Nie lubie ich! Mowa o wadze i wygladzie!(-5kg)

[meaGeR]

Witam wszystkie wizazanki ;** Mam na imie Zuza, mam 179 cm wzrostu i waze 64 kg kiedys bylo to okolo 78;P mam zamiar schudnac tak do 58- jesli wtedy bede wygladac ok to na tym pozostane;P Nie odchudzam sie na jakiejs specjalnej diecie- jem zdrowo z ograniczeniami.. bede podawala codziennie swoj jadlospis;P wtedy przekonacie sie jak jem ;D i licze tez ze bedziecie mnie wspierac i pomagac jesli cos bede robila zle? ^^
Tak pozatym to wstawie foty jesli wgl ktos zainteresuje sie mna i moim watkiem ;D
Odchudzam sie dla siebie, zeby czuc sie dobrze we wlasnej skorze ;P

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

moze sie ktos przylaczy? Lub chcoiaz ktos da znak ;D?

[morphine88]

Na wizażu jest mnóstwo wątków o wspólnym odchudzaniu, nie zaśmiecaj więc forum..

[gravin79]

Napisane przez meaGeR

Witam wszystkie wizazanki ;** Mam na imie Zuza, mam 179 cm wzrostu i waze 64 kg kiedys bylo to okolo 78;P mam zamiar schudnac tak do 58- jesli wtedy bede wygladac ok to na tym pozostane;P Nie odchudzam sie na jakiejs specjalnej diecie- jem zdrowo z ograniczeniami.. bede podawala codziennie swoj jadlospis;P wtedy przekonacie sie jak jem ;D i licze tez ze bedziecie mnie wspierac i pomagac jesli cos bede robila zle? ^^
Tak pozatym to wstawie foty jesli wgl ktos zainteresuje sie mna i moim watkiem ;D
Odchudzam sie dla siebie, zeby czuc sie dobrze we wlasnej skorze ;P

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

moze sie ktos przylaczy? Lub chcoiaz ktos da znak ;D?

58kg przy 179 cm wzrostu to już niedowaga. Nie waga jest problemem w takim razie, a to co siedzi u Ciebie w głowie. Twoje odchudzanie nie skończy się na 58 kg bo jak sama piszesz "jesli wtedy bede wygladac ok to na tym pozostane" - będzie Ci się podobać na chwilę, tak jak kiedyś 64 kg.... następnie 54, 50, 46 i na koniec - szpital i kroplówka.

Zamiast się odchudzać to lepiej zainwestuj w wizytę u psychologa lub jak teraz modniej się to określa trenera osobistego.

[takaya]

Też uważam, że przy tak wysokim wzroście 58kg to stanowcza niedowaga! Może teraz czujesz się dobrze, ale później będą Ci włosy garściami leciały, cera się matowa a później zaczną szwankować narządy wewnętrzne (kuzynce płatami schodziła skóra z jelit mimo, że jeszcze nie miała dużej niedowagi).
Zatem proszę zastanów się czy warto się katować a później mieć przez to problemy

[meaGeR]

ROzumiem dziwczyny- ale nie jestem zadna pro ana ani nic z tych rzeczy moj cel to 60 tak glownie. 58 to tylko ewentualnosc ale mysle ze zostane przy 60-61)
Teraz jestem chora wiec srednio dzis bylo ale:
s:barszcz bialy z jajkiem i ciemnym chlebem
2:nektarynka
o:kopytka
k:jogurt
no to tak mniej wiecej bylo mam jednak cicha nadzieje ze ktos sie tu do mnei przylaczy?)

[aam]

A nie lepiej byłoby po prostu się zdrowo odżywiać i poćwiczyć, by zrzucić tą resztę tłuszczyku i ładnie wymodelować ciałko? Już na pewno nieźle wyglądasz z taką wagą, jaka jest obecnie (biorąc pod uwagę twój wzrost), a doszlifować to najlepiej właśnie ćwiczonkami No i zdrowe odżywianie na prawdę dużo daje, nie trzeba się od razu katować jedzeniem porcji jak dla ptaszka

Pozdrawiam i życzę powodzenia

[meaGeR]

A czy ja pisalam cos o katowaniu? mam zamiar odchudzac sie zdrowo.. nie bede glodowac ani zadnej diety 1000 kcal ani mniej nie mam zamiaru stosowac!! Wlasnie chce cwiczyc i sie zdrowow odzywaic;P znacie jakies fajne cwiczenia ktore daja fajne efekty?

[Julietttt]

juz działa;D!
ja niestety dzisiaj mnostwo slodyczy itd, strasznie mi wstyd! ale definitywnie koncze ze slodyczami!!!! juz sto razy tak gadalam ale teraz juz naprawde trzeba cos ze soba zrobić! jutro napisze co i jak! oczywsiscie tylko zdrowa zywnosc

[meaGeR]

OO Juliett witaj ;** To w takim razie kochana bedziemy tu wytrwale dietkowac we dwie;P ja dzis tez kipesko i to bardzo.. od teraz sie poprawiam;P juz naprawde;D trzeba sie wziasc i te pare kilo zrzucic no nie?:P a ty znasz jakies fajne cwiczenia ktore daja dobre efekty^^?

[Julietttt]

ja i cwiczenia? nie nie.. jestem leniuch cholerny! chociaz kiedys codziennie 2h plywalam przez trzy lata podstawowki i gimnazjum.. ale po czasie sie odechcialo teraz tylko czasem rekreacyjnie:P do cwiczen nie moge sie zmobilizowac ale kto wie, jakby ktos napisal, ze byly efekty to mozna sprobowac! zwlaszcza chcialabym schudnac z moich tlustych ud~!!

[agniesiaale]

hej kochana a ja mam 173cm i waze 60 kg przytylam z 53kg po stracie chlopaka w ciagu 5mc 7kg tez czuje sie zle;( slyszalam o diecie 5kg w 7 dni moze sprobuje od jutra

[gravin79]

Napisane przez meaGeR

A czy ja pisalam cos o katowaniu? mam zamiar odchudzac sie zdrowo.. nie bede glodowac ani zadnej diety 1000 kcal ani mniej nie mam zamiaru stosowac!! Wlasnie chce cwiczyc i sie zdrowow odzywaic;P znacie jakies fajne cwiczenia ktore daja fajne efekty?

Jak rozumiem to chyba Twoja dieta nie osiągnie 1000 kcal, ale to chyba górny a nie dolny limit patrząc na jadłospis z jednego z dni, które podałaś.

Miska zupki, kromka chleba, nektarynka, porcja kopytek , jogurt.... to żart a nie jadłospis. Nie ma tu ani wystarczającej ilości mikro/makroelementów ani białka.

Fakty przeczą temu co piszesz o niegłodowaniu i niekatowaniu się, dalej zalecam Ci to co napisałem już poprzednio.

[meaGeR]

Witaj;P no to jest nas trzy damy rade wspolnie- w grupie zawsze lepiej
ja dzis nawet nawet
s:trzy krmki ciemnego chleba z szynka i odrobinka ketchupu
2:platki i zielona herbata
o:micha zupy grochowej i 4 lacuchy(tutaj wtopa wiem)
a potem to zobacze;D a u was co tam?

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

I zeby nie bylo ta miska byla ogromna a zupa z ziemniakami
gravin czy jak ci tam-jem normlanie i wcale sie nie gloduje kotku!wstawie fote to sie przekonasz ze nie wygladam jak wychudzialy wieszak!
a no i pisalam ze bylam chora-ty nigdy nie miales tak ze jak byles chory to nie miales apetytu? czepiasz sie naprawde wszystkiego po kolei i to wyglada tak jakbys chcial mnie z tad wykurzyc. NIE GLODUJE SIE i nigdy nie bede! wiem co to jest anoreksja mialam ja w moim otoczeniu wiec nie nie martw tak bardzo o mnie Spokojna glowa- ogladnij fotki!
to przed odchudzaniem- 77kg
to moje terazniejszeczy wygladam jak wyglodnialy patyk? nie! naprawde odchudzam sie odchudzalam i zawsze bede sie odchudzac zdrowo[COLOR="Silver"]

[gravin79]

Wyglądasz szczupło i bardzo dobrze, czyli tak jak wskazuje na to Twoja aktualna waga. Minus 4 kg, będziesz już po prostu chudzielcem.
Co do anoreksji - kojarzysz to tylko z punktem docelowym, ale chyba nie za bardzo znasz drogę do niego, czyli właśnie brak akceptacji swojego wyglądu i coraz dziwniejsze eksperymenty z dietą.
Teraz jeszcze wrócę do kaloryczności Twoich posiłków i ich wartości odżywczej, jako że jestem czepialski i próbuję Cie wkurzyć :
- 1 litr zupy to około 300-400 kcal (buliony to około 70-100 kcal na litr), Twój talerz nie przekracza z pewnością 250 ml (czyli normalny pełny talerz do zupy)- czyli przy dobrych układach to jest jakieś 100 kcal + kromka chleba czyli kolejne 50-60 kcal
- nektarynka - około 50 kcal
- kopytka - około 130 kcal/100g - podejrzewam, że nie zjadasz więcej jak 200g czyli około 260 kcal
- jogurt , założenie 120 ml, około 60-80 kcal

Podsumowanie dnia 160+50+260+80=550 kcal
Nadal możesz twierdzić, że się czepiam, ale musiałabyś jeść 2x tyle co piszesz, żeby dociągnąć do 1000 kcal, o których pisałaś w kontekście głodzenia się...

Mogę Ci wyliczyć jeszcze braki błonnika, witamin i minerałów, białka w tym co jesz, ale podejrzewam, że jeżeli nie dotrze to co Ci pokazałem odnośnie kalorii, to tym bardziej nie będziesz przejmowała się jakimiś tam witaminkami.

Na dodatek swoim postem zachęciłaś kolejne osoby do robienia sobie poważnej krzywdy na zdrowiu, bo tym jest właśnie takie odżywianie się.

Apeluję po raz ostatni do Twojego rozsądku, abyś poszła po rozum do głowy. Długoterminowo taka dieta kończy się tylko na dwa sposoby:
1. Poważna niedowaga i komplikacje z tym związane.
2. Efekt jo-jo w krótkim czasie po zakończeniu tej drakońskiej diety.

Czuję jednak, że potraktujesz ten wpis jako kolejne czepianie się i atak na Ciebie.

[aam]

meaGeR!
napisałam przedtem o katowaniu się jedzeniem porcji jak dla ptaszka - właśnie z powodu niskiej kaloryczności podanego przez Ciebie jadłospisu, nie wyssałam sobie tego z palca. I nie chce Cię krytykować ani do niczego zmuszać czy Ci czegoś wmawiać.
Chciałam Ci pomóc - nie jesz prawie wcale białka, które jest konieczne (a czy wiesz że białko nigdy nie zamieni się w tłuszcz? jego ewentualny nadmiar możesz co najwyżej wydalić) na diecie i nie tylko.
Może warto zmienić troszkę nawyki i dorzucić więcej białka i warzyw do posiłków?
I myślę że również gravin (czy jak Ci tam ) chce Ci tylko doradzić.

No cóż, zrobisz jak uważasz. Ale pamiętaj - "tylko krowa nie zmienia zdania"

[meaGeR]

ok a jakis przykladowy jadlosips? mam problem jeden napewno- jestem baaardzo wybredna nie lubie cebuli,serkow wiejskich, burakow,marchewki itp moglabym tak baardzo dlugo wymieniac juz Was rozumiem i sie poprawie;P nie no chce wygladac szczuplej ze wzgeldu na to ze jestem wysoka ;P chce noscic rozmiar spodni 29 a nie 33;P noo;D a co do diety to dzis zalamka bo wpierdzielilam(w tym miejscu sory za wyrazenie) mega duzo chipsow dzis.. dzis poza chipsami to tak:
s: 4 kromki chleba ciemnego z szynka i ketchupem
2:zielona herbata i platki
o:michaaa wielka ogromniasta miska kapusty slodkiej takiej ugotowanej z koncenatratem itp- nie iwem czy to pozytywnie wpynie na dietke;P
potem to zobacze jeszcze ;D
a i te zupy to ja drogigravinie jem bez opamietania a mianowicie taka grochowa co wczoraj jadlam to zjadlam taka ogromna miche(taka jak dzis kapusty) az sie ruszac nie moglam;P serio-chce schudnac bez efektu jojo wiec czekam na wasze propozycje;P ewentualnie bede pytac czy sie to da czyms zastapic jesli nie bede w stanie wlozyc tego do ust;D
np nie lubie ryb(bo nie mam patelni teflonowej w domu)itp;P noom;D czekam na wasze sugestie;P

[gravin79]

meaGeR - jestem przeciwnikiem układania "konkretnych" jadłospisów w stylu
1. śniadanie - płatki z mlekiem, kanapka z serem i pomidorem , kanapka z wędliną
2. jogurt + buła z sałatą i ogórkiem + jabłko
3. obiad - builion, kotlet sojowy, surówka z pora, szklanka kompotu
4. podwieczorek - produkt x, pordukt y
5. kolacja - produkt 1, produkt 2

Nie chodzi o układanie konkretnego jadłospisu, bo albo padniesz z nudy po paru dniach/tygodniach w zależności jak twarda jesteś albo nie będziesz zajmować się niczym innym jak planowaniem swoich posiłków.

Chodzi o wyrobienie i przestrzeganie zdrowych nawyków żywieniowych, m.in.:
- 5 posiłków w ciągu dnia (czyli około 3 godzin pomiędzy posiłkami)
- zróżnicowane źródła pokarmu - owoce i warzywa to podstawa, ale niezbędne są też źródła białka - ja najbardziej lubię mięsne, ale jak ktoś boczy się na mięsko, to rośliny strączkowe lub ryby, zdrowych tłuszczy - tak tłuszcz jest niezbędny! ale chodzi o nienasycone kwasy tłuszczowe - ryby, odpowiednie oleje roślinne
- odpowiednia ilość wody (2-2,5l ) to znacznie ułatwia proces trawienia i generalnie przemianę materii
- błonnik, błonnik , jeszcze raz błonnik !! czyli jakieś 20-25 g dziennie w Twoim przypadku
- odpowiednia ilość kalorii, normalnie 2000 kcal dla kobiety, jak się odchudzasz to około 1500 kcal, nie mniej. Mniejsza ilość tylko spowolni metabolizm, narazi Cię na problemy związane z brakami minerałów i witamin, a długoterminowo wcale nie poprawi efektów odchudzania

Nie chcę przepisywać tutaj całych wpisów ze swojego bloga bo trochę to za długie na forum. Odsyłam więc na początek do tego
Zdrowa dieta

Mimo wszystko twierdzę, że w Twoim przypadku nie ma się już po co odchudzać Dolna granica prawidłowego BMI to nie jakiś tam wymysł, tylko punkt za którym naprawdę wzrasta ryzyko zdrowotne takich przypadłości jak anemia, awitaminoza, problemy z kośćmi i stawami.... z tej przyczyny, że osiągnięcie takiej wagi jest związane z odrzuceniem zasad zdrowego odżywiania i karmienie się taki sposób jak opisywałaś w poprzednich postach.

Czepialski

[meaGeR]

Drogi panie Czepialski;P
Czesto spotyka sie ludzi ktorzych BMI jest niskie ale wcale nie wygladaja na swoja wage- np ja. na innym watku dziewczyny mi napisaly ze to drugie zdjecie ktore dodalam to wcale nie wyglada na 64.. wygladam na wiecej drogi gravinie i naprawde nie zawsze BMi mowi prawde bo kazdy czlowiek jest inny chce byc szczupljesza niz jestem bo nie chce sie wyrozniac z klasy zawsze jako ta naj wyzsza naj grubsza..-to nie jest przyjemne. i dla wlasnego samozadowolenia z siebie chce wygladac jak np Marina Łuczeno- kojarzysz? wpisz w google to zaobczaysz.. Wiem ze nigdy nie bede wygladac identycznie ale chociaz troszke podobnie do niej..
dzis:
s:4 kanpaki ciemnego chleba z szynka i ketchupem i herbata
2:platki zbozowe i zielona herbata
o: duza miska zupy jarzynowe z ziemnakami i lazanki
potem zobacze bo narazie nie iwem co zjem;P
taa.. a poza tym to pobiegalam dzis sobie na wf troszke;P i pogralam w kosza iwec zawsze to troche ruchu.. ale musze sie wziasc za siebie zeby jakos sie wyrzezbic;P planuje 8 minut abs czy cos w tym stylu;D
P.S Panie Czepialski dziekuje ze chociaz pan tu ze mna klkika;P

[meaGeR]

hej ;**
dzis:
s:3 kromki ciemnego chleba z szynka
2:platki i zielona herbata
o:fasolka po brytonsku z ciemnym chlebkiem;P
k: kielbaska z grila(pol) z dwoma kromkami ciemnego chleba i ketchupem ii pieczony ziemniak;D
a do tego z 40 minut na rowerze dzis jezdzilam i to w takich ekstremalnych warunkach- las... gorki dolki,kaluze itd;P i jeszcze wf wiec jestem z siebie dumna ;P i nicc slodkiego!!!!!!

[Julietttt]

hej ostatnio rzadko tu jestem bo moj internet odmawia posluszenstwa :/ wtorek, sroda i dzisiaj jakies 1400 kcal ale od jutra, nowy miesiac wiec
konkretne zasady! 5 posilkow i rowerek! mysle ze kolo 1000-1200kcal
caly czas trzymam kciuki za Ciebie meaGeR !

[happys]

meaGeR ale wiesz ze przy twoim wzroscie taka waga jaka masz jest ok? ty sie nie odchudzaj tylko cwicz, brzuszki, a6w, callan, aeroby. jest pelno roznych rzeczy do wyboru do koloru, kto co lubi. jak chcesz mniejszy rozmiar spodni to zajmij sie cwiczeniami na pupe i nogi. wiecej dadza ci cwiczenia niz sam spadek wagi, pozniej nogi wygladaja jak dwa pałąki, sa bezksztaltne.

[meaGeR]

Milo mi Jlietto Ja za Ciebie takze trzymam kciuki!!
Happys- wiem wiem.. biore sie teraz za 8 minutowki i wiem ze przy tym to i troche kg spadnie;P

[robaczek513]

Napisane przez morphine88

Na wizażu jest mnóstwo wątków o wspólnym odchudzaniu, nie zaśmiecaj więc forum..

zgadzam się.!

[meaGeR]

uf jestem po 8 minut abs i 8 minut legs;P daly mi popalic;D
a jak tam u Was kochane??

[meaGeR]

Wycieczka..- nie bylo tragicznie ale umowmy sie ze zapominamy i nie bede lepiej pisac to tam jadlam ;OoO
No ale bylo suuper weszlam na Gubalowke- az mi tchu brakowalo wiec to zawsze jakies cwiczonka ;D noo.. i duuzo chodzilysmy i mam nareszcie a lot of photosssssss nareszcie i sobie wywolam i porownam z tymi jak bylam grubsza to bedzie frajda;P
i zauwazylam ze juz nie wychodze bardzo grubiej na fotach od innych;P wrecz od mojej best friend jestem minimalnie chudsza lub podobnie;D ale daawno sie nei wazylam jak odespie zarwana noc(spalam na niej tylko 20min!!) to wracam do cwiczen 8 minutowek
a co do wagi to az strach wchodzic chociaz spodnie obscisle te rurki zapinam nadal z luzem wiec chyba nie jest zle;P wracam do przykladnego dietkowania od teraz juz ^^
noo sie rozpisalam o matko normalnie usypiam tutaj;O
;**