|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
spakowałam torbę do szpitala...
Jak w tytule, jestem już spakowana (na pewno o czymś zapomniałam) i siedzę na tej torbie i czekam na skurcze porodowe
Mam jeszcze troszkę czasu bo do terminu 5-6 tygodni, ale skurcze mam już od ponad dwóch miesięcy, więc nigdy nie wiadomo. Poza tym do szpitala będę jechała 1,5 godziny (mam nadzieję, że w Łodzi nie będzie korków...), nie chcę rodzić gdzieś po drodze w polu. Tak w ogóle to dwa tygodnie temu byliśmy na dość dokładnym badaniu USG. Dziecię zdrowe Dość dowcipny (dosłownie i w przenośni Tak więc przedstawiam Wam Ulcię. Duża z niej dziewczyna (dwa tygodnie temu ważyła 2200) i ma włoski na głowie i będziemy się do Grażynki po fryzurkowe porady zgłaszać |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
spakowałam torbę do szpitala...
Jak w tytule, jestem już spakowana (na pewno o czymś zapomniałam) i siedzę na tej torbie i czekam na skurcze porodowe
Mam jeszcze troszkę czasu bo do terminu 5-6 tygodni, ale skurcze mam już od ponad dwóch miesięcy, więc nigdy nie wiadomo. Poza tym do szpitala będę jechała 1,5 godziny (mam nadzieję, że w Łodzi nie będzie korków...), nie chcę rodzić gdzieś po drodze w polu. Tak w ogóle to dwa tygodnie temu byliśmy na dość dokładnym badaniu USG. Dziecię zdrowe Dość dowcipny (dosłownie i w przenośni Tak więc przedstawiam Wam Ulcię. Duża z niej dziewczyna (dwa tygodnie temu ważyła 2200) i ma włoski na głowie i będziemy się do Grażynki po fryzurkowe porady zgłaszać |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
A! Zapomniałam: nasza panna pokazała nam języczek i łyknęła sobie wód płodowych
Cudny widok |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
A! Zapomniałam: nasza panna pokazała nam języczek i łyknęła sobie wód płodowych
Cudny widok |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
ja swoja torbe pakowałam w dniu wyjazdu do szpitala ,o 18 dostałam skurczy takich regularnych ,poszlismy jeszcze na koncert Kultu a o północy do szpitala,nad ranem 5.25 urodziłam córkę
pzdr izycze powodzenia paula |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
ja swoja torbe pakowałam w dniu wyjazdu do szpitala ,o 18 dostałam skurczy takich regularnych ,poszlismy jeszcze na koncert Kultu a o północy do szpitala,nad ranem 5.25 urodziłam córkę
pzdr izycze powodzenia paula |
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
Olcia
trzymam kciuki za Was i zazdroszcze Ci, ze juz za 5 tyg Oleńko- wszytsko bedzie dobrze Paula No to Was całuje dziewczyny :mok: Olka pracująca & Gabryśka brykająca
__________________
Nie cierpię zimy
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
Olcia
trzymam kciuki za Was i zazdroszcze Ci, ze juz za 5 tyg Oleńko- wszytsko bedzie dobrze Paula No to Was całuje dziewczyny :mok: Olka pracująca & Gabryśka brykająca
__________________
Nie cierpię zimy
|
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 22
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
Trzymam kciuki,nie wiem czy planowana jest u Ciebie cesarka, jesli nie pamiętaj o sobie..(jednorazowe majteczki są niezbędne
,,Młoda'' mama |
|
|
|
|
#10 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 22
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
Trzymam kciuki,nie wiem czy planowana jest u Ciebie cesarka, jesli nie pamiętaj o sobie..(jednorazowe majteczki są niezbędne
,,Młoda'' mama |
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
Agentka-Ola napisał(a):
>tak sie zastanawiam, kiedy ona mi sie odwróci, bo na razie leży beztrosko na plecach > > Moja bardzo lubiła pozycję głową do góry (z okopywaniem mamie pęcherza Głową w dół ułożyła się w 32 tygodniu. Dodam, że nie było to całkiem bezbolesne - już wtedy duża panna z niej była. Oczywiście nie można nazwać tego wielkim bólem, ale przyjemne to to nie było. W każdym razie nie dało się tej wędrówki nie zauważyć Więc macie jeszcze czas |
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
Agentka-Ola napisał(a):
>tak sie zastanawiam, kiedy ona mi sie odwróci, bo na razie leży beztrosko na plecach > > Moja bardzo lubiła pozycję głową do góry (z okopywaniem mamie pęcherza Głową w dół ułożyła się w 32 tygodniu. Dodam, że nie było to całkiem bezbolesne - już wtedy duża panna z niej była. Oczywiście nie można nazwać tego wielkim bólem, ale przyjemne to to nie było. W każdym razie nie dało się tej wędrówki nie zauważyć Więc macie jeszcze czas |
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
TANITA3 napisał(a):
> Trzymam kciuki,nie wiem czy planowana jest u Ciebie cesarka, jesli nie pamiętaj o sobie..(jednorazowe majteczki są niezbędne > ,,Młoda'' mama Dzięki Raczej będę rodzić naturalnie (majteczki zamówiłam - nie mogłam ich u siebie dostać - mam nadzieję, że mi niedługo przyślą) |
|
|
|
|
#14 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
TANITA3 napisał(a):
> Trzymam kciuki,nie wiem czy planowana jest u Ciebie cesarka, jesli nie pamiętaj o sobie..(jednorazowe majteczki są niezbędne > ,,Młoda'' mama Dzięki Raczej będę rodzić naturalnie (majteczki zamówiłam - nie mogłam ich u siebie dostać - mam nadzieję, że mi niedługo przyślą) |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
u mnie z torba wiąze sie cała opowieśc - jako ze na początku ciązy miałam krwotoki, musiałam lezeć itp. to miałam torbę spakowna cały czas i wmówiłam sobiem ze dopóki ta torba jest spakowana to nic sie nie stanie i donosze Krysię całą i zdrową. i tak sie stało - woziłam te torbe na wszytskie dłuższe wyjazdy i ... wytrzymałam do końca ciązy.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Re: spakowałam torbę do szpitala...
u mnie z torba wiąze sie cała opowieśc - jako ze na początku ciązy miałam krwotoki, musiałam lezeć itp. to miałam torbę spakowna cały czas i wmówiłam sobiem ze dopóki ta torba jest spakowana to nic sie nie stanie i donosze Krysię całą i zdrową. i tak sie stało - woziłam te torbe na wszytskie dłuższe wyjazdy i ... wytrzymałam do końca ciązy.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:28.












