![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
"Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Jakie są Wasze granice zrozumienia niefajnych czynów drugiego człowieka? Zdarzyło Wam się przestać krytykować pewne zachowania po tym, jak same tego doświadczyłyście? Ja staram się zawsze rozumieć, próbować podejść od innej strony, wykazać się empatią ale... dał mi do myślenia wątek kobiety, która zdradza męża z mężem najlepszej przyjaciółki. Jakkolwiek by się nie chciało być wyrozumiałym, nie da się... ale widzę, że są dziewczyny, które nie reagują ostro. Pytanie jest też bardziej ogólne, ten wątek to tylko przykład.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Ja wyznaję luźną zasadę, że pomylić się można tylko raz, bo jak drugi raz zrobi się to samo, to już nie pomyłka, a wybór.
Tyczy się to wszystkiego. I nawiązując do wyżej wspomnianego wątku, to zagotował mnie z jednego powodu. Porządni, dobrzy ludzie wchodzą w związek z takimi szumowinami i nawet nie wiedzą, z kim tak naprawdę dzielą łóżko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Ja wiele zrozumiem - czasami nawet gdy wizażanka zdradzi partnera staram się sobie to racjonalnie wyjaśnić że każdy ma chwilę załamania, że w związku nie tak, że jeśli żałuje i bije się w pierś to może coś z tego będzie. Po prostu błąd w życiu. Każdemu w życiu zdarza się popełnić błąd, jeden wyniesie jabłko ze sklepu, inny po kilku piwkach kąpie się w jeziorze... Ale żeby zdradzać swojego męża z mężem przyjaciółki przez kilka tygodni to dla mnie nie błąd. Żeby nie powiedzieć debilizm, to dla mnie nie wiem jakim trzeba być człowiekiem żeby jeszcze z tym żyć normalnie. Chyba totalnie wypranym z uczuć, któremu coś takiego jak lojalność jest totalnie obce.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Jak dla mnie sytuacja tej laski to typowy brak kręgosłupa moralnego i bycie nielojalną szują wobec męża i przyjaciółki.
Takie teksty "jesteśmy tylko ludźmi" to dla mnie są dobre jeśli ktoś popełni jakiś błąd i żałuje, jednorazowy wyskok w stylu spije się i zrzyga na dywan w pokoju rodziców, albo pomyli się co do wyboru studiów, kariery zawodowej, rozwiedzie się, zajdzie w nieplanowaną ciążę. Ale perfidne zdrady i kontynuowanie ich, to nie jest "tylko ludzkie". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Ale ja na przykład podziwiam jedną Wizażankę, która potrafiła podejść chłodno i dawać rady (jednocześnie nie akceptując, ale bez obrażania). Mi by było trudno nie oceniać, a nie chciałam powtarzać 20 raz tego samego co inni więc sobie odpuściłam. I tak się zastanawiam, od czego taka megaempatia zależy.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Ale jakie tu dawać rady? Jak jesteś chory to się leczysz, jak jesteś głodny jesz kanapkę, jak jesteś pijany to nie wsiadasz za kółko, jak zdradzasz swojego męża z mężem przyjaciółki to przestajesz. Nie wiem gdzie tu filozofia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Haha, a pamietacie ten wątek, jak ksiądz śpiewał dziewczynie na weselu piosenkę Bajora i jakaś wizażanka poradziła, żeby zrywała z niego tę sutannę zębami, bo miłość najważniejsza?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
No właśnie, jak, skoro na krytykę panny odpowiadają:
nie masz prawa mnie oceniać, bo mnie nie znasz (to po co zakładasz wątek na forum?) miałam ciężkie dzieciństwo, więc mam prawo popełniać błędy (pod to właściwie każdy jest w stanie się podpiąć) wy tego nie zrozumiecie, bo to bardzo wyjątkowe, głębokie i mistyczne przeżycie (pier..lenie za przeproszeniem, zdrada to zdrada, proste jak drut) itp. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Idąc tą logiką, jeśli miałam lekkie dzieciństwo to już błędów popełniać nie mogę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
A powracajac do tematu watku, to zauwazylam, ze z wiekiem robie sie coraz bardziej wymagajaca - zarowno wzgledem siebie jak i wzgledem ludzi. Duzo czytam, obserwuje, wiecej wiem i zdaje sobie sprawe z konsekwencji pewnych zachowan jak i przyczyn, ktore je mogly wywolac. Kazda madra kobieta powinna sobie zdawac sprawe z pokus, ktore moga na nia czyhac w malzenstwie i nauczyc sie im nie ulegac. Powinna zdawac sobie sprawe, ze chwilowe zauroczenie kims, to mozliwy przejsciowy kryzys uczuc, ktory mozna zalatwic inaczej, a nie, najprosciej, isc w ramiona innego i brnac w klamtwo i oszustwo. Tym bardziej, kiedy maz jest dobrym czlowiekiem - powinna zdawac sobie sprawe z tych wszystkich dobrych cech jakie posiada na tle innych ludzi i nie ulegac wplywom byle jakiego chlystka, ktory sie napatoczyl. Jestem uczulona na niedojrzalosc, klamstwo i nieucziwosc i boli mnie wlasnie ta ludzka niewiedza w temacie o nich samych i o tym co nimi rzadzi - gdyby troche poczytali, postarali sie poznac ich samych i wytyczyli sobie pewne granice, zasady i wartosci, to mysle, ze ogolnie lepiej by sie zylo. Wiedza o nas samych, to sila i tej sily wiekszosci ludzi zdradzajacych brakuje. Dziewczyny zareagowaly ostro i dobrze zrobily. Wyznaje zasade terapii szokowej - dopiero, kiedy cos mocno palnie nas w leb i wzburzy emocję, zrzucajac z dotychczasowego toru myslenia, mozemy otworzyc przed soba inny horyzont, inna perspektywe - tej kobiecie bylo to potrzebne. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-09-09 o 23:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Wychodzę z założenia, że jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzy się pomyłka, błąd lub zły wybór.
Jednak zrozumienie motywów to nie to samo co wybaczenie. Można zrozumieć, że ktoś wybierał między jednym złem a drugim i ostatecznie wybrał naszą szkodę, ale to nie znaczy, że mu wybaczamy. No i konsekwencje -każde działanie przynosi jakieś skutki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 221
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Kazdy moze popelnic blad, ja jestem z tych wyrozumialych za bardzo, zawsze usprawiedliwiam osobe, szukam przyczyny jej zachowania. Ale to chyba przez moje zboczenie zawodowe
![]() aczkolwiek wątek tej pani czytałam i tutaj potrafie byc obiektywna i stwerdzic, ze to głupota ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Staram się rozumieć - może dlatego, że sama sobie nie ufam w 100% i czasem robię głupstwa, tak jak każdy? Nigdy nie mów nigdy. Uważam, że jeśli ktoś popełni błąd i szczerze go żałuje, to warto dać drugą szansę. Ale drugą, a nie trzecią czy piątą i też nie w każdym przypadku, bo są rzeczy niewybaczalne - wiadomo. Jestem typem raczej nie chowającym urazy, albo wybaczam jeśli umiem albo nie, to samo ze mną - albo żałuję i się zmieniam, albo nie żałuję i dalej robię to samo.
Sądzę, że to co napisała agniesikk jest bardzo mądre i zgadzam się z tym ![]()
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
W przypadku rzeczy takich jak zdrada, nie uznaję usprawiedliwień. Wielokrotne zdradzanie partnera, o którym twierdzi się, że jest cudownym partnerem, nie jest ludzkie. No nie ogarniam. Mogę zrozumieć, że z dobrym, poukładanym, spokojnym facetem jest komuś nudno, stąd szukanie dreszczyku emocji poza związkiem, ale to nie jest usprawiedliwienie. Niektórzy chcą mieć ciastko- stabilizację, poczucie bezpieczeństwa w związku, i jednocześnie zjeść ciastko- zabawiać się, czuć te emocje, fascynację kimś nowym, świeżym. Dla mnie to maksymalny egoizm. Mam nadzieję, że w życiu nie trafię na takich pseudo-przyjaciół, którzy mają podobny system wartości, którzy sa tak zepsuci i zapatrzeni w siebie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Dla mnie stwierdzenie zawarte w temacie to takie typowie pie*dolenie byleby siebie usprawiedliwić.
Wstawiłabym tam nawet "aż", ze względu na umiejętność myślenia przyczynowo - skutkowego czy wyciągania wniosków (założeniowo ![]() Od siebie wymagam dużo, wobec tego od innych tak samo. Nie wybaczam zbyt łatwo i nieczęsto staram się zrozumieć. Nie chce mi się uwzględniać pierdyliarda okoliczności w sytuacji, która dla mnie jest jasna... Spuszczam z tonu jedynie wobec sytuacji, gdzie delikwent nie mógł przewidzieć, że coś, co zrobi, wyjdzie nie tak. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
tlumacze ![]() Wyrozumiałosc ma swoje granice i np. mimo tego, ze moge wytlumaczyc dlaczego facet tlucze zone to w tym temacie zadnej wyrozumialosci dla mnie nie ma.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 628
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
.
Edytowane przez 794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75 Czas edycji: 2012-11-18 o 13:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Autorka wątku, o którym wszyscy tu dyskutują nie popełniła jednorazowego błędu polegającego na przeleceniu po pijaku i kłótni z mężem nieznajomego w kiblu na imprezie.
Ona od kilku tygodni zdradza emocjonalnie i fizycznie (to że do penetracji nie doszło nie ma dla mnie znaczenia) kochającego męża i to z mężem "przyjaciółki". To już nie błąd - to długotrwałe bycie świnią. No jak się ma takich przyjaciół, to człowiek zupełnie nie potrzebuje wrogów.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 ![]() "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Ja dawniej tez ocenialam innych, wiedzialam co "powinni" a czego "nie powinni" - mialam jasna odpowiedz na kazde pytanie, bylo albo czarne, albo biale.
Im starsza jestem i im wiecej wiem, tym mniej zajmuje sie ocenianiem. Nie obchodza mnie grzechy innych, obchodzi mnie moje wlasne podworko. A kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamien. W sumie pomoglo mi zdanie, ktore kiedys uslyszalam: ze gdybym byla ta oceniana przeze mnie osoba, z tymi samymi doswiadczeniami co ona, to postapilabym w danej sytuacji dokladnie tak jak ta osoba. Ja ogolnie nie rozumiem tego toku myslenia: "wymagam od siebie to wymagam od innych" - a niby z jakiej racji? Czy jesli ja maluje sobie paznokcie, to mam prawo WYMAGAC tego samego od innych? ![]()
__________________
Be the change you want to see in the world! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
dużo też zależy od moralności osób oceniających.
dla mnie jakimś dzikim hardcorem jest szeroko pojęta przemoc w stosunku do dzieci,zwierząt oraz brak tolerancji ze względu na wiarę, pochodzenie, orientację seksualną. natomiast wyżej wspomniany wątek nie bulwersuje mnie, poniekąd jestem w stanie to zrozumieć i wytłumaczyć sobie, że przecież to dwójka dorosłych ludzi a nie bezbronne istoty. zresztą kim ja jestem aby to oceniać?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
A moje granice zrozumienia są, wbrew pozorom, całkiem szerokie, choć pewnie ciężko będzie w to uwierzyć, bo już nie raz zostało mi zarzucone, że za ostro podchodzę do niektórych tematów.
Cóż, zrozumiem wszystko, łącznie ze zdradą. Z tym, że są różne podejścia do tematu. Kobietę, która miała problemy w małżeństwie, mąż ją pospolicie mówiąc olał, zapomniała się, ktoś zawrócił jej w głowie, stało się zdradziła, zerwała z kochankiem kontakty, zżarły ją wyrzuty sumienia, została wzorową żoną, żałuje - ok, rozumiem. 'Ludzie są tylko ludźmi' a życie szyje różne scenariusze, jeden ma silniejszą wolę drugi słabszą. Potępiam, ale nie zamierzam takiej kobiety zaraz na miejscu krzyżować. Z tym, że takie kobiety raczej nie zakładają tematu na wizażu. Zakładają za to kobiety, które na zimno przekalkulowały zdradę, ciągną ją długi czas, są wyrachowane, oszukują męzów i na dodatek wszystko dookoła jest usprawiedliwieniem - smutne dzieciństwo, źli rodzice, zły mąż, złe dzieci, ludzka natura, listonosz, pani z kiosku, żyrafy w afryce... Takiej po prostu chce się przyłożyć patelnią przez łeb żeby doszło do niej jak nisko upadła. I wtedy niestety moje zrozumienia siada. Kurcze, dlaczego ludzie nie potrafią przyznawać się do błędów? A jak już się przyznają to szukają stu wymówek żeby pokazać, żę to kompletnie nie od nich zależało? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
![]() Paznokcie innych mnie obchodzą na tyle, żeby żałoby za nimi nie mieli ![]() O i właśnie, tu już jest przykład - ja mogę wyczyścić paznokcie, więc uważam, że mam prawo brzydzić się podać ręki komuś z brudnymi ![]() A dalej: przejdę na przykład na dietę, więc nie pogłaszczę po główce koleżanki, która mi 3 miesiąc truje jaka to nie jest gruba. Choć bym znała sto motywów, nie zrozumiem wejścia po pijaku za kółko. Nie będę wieszać psów na koleżance, która zarabia 2,5 tysia, tylko wezmę dupę do roboty, żeby też mieć. Widzisz różnicę? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
A co do tego wymagania... widzisz, wczorajszy watek o zdradzie - kobieta zdradza meza i swoja najlepsza przyjaciolke z jej mezem. Wiele bylo oburzonych postow w odpowiedzi - w ludziach sie zagotowalo... mieli prawo, bo zachowanie nieprzecietnie paskudne. I to oburzenie, to wlasnie to wymaganie od innych, bo sami od siebie wymagaja wiernosci. W ogole to nie ma nic wspolnego ze sprawami, typu: malowanie paznokci ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 628
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
.
Edytowane przez 794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75 Czas edycji: 2012-11-18 o 13:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 204
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Ja zazwyczaj reaguję ostro, ponieważ nie rozumiem takich sytuacji nie tylko z powodu, że robi się komuś świństwo, ale że przede wszystkim krzywdzi się siebie. Nie mogę tego pojąć i denerwuje mnie wtedy, że ktoś wylewa żale na forum.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
A co do tego wymagania... widzisz, wczorajszy watek o zdradzie - kobieta zdradza meza i swoja najlepsza przyjaciolke z jej mezem. Wiele bylo oburzonych postow w odpowiedzi - w ludziach sie zagotowalo... mieli prawo, bo zachowanie nieprzecietnie paskudne. I to oburzenie, to wlasnie to wymaganie od innych, bo sami od siebie wymagaja wiernosci. W ogole to nie ma nic wspolnego ze sprawami, typu: malowanie paznokci ![]() Przyklad z malowanie paznokci byl celowo prowokacyjny. ![]() I uwazam, ze swietnie oddaje sytuacje bo szczerze mowiac tyle mnie obchodza cudze paznokcie co cudze romanse - czyli nic. Tak samo to, co ja robie zarowno z paznokciami jak i z facetami nie zobowiazuje innych do czynienia tego samego. ![]() I to tyle w tej sprawie. Pozwolcie, ze sie tutaj wiecej nie wypowiem- przeciez dobrze wiecie, jaki swiat byc powinien, nie? To po co ta dyskusja? Zeby utwierdzic sie w swojej zacietosci? ![]() ![]()
__________________
Be the change you want to see in the world! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
ja staram się wiele zrozumieć bo nigdy nie wiadomo co nam życie przypisze do losu , nie staram się bronić tamtej kobiety bo każdy ma swoje życie i swoje błędy które musi popełnić żeby dotarło do rozumku , że nie było warto, sama bym do takiej sytuacji nie dopuściła ale najwyraźniej inni nie mają tak mocnego i stanowczego charakteru dlatego staram się poniekąd zrozumieć . poza tym zdarza się też tak że bierzesz ślub kochasz człowieka z którym dzielisz łoże aż nagle pewnego dnia poznajesz kogoś z kim czujesz coś tak niesamowitego , że nie potrafisz się opanować ale to wtedy powinni powiedzieć małżonkom o sytuacji rozwieść się i żyć dalej razem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: "Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi"?
Ponieważ sama nie jestem jakoś specjalnie radykalna, więc wiem, że wszystko może się zdarzyć róznież mnie, dlatego nie oceniam. Tzn. oczywiście w pierwszej chwili emocje biora górę i moge byc wkurzona, zdesperowana, mówić,że nie wybaczę, być zawiedzioną itd itp, ale gdy emocje opadają, zaczynam analizować (zawsze to robię, jestem takim typem). Może nawet nieco usprawiedliwiam tę osobę, zawsze daje drugą szansę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:18.