|
|||||||
| Notka |
|
| W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8
|
Zwiazek a ED
Dobry wieczor wszystkim. Na wstepie przepraszam za brak polskich znakow.
Mam pytanie do wizazanek zmagajacych sie (teraz lub w przeszlosci),ktore byly w stalym zwiazku. Ostatnio sadze ze cos zaczyna sie rodzic, ale strasznie sie boje jak choroba wplywa na relacje z osoba do ktorej cos sie czuje. Jak poradzic sobie nie przekraslajac wszystkiego na poczatku. Mam prawdopodobnie anoreksje bulimiczna od prawie 3 lat(slyszalem rozne wersje diagnozy), lecze sie od sierpnia tego roku I przez caly ten okres czasu bylem zbyt zaabsorwowany nia zeby myslec o czymkolwiek powaznym. Nie twierdze ze bylem kompletnie pozbawiony uczuc-wrecz przeciwnie do dzisiaj nie moge pozbyc sie uczuc do osoby w ktorej zakochalem sie w trakcie okresu anoreksji, ale to raczej kreacja anorektycznego swiata. Wiem ze to zabrzmi glupio, ale to taka chorobowa milosc, jak anorektyk nie chce opuszczac tego “idealnego“ swiata tak jak nie chce sie odkochac. I teraz gdy zaczynam pracowac nad soba, pojawila sie dziewczyna, z ktora moze byc cos wiecej. Ale jestem w trakcie dlugiej fazy bulimicznej(przeczyszczan ie jak na razie nie drastyczne, bez wymiotow) wiec nie sadze zeby to dalo sie latwo ukryc. Jak Wy radzicie sobie? Czy mozna tak zyc nie wciagajac drugiej osoby w swoja chorobe? |
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Zwiazek a ED
Jak można pokochać kogoś innego jak nie potrafisz pokochać samej siebie?
Ja mam same złe doświadczenia ze związków podczas choroby ale to Ty sama musisz zdecydować.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
|
|
|
#3 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwiazek a ED
Nicka, przeczytałaś tylko tytuł wątku?
bo nie trzeba się jakoś bardzo wgłębiać w treść, żeby zauważyć, że CancerMan to mężczyzna. jak to - jak można pokochać kogoś, nie kochając siebie? normalnie? inna sprawa, co się wtedy wnosi do związku niekoniecznie jest zdrowe i wielokrotnie dochodzi do budowania 'na' partnerze swojej wyższej samooceny, obciążania go swoimi objawami, męczenia pytaniami o figurę, nieświadomego nawet wpychania go w rolę terapeuty. no i często ,też nieświadomie, poprzez mieszanie spraw chorobowych do związku, fundamentami relacji staje się właśnie ed. Cytat:
i dlaczego zrzucasz na karb choroby fakt, że tego nie chcesz? moim zdaniem, bardzo mocno utożsamiasz się z anoreksją; przecież mechanizmy Twoich zachowań niekoniecznie są "anorektyczne", niejednokrotnie bywają zupełnie normalne. Cytat:
zacząć myśleć właśnie o czymkolwiek poważnym. Jeżeli chcesz o czymś takim myśleć, to właśnie znaczy, że zdrowiejesz, a anoreksja przestaje być centrum Twojego świata. ________________ moim zdaniem związek w Twoim przypadku jest możliwy, o ile zachowasz chorobę dla terapeuty, nie partnerki.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
||
|
|
|
|
#4 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Zwiazek a ED
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|||
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Zwiazek a ED
"Ale jestem w trakcie dlugiej fazy bulimicznej(przeczyszczan ie jak na razie nie drastyczne, bez wymiotow) wiec nie sadze zeby to dalo sie latwo ukryc."
Dopóki komuś nie powiesz albo z kimś nie zamieszkasz i wtedy ktoś cię przyłapie in flagranti to raczej nikt na to nie wpadnie, no chyba że nagle schudniesz tak bardzo że będzie widać że coś jest nie tak. Mój mąż wiedział co bierze, patrzy na to co ja z sobą wyprawiam (anoreksja z epizodami wymiotów), ale ponieważ ja zaczęłam dostrzegać bezsens tego co robię i jest szansa że w końcu z tego wyjdę, to jeszcze nie wsadził mnie do szpitala. Swoją drogą zastanawia mnie jakie tobą (i w ogóle facetami chorymi na ed których jednak jest zdecydowana mniejszość) kierują pobudki.... Dlaczego mężczyźni mogą chcieć być chudzi, chudsi, najchudsi..... to niemęskie ![]() Ostatnio się dowiedziałam że ten wychudzony facet, model, chory na anoreksję i którego zdjęcia krążyły w internecie, zmarł. Przed chorobą wyglądał jak z obrazka -ideał (choć ja nie przepadam za takim typem ale on mógł się wielu kobietom podobać). Nie mogę pojąć tego jak facet o takiej sylwetce (wysportowany,umięśniony) może "chcieć" się tak oszpecić,zniszczyć ...to musi być coś głębszego a nie sam wygląd..... ---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ---------- "Jeżeli chcesz o czymś takim myśleć, to właśnie znaczy, że zdrowiejesz, a anoreksja przestaje być centrum Twojego świata." Wszak miłość potrafi uleczyć.... |
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zwiazek a ED
5ziekuje wszystkim za odpowiedz. Nicka nie ma sprawy ;> Ale jesli mialbym czekac az siebie pokocham to bede sam do emerytury ;P Wlasnie nie chcialbym w ogole wspominac o chorobie I terapii, wiem ze bylby to zwiazek oparty w pewnym sensie na klamstwie,ale jednak lepiej niz oparty na chorobie.
Wg mnie moje cialo jest bulimiczne,ale umysl pozostal anorektyczny co jeszcze bardziej komplikuje sprawe. W ogole moja terapia sie chyba nie zaczela, mam jakies 20 spotkanie diagnostyczne, ale szczerze mowiac nie pokladam jakis wielkich nadziei, moj terapeuta raczej zaangazowany nie jest, a w Gorzowie nie znajde raczej innego na NFZ. |
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zwiazek a ED
Witaj! Według mnie nie powinieneś ukrywać tego że masz problem bo w końcu to i tak wyjdzie. Powinieneś uświadomić osobę którą darzysz uczuciem co jest na rzeczy bo pomyśl sobie co będzie jak to wszytsko wyjdzie. Ja zrobiłam podobną rzecz i teraz troche żałuję. Bo podjęłam się leczenia na własną rękę nie powiedziawsze rodzinie. Oni wiedzieli że mam rozpoznanie anorexia nervosa i że czekam na terapeute z NFZ a ja zaczęłam leczenie prywatnie, dośc kosztowne a studiowałam i tylko sobie dorabiałam korepetycjami. Byłam wtedy zła na nich wszytskich bo ja odbierałam ich troske jako ataki i wtedy uznałam że to moja sprawa, że mam was w d...pie i sama o siebie zadbam. W końcu gdy mnie wypytywali co z terapią to się przyznałam co i jak i była wielka wojna, bo zachowałam się jak ostatnia egoistka nie licząc się z ich uczuciami. Martwili się o mnie a ja to zigrnorowałam. Na terapii zobaczyłam co zrobiłam i że tak nie wolno, dlatego teraz w każdej sprawie jestem szczera i otwarta, czasem kosztuje mnie to dużo nerwów ale wiem że jest ktoś kto się o Ciebie martwi i warto czasem go uspokoić czy po prostu powiedzieć na czym się stoi. Z chłopakiem zawsze byłam szczera tylko że u mnie następiło cos w rodzaju nawrotu (poważniejszego) w trakcie naszego bycia razem i on wiedział co się dzieje. Obwiniałam go za wszytsko czasem, wydzierałam się, złościłam a to było wołanie o pomoc. Zrozumiałam to przeprosiłam i teraz zamiast się obrażać że nie rozumie, nie potrafi mi pomóc bo nie jest terapeutą nie obwiniam go. Mówię zawsze płacząc kochanie potrzebuję pomocy, porozmawiaj ze mną albo bądź i cięższe chwile przechodzą lżej bez wzajemnych oskarżeń i żalu. Pomyśl co zrobić, bo wg mnie to że chorujesz będzie miało wpływ na drugą osobę.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwiazek a ED
Cytat:
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:40.






zacząć myśleć właśnie o czymkolwiek poważnym. Jeżeli chcesz o czymś takim myśleć, to właśnie znaczy, że zdrowiejesz, a anoreksja przestaje być centrum Twojego świata. 


