doradźcie jaki puder +przykłady

[martak91]

witam, mam cerę mieszaną, delikatną, z niedoskonałościami (teraz jest dobrze ale pozostały zaczerwienienia po starych niespodziankach itp), święcę się po godzinie choć miewam też ściągniętą skórę... jednym słowem masakra.

od pudru oczekuję dobrego matowienia i efektu wygładzenia, jedwabistej otoczki na skórze, ujednolicenia makijażu, nie koniecznie krycia ale żeby nie podkreślał niedoskonałości..

zastanawiam się nad:
-Kryalon puder transparentny
-theBalm sexy mama puder matujący
-dobre opinie na kwc ma też max factor creme puff puder 2w1

Czy któraś z was używała ww. pudrów? co polecanie?

[Aaniol_apokalipsy]

Ja używam Kryolana, generalnie jestem z niego zadowolona. Dobrze matuje, mat utrzymuje się cały dzień, przedłuża trwałość makijażu. Trzeba jednak z nim bardzo uważać, wystarczy niewielka ilość jeśli przesadzisz powoduje nieestetyczny płaski mat.

[gazelaa]

Posiadam the balm i nie powala. Najlepsza do zmatowienia jest krzemionka ja kupuje na kolorowce, dodaje trochę pigmentu który akurat mi załączyli jako próbkę tlenek cynamonu czy coś takiego żeby sama krzemionka nie bieliła. Jest mega wydajna kupuje chyba 20g i mam na pol roku ale non stop jej używam.

[martak91]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Ja używam Kryolana, generalnie jestem z niego zadowolona. Dobrze matuje, mat utrzymuje się cały dzień, przedłuża trwałość makijażu. Trzeba jednak z nim bardzo uważać, wystarczy niewielka ilość jeśli przesadzisz powoduje nieestetyczny płaski mat.

mogę wiedzieć gdzie kupujesz ten puder? chyba na niego się zdecyduje. Nie podkreśla niedoskonałości? przyznam, że do tej pory używałam tylko kolorowych sypkich/prasowanych pudrów, które też trochę kryły a nie transparentnych... zobaczymy

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez martak91

mogę wiedzieć gdzie kupujesz ten puder? chyba na niego się zdecyduje. Nie podkreśla niedoskonałości? przyznam, że do tej pory używałam tylko kolorowych sypkich/prasowanych pudrów, które też trochę kryły a nie transparentnych... zobaczymy

Zamawiałam go kilka miesięcy temu w jakimś sklepie internetowym. Niestety nie znalazłam go nigdzie stacjonarnie.Ja też zanim zakupiłam Kryolana zawsze stosowałam zwykłe kolorowe pudry, ale strasznie denerwowało mnie to, ze niedługo po nałożeniu już się cała świeciłam w strefie T, więc zaczęłam szukać czegoś skutecznie matującego i w końcu po długich dylematach się na niego zdecydowałam. W zasadzie nie mam większego problemu z niedoskonałościami, ale jeśli już coś się zdarzy to przy normalnym rutynowym maskowaniu i użyciu tego pudru nie zauważyłam by podkreślał jakieś niespodzianki. A przy okazji tego, że makijaż nie spływa z twarzy korektor się lepiej pod nim trzyma.

[Florence999]

Szczerze polecam Kryolan Ani-Shine. Najlepiej matujący podkład na rynku. Na dodatek starcza na wieki.