|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
|
Prośba o radę
Cześć Wizażanki
![]() chciałam prosić Was o radę, choć do tej pory byłam na forum tylko czytelnikiem, ale chyba nikt nie miał podobnego problemu do mojego więc zdecydowałam się napisać. Sprawa ma się tak: Jesteśmy z TŻ 9 miesięcy, poznaliśmy się na sylwestrze, jest nam ze sobą bardzo dobrze, oboje podeszliśmy poważnie do tego zwiazku, ja mam 21 lat-3 rok studiów, on 24 i broni magisterkę. Ja jestem z miasta, on na studia przyjechał ze wsi do miasta. Niedawno ciężko zachorował jego tata, jest sparaliżowany, więc ktoś musi pomóc mamie i zając się gospodarstwem i pracą na roli dlatego TŻ musi wyjechac na wieś do siebie. Dzieli nas około 3h drogi wiec niedużo, ale to nie o to chodzi. Bo ja po skończeniu studiów nie chce iśc na wieś, nie chce pracowac w polu, w końcu nie po to poszłam na studia żeby grzebac w ziemi, zresztą chyba żadna z Was nie poszłaby z miasta na wieś do takiej pracy. Bo przecież ktoś na stare lata musi zostac z rodzicami. Druga sprawa to taka, ze przez te 3 lata moich studiów nie wyobrażam byc dla siebie weekendową parą, gdzie po tych 3 latach ja i tak musiałabym isć na wieś, bo mój TŻ napewno by sie przyzwyczaił, znalazł by prace w zawodzie i również pracowałby w polu bo by musiał. Mój TŻ jest najmłodszy w domu, jego dwaj strasi bracia sa już zaręczeni i mają w planach zostać w mieście, a jego siostra mężatka planuje budowę domu ale daleko od rodzinnego domu. no i teraz nie mam zielonego pojęcia co z tym wszystkim zrobić: bo chcemy byc ze sobą, kochamy się, ale oboje nie chcemy przez te 3,4 lata byc taka parą; z drugiej strony on do rodziców musi jechać ale nie jest mi w stanie powiedziec na ile i kiedy wróci i że po ewentualnym ślubie będziemy myśleli o mieszkaniu w mieszkaniu (bloku) a nie zostaniu na gospodarstwie i tutaj sie odzywa się rozsądek proszę o radę dzięki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Prośba o radę
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Prośba o radę
no właśnie o to chodzi że ja chce zostać w miescie, a mój TŻ nie jest mi w stanie tego zagwarantować że wróci do miasta i że będzie chciał osiedlic sie w mieście, bo będzie musiał zostac przy rodzicach na wsi i zaopiekować się gospodarstwem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Prośba o radę
a czy kochasz go na tyle aby dla niego przeprowadzic sie na wies?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Prośba o radę
yyy... moze jestem dziwna, ale nie za wczesnie na problemy pt. "nie chce mieszkac na wsi z mezem"? jestescie ze soba DOPIERO 9 miesiecy. moze sie okazac, ze wasz zwiazek nie wytrzyma 'weekendowych relacji' i nie bedzie problemu wies/miasto. w zyciu nie mozna niczego zagwarantowac, rozne niespodziewajki sie przytrafiaja.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Prośba o radę
szczerze powiedziawszy to mam mętlik w głowie, prawde mówiąc to narazie sama nie wiem czego chce, ale pójście na wieś tj. zostawienie rodziny, przyjaciół i praca na roli jest dla mnie chyba za dużym poświęceniem(bo nie po to poszłam na studia) i jest to dla mnie bariera nie do przeskoczenia. Mam nadzieje że mój TŻ porozmawia z rodzicami i rodzeństwem i że znajdziemy jakieś rozwiazanie tego problemu. Szkoda tylko że wyglada na to że problem dotyczy tylko nas tj mnie i mojego chłopaka, bo jego rodzeństwo umywa ręce.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Prośba o radę
Cytat:
poza tym dzisiejsza wieś to nie to co w ''Chłopach''praca na roli... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Prośba o radę
Ja bym sie jeszcze nie martwila na zapas. A poza tym zawsze mozesz mieszkac na wsi, a w miescie pracowac, zakladajac oczywiscie, ze wies nie jest zbyt daleko.[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22298108]więc chyba mamy odpowiedź...
poza tym dzisiejsza wieś to nie to co w ''Chłopach''praca na roli...[/QUOTE] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Prośba o radę
Cytat:
![]()
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Prośba o radę
rysiula, ja mam podobny problem, a wlaściwie mialam, bo doszlismy do pewnego kompromisu. moj Tż za duzymi miastami nie przepada, woli wieś, ma tam rodzinny dom, duze podworze, jak mówi czuje sie tam 'wolny', a w miescie sie dusi. ja na odwrot, wychowana na wsi ale zawsze dążąca do wyrwania sie stamtąd. wiec jak widac sytuacja patowa
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Prośba o radę
Cytat:
Po drugie (tak na przyszłość) to, że ewentualnie miała byś się przeprowadzić na weś, nie oznacza, ze musisz tam pracować. Można kupić samochód i dojeżdzać do pracy do jakiegoś pobliskiego miasta. Zanim skonczysz studia, to jeszcze kupa czasu ![]() ---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- Cytat:
![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: dolnośląskie/lubuskie z racji studiów
Wiadomości: 303
|
Dot.: Prośba o radę
popieram, wieś to nie tylko praca w polu. można dojeżdżać do pracy samochodem. poza tym myslę, że skoro Twój chłopak szedł na studia, to on równiez nie zamierza pracować na polu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Prośba o radę
To mam pytanie:
Co on planuje? nie chce zadać durnego pytania-ale np po śmierci rodziców?ma jakiś plan? Przepraszam,jeżeli zabrzmiało to obcesowo,ale chodziło mi raczej o to czy o tym myśli,bo tak może być niestety :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 122
|
Dot.: Prośba o radę
a nie mozna tego pogodzic , nie mozesz np. mieszkac na wsi, a pracowac w miescie?! abstrahujac od tego, ze jestescie ze soba badz co badz dopiero 9 miechow...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
|
Dot.: Prośba o radę
Eee jesteście razem dopiero 9miesięcy-jeszcze wszystko przed Wami
![]() ![]() Jeśli jednak przetrwacie, a Tż będzie musiał na wsi mieszkać-ze wzgl na opiekę nad rodzicami to ja rozumiem, ze nie chcesz poświęcać swoich starań-studiów/pracy-na wyjazd na wieś. Ale przecież możesz pracować w mieście, możecie mieszkać w mieście-a rodziców Tż odwiedzać w weekendy? Piszesz, ze siostra Tż buduje się nie daleko-więc będzie mogła ich odwiedzać częściej. Poza tym jest jeszcze mama Twojego Tż która jest zdrowa i może się zaopiekować mężem. Nikt go tam nie przywiąże, i sami rodzice pow żeby jechał do Ciebie.Poza tym powiem Ci tak-ja nawet po studiach i przy dobrej pracy-gdybym miała wybór-jechać z Tż czy zostać i mieć związek na odległość-poświęciłabym się. Moze to głupie dla niektórych ale dla mnie najważniejsza jest rodzina ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 170
|
Dot.: Prośba o radę
Cytat:
Szczerze to uważam, że sprawa gdzie chce się żyć jest bardzo ważna. I jeżeli (powtarzam JEŻELI, bo nie wiem czy tak jest) ta sprawa Was dzieli, to co właściwie Was łączy?
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
|
Dot.: Prośba o radę
ciężka sytuacja bo tu nie ma kompromisu.. z drugiej strony to przypominasz mi mnie, ja też nie chciałam zostać w rodzinnych stronach, tylko zostać w Warszawie, a teraz coraz częściej myślę żeby uciekać stąd w jakieś spokojniejsze miejsce
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Prośba o radę
od kiedy to wszyscy mieszkańcy wsi pracują w polu?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Prośba o radę
Kolejny stereotyp na tym forum
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 206
|
Dot.: Prośba o radę
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Prośba o radę
Przede wszystkim powinnaś porozmawiać z TŻ o jego planach na przyszłość. Niby 9 miesięcy to niedużo, ale po co tkwić w związku, który ze względu na rozbieżności w planach może nie mieć przyszłości? Kiedyś w końcu trzeba będzie zdecydować się na wspólne mieszkanie. Jeżeli TŻ powie Ci, że chce w przyszłości na pewno mieszkać w mieście to ok. Ale jeśli stwierdzi, że rozważa pozostanie na wsi Ty musisz rozważyć, czy chciałabyś tam mieszkać. Weź pod uwagę, że wieś to nie tylko praca "na roli"
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: Prośba o radę
ja tam bym sobie chętnie na wsi pomieszkała
![]() A wracając do tematu to dobry człowiek z Twojego Tż'ta, fajnie, że chce pomóc Rodzicom. Uważam to za powinność ale nie każdy zmieniłby z tego powodu całe swoje życie, niestety. Wieś to nie tylko minusy, które wypisałaś i nie jest to zazwyczaj już 'grzebanie w ziemi' tylko normalnie życie z dala od miasta, możliwość wyjścia do własnego ogródka, spokój. To chyba nie takie złe? ![]() A może jest jakieś miasto bliżej domu rodzinnego Twojego Tż'ta w którym moglibyście pomieszkiwać i np jeździć do rodziców? Związki wymagają poświęceń. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Prośba o radę
Dzieki Wam za wypowiedzi, troche to poszerzyło mój widok na sprawę.
Moze faktycznie w moim wczesniejszym poście wpisałam same minusy bycia z TŻ ale nie jest tak że widze same minusy. Spotykając sie naprawde spędzamy super czas razem i jestesmy że soba bardzo zżyci, mimo krótkiego 9-miesięcznego stażu. Obecny TŻ nie jest moim pierwszym chłopakiem ale ja poprostu czuje ze to już ma być"TEN" więc postanowiłam powalczyc o bycie razem i oczywiście mój TŻ też. Może faktycznie zaczęłam sie o to troche wcześnie martwić, ale nie chce takiej sytuacji, ze po 3 latach on powie mi ze musi zostac na wsi tj rodzice jemu zapiszą gospodarstwo a ja bede zmuszona tam iść i wtedy klops. po 3 latach ewentualne rozstanie boli bardziej niż po 9 miesiącach. Absolutnie nie jest tak że ja martwie się tylko o swoje, bo jestem naprawde z moim TŻ i wspieram go w chorobie taty. Wiem ze z moich postów moze wynikac ze mam bardzo zimne spojrzenie na świat i egoistyczne, ale po kilku nieudanych związkach staram sie twardo stapać po ziemi; w tej całej sprawie nie widze tylko siebie i TŻ i nasze być albo nie być. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.