|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 21
|
Uczuciowy problem przyjaciółki ;)
Sytuacja wygląda tak: Jest sobie wyjazd adaptacyjny. Dużo ludzi, nowe znajomości, starsze roczniki poznają się z pierwszym rokiem. Pierwszaki mało kogo kojarzą
Śpi się w pokojach kilkuosobowych (mniej-więcej 9-12 os.) W większości trwają imprezy, kilka osób zmęczonych śpiewami towarzystwa idzie się przejść. Wracają i spędzają czas w jednym z pokoi, w którym imprezy nie było. Jako, że większość pada na pysk po intensywnym dniu prowadzone są mało ambitne rozmowy, relaks. Na jedym łóżku siedzi kolega X i koleżanka Y. Poznali się wieczór wcześniej (; Leżą razem pod kocem, chłodno. Kilka osób zmywa się spać, ale w pokoju kolegi X nadal słychać imprezę. Wszyscy przysypiają. Kiedy imprezy dobiegają końca X prosi Y, żeby się przesunęła, to położą się wygodniej (a w tym czasie mógł już wrócić do swojego pokoju...). I usypiają sobie w jej łóżku, przytuleni. Stan nie zmienia się do rana, mimo, że w pokoju obok warunki na sen już panują. Pada również tekst ze strony kolegi X, że to co robią jest głupie, jednak bardzo przyjemne. Następnego dnia rano jedzą razem śniadanie (teoretycznie z resztą grupy, ale jednak... nie do końca :P), zachowanie jest normalne. Powrót do domu. W pociągu padają ciągłe żarty na temat wspólnej nocy kolegów, czego wysłuchuje tylko koleżanka Y, ponieważ kolega X śpi ze słuchawkami na uszach. Po wyjściu pociągu koledzy śmieją się do X, który nie wie o co chodzi. Koleżanka Y mówi, że nie ma w co wnikać, złośliwcy się nabijają. Wszyscy wracają do domów, nie ma kolejnej okazji do spotkania, ale... Ale koleżanka Y jest zainteresowana kolegą X. Niemniej jednak nie wie jak się zachować, nie chce się narzucać, nie umie zinterpretować wydarzeń. Nie wiem co mam dziewczynie poradzić, jak jej pomóc i w ogóle jak zinterpretować te wydarzenia. Jak to wygląda z Waszej strony? Jakie były intencje kolegi X i co koleżanka Y mogłaby zrobić, żeby się do niego zbliżyć? |
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Uczuciowy problem przyjaciółki ;)
Szczerze mówiąc jakbym miała analizować każdą tego typu sytuację (na/po imprezie, w dobrym nastroju, w grupie, z dala od domu) w moim życiu, to chyba z miesiąc by mi to zajęło... zakładając, że robiłabym to dzień w dzień po 18 godzin
![]() Jak koleżance Y podoba się kolega X, ma możliwość skontaktowania się z nim - to gdzie tu jest problem? Bo ja go nie widzę... Po raz kolejny muszę z przykrością stwierdzić, że baby mają nieznośną tendencję do zbytniego analizowania najmniejszej rzeczy.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Uczuciowy problem przyjaciółki ;)
Jeśli facetowi zależałoby na znajomości, to by ją kontynuował. Dobrze bawili się na imprezie i tyle. To mnie zawsze zastanawia, że panny pozwalają na takie przytulanki po alkoholu, a potem tworzą wizję zakochanego księcia z bajki. Dla mnie to nie do pomyślenia, żeby robić sobie taką reklamę na uczelni - "wystarczy ze mną trochę pogadać, a już robię się miękka i zapraszam do łóżka". Nie dziwię się żartom innych.
__________________
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 476
|
Dot.: Uczuciowy problem przyjaciółki ;)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#5 | |||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Uczuciowy problem przyjaciółki ;)
Cytat:
Cytat:
Ale dziękuję za przedstawienie swojego punktu widzenia ![]() Cytat:
![]() Koleżanka nie chce się narzucać/ośmieszyć, toteż troszeczkę się miota zamiast podjąć decyzję - ja postawiłam dwie opcje: albo nawiązuje kontakt albo odpuszcza - no bo innej opcji raczej nie ma (chyba, że czekanie na jego ruch i robienie sobie nadziei, ale marwię się, że za bardzo sobie to wkręci...)Analizowanie i nadinterpretowanie to chyba kobieca domena Dlatego czasem lepiej zasięgnąć opinii osób z zewnątrz, dziękujemy
|
|||
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
|
Dot.: Uczuciowy problem przyjaciółki ;)
A niech skontaktuje się z nim, pogada, żeby później nie było 'o matko, mogłam zadzwonić, bla bla'
__________________
“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.” -Florence Griffith Joyner- |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 476
|
Dot.: Uczuciowy problem przyjaciółki ;)
Ok,ale reszty się nadal trzymam.
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:03.








(chyba, że czekanie na jego ruch i robienie sobie nadziei, ale marwię się, że za bardzo sobie to wkręci...)
