2005-03-04, 08:45
|
#1
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 1 127
|
w związku z wątkiem o krostkach :(
No właśnie, za przyczyną Waszych rad stosuję już mydło siarkowe na krostki na plecach (pomaga ). Postanowiłam tez odwiedzic dermatologa, bo cos niedobrego się dzieje z moją twarzą Pierwszy raz 2-3 lata temu, wtedy pomogły maści, teraz znów - taka jakby tarka w okolicy ust, maleńkie krosteczki, do tego pojedyncze wypryski na linii czoła i wlosów. No i okazało sie, ze to może być ładny wstęp do trądzika różowatego . Wypryski na ramionach, dekolcie czy plecach też mogą być z tym związane , jak mówiła dr. A jedną z przyczyn są wahania hormonalne. No i teraz leczę się tetracykliną, metronidazolem i aknemycinem. I czeka mnie wizyta u gina A dlatego tak się rozpisuję, bo może jeśli ktoś ma podobne problemy, to może warto zorientować się u lekarza, czy to nie jest nic poważniejszego niż zwykłe wypryski.
|
|
|