![]() |
#1 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
"Wszyscy faceci są tacy sami"
Od dłuższego czasu obserwuję pewną rzecz, a mianowicie taką, że niektórzy faceci mają z niektórymi kobietami cholernie dobrze. Dlaczego? Bo właściwie na każde ich (facetów) złe zachowanie znajdzie się wymówka. I to bynajmniej nie wymyślona przez nich, tylko przez ich ukochane. Przykłady? Chłopak koleżanki zdradził ją na imprezie. Wybaczyła mu, bo "wszyscy faceci w takich sytuacjach myślą penisem a nie głową". Inna koleżanka ma chłopaka, z którym nie da się o niczym porozmawiać. Jej tekst: "nie będę go naciskać, bo faceci nie potrafią rozmawiać o uczuciach i ich okazywać". Chłopak znajomej to fleja. Jej własna mama powiedziała jej, że żaden facet z własnej woli nie weźmie do ręki odkurzacza, więc niech sama sprząta. Jest wiele sytuacji, które mogłabym przytoczyć.
Wniosek jeden - całkiem sporo kobiet operuje stereotypami na temat mężczyzn i właściwie nie stawia im żadnych wymagań, "bo przecież wszyscy faceci...". I tak się zastanawiam, czego to wina. Kto takim kobietom nagadał, że faceci nie potrafią rozmawiać o uczuciach, że nie można im powiedzieć po kilku latach związku o swoich poważnych planach wobec niego, bo się spłoszy, że jak zdradzi to trzeba wybaczyć, bo każdy zdradza itp. itd.? Dlaczego niektóre z nas wierzą w to wszystko i usprawiedliwiają swoich Misiów? Skąd ten stereotyp, że "wszyscy faceci" są tacy i owacy? Zapraszam do dyskusji. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
głupie kobiety często wiążą się z głupimi mężczyznami :P
z resztą nie od dziś wiadomo że największymi strażnikami patriarchatu są kobiety. przykładem są wątki na intymnym "poszłam z nim do łóżka za szybko boże jestem łatwą @#%#@$^ co teraz" :P Kompletnie mnie nie obchodzą WSZYSCY faceci. Ja mam swojego jednego i mogę jego zachowanie rozpatrywać pod kątem ogólnie przyjętych norm. Kobiety dają się bić, żyją cały czas z alkoholikami, przecież chłop jak nie wypije to nie chłop, jak uderzył to trudno, uderzył dziecko, no przecież go nie zostawię... bla bla bla. Ich sprawa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
![]() No serio, wystarczy wizaz poczytac, żeby nie wiedziec już na jakim świecie człowiek żyje. Praktycznie w każdym wątku na Intymnym znajdzie się pare mądrych koleżanek, które oświecą autorke, że ma problem z facetem, bo oni tacy są. Bo faceci to wzrokowcy i dlatego lubia porno, bo faceci to nie potrafią umyć szklanki, bo facet to lubi dzieci dopiero jak one juz potradfą mówić itd. A mnie rozwala jak czasem w jakims wątku odezwie sie jakiś chłop i od razu znajdzie się pani, która zawoła: ojej, jakie fajne męskie spojrzenie na sprawe, takie logiczne i trzeźwe, bo kobiety to takie emocjonalne i uczuciowe, dobrze, że facet sie odezwał to nam rozjasnił ![]() Aż się kiedys zastanowiłam dlaczego biedny Wyrak sie nie załapał nigdy na takie hasło, przeciez tez jest facetem ![]() ![]() Dajcie spokój. Tak było, jest i będzie a jak słusznie zauważyła muszynianka, to kobiety przekazują innym kobietom prawdę o wyższosci lub inności meżczyzn, w związku z czym należą im się inne, lepsze prawa niż kobietom.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-11-11 o 22:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
Mnóstwo dziewczyn robi z chłopów jakieś niemyślące, niekumate zombie, co to po sobie nie umie posprzątać, mózgu nie używa, tylko ptaka, języka w buzi nie ma i nie potrafi wyrażać uczuć. Żenujące i tyle. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
AAAAAAA
i "facet pomaga mi w domu" do jasnej anielki, pomaga? Po prostu wykonuje część obowiązków. "wiesz co, ty durna babo, powinnaś po stopach go całować!!! leniwa świnka z ciebie, nie chcesz mu gotować obiadu, a pranie to może samo się zdejmie? a on raz w tygodniu poodkurza! niewdzięcznica..." tja ;d |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
mój znajomy facet myje okna, sprząta w szafkach, wyciera pod łóżkami
a mi jest głupio, że w takim syfie siedzę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
![]()
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;23189680]mój znajomy facet myje okna, sprząta w szafkach, wyciera pod łóżkami
a mi jest głupio, że w takim syfie siedzę[/QUOTE] Wyciera pod łóżkami? ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
jak sobie pościelisz...
![]() ano właśnie, czytając intymne, wydaje mi się, że żyję na innej planecie. mój facet święty nie jest, wiele przeszliśmy razem trudnych chwil, wiele pięknych. te trudne nigdy, ale to nigdy nie były podszyte brakiem szacunku. teraz, jak na to patrzymy z perspektywy tych kilku lat, to mój trzymany całe życie pod kloszem toksycznej mamusi musiał szybko przejść kurs 'dorastania'. dla moich koleżanek w przedziale głownie 20-25 facet jest autentycznym ewenementem. pomijam rzeczy związane z naszą relacją, to że jest kochany i dżentelmeński. kiedy robimy pranie, jedna osoba wstawia i wiesza, druga ściąga i chowa. kiedy sprzątamy mieszkanie, robimy to obydwoje. ja mam obowiązki których nie lubię (odkurzanie), on też (zmywanie), więc się w nich wyręczamy. ja zajmuję się gotowaniem - ale nie dlatego, że jestem młodą matką polką. otóż mój facet, początkowo z pewną niechęcią, nauczył się elegancko gotować. sam przyznaje, że nie ma specjalnie finezji (w przeciwieństwie do mnie, bo siedzenie w kuchni i pichcenie to dla mnie przyjemność i relaks), ale umie zrobić śniadanie, obiad, rączki mu nie odpadły jeszcze ![]() ![]() ![]() jest to w dużej mierze wina głupich matek, które nic swoim wspaniałym synom nie każą w domu pomagać. przecież matka mojego, który jak już wyżej napisałam - współdzieli wszystkie domowe obowiązki, była najpierw oburzona, że każę jej synowi szorować kibelek, a później głęboki szok, bo on w domu to nawet kanapki sobie nie zrobił, a teraz naleśniki smaży? nie wierzę z moją mamą, patrząc na ojca i mojego faceta stwierdziłyśmy, że ród męski ma genetyczne predyspozycje do robienia syfu, ale niektórzy faceci idealnie umieją nad tą złą skłonnością zapanować. to nie jest niemożliwe, raczej problemem jest brak chęci ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
![]() ![]() ![]() W każdym razie to nie zależy od płci, ale od stopnia lenistwa (i od tego jak otoczenie reaguje na to lenistwo, po prostu lenistwo w kwestiach gospodarstwa domowego jest u mężczyzn bardziej tolerowane przez ludzi), które mają u rożnych ludzi, rożne natężenie. Jeśli w jednym mieszkaniu mieszka facet a w drugim kobieta, a w obu mieszkaniach jest jednakowy syf w kuchni, to facet zostanie wytłumaczony zmęczeniem, tym, że był zajęty, że nie umie, że tacy to już ci faceci są. A kobieta zostanie określona jako brudas i nei bedzie dla niej żadnego usprawiedliwienia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-11-12 o 09:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
mój tata obiera ziemniaki, gotuje obiady, czasem coś posprząta, umyje garnki, naprawia wszystko, remontuje, chodzi do pracy, robi projekty ... NO
![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Wystarczy cierpliwość , mocne nerwy i systematyczność i faceta , nieważne czy to syn czy TŻ wszystkiego z czasem można nauczyć .
__________________
![]() Edytowane przez frezja18 Czas edycji: 2011-01-25 o 10:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
![]() Mój tata lubi gotować, zawsze sprząta, zmywa, robi zakupy, załatwia rozmaite sprawunki, ale gdy tak słucham koleżanek, widzę, że taki układ - partnerski jest raczej w mniejszości.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Z wychowania się to bierze jak słusznie już zauważono.
W większości znanych mi domów chłopcy mają o jakieś 90% mniej obowiązków domowych niż dziewczyny (siostry). No przecież jak się taki królewicz urodzi to cały świat by go po jajkach calował, dziedzic to przecież, przyszłość tego świata - gdzie on tam będzie się przyziemną, "babską"w końcu, robotą zajmował. Jak w tej reklamie zupy w proszku....mama pokazała mi nowy przepis na ogórkową - mówi dziewczynka. Na to wchodzi tatuś z synuniem do kuchni - ale to się będzie długo gotowało- mówi tatuś. I poszli odrabiać lekcje - głos dziewczynki. Oni poszli do pokoju, one zostały w kuchni. To ja podziękuję za takie wzorce. Tak wychowywani chłopcy wyrastają na życiowe kaleki. Bo jak inaczej nazwać nieumiejętność tzw. oporządzenia się - wyprania, ugotowania sobie jedzenia, posprzątania po sobie brudów, ubrania się z sensem (za ubiór i wygląd zewnętrzy faceta w związku też odpowiedzialna jest kobieta - jak facet przyjdzie ubrany jak łachmaniarz, to gromy posypią się na jego kobietę predzej niż na niego, bo wiadomo - to facet, trudno od niego wymagać gustu i wyczucia estetytki) czy nawet - opłacenia rachunków. Generalnie dziewczynom wpaja się od małego, że mają się opiekować i dbać - najpierw o brata, a potem o męża. Oczekuje się tego, bo wiadomo, że to ona jest wyposażona w narzędzia (w sensie - umiejętności) odpowiednie do opiekowania się np. domem, a on pewnie nie. Dlatego potem wiele kobiet ma facetów za ćwierć inteligentów i troglodytów, do tego stopnia, że tych, którzy potrafią np. ugotować sobie obiad czy zająć się dzieckiem uważają za ideały, których ze świecą szukać. Pewnie takie wzorce "męskości" wyniosły z domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Mój ulubiony tekst babeczek (niektórych): "Z facetami jest jak z dziećmi". I to ma już tłumaczyć wszystko?? No, błagam!!
---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Ach, przypomniało mi się: Te reklamy, o których mówi Sine.ira strasznie mnie wkurzają. Jeszcze te z "moim jakże zajefajnym pomysłem na coś tam", nosz mam ochotę czymś rzucać. Swoją drogą, jestem ciekawa jak ci faceci, którzy są rzekomo tak opóźnieni radzili sobie gdy byli sami na studiach (z tych, którzy byli). Nie uwierzę w to, że całe 5 lat jedli żarcie z puszek jak jakieś koty czy psy albo że mieszkali z rodzicami. A jednak dawali radę. Tylko, że nagle zjawia się niewiasta, co to przygarnia takiego misia jak bezdomne zwierzę i zaczyna się pieluchowanie. Nie mam tu za złe facetom, bo przecież jakbym ja nagle otrzymała służbę co to mi nawet tyłek podetrze to pewnie bym skorzystała, ale tym jakże głupim kobietom się dziwie, bo robią z siebie potem męczennice ("misio już taki jest, że ma lewe rączki do mycia garów"), a tego to chyba najbardziej nie lubię ze wszystkich, pokręconych ludzkich cech. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Heee
![]() Najzabawniejsze jest to, że to kobiety narzekają, że facet leniwy, nie sprząta, nie myje, nie wynosi śmieci, żarówki nie wkręci, a same później wychowują swoich synków na podobieństwo ojca. I z ich własnego łona wychodzi kolejny facet, który jest biedny, nie ma czasu na sprzątanie, bo był 8 h w pracy. Same dają takie przyzwolenie. A tu trzeba zagonić jednego z drugim do roboty. I koniec. Brat mojej koleżanki wylał pół litra piwa na podłogę. Dziewczyna mówi mu, żeby dobrze wyszorował panele, bo nie chce smrodku w domu. A on jej powiedział, że nie umie mopa obsługiwać i sobie poszedł. Po drugie piwo, rzecz jasna. Dziewczyna posprzątała. Z resztą - mój brat to już jest taki szczyt lenistwa i nieróbstwa, że niekiedy wstyd opowiadać. Ale mama tak go wychowała. On nawet pasty do zębów nie zakręci, bo nie ma czasu. Rolet nie odsłoni, tylko cały dzień siedzi w ciemności. Po chleb do sklepu idzie ze trzy dni, dlatego zwykle jadamy stary, bo braciszek jeszcze nie doszedł. Z psem nie wyjdzie, bo go kolanko rozboli. Zupy sam sobie nie odgrzeje. Bo nigdy nie wie, gdzie ta zupa jest. Kolacji nie zje dopóki mama mu kanapek nie zrobi. W niedziele dostaje śniadanie do łóżka. A jak odkurza (zdarza się, ło matko!) to tylko 2 dywany, bo podłogę się zamiata ![]() No i co z nim zrobić? Nic się nie da, bo go tak mama nauczyła. Ale jak się wyprowadzi to mam nadzieję, że baba mu da popalić. A najlepsza jest i tak moja babcia. Ostatnio wkurzył mnie tż. Babcia była świadkiem mojej reakcji, gdzie podniosłam na niego głos. Chłopak w końcu zrobił to co powinien już dawno, ale zdenerwował się na mnie, więc minę miał niezadowoloną. Ale wiedział, że nie ma racji. W między czasie babcia przez godzinę tłumaczyła mi, że facetowi się ustępuje, nawet jak nie ma racji, że powinnam iść go przeprosić, albo zrobić to za niego, że facet to facet i kobieta zawsze powinna wyciągać rękę do zgody pierwsza. Na koniec mi powiedziała, że nie mamy jeszcze ślubu, a ja już go pouczam, więc za chwilę mnie napewno zostawi i będę sama. ![]()
__________________
Cytat:
![]() ![]() Nasz czas oczekiwania
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Wychowanie, ja się zgadzam.
Ale też chwila, wychowuje się dzieci. Potem taki facet jest już duży i nie mozna tez wszystkiego zwalac na wychowanie, bo dorosły człwoeik ma swój rozum i powinien jarzyć, że cos nie teges, że jedna osoba (czyt. żona) robi w domu wsio a druga (czyt. mąż) ogranicza sie do podniesienia nóg, żeby w odkurzaniu nie przeszkadzać. Sami faceci są winni i ich żony/dziewczyny/partnerki i nie powiecie mi, że nie. Wychowanie wychowaniem i ja sie zgadzam, że człowiek pewne wzorce wynosi z domu ale na boga, czasem niekóre wzorce odrzucamy, dlaczego tak sie dzieje, że akurat ten wzorzec trzyma się mocno? Ponieważ facetom jest tak wygodnie, wkrecają żonom, że tego czy tamtego nie potrafią, do tego sie nie nadają i sprawdzają jak daleko mogą się posunąć w nieróbstwie. I dlatego też nakłonienie niektórych panów do prac domowych idzie tak opornie, bo oni wierzą, że jesli Darkowi się udało żonę wkręcić w końcu w całą tę głupią robotę to i mnei się kiedys uda, jeszcze stłukę ze dwie szkloanki i wazon przy ścieraniu kurzy i git. Reasumując, to największą winę ponosi nie matka (chociaż część także, to jasne, tak jak inne kobeity ma swój niezły wkład w to, że facet jest nierobiś) ale sam facet, no nie róbmy tez z dorosłych ludzi więźniów wychowania i kogos kto nie potrafi mysleć. ![]() Raz spójrzmy prawdzie w oczy i nie zwalajmy całej winy na inna kobietę. I ja nie przeczę przy tym, że ta wina jest, bo jest, nie da sie ukryć. Takie tłumaczenie, ze to matka winna jest znowu usprawiedliwianiem faceta w jego nieróbstwie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-11-12 o 11:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
A ja tez tego nie rozumie kobiety same z facetów robią ślamazary...
Muszę się przyznać choć wstyd mi trochę , że mój TŻ jest bardziej zdyscyplinowany odemnie. Ja w domu ograniczam się do ugotowania obiadu i włączenia pralki a jak sprzątamy to razem. Wyrzucanie śmieci należy do niego, mnie się to żadko się zdarza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Dzięki Bogu mój tatuś jest najukochańszym tatą na świecie a mama to hetera
![]() ![]() ![]() W sumie to się z TŻ dobraliśmy, ani on ani ja specjalnie nie sprzątamy, ja przykładam uwagę do czystej pościeli(najbardziej) on do umytej podłogi... I mogę z czystym sumieniem powiedzieć że mój brat w kwestiach domowych jest porządnym człowiekiem. Ba, to przyrodni brat więc tak sobie tłumaczę jego pedanterię. Rodzina się śmiała że na biwaku będzie namiot od linijki stawiał. Za to bratowa bałaganiara. Jak on nie posprząta, to czysto nie będzie i tyle :P Cytat:
![]() ![]() Z takich maminych obowiązków, to ja mojego faceta ubieram, bo on kompletnie nie wie kiedy jaki kolor krawatu, jakie buty, co do czego pasuje... Jak go poznałam miał na sobie zielony kubraczek, te no eeeeeeeeee bojówki bomber...... także przeszedł ekstremalną metamorfozę, ale on czasem jak panienka (gdy wychodzimy na kolacje) -skarbie co ubierasz, sukienkę, spodnie? -nie wiem, a co? -bo wiesz, musimy się ubrać równie elegancko, ty założysz bluzę i spodnie, a ja taką ładną koszulę, no to powiedz mi co ubierasz... hyhyhyhy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
Mama mojego TŻ-ta to typowa kobieta uważająca, że miejsce kobiety jest w kuchni. Wczoraj zostałam zaproszona do rodziny TŻ-ta na obiad. Wchodzę - jego mama w kuchni przy garach, a ojciec rozłożony przed telewizorem. Wszyscy usiedliśmy, mój TŻ odzywa się, że może w czymś jej pomóc, na co jego mama: "Ty synku sobie siedź, ale (do mnie) Ty mogłabyś zobaczyć, czy sos już gotowy". Potem narzekała, że od 5:00 jest na nogach, bo gotuje... A co za problem powiedzieć facetowi, żeby ruszył tyłek i pomógł? Mój TŻ niestety na taki model rodziny się napatrzył. Całe szczęście uwielbia porządek i bez problemu posprząta po sobie. Kilka przyzwyczajeń musiałam jednak niestety z niego wyplenić. Tekst: "z facetami jest jak z dziećmi" słyszę bez przerwy. W domyśle: nie ma co wiele wymagać, najlepiej się pieścić i nie denerwować, bo jeszcze się obrazi, zabierze grabki i pójdzie do innej piaskownicy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Model rodziny tżta odbiega od ideałów, ale babcia z którą mieszka to taka feministka
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Ooo tak. Uwielbiam jak kobiety najpierw nałożą na siebie mnóstwo obowiązków, a potem słyszę w kółko "Ile ja mam roboty". Sorry, mam wtedy ochotę stwierdzić (i często to nawet robię, taka jestem wredna, o!), że mogły aż tyle nie robić i że to był ich wybór.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Z wzorców domowych - mój tata (brata nie posiadam) wyprowadził się z domu w wieku 14 lat, mamy nie miał; robi w domu wszystko. Jak byłyśmy małe przewijał, karmił, zawsze umie posprzątać, ugotować itp. Może koordynacja naszych wizyt u lekarzy i zadań szkolnych lepiej wychodziła mamie - ale jak była potrzeba on wszędzie z nami poszedł, wywiadówki i takie tam.
W środowisku gdzie mieszkaliśmy (tradycyjny górniczy Śląsk) takie zachowanie faceta uważane jest za pantofla, w ogóle jakieś dziwactwo. Sama wybrałam sobie podobnego męża. Teściowa konkretnie podszeptuje mi zaganiaj go do roboty w domu. Inna sprawa, że mną posiadającą pewne objawy ciekawej przypadłości trzeba się zajmować w rodzaju wiecznego poprawiania po mnie wszystkiego - rozlanej herbaty, zamykania szafek, przestawiania talerzy z krańców blatów... ![]() Życie z facetem jaki jest opisany w tym wątku skończyło by się obustronną katastrofą. U znajomych widzę kilka takich przypadków i zawsze sobie myślę - współczuję jego przyszłej żonie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
A dlaczego współczujesz? Widziały gały, co brały. Skoro kobieta uważa, że facet-fleja po ślubie nagle z ochotą będzie sprzątał, to chyba wierzy w cuda. "Takiego masz faceta, jakiego sobie wybrałaś".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Dokładnie. Jak ktoś się lubi męczyć, lub też wierzy w swe niewiarygodne moce sprawcze odnośnie cudów, to cóż...nie mój cyrk, nie moje małpy. Współczuć nie mam zamiaru.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
Lepiej by było "współczuję całemu społeczeństwu". Bo to koło dalej się kręci i zamyka - przecież dzieci wychowają tak samo! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
![]() Niekoniecznie , znam przypadek że z chłopaka który w domu niewiele robił a już w kuchni nic i na dodatek zdarzał mu się alkohol żona zrobiła taki model co alkohol od tzw wielkiego dzwonu i w kuchni równy podział obowiązków też wprowadziła.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Cytat:
![]() ![]() ![]() Ale znałam też takich, co wspominali, że w domu nie mieli obowiązków za bardzo, ale potrafili się ogarnąć, czysto było w pokoju, wyprane, ugotowane. Także nie ma co uogólniać, ale z moich doświadczeń wynika, że sporo facetów to straszne lenie, ale zdarzają się też normalni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Wszystko kwestia charakteru , jeden "roboty się nie boi może spokojnie koło niej leżeć "
![]() A jak za faceta wszystko robią bo on taki delikatny to dlaczego jeden z drugim ma nie korzystać ? ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: "Wszyscy faceci są tacy sami"
Ten tradycyjny podzial obowiazkow i stereotypy reklamowe ma moim zdaniem zrodlo tez w tym, ze sporo osob w Polsce jest pochodzenia wiejskiego, gdzie baba pracuje w domu przy garach i wykonuje lzejsze roboty w obejsciu, a chlop w polu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:56.