Zwiazek a ED - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-16, 22:07   #1
CancerMan
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8

Zwiazek a ED


Dobry wieczor wszystkim. Na wstepie przepraszam za brak polskich znakow.
Mam pytanie do wizazanek zmagajacych sie (teraz lub w przeszlosci),ktore byly w stalym zwiazku. Ostatnio sadze ze cos zaczyna sie rodzic, ale strasznie sie boje jak choroba wplywa na relacje z osoba do ktorej cos sie czuje. Jak poradzic sobie nie przekraslajac wszystkiego na poczatku. Mam prawdopodobnie anoreksje bulimiczna od prawie 3 lat(slyszalem rozne wersje diagnozy), lecze sie od sierpnia tego roku I przez caly ten okres czasu bylem zbyt zaabsorwowany nia zeby myslec o czymkolwiek powaznym. Nie twierdze ze bylem kompletnie pozbawiony uczuc-wrecz przeciwnie do dzisiaj nie moge pozbyc sie uczuc do osoby w ktorej zakochalem sie w trakcie okresu anoreksji, ale to raczej kreacja anorektycznego swiata. Wiem ze to zabrzmi glupio, ale to taka chorobowa milosc, jak anorektyk nie chce opuszczac tego “idealnego“ swiata tak jak nie chce sie odkochac. I teraz gdy zaczynam pracowac nad soba, pojawila sie dziewczyna, z ktora moze byc cos wiecej. Ale jestem w trakcie dlugiej fazy bulimicznej(przeczyszczan ie jak na razie nie drastyczne, bez wymiotow) wiec nie sadze zeby to dalo sie latwo ukryc.
Jak Wy radzicie sobie? Czy mozna tak zyc nie wciagajac drugiej osoby w swoja chorobe?
CancerMan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 09:49   #2
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Zwiazek a ED

Jak można pokochać kogoś innego jak nie potrafisz pokochać samej siebie?
Ja mam same złe doświadczenia ze związków podczas choroby ale to Ty sama musisz zdecydować.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 10:39   #3
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Zwiazek a ED

Nicka, przeczytałaś tylko tytuł wątku?
bo nie trzeba się jakoś bardzo wgłębiać w treść, żeby zauważyć, że CancerMan to mężczyzna.

jak to - jak można pokochać kogoś, nie kochając siebie? normalnie?

inna sprawa, co się wtedy wnosi do związku niekoniecznie jest zdrowe i wielokrotnie dochodzi do budowania 'na' partnerze swojej wyższej samooceny, obciążania go swoimi objawami, męczenia pytaniami o figurę, nieświadomego nawet wpychania go w rolę terapeuty.
no i często ,też nieświadomie, poprzez mieszanie spraw chorobowych do związku, fundamentami relacji staje się właśnie ed.

Cytat:
Wiem ze to zabrzmi glupio, ale to taka chorobowa milosc, jak anorektyk nie chce opuszczac tego “idealnego“ swiata tak jak nie chce sie odkochac.
niby czemu miałbyś się odkochiwać?
i dlaczego zrzucasz na karb choroby fakt, że tego nie chcesz?
moim zdaniem, bardzo mocno utożsamiasz się z anoreksją; przecież mechanizmy Twoich zachowań niekoniecznie są "anorektyczne", niejednokrotnie bywają zupełnie normalne.

Cytat:
lecze sie od sierpnia tego roku I przez caly ten okres czasu bylem zbyt zaabsorwowany nia zeby myslec o czymkolwiek powaznym.
wiesz,że leczenie nie polega tylko na uczeniu się zdrowego jedzenia ? myślę, że czas terapeutycznie zacząć myśleć właśnie o czymkolwiek poważnym. Jeżeli chcesz o czymś takim myśleć, to właśnie znaczy, że zdrowiejesz, a anoreksja przestaje być centrum Twojego świata.

________________

moim zdaniem związek w Twoim przypadku jest możliwy, o ile zachowasz chorobę dla terapeuty, nie partnerki.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 11:07   #4
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Zwiazek a ED

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Nicka, przeczytałaś tylko tytuł wątku?
bo nie trzeba się jakoś bardzo wgłębiać w treść, żeby zauważyć, że CancerMan to mężczyzna.
Hahaha faktycznie. Poleciałam po całości - Pomyślałam, że być może jest lesbijką lub bi. Wybacz.
Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
jak to - jak można pokochać kogoś, nie kochając siebie? normalnie?

inna sprawa, co się wtedy wnosi do związku niekoniecznie jest zdrowe i wielokrotnie dochodzi do budowania 'na' partnerze swojej wyższej samooceny, obciążania go swoimi objawami, męczenia pytaniami o figurę, nieświadomego nawet wpychania go w rolę terapeuty.
no i często ,też nieświadomie, poprzez mieszanie spraw chorobowych do związku, fundamentami relacji staje się właśnie ed.


Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
niby czemu miałbyś się odkochiwać?
i dlaczego zrzucasz na karb choroby fakt, że tego nie chcesz?
moim zdaniem, bardzo mocno utożsamiasz się z anoreksją; przecież mechanizmy Twoich zachowań niekoniecznie są "anorektyczne", niejednokrotnie bywają zupełnie normalne.



wiesz,że leczenie nie polega tylko na uczeniu się zdrowego jedzenia ? myślę, że czas terapeutycznie zacząć myśleć właśnie o czymkolwiek poważnym. Jeżeli chcesz o czymś takim myśleć, to właśnie znaczy, że zdrowiejesz, a anoreksja przestaje być centrum Twojego świata.

________________

moim zdaniem związek w Twoim przypadku jest możliwy, o ile zachowasz chorobę dla terapeuty, nie partnerki.
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-17, 21:47   #5
tatiana22
Raczkowanie
 
Avatar tatiana22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
Dot.: Zwiazek a ED

"Ale jestem w trakcie dlugiej fazy bulimicznej(przeczyszczan ie jak na razie nie drastyczne, bez wymiotow) wiec nie sadze zeby to dalo sie latwo ukryc."
Dopóki komuś nie powiesz albo z kimś nie zamieszkasz i wtedy ktoś cię przyłapie in flagranti to raczej nikt na to nie wpadnie, no chyba że nagle schudniesz tak bardzo że będzie widać że coś jest nie tak.
Mój mąż wiedział co bierze, patrzy na to co ja z sobą wyprawiam (anoreksja z epizodami wymiotów), ale ponieważ ja zaczęłam dostrzegać bezsens tego co robię i jest szansa że w końcu z tego wyjdę, to jeszcze nie wsadził mnie do szpitala. Swoją drogą zastanawia mnie jakie tobą (i w ogóle facetami chorymi na ed których jednak jest zdecydowana mniejszość) kierują pobudki.... Dlaczego mężczyźni mogą chcieć być chudzi, chudsi, najchudsi..... to niemęskie
Ostatnio się dowiedziałam że ten wychudzony facet, model, chory na anoreksję i którego zdjęcia krążyły w internecie, zmarł. Przed chorobą wyglądał jak z obrazka -ideał (choć ja nie przepadam za takim typem ale on mógł się wielu kobietom podobać). Nie mogę pojąć tego jak facet o takiej sylwetce (wysportowany,umięśniony) może "chcieć" się tak oszpecić,zniszczyć ...to musi być coś głębszego a nie sam wygląd.....

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

"Jeżeli chcesz o czymś takim myśleć, to właśnie znaczy, że zdrowiejesz, a anoreksja przestaje być centrum Twojego świata."

Wszak miłość potrafi uleczyć....
tatiana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 08:59   #6
CancerMan
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8
Dot.: Zwiazek a ED

5ziekuje wszystkim za odpowiedz. Nicka nie ma sprawy ;> Ale jesli mialbym czekac az siebie pokocham to bede sam do emerytury ;P Wlasnie nie chcialbym w ogole wspominac o chorobie I terapii, wiem ze bylby to zwiazek oparty w pewnym sensie na klamstwie,ale jednak lepiej niz oparty na chorobie.
Wg mnie moje cialo jest bulimiczne,ale umysl pozostal anorektyczny co jeszcze bardziej komplikuje sprawe. W ogole moja terapia sie chyba nie zaczela, mam jakies 20 spotkanie diagnostyczne, ale szczerze mowiac nie pokladam jakis wielkich nadziei, moj terapeuta raczej zaangazowany nie jest, a w Gorzowie nie znajde raczej innego na NFZ.
CancerMan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-19, 10:22   #7
abbey
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 29
Dot.: Zwiazek a ED

Witaj! Według mnie nie powinieneś ukrywać tego że masz problem bo w końcu to i tak wyjdzie. Powinieneś uświadomić osobę którą darzysz uczuciem co jest na rzeczy bo pomyśl sobie co będzie jak to wszytsko wyjdzie. Ja zrobiłam podobną rzecz i teraz troche żałuję. Bo podjęłam się leczenia na własną rękę nie powiedziawsze rodzinie. Oni wiedzieli że mam rozpoznanie anorexia nervosa i że czekam na terapeute z NFZ a ja zaczęłam leczenie prywatnie, dośc kosztowne a studiowałam i tylko sobie dorabiałam korepetycjami. Byłam wtedy zła na nich wszytskich bo ja odbierałam ich troske jako ataki i wtedy uznałam że to moja sprawa, że mam was w d...pie i sama o siebie zadbam. W końcu gdy mnie wypytywali co z terapią to się przyznałam co i jak i była wielka wojna, bo zachowałam się jak ostatnia egoistka nie licząc się z ich uczuciami. Martwili się o mnie a ja to zigrnorowałam. Na terapii zobaczyłam co zrobiłam i że tak nie wolno, dlatego teraz w każdej sprawie jestem szczera i otwarta, czasem kosztuje mnie to dużo nerwów ale wiem że jest ktoś kto się o Ciebie martwi i warto czasem go uspokoić czy po prostu powiedzieć na czym się stoi. Z chłopakiem zawsze byłam szczera tylko że u mnie następiło cos w rodzaju nawrotu (poważniejszego) w trakcie naszego bycia razem i on wiedział co się dzieje. Obwiniałam go za wszytsko czasem, wydzierałam się, złościłam a to było wołanie o pomoc. Zrozumiałam to przeprosiłam i teraz zamiast się obrażać że nie rozumie, nie potrafi mi pomóc bo nie jest terapeutą nie obwiniam go. Mówię zawsze płacząc kochanie potrzebuję pomocy, porozmawiaj ze mną albo bądź i cięższe chwile przechodzą lżej bez wzajemnych oskarżeń i żalu. Pomyśl co zrobić, bo wg mnie to że chorujesz będzie miało wpływ na drugą osobę.
abbey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-01, 20:13   #8
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Zwiazek a ED

Cytat:
Napisane przez KonstelacjaLwa Pokaż wiadomość
Witam, ja swoją historię o zwycięstwie z choróbskiem opisałam w
publikacji Uniwersytetu Jagiellońskiego "Moja wędrówka". Jest
to darmowa publikacja, która wysyłana jest każdemu potrzebującemu przez
organizatorów akcji. W książce opisane są historie zmagań studentów z
nerwicą, depresją, anoreksją, bulimią, schizofrenią, psychozą.
Więcej informacji w poniższym linku
nie wystarczą Wam reklamy w każdym krakowskim tramwaju?
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.