnie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4
Dot.: Temat dylemat vol.2

Dobra... Rozumiem. Na przyszłość będę pamiętać i wezmę pod uwagę co napisałyście, bo w sumie... Chcąc nie chcąc tak - macie racje.

Nie, nie zraniłyście mnie. Zrobiło mi się przykro, bo mam problem, boję się o nim gadać, a spotykam się z jakimiś śmichami-chichami ( które źle odebrałam).

Po prostu zwracajcie uwagę na temat... i czasami darujcie sobię ( nie odnosze tego do konkretnch osób tylko do całego wizażu).

Myslę, że jakiekolwiek dyskusje tutaj będa zbędne... Pozdrawiam.
daremnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 10:59   #13
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: Temat dylemat vol.2

temat: temat- dylemat, naprawdę powiedzial nam, ze autorka ma wielki problem i napisala xoxo, tak zeby napisac jej "jejku trzymamy kciuki, bedzie dobrze.".
Cytat:
Po prostu zwracajcie uwagę na temat... i czasami darujcie sobię ( nie odnosze tego do konkretnch osób tylko do całego wizażu)
-> jezlei bys napisala "mam wielki problem, ale sie boję" ... zresztą carya ładnie to ujęła ""sorry dziewczyny ale zmieniłam zdanie... jednak nie chcę się uzewnętrzniać publicznie, za bardzo mnie boli mój problem" ...
mam nadzieję, autorko, ze sobie poradzisz
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 11:05   #14
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Temat dylemat vol.2

Paolyn - to Ty? Ślicznaś

Dobrze, że autorka zrozumiała o co chodzi.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-18, 11:08   #15
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Temat dylemat vol.2

Cytat:
Napisane przez daremnie Pokaż wiadomość
Doskonale wiem co mnie czeka za stworzenie nowego użytkownika, wątku o identycznej tematyce... Ale w tej chwili niewiele mnie to interesuję. Przepraszam moderatorki, że prze zemnie będą miały trochę więcej 'roboty' - takie najwyraźniej jest życie.

Nie będę owijać w bawełne. Chcę Wam wprost powiedzieć co mnie tutaj ubodło, co się stało i jak się z tym czuję.
Wczoraj poszukiwałam pomocy. Napisałam wątek, który w bardzo ogólny sposób prezentuje moją obecną sytuacje. Nie oddałam do niego paru innych problemów, bo to już odrębna historia z którą uporać mogę się tylko ja sama.

Dobrze... Wracając. Napisałam wiadomość, ale stchórzyłam. Czemu? Może bałam się, że ktoś z moich znajomych czyta to forum, albo po prostu waszej reakcji. Oczywiście machina poszła do przodu - usunełam wątek, dostałam tymczasowego bana - wszystko zrozumiałe i odpowiednie do mojego głupiego zachowania...

Tyle, że dzisiaj rano dostałam e-maila... że oto, w moim zamkniętym temacie jest około 30 nowych odpowiedzi. Bardzo mnie to zdziwiło, bo przecież zostawiłam tam tylko 'xoxo'. No cóż, wpadłam tam, zobaczyłam i się przeraziłam. Większość forumowiczek, które tam wpadły miały doskonały ubaw... Doskonały.

bluebluesky nie, nie poproszę go o chodzenie na długiej przerwie bo jest bardzo daleko. Poza tym w pracy nie mam żadnej długiej przerwy - ewentualnie na uczelni, w Paździenriku może coś zdziałam. Cebule lubię, a sama w ustach hoduję fabrykę czosnku.

Nie chcę mi się odnosić do innych świetnych wiadomości, ale dobra - dla Waszej świadomości - nie, nie jestem w ciąży, nie rzucę go, tak zabezpieczamy się, rozmowa stanowi pewien problem, bo jest powiązana z bliskością a w tej chwili jesteśmy bardzo daleko od siebie ( jak Wy to mówicie 'Te żet' jest za granicą, u rodziny).

I teraz podsumowanie, a raczej pytanie : Czemu? Czemu tyle Was wlazło na ten temat, czemu tyle z Was pisało tam pierdoły, czemu zachowałyście się tak dziecinnie? Czemu przez swoje zachowanie sprawiałyście, że poczułam się jak dziecko, jak idiotka, którą nie stać na odrobinę odwagi? Po co to wszystko moje panie? Albo raczej moje drogie dziewczynki, bo poziom w tym wątku wieku 14 lat nie przekroczył. Ba - sama w ten sposób, pisząc tą wiadomość zeszłam do tego własnie poziomu.
Często czytam wizaż, często widzę ile w Was wsparcia i zrozumienia dla drugiej osoby - internetowej, której nie widziałyście na oczy. Dlaczego nie potrafiłyście dać spokój i olać ten temat, skoro i tak niczego w nim nie było.




Wyżej, to co chciałam powiedzieć, a zabrakło mi odwagi przed Wami. Dlaczego? Bo jesteście pierwszymi osobami na świecie, które mają możliwość przeczytania tego, co mam w środku.

A teraz czekam na zasłużonego bana i żegnam sięz Wami dziewczynki vel zołzy.
a ja zacytuje... tak na wszelki wypadek
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.