| 
|||||||
| Notka | 
 | 
	
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			co na uspokojenie?
			
			Ostatnio nie radzę sobie ze stresem i czuje ze potrzebuje jakiejs pomocy "farmakologicznej" zeby go "wyciszyc". Myslę jednak narazie o czymś łagodniejszym, dostępnym bez recepty co nie otumania... widziałam kiedyś reklamę Persenu - czy któraś z Was go stosowała? czy naprawdę pomaga?  
		
		
		
		
		
		
		
	Bardzo proszę bez głupich komentarzy typu "walnij sobie kielicha".  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | |
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-12 
				Lokalizacja: Łódź 
				
				
					Wiadomości: 1 571
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			Cytat: 
	
 To raczej nie na tym forum  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 Przyjaciel wizaz.pl 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-06 
				Lokalizacja: Warszawa 
				
				
					Wiadomości: 33 873
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 Konto usunięte 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2008-11 
				
				
				
					Wiadomości: 1 290
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			ja lubię valused w kapsułkach 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() ---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- lubię w sensie pomaga mi  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | |
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			Cytat: 
	![]() ---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- lubię w sensie pomaga mi  [/QUOTE]dzięki wielkie tez tak myslalam, poki nie zobaczylam niketórych wypowiedzi w tym dziale... (np w świeżym wątku pt "Jestem za ładna...")   Dlatego na wszelki wypadek postanowiłam uprzedzić fakty  
		
		 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2007-11 
				
				
				
					Wiadomości: 14 179
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Mnie też do głowy przyszedł Kalms, ale nigdy nie stosowałam.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-07 
				Lokalizacja: bedlam 
				
				
					Wiadomości: 5 384
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			zalzey jaki masz "stopien nasilenia". moj tz stosowal pare miesiecy krople z pasiflory, niestyty one dziala jak placebo, jesli wierzyc w nie to dzialaja. on nie wierzyl, poprawy nie bylo 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	trzeba bylo siegnac po silniejsze srodki, na recepte  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-01 
				
				
				
					Wiadomości: 16 600
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Wszelkie ziołowe tabletki. Wszystkie mają mniej więcej to samo w składzie. 
		
		
		
		
		
		
		
	Stosowałam kiedyś Valerin i nic nie pomógł. Koleżanka stosowała tabletki ziołowe (taka nazwa) i mówiła, że w sumie ok.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-07 
				Lokalizacja: Holandia 
				
				
					Wiadomości: 213
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Moja mama stosuje Persen i jest zadowolona. 
		
		
		
		
		
		
		
	Może spróbuj, jeśli masz czas, jakiejś aktywności fizycznej typu joga czy pilates (polecam ten drugi, jeśli kogoś nie interesują filozofie wschodu). Pamiętam, jak miałam bardzo ciężki okres w pracy, kilka prac do napisania jednocześnie, chodziłam rano na pilates, który pozytywnie nastrajał mnie na cały dzień. Czułam się spokojniejsza, ale i naładowana pozytywną energią do pracy.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2010-08 
				
				
				
					Wiadomości: 191
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Ja brałam Persen, ale na początku mnie baaaaardzo uspokajał, czyli ziewało mi się jak smokowi i spac mi się chciało. Musisz spróbować sama. Jeżeli będzie dla Ciebie dobry to pewnie że stosuj. Albo poradź się lekarza rodzinnego przy najbliższej wizycie mój mi polecił Calms jak już trochę czasu brałam Persen.  
		
		
		
		
		
		
			A teraz radzę sobie nie źle bez wspomagaczy.  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"...ażeby każdy ciężar stał mi się lekkim ciężarem." o więcej nie proszę. 
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2010-08 
				
				
				
					Wiadomości: 156
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Validol w tabletkach jest całkiem ok. Ma przyjemny miętowy smak podczas ssania.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	"It's a long road When you're on your own And it hurts when They tear your dreams apart And every new town Just seems to bring you down Trying to find peace of mind Can break your heart It's a real war." 23.09.2010 born again...harder way  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Okazje i pomysĹy na prezent
| 
			
			 | 
		#12 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-08 
				Lokalizacja: Poznań 
				
				
					Wiadomości: 146
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Brałam Kalms - na mnie początkowo nawet działał, teraz jakoś mniej - choć nie mam pojęcia skąd taka różnica  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-07 
				Lokalizacja: bedlam 
				
				
					Wiadomości: 5 384
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			orgaznim jak do wszystiego sie przyzwyczail
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-03 
				Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D 
				
				
					Wiadomości: 9 036
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Persen albo mocniejszy od niego Labofarm zdaje się. Polecam oba, plus co wieczór herbatka z melisy ale trzeba pić przynajmniej kilka dni żeby były rezultaty. 
		
		
		
		
		
		
		
	Validol jest mocno miętowy do ssania i mi akurat wykręcał usta, deprimu nie polecam (jakieś placebo toto), są jeszcze krople na alkoholu Nerwosol bodajże i one od razu uspokajają ale alkohol troszkę podkręca jeśli sie nie ma stycznosci wogóle. Ciężko to przełknąć.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-10 
				
				
				
					Wiadomości: 2 868
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Ja Validolu nie polecam. 
		
		
		
		
		
		
			Za bardzo miętowy - to po pierwsze, a po drugie zadziałał tylko za pierwszym razem. Po drugiej tabletce juz nic nie czułam. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Podpis w remoncie.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
| 
			
			 | 
		#16 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-07 
				Lokalizacja: Paris 
				
				
					Wiadomości: 29 331
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-01 
				Lokalizacja: Suwałki 
				
				
					Wiadomości: 12 007
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Ja używałam Kalms, później Valerin. Oba są moim zdaniem dobre. Persenu i deprimu nie brałam, bo brałam tabletki anty.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Kosmetycznie ![]() Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#18 | 
| 
			
			 BAN stały 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2009-12 
				Lokalizacja: Warszawa 
				
				
					Wiadomości: 1 659
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Po Persenie było jak z Aviomarinem-zasypiałam po 30min. Ziewałam,głowa mi opadała. Najlepszym sposobem są głębokie wdechy i zabawa ze zwierzęciem-przynajmniej dla mnie.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#19 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-12 
				
				
				
					Wiadomości: 3 432
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			ja brałam deprim przez kilka miesięcy  ....i to rano ...wraz z tabsami  anty  
		
		
		
		
		
		
			![]() a jak lekarz gin usłyszał że tak robiłam ...to był w szoku że nie jestem w ciąży  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"  
			/Evita  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-01 
				Lokalizacja: Suwałki 
				
				
					Wiadomości: 12 007
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Też jestem, bo zawiera dziurawiec.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Kosmetycznie ![]() Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#21 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-12 
				
				
				
					Wiadomości: 5 046
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			ja brałam persen parę razy, owszem pomagał, aż do przesady - po nim mogłam już tylko walnąć w kimę. 
		
		
		
		
		
		
		
	wszystko zależy oczywiście od sytuacji, ale ja osobiście polecam meliskę i spacer / rower.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#22 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-12 
				Lokalizacja: Anglia 
				
				
					Wiadomości: 6 798
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			a ja jestem za naturalnymi metodami. biore leki antydepresyjne, chodzilam na terapie i tam nauczylam sie kilku sztuczek  
		
		
		
		
		
		
			![]() jesli stres napada cie nagle, nie wazne, czy jest przyczyna, czy nie - oddychaj gleboko, brzuchem, nie klatka piersiowa. pozwol powietrzu wplynac do brzucha, do tchawicy powooooooli, a potem poooowolnie je wypusc. i tak kilka razy. jesli stres i nerwy dopadaja cie wieczorem - polecam cos w rodzaju medytacji. najpierw oddechy "brzuchem" az poczujesz sie ciut lepiej, a potem... to zalezy jaki krajobraz wybierzesz   ja u mojej terapeutki mialam albo plaze nad mozem, albo ogrod. wybralam ogord. nie wiem, jak jest z plaza, moge sie tylko domyslac, ale za to wiem, jak z ogrodem i zapewniam cie, ze dziala.oddechy w stresowych sytuacjach tez dzialaja, tylko trzeba sie na chwilke skupic, trzeba sie oderwac od rzeczywistosci. rozumiem, ze nie zawsze sie da, ale zawsze sie mozna przygotowac, przed stresujaca sytuacja, prawda? 
				__________________ 
		
		
		
		
	Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#23 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-02 
				Lokalizacja: North east 
				
				
					Wiadomości: 3 651
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			ja na nerwicę sercową dostałam na początek syrop Neospasmina. Ciężko mi powiedzieć czy działa, bo trzeba go stosować regularnie przez dłuższy czas a ja dopiero zaczęłam, jest to jednak (ponoć) najsilniejszy środek uspokajający bez recepty dostępny na rynku. 
		
		
		
		
		
		
			Jak jest inaczej to prosiłabym o wyprowadzenie mnie z błędu  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
| 
			
			 | 
		#24 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2010-08 
				Lokalizacja: kraina mojego bloku i moich kredek 
				
				
					Wiadomości: 110
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			mi pomaga validol. cena jest śmieszna, tabletki mają mocno mietowy smak, ale mi  akurat to pasuje. a neospasmina to faktycznie dość silny lek, stosuje go moja babcia.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Edytowane przez myslov Czas edycji: 2010-09-18 o 22:10  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#25 | 
| 
			
			 Konto usunięte 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2009-10 
				
				
				
					Wiadomości: 36
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#26 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-01 
				Lokalizacja: Suwałki 
				
				
					Wiadomości: 12 007
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Hmmmm.. Nie ma. Nie wiem dlaczego wydawało mi się, że jest.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Kosmetycznie ![]() Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#27 | 
| 
			
			 Konto usunięte 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2009-10 
				
				
				
					Wiadomości: 36
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#28 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-01 
				Lokalizacja: Suwałki 
				
				
					Wiadomości: 12 007
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Bardzo przepraszam za pomyłkę, to było całkowicie nieumyślne. Byłam pewna, że Deprim ma dziurawiec (bo ma) i wyszło mi takie oczywiste, że Persen też  
		
		
		
		
		
		
			 
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Kosmetycznie ![]() Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#29 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			Polecam Kalms. Sprawdzony w krytyczne dni. Dla mnie najważniejsze jest to, że nie powoduje uczucia senności czy uczucia  "rozbicia".
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#30 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2008-07 
				
				
				
					Wiadomości: 4 298
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: co na uspokojenie?
				
			 
			
			
			zgadzam się, 
		
		
		
		
		
		
		
	calms nie zamula, nie otępia, nie obniża sprawności intelektualnej a ze stresem radzi sobie znakomicie i zauważalnie ![]() (testowalam wiele innych więc mam porównanie)  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
 
Nowe wątki na forum Intymnie
 | 
| 
 | 
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
		
  | 
	
		
  | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:34.
                







 Dlatego na wszelki wypadek postanowiłam uprzedzić fakty 






