problem z lakierem

[madzia12g]

Dziewczyny mam wielki problem z usunięciem lakieru z włosów---używałam już prawie wszystkich dostępnych szamponów na rynku aby zmyć lakier---wspomnę,że niestety robi mi się tak po różnych rodzajach lakierów do włosów---kupiłam już nawet kiedyś oczyszczający ,bardzo drogi szampon w sklepie dla fryzjerów i klops ,nic nie pomogło--poradźcie co zrobić-pozdrawiam

[Agnieszka12o1]

A moze uzywasz go za duzo ?

[madzia12g]

Napisane przez Agnieszka12o1

A moze uzywasz go za duzo ?

staram się używać lakieru jak najrzadziej i z jak najdalszej odległości, ale mam niestety cienkie włosy i może tu problem ----nadal proszę o jakąś radę

[mysia m]

a z czego wnioskujesz, że masz wciaz lakier na włosach? są oklapnięte?

polecam zwykły szampon z dolnej półki cenowej, zawierający SLS, zmyje porzadnie silikony z włosów. Moze mas ztez za mocna maske i to ona obciąza włosy? Poszukaj czegos bezsilikonowego, polecam odżywke z rozmarynem z 'apteczki babuni' Joanna.

[sylvia_doll]

pierwsza mysl - pewnie przeterminowany -.-

[black_sun]

mnie ciekawią objawy jakie daje taki pozostawiony lakier na włosach dziwię się, bo u mnie wszystkie pianki i lakiery zawsze spływały po jednym myciu

[madzia12g]

Włosy nie są oklapnięte- tylko po umyciu i nawet po nałożeniu odżywki lakier jest nadal odczuwalny na włosach w postaci bardzo maleńkich kropeczek,a po wysuszeniu włosów wygląda to tak jakbym miała siwe pasemka ,a włosy swoje mam czarne ;(
Włosy myję co drugi dzień, a ze względu na pracę włosy muszę utrwalać lakierem---zmieniałam go już kilkakrotnie ale problem się powtarza brrrrr

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Z serii "apteczka babuni"miałam tylko szampon ,a odżywkę będę musiała wypróbować--dzięki za radę

[agaaga111]

Też tak mam. Jak polakieruję włosy, to wyglądają jakby osiadł na nich kurz. Za każdym razem kupuję inny lakier, rozpylam z dużej odległości i jak najmniejszą ilość, a efekt przeważnie jest taki sam. Najgorzej jest jak jest końcówka lakieru. Wtedy włosy są jeszcze bardziej białe. A przed każdym użyciem wstrząsam pojemnikiem. Po umyciu szamponem i tak jest trochę włosów oblepionych czymś białym.

[madzia12g]

uffff wreszcie znalazłam "bratnią duszę", a już myślałam,że ten problem dotyczy tylko mnie dzięki agaaga111 ,że jesteś ))))
może znajdzie się ktoś ,kto uporał się już z tym problemem-pozdrawiam

[agaaga111]

Przestałam nawet używać mocnych lakierów i przerzuciłam się na słabsze wersje. Na razie wróciłam do lakieru Welli Większa Objętość (mocno utrwalający - stopień 2). Lakier Timotei (naturalne utrwalenie) też był nie najgorszy i dopiero pod koniec opakowania zostawiał osad na włosach. Po Welli Forte (do włosów średniej długości) przez kilka myć nie mogłam się pozbyć białych pasm we włosach.

[mysia m]

jakimi szamponami to myjecie? szmapon z slsem bez silikonów bez problemu zmywa każdy lakier.
małe kropeczki na włosach to zwykle miejca, gdzie włos jest uszkodzony a nie oblepiony. Z czasem kropka sie powieksza, włos rozwartwia i łamie.
Lakiery wysuszaja włosy bo są na alkoholu i przyspieszają proces łamania sie włosów.

[Kwiatecek]

pamietaj o tym, ze wlosy zawsze nalezy myc dwa razy( jestem po kursie fryzjerskim) i to bardzo dokladnie kazdy szampon powinien sie uporac z lakierem, mozesz tez probowac przed myciem rozczesac wlosy szczotka wtedy wlosy przy myciu tak sie nie placza, albo zrobic taki myk, ze po umyciu wlosow potrzymac troche odzywke na wlosach i potem zmyc i znow umyc wlosy, moze to pomoze je zmiekczyc.

[niczka87]

Spróbuj zamiast lakieru użyć gumy do włosów albo żelu utrwalającego w sprayu np. firmy Hegron - swoją drogą bardzo dobry. Zobacz czy one tak samo będą zostawały na włosach i wtedy zdaj relacje. Może lakier Twoim włosom nie służy, chociaż szczerze powiem pierwszy raz o czymś takim czytam, że lakieru ktoś nie może domyć z włosów.

Napisane przez Kwiatecek

pamietaj o tym, ze wlosy zawsze nalezy myc dwa razy

Pierwszo słyszę... dlaczego?