pomóżcie mi się ubrać!!!

[ewka24]

Pomóżcie mi! w marcu biore ślub cywilny,dłuuuugo myślałam w co się ubrać i w końcu zdecydowałam się na długą spódnicę z satyny w kolorze srebrnym, tylko mam dylemat co do butów i bluzki.Na początku myślałam o białym gorsecie i białych kozaczkach.Czy to pasuje? macie jakieś pomysły? zastanawiam się czy nie zmarznę w gorsecie.A biała satynowa, dopasowana marynareczka by pasowała? czekam na porady

[ewka24]

Pomóżcie mi! w marcu biore ślub cywilny,dłuuuugo myślałam w co się ubrać i w końcu zdecydowałam się na długą spódnicę z satyny w kolorze srebrnym, tylko mam dylemat co do butów i bluzki.Na początku myślałam o białym gorsecie i białych kozaczkach.Czy to pasuje? macie jakieś pomysły? zastanawiam się czy nie zmarznę w gorsecie.A biała satynowa, dopasowana marynareczka by pasowała? czekam na porady

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

w kozaczkach...?
a jesli spodnica ma byc srebrna to może takie

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

w kozaczkach...?
a jesli spodnica ma byc srebrna to może takie

[MILENA*]

Właśnie....w kozaczkach???? Zdecydowanie odradzałabym kozaczki, chyba zbyt mało eleganckie buty (jakie by nie były) jak na taką imprezę. Ja ślub cywilny miałam wczoraj i chyba stworzyłam sobie podobną inwencję Miałam na sobie długa, rozszerzaną na dole spódnicę z satyny w kolorze jasno rudym, czarne szpilki i bluzkę czraną, taką z dekoltem w kształcie litery V, zakładaną, wiązaną w talii, do tego tasiemkę na szyi z czarną różyczką. Czułam się dobrze i myślę, ze takie spódnice to dobry pomysł, natomiast odradzam gorset - jeśli nie masz nic na nim bedzie ci chłodno, a gorset fajnie wygląda bez nakrycia. Moim zdaniem gorsety to pomysł na ślub kościelny raczej:P Ja bym dobrała jakąś bluzke elegancka, jest tego masa. Pozdrawiam:P

[MILENA*]

Właśnie....w kozaczkach???? Zdecydowanie odradzałabym kozaczki, chyba zbyt mało eleganckie buty (jakie by nie były) jak na taką imprezę. Ja ślub cywilny miałam wczoraj i chyba stworzyłam sobie podobną inwencję Miałam na sobie długa, rozszerzaną na dole spódnicę z satyny w kolorze jasno rudym, czarne szpilki i bluzkę czraną, taką z dekoltem w kształcie litery V, zakładaną, wiązaną w talii, do tego tasiemkę na szyi z czarną różyczką. Czułam się dobrze i myślę, ze takie spódnice to dobry pomysł, natomiast odradzam gorset - jeśli nie masz nic na nim bedzie ci chłodno, a gorset fajnie wygląda bez nakrycia. Moim zdaniem gorsety to pomysł na ślub kościelny raczej:P Ja bym dobrała jakąś bluzke elegancka, jest tego masa. Pozdrawiam:P

[ewka24]

Dziewczyny, jestescie kochane,dzięki za rady i zdjęcia , brakowało mi właśnie "tego czegoś", żeby dokończyć moją kreację i chyba to znalazłam.Pozdrawiam,pa

[ewka24]

Dziewczyny, jestescie kochane,dzięki za rady i zdjęcia , brakowało mi właśnie "tego czegoś", żeby dokończyć moją kreację i chyba to znalazłam.Pozdrawiam,pa