czy znasz osoby towarzyszące? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-18, 21:50   #1
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Question

czy znasz osoby towarzyszące?


Witam,
mam takie małe pytanie do wizażanek planujących śluby, po ślubach i uczestniczących w takich uroczystościach.

- Czy znacie/znałyście osoby towarzyszące Waszych gości?

- Czy bierzecie na wesele osobę, która znają Państwo Młodzi?




Jestem ciekawa, może to źle. Moja ciekawość podyktowana jest następująca sytuacją:

Kiedyś rozmawiałam z koleżanką nt. jej wesela. Jest załamana, bo boi się kogo jej ludzie naspraszają. Z grzeczności prosza osoby towarzyszace, ale jest załamana, że ktoś jej będzie składął zyczenia, a ona nie będzie znać imienia tej osoby. Tak samo na sali. O zdjęciu nie wspominajać- niby wszyscy podpisuja kartki, mozna zrobić księge gości. Ale jak potem to rozszyfrować.
Kolezanka pozazdrościła mi trochę mojej sytuacji.

Sama miałam bardzo mało osób i bardzo skromnie bez osób towarzyszacych. jeden z gości z bliskiej strony rodziny chciał sie wyłamać, twierdzać, że z kims przyjdzie. Mój maż zaregaował,że to tylko dla rodziny w kameralnym gronie.
jedną osobe bym rozszyfrowała.. ale właśnie tylko dla rodzny, czyli ewentualnie ludzie pozaręczani, długodystancwcy, którzy jedną noga sa w rodzinie.

Wiadomo,że w pewnym wieku ludzie mają już stałych partnerów, z którymi się zaczynają pokazywac na imieninach u cioci.
Jak to jest jednak z przypadkowymi osobami? W wiekszym gronie własciwie małą garstka osób się zna, można być anonimowym.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-18, 22:15   #2
ladyinred85
Rozeznanie
 
Avatar ladyinred85
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 811
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Myślę, że zapraszanie dorosłej osoby bez osoby towarzyszącej jest niekulturalne...
ladyinred85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-18, 22:32   #3
Apolinka
Zadomowienie
 
Avatar Apolinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 097
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

U mnie będzie raczej tak, że z osobami towarzyszącymi zaprosimy osoby, które faktycznie je posiadają, są w stałych związkach. W większości przypadków mniej lub bardziej znamy te osoby. Ślub będzie w 2010 roku i może się coś do tego czasu zmienić, ale ci którzy będą mieć partnera to zostaną z nim zaproszeni, nawet jeżeli którąś z tych osób będziemy słabo znać. Wydaje mi się, że tak będzie sprawiedliwie i nie będzie problemu z tym kogo zaprosić z a kogo bez. Jedyne co wydaje mi się bez sensu, to jak zaprasza się kogoś samotnego z osobą towarzyszącą.

Do tej pory z moim TŻ byliśmy na trzech weselech, z czego na dwóch para młoda znała nas obydwoje w miarę dobrze. A na jednym mnie rodzina TŻ nie znała jeszcze, poza jego rodzicami i siostrą. Było to na początku naszego związku. Wydaje mi się, że było ok. Wszyscy mnie miło przyjęli i nie czułam, żeby ktoś z mojego powodu czuł się skrępowany.

A tak generalnie to chyba zależy od danego wesela, tego ile osób się zaprasza i jak to sobie wyobraża para młoda.
Apolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-18, 23:11   #4
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

mnie dopiero czeka zapraszanie, ale wszystkich singli zaprosze z osobami towarzyszacym (bez konkretyzowania, bo tych ktorzy sa w parach to zaprosze z imienia i nazwiska). pamietam jak sama mialam 17 lat i jak zostala zaproszona z osoba towarzyszaca to bylo mi bardzo milo, ze ktos pomyslal o tym, zebym to ja miala sie z kim dobrze bawic. mam zamiar zrobic tak samo
i nie przeszkadza mi to, ze nie bede znala wszystkich osob towarzyszacych. cieszy mnie, ze poznam
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 07:35   #5
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Nam także nie przeszkadzało że nie znamy kilku osób towarzyszących

na weselu razem z Mężem podchodziliśmy do Gości i rozmawialiśmy także kwestii że potem nie będziemy wiedzieć kto jest na zdjęciu nie było


podobnie jak Lain cieszyliśmy się że poznajemy nowe osoby.

nie wyobrażam sobie sytuacji, że zapraszam Kolegę/Koleżankę samego/samą bo nie znam Osoby z którą przyjdzie.....
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 09:07   #6
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Zgadzam się z Lilstar.
U mnie było tak że zapraszalam wszystkich z osobą towarzyszącą- w końcu ciężko tańczyć non stop samemu a nie zawsze po równo mamy kuzynów i kuzynek
Akurat w mojej paczce ludzie mimo tego że mieli zaproszenia z osobą towarzyszącą poparowali się między sobą- są singlami więc wyszło super. Stwierdzili że po co maja na siłe szukać jak się znają a poza tym nie chcą nam mnożyć kosztów-byłam w lekkim szoku
Kilku osób oczywiście nie znalam ale teraz juz znam- poznalam wszystkich- poza tym myślę ze w obowiązku Młodej Pary (ew Swiadków) jest to by na weselu wszyscy czuli si ę dobrze I u nas tak było A wiecie jak milo nam się zrobilo gdy prawie obcy nam ludzie( syn partnerki wujka TZ któregomój Kam widział ostatni raz 6 lat temu ) po weselu wysłali nam wielką kartkę z podziękowaniami za niesamowitą atmosferę na zabawie Tak się nam cieplutko zrobiło że aż
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 09:57   #7
ewelinka3f
Raczkowanie
 
Avatar ewelinka3f
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow...
Wiadomości: 271
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

My zapraszamy z osobami towarzyszącymi i nie robimy problemu,że możemy kogoś nie znać.Jeśli zaprasza się kulturalnych ludzi,to osoba z którą przyjdą też będzie na poziomie Ostatnio jak patrzyłam na listę gości to nie będę zanła może 3 osób towarzyszących...
ewelinka3f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 10:25   #8
enis84
Zakorzenienie
 
Avatar enis84
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 487
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

witam !!

Jestem tego samego zdania, też będę zapraszać singli z osobami towarzyszącymi bo nie wypada zaprosić 20-letniej dziewczyny bez osoby towarzyszącej tylko dlatego że nie ma stałego partnera.

A jeśli nie będę znać tych osób przed weselem to pozanam je na samym weselu bo też będę chciała porozmawiać, przywitać i podziękować każdemu za przybycie
enis84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 10:44   #9
ava80
Rozeznanie
 
Avatar ava80
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 760
GG do ava80 Send a message via Skype™ to ava80
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

<do wycięcia bo podwójnie sie wkleił>
__________________
ava80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 10:49   #10
ava80
Rozeznanie
 
Avatar ava80
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 760
GG do ava80 Send a message via Skype™ to ava80
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

To ja wsadzę kij w mrowisko bo zrobiłam dokładnie odwrotnie..

Doszłam do wniosku, ze to najważniejszy dzień mojego życia (oczywiście poza dniem narodzin córki) i nie wyobrażam sobie uśmiechania się i spędzania go z ludźmi których nie znam zupełnie! Pomijając zupełnie kwestie finansowe bo może bym nie zbankrutowała na kilku dodatkowych osobach, doszliśmy do wniosku, że chcemy widzieć znajome twarze. Ludzi którzy nas dobrze znają, kochają, lubią, nawet dłużej nie widziani, ale coś dla nich znaczymy.
Na imprezkę domową to mogę zapraszać nowych, poznawać ludzi, bawić sie z osobami towarzyszącymi moich gości.

Ślub to dla mnie dzień, który do celów poznawczych zupełne sie nie nadaje.
druga kwestia - wiem, że zapraszanie 17letnich osób na ślub z osoba towarzysząca jest miłe. Sama dostałam takie zaproszenie dwukrotnie. Za pierwszym razem z braku chłopaka wzięłam kolegę, który owszem potańczył ale w sumie nikogo nie znał więc ja ja się szłam pobawić z kim z rodziny to siedział, albo szukał sobie zajęcia. Nikogo poza mną nie znał i też nie uważał wesel za dobre miejsce do nawiązywania przyjaźni. Jeszcze w tym samym roku poszłam na drugie wesele sama. I było równie fajnie.
Może do tego trzeba dojrzeć?

Więc jeśli znaliśmy osoby towarzyszące - np. para bliskich przyjaciół, lub przynajmniej widzieliśmy kiedykolwiek na oczy osobę, albo wiedzieliśmy że ktoś ma parę od długiego czasu to owszem szły zaproszenia.
Natomiast jeśli po wywiadzie w rodzinie okazywało się że niejaki 18 letni kuzyn nie ma stałej dziewczyny, albo 17letnia kuzynka chłopaka to absolutnie nie czułam sie winna zapraszając ja/jego samego a nie z "organizowanym" towarzystwem.
Ważne jest jedno - jeśli zapraszasz SINGLA to miej dla niego towarzystwo! to znaczy pewność że masz na weselu osobę, która tez będzie singlem. w myśl tej zasady u nas było kilka osób pojedynczo i jakoś sie dogadały. wesele wszyscy obecni wspominają bardzo miło.

Oczywiście poza osobami, które na samo hasło, ze maja być same strzeliły FOCHA i ZAŁOŻYŁY że będzie do bani więc obsmarowały nasze wesel przed rodzina i nawet nie poinformowały, że nie przyjdą bo pojedyncze zaproszenia maja w głębokim poszanowaniu.. - to dopiero kultura :/
Zaproszenie osoby "dorosłej" bez osoby towarzyszącej jest niekulturalne jak ktoś tu wyżej napisał..?
Żeby być traktowanym jak dorosły trzeba sie umieć tak zachować.

Ludzie nada zapominają - dzień ślubu to dzień pary młodej. Maja prawo go spędzić jak chcę i z kim chcą. I należy to uszanować choćby se przekleństwa cisnęły na usta.
Wesele jest dla Gości. Też fakt. ale dla Gości ZAPROSZONYCH. A nie dla tych , którym sie wydaje, że lista powinna wyglądać tak a nie inaczej.

Byłam kiedyś na ślubie jako osoba towarzysząca mojego aktualnego męża. Dostał zaproszenie z osoba więc poszłam. Skoro młodzi tak chcieli i tak im pasowało nie wiedziałam problemu. Po swoim ślubie, gdy okazało sie że zapraszamy także bez towarzystwa zostało mi wprost WYPOMNIANE - że ja byłam obcą nieznaną i NIECHCIANĄ osoba na czyimś ślubie i jak ŚMIEM teraz zapraszać singli skoro sama sie bawiłam! Zdębiałam. Gość robi tak jak sobie życzą młodzi. Mój maż zastosował sie do zaproszenia. Czy ja też powinnam zaprosić kogoś dla zasady? Dla cudzego samopoczucia?
a może później powinnam jeszcze zachować sie jak tamci i głośno wypomnieć..?
]
eh..temat rzeka.

PAMIĘTAJMY O JEDNYM - nie ma recepty na to czy z osoba czy bez.
WAŻNE BY NA WASZYM ŚLUBIE WYGLĄDAŁO TO TAK JAK WY CHCECIE!
a jak idziecie na CUDZY - uszanujcie decyzje MŁODYCH
__________________
ava80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 11:52   #11
casablanca102
Raczkowanie
 
Avatar casablanca102
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 61
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

faktem jest, że czesto przez osoby towarzyszące "z łapanki" - często nie ma miejsca dla gości, których chciałoby się zaprosić (bo nie mówię o tych , które coś dla kogoś znaczą albo jest choćby taka intencja )
casablanca102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:07   #12
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez ava80 Pokaż wiadomość

PAMIĘTAJMY O JEDNYM - nie ma recepty na to czy z osoba czy bez.
WAŻNE BY NA WASZYM ŚLUBIE WYGLĄDAŁO TO TAK JAK WY CHCECIE!
a jak idziecie na CUDZY - uszanujcie decyzje MŁODYCH
Skąd ja to znam. U nas jedna osoba nie była w stanie tego uszanować. Efekt był taki,że osoba towarzysząca powiedziała,że nasz gość nie przyjdzie. Niemiłe to było. Zwłaszcza,że nigdy się na oczy nie widzieliśmy.
Pozostała częśc rodziny powiedziała- to kameralna rodzinna imprezka, przychodzimy w swoim gronie


Cytat:
Napisane przez casablanca102 Pokaż wiadomość
faktem jest, że czesto przez osoby towarzyszące "z łapanki" - często nie ma miejsca dla gości, których chciałoby się zaprosić (bo nie mówię o tych , które coś dla kogoś znaczą albo jest choćby taka intencja )
O to się mojej koleżance rozchodzi Bo np. skąd wiadomo,że kuzyn z drugiej linii z Zamościa przyjdzie z dziewczyną czy może z przypadkowa osobą.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:12   #13
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

tzn że np. kuzyn z II linii dwudziestokilkuletni który nie ma "stałej" Partnerki ma przyjść sam?


edit

bo nie chcę żeby przyszedł z koleżanką z "łapanki"?
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:29   #14
casablanca102
Raczkowanie
 
Avatar casablanca102
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 61
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

nie chodzi o to czy ma przyjść sam czy z koleżanką "z łapanki" - tylko o to, że taki zwyczaj powstał zapraszania wszystkich co ledwo skończyli 17 lat z osobami towarzyszącymi, bo jeśli nie to się zaraz połowa obraża. Ja tez będę zapraszać z osobami tow. chociaż trochę wolałabym bez... w ten sposób zaprosze rodzinę a dla przyjaciół miejsca nie będzie...

może to zabrzmi jak początek opowieści babuni - ale mnie w tym wieku nikt z osobami tow. nie zapraszał i wielu innych młodych z rodziny też i bawiliśmy się razem i każdy czuł sie dobrze - teraz jest inaczej - moim zdaniem - gorzej...
casablanca102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:30   #15
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

ale ja nie pytałam o 17 latka
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:31   #16
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
tzn że np. kuzyn z II linii dwudziestokilkuletni który nie ma "stałej" Partnerki ma przyjść sam?


edit

bo nie chcę żeby przyszedł z koleżanką z "łapanki"?
Przeczytaj mój pierwszy post.

Poza tym ja zazartowałam.

Moja kolezanka obawia się,że przy takiej liczbie ludzi nie będa znac z tz z 30 osób może więcej Poza tym do rodziny mieszkającej dalej z reguły wysyła się zaproszenie drogą pocztową. Więc juz wiadomo,ze taka rodzina się rzadko widuje, a co dopiero mówić czy się zna osoby towarzyszace.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:40   #17
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość



O to się mojej koleżance rozchodzi Bo np. skąd wiadomo,że kuzyn z drugiej linii z Zamościa przyjdzie z dziewczyną czy może z przypadkowa osobą.


mi chodzi o to co napisałaś
nie o 1 post

idąc drogą dedukcji po co zapraszać daleką rodzinę, z którą widuję się kilka razy w życiu?
ale to tylko moje zdanie
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:41   #18
casablanca102
Raczkowanie
 
Avatar casablanca102
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 61
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
ale ja nie pytałam o 17 latka
nie bardzo rozumiem pytania - to zależy jak go PM zaprosili to raz - a dwa jak się bedzie lepiej czuł i i czy w szyscy będą w parach czy nie bo jeśli nie to pewnie lepiej czułby się z kuzynkami/kuzynami niż opiekując się całę wesele kolezanką, która nic dla niego nie znaczy...
ale to kwestia gustu i nie bardzo rozumiem tonu bo piszesz trochę jakbym Cię uraziła
casablanca102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:43   #19
casablanca102
Raczkowanie
 
Avatar casablanca102
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 61
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
mi chodzi o to co napisałaś
nie o 1 post

idąc drogą dedukcji po co zapraszać daleką rodzinę, z którą widuję się kilka razy w życiu?
ale to tylko moje zdanie
bo często taka jest wola rodziców i jeśli nie chcesz ich olac to tak czesto bywa, ze rodzice utrzymują kontakty a Ty niekoniecznie
casablanca102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-20, 12:44   #20
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

wcale mnie nie uraziłaś

ja w swoim poście pytałam o dwudziestolikulatka a Ty odpowiadasz mi cytuję:

nie chodzi o to czy ma przyjść sam czy z koleżanką "z łapanki" - tylko o to, że taki zwyczaj powstał zapraszania wszystkich co ledwo skończyli 17 lat z osobami towarzyszącymi, bo jeśli nie to się zaraz połowa obraża. Ja tez będę zapraszać z osobami tow. chociaż trochę wolałabym bez... w ten sposób zaprosze rodzinę a dla przyjaciół miejsca nie będzie...

może to zabrzmi jak początek opowieści babuni - ale mnie w tym wieku nikt z osobami tow. nie zapraszał i wielu innych młodych z rodziny też i bawiliśmy się razem i każdy czuł sie dobrze - teraz jest inaczej - moim zdaniem - gorzej...

dlatego napisałam że nie pytałam o osobę w tak młodym wieku....
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:45   #21
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
mi chodzi o to co napisałaś
nie o 1 post

idąc drogą dedukcji po co zapraszać daleką rodzinę, z którą widuję się kilka razy w życiu?
ale to tylko moje zdanie
Kuzyn z drugiej linii= wnuczek rodzeństwa dziadków- czy to az taka daleka rodzina?

Napisze jescze raz- zażartowałam.

Poza tym jestem z tych roczników, gdzie rodzice zjezdzali w pewne rejony Polski za pracą i wiele ośób ma rodzeństwo daleko. Oczywistym wydaje się, że widza się od świeta po świeta lub jak jescze mają małe dzieci wysla je do rdzeńśtwa na wieś.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 12:52   #22
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Każdy zaprasza tak jak mu się podobapo prostu
w dużej mierze zapraszanie jest uzaleznione od zasobności portfela.

u nas osoby od 18 roku życia były zapraszane z osobami towarzyszącymi-bez względu na to czy znaliśmy Ich czy nie.
młodsi tzn 14-15 latkowie bez.

Lemoorko nie zapraszaliśmy wnuczków rodzeństwa Dziadków bo musielibysmy robić wesele nie na 120 osób tylko sporo większe
w tej liczbie Gosci zawarlismy Rodzinę z którą utrzymujemy bliskie relacje i Znajomych bez których nie wyobrażalismy sobie tego dnia.
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 13:02   #23
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Zgadzam się z Toba odnośnie portfela.

Ja sama zapraszałam rodzeńśtwo od babci z mojej strony bo mieszkamy w tej samej dzielnicy, wieć to bardziej przyjaciele aniżlei bliska rodzina.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 13:07   #24
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Ja w większości mam znajomych w związkach i w rodzinie raczej też, więc wszystkim tak czy inaczej dam podwójne zaproszenia, zwłaszcza, że większość znam osobiście.
Nie będę miała 17-latków na weselu, a gdybym miała i taka osoba nie miałaby dziewczyny/chłopaka to dałabym pojedyncze. Jakies trzy lata temu byłam na ślubie(cywil tylko i obiad po) kuzynki. Nie dawali oficjalnych zaproszeń a na tym obiedzie się mnie pytaja dlaczego tżta nie ma...nikt mi nie powiedział, że chce, żeby był, więc pojechałam z rodzicami, ale głupio mi sie zrobiło - nie zaprosili a dziwią się, że go nie ma. Zwłaszcza, że jeszcze nie bylismy narzecxeństwem, więc ja nie uważałam, że musi tam być, tym bardziej, że to tylko obiad a nie wesele.
Byłam też na weselu sama jako 15-latka i sie nie nudziłam, koledzy PM ze mną tańczyli i było wesoło.

Co do łapanek - mój brat jest mistrzem łapanek. NIe miał dziewczyny, więc złapał koleżankę na studniówkę, po czym w ogóle sie z nia nie bawił...Oczywiście ciągle jest też zapraszany na studinówki przez młodsze koleżanki..heheA teraz w sezonie ślubnym kilka razy był na weselach z koleżankami i to takimi od których zaproszenia by sie nie spodziewał, więc typowa łapanka. Był w zeszłym tygodniu tez i mówił, że jak życzenia składał to widac było, że PM było głupio, bo nie wiedziała kim on jest.

A wesele przeciez nie wyglada tak, że każdy trzyma sie kurczowo jedej osoby z która przyszedł, jak byliśmy z tz ostatnio na weselu to i tak obtańczylismy kazdego i nawet osoby, które były same się nie nudziły, więc ja nie widzę sensu zapraszać osoby z łapanki, ale to juz leży w gestii osoby, której damy zaproszenie - nie zawsze musi skorzystać z podwójnego.
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 13:09   #25
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość

A wesele przeciez nie wyglada tak, że każdy trzyma sie kurczowo jedej osoby z która przyszedł, jak byliśmy z tz ostatnio na weselu to i tak obtańczylismy kazdego i nawet osoby, które były same się nie nudziły, więc ja nie widzę sensu zapraszać osoby z łapanki, ale to juz leży w gestii osoby, której damy zaproszenie - nie zawsze musi skorzystać z podwójnego.
dokładnie
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 13:13   #26
onaella
Zakorzenienie
 
Avatar onaella
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Ja na swoje wesele będę zapraszać z os.tow. ale tak od około 18 czy 19 lat bo uważam, że wtedy zaczynają sie już poważnijesze związki (oczywiście wcześniej też no ale same wiamy jak to różnie bywa ).
I w sumie powiem Wam, że nie przejmuję się tym, że nie będę znała tych osób, no cóż tak bywa ale próbuję postawić się w sytuacji tych młodych ludzi, przeciez mając już jakiś czas chłopaka/ dziewczynę trzeba będzie Go kiedys przedstawić rodzinie a wesele to idealne miejsce na taką "prezentacje"
__________________

14.08.2010
baby
onaella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 17:55   #27
Elcia85
Rozeznanie
 
Avatar Elcia85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
A wesele przeciez nie wyglada tak, że każdy trzyma sie kurczowo jedej osoby z która przyszedł, jak byliśmy z tz ostatnio na weselu to i tak obtańczylismy kazdego i nawet osoby, które były same się nie nudziły, więc ja nie widzę sensu zapraszać osoby z łapanki, ale to juz leży w gestii osoby, której damy zaproszenie - nie zawsze musi skorzystać z podwójnego.

to juz zalezy od towarzystwa. jakis rok temu bylam na weselu gdzie jak ktos przyszedl sam to siedzial sam. jeszcze pol biedy jak sie przyszlo z kims ale gorzej jak ktos byl sam. oprocz PM i rodzicow znalismy tylko pare osob z widzenia i wychodzac stamtad nie moge powiedziec zeby moja lista znajomosci sie powiekszyla przykre to bylo bo np jak jakas ciocia w wieku ok 50 lat przyszla sama to tez cale wesele siedziala sama bo nikt jej do tanca nie poprosil a przeciez byli tam jej bracia i inni czlonkowie rodziny, takich osob bylo kilka!! a za to niedawno bylam na weselu u rodziny TŻ którą zreszta w wiekszosci on sam widzial ostatni raz jakies 10 lat temu i bawilismy sie super- kazdy z kazdym tanczyl, nikomu nie rpzeszkadzalo ze sie nie znali ludzie bo sie poznawali i osoby ktore byly same tak samo dobrze sie bawily bo co chwile ktos je do tanca wyciagal!! tak wiec nie ma reguly - czasem bez osoby towarzyszacej mozna sie rownie dobrze bawic a czasem czlowiek bedzie siedzial sam i tyle.
__________________
moja pasja
Elcia85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 18:01   #28
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Raczej będę znała - w tym wieku ślub biorę, że mało kto ze znajomych nie ma partnera stałego czy męża

Nie, nie martwiłabym się ewentualnym imieniem, bywałam na takich weselach - fajną sprawą jest kilka tygodni wcześniej spotkanie się w knajpce, na imprezie, potem już nie ma obcych

Gdybym zapraszała kogoś obcego raczej miałabym inne obawy - że będzie to ktoś, kto np. zacznie awantury czy coś.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 20:44   #29
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Wieczór panieński czy kawalerski jest świetna okazja do zapoznania a na weselu już jest wtedy super
Elcia85 masz rację, bardzo nieładne jest takie zachowanie wg mnie, ale na szczęście takiego sie nie spodziewam po nikim, a jak para młoda widzi osobę, która ewidentnie sie nudzi, czy nie ma pary, to się powinna nią zająć. Ja na pewno bedę zwracac uwagę na to, żeby każdy dobrze sie czuł.
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-20, 20:52   #30
onaella
Zakorzenienie
 
Avatar onaella
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
Dot.: czy znasz osoby towarzyszące?

Cytat:
Napisane przez Samoa Pokaż wiadomość
Wieczór panieński czy kawalerski jest świetna okazja do zapoznania a na weselu już jest wtedy super
Elcia85 masz rację, bardzo nieładne jest takie zachowanie wg mnie, ale na szczęście takiego sie nie spodziewam po nikim, a jak para młoda widzi osobę, która ewidentnie sie nudzi, czy nie ma pary, to się powinna nią zająć. Ja na pewno bedę zwracac uwagę na to, żeby każdy dobrze sie czuł.
a ja Ci powiem, ze nie wiem czy dałabym radę przejmowac sie kazdą osoba towarzyszącą na weselu, która będzie się nudziła czy nie będzie tańczyła
__________________

14.08.2010
baby
onaella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.