Niewiem co robic;(

[Tosia91]

Witam.!

Mam gruuube łydki.. obwod 37 cm ;(
Strasznie sie ich wstydze nie ma mowy o wyjsciu w lato w krotkich spodenkach albo w spodniczce;( a mam 19 lat ;( mam 170 cm i waze 58 kg. wiec mam drobna figure, ale te łydki deformuja cala mnie ;(
Wstydze sie przed moim chlopakiem... masakra ;(
Znacie jakies cwiczenia(sprawdzone) co zbija mi ten tluszcz(bo niemam tam za duzo miesni. albo jakies diety...?

Chwytalam sie juz wszystkiego..pomocy, jestem na skraje zalamania

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

nikt niema pomyslu.?

[cerveza]

Nie da się spalić tłuszczu miejscowo.

[Dunka]

Pociesz sie ze moje maja 47

[Guniella]

A co już próbowałaś? A może jakieś zabiegi u kosmetyczki? Jakieś algi z masażem? Nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że można chociaż trochę miejscowo zmniejszyć obwód takimi metodami. I może jakiś rowerek? Tak, żeby spalić tłuszcz, ale nie wyrobić zbyt dużych mięśni.

[Tosia91]

Rok temu wazyłam 85 kg. teraz zlecialam z wagi a łydki wciaz te same ;(
Jezdziłam na rowerze, cwiczyłam , rozciagałam i nic ;(
Na kosmetyczke i takie zabiegi nie za bardzo mnie stac ... Błedne kolo. ;(

i musze podkreslic ze kostke tez mam gruba i to wgl deformuje cale nogi ;( kiedys niemialam az takiego problemu bo samo mi spadlo. ;( ale tewraz jak schudlam mam duzo skory. sa obwisle zero miesni.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Wcale nie pomagasz

[Pixi18182]

Hmm... Ja miałam kiedyś 41 cm w łydce- a mam tak jak ty 170 cm wzrostu i 19 lat, a waże też podobnie bo między 58-59, ale mam w łydce 35 cm, zdecydowanie je wyszczupli częste ich rozciąganie, np. po spacerze, zakupach, ciężkim zalatanym dniu. Na prawdę nie jest wielkim problemem poświęcić 5-10 min dziennie na rozciąganie łydek a efekty mogą być na prawdę super

[Guniella]

W sumie jakieś masaże mogłabyś wykonywać sama w domu, podobno to pomaga. Do tego jakiś kremik wyszczuplający Vichy? Bo jak NIC nie działa, to może po prostu spróbuj to zaakceptować? Skoro to jest Twój największy problem odnośnie wyglądu, to możesz się uważać za szczęściarę Dobierz tylko odpowiednie stroje, podkreślaj inne, zgrabniejsze części ciała no i chłopa się nie wstydź!

[Dunka]

Odpowiednie stroje ja mam ten problem ze moje udo ma w obwodzie 3 cm wiecej niz moja łyda (!!!!) przez co nawet nie moge kupic normalnych spodni

[Guniella]

No, pewnie rurki i legginsy odpadają, ale to chyba nie jedyna opcja?

[Dunka]

Srednio chce chodzic w "szwedach" albo "dzwonach" cale zycie Tylko spodnie jak juz przejda mi przez lydki to sa duzo za duze w udach i na pupie

[macerata]

hej
jest taki wątek na wizażu, jeśli masz ochotę poczytać..
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336006

generalnie dziewczyny osiągały dobre/zadowalające rezultaty ćwiczeniami rozciągającymi..

sama jestem właścicielką masywnych łydek i grubej kostki
(tzn.że mięsień zaczyna się bardzo nisko i nie ma tego przewężenia,
przez co wydaje się to mniej zgrabne, a nogi..masywne i toporne..)

ja po przeczytaniu w/w wątku dowiedziałam się w sumie dwóch istotnych rzeczy:
-że owszem, można te łydki wypracować/wyszczuplić/znacznie "ulepszyć", ale wymaga to czasu, cierpliwości i systematyczności
-no i..że są dziewczyny, które mają łydki znacznie tęższe do moich,
co mnie pocieszyło i przekonało, że w sumie nie jest aż tak źle..

moje łydki mają z rana ok.36/37cm, pod wieczór zwykle"rosną"
na wątku były dziewczyny z łydkami ponad 40..
więc stwierdziłam, że..a co się będę przejmowała

ale kompleks dużych łydek towarzyszył mi przez całe życie, więc wiem, o co chodzi
chyba po prostu wchodzę już w taki wiek, że się nabiera większego dystansu do różnch rzeczy
a taki dystans..
każdemu szczerze polecam

edit:
mam 166cm wzrostu
waga zwykle z wahaniami w ciągu roku (+/-)54-56kg