Szkoła & Dietetyczne jedzenie

[Lillen]

Kazdemu wiadomo, że stosując diety najgorsza w uwzględnieniu jadłospisu jest szkoła czy praca..., zakłóca wszystkie "regularne posiłki", a głód zaspokajamy zazwyczaj batonikiem lub klasyczną kanapką, okej ale z czym zeby nie stała się bombą kaloryczną.?

Podzielmy się sposobami na dietetyczne posiłki poza domem !

[Nowa_Nadzieja]

Osobiście powiem szczerze,że jak chodziłam do szkoły to o wiele lepiej szło mi z dietą w szkole jadałam zazwyczaj jabłko albo jakiś jogurt i nei było dla mnie problemu. A kanapkę moża z ciemnego z czym się chce z szynka z indyka,serem bialym,warzywami etc

[liquefy]

można wziąć do pojemnika praktycznie wszystko. jakieś sałatki z piersią, ryżem, serki wiejskie, orzechy, jako dodatek do posiłku owoce

i nie zwracać uwagi na głupie komentarze ludzi.
najbardziej mnie śmieszyło jak niektóre dziewczyny podchodziły do mnie pytając "jak ty tak schudłaś? ja sie odchudzam i nic nie spada!", a następnego dnia z buzią pełną czipsów "o jeju, chce ci sie nosić te sałatki?"

[joyeuse]

Napisane przez liquefy

można wziąć do pojemnika praktycznie wszystko. jakieś sałatki z piersią, ryżem, serki wiejskie, orzechy, jako dodatek do posiłku owoce

i nie zwracać uwagi na głupie komentarze ludzi.
najbardziej mnie śmieszyło jak niektóre dziewczyny podchodziły do mnie pytając "jak ty tak schudłaś? ja sie odchudzam i nic nie spada!", a następnego dnia z buzią pełną czipsów "o jeju, chce ci sie nosić te sałatki?"

dokładnie. moje znajome co roku odchudzają się, szczególnie z brzucha. mam takie dwie gwiazdunie. pojechałyśmy na przejażdżkę rowerem jako rekreacja, a one w połowie drogi się zatrzymują, ażeby skonsumować wielką paczkę czipsów. odchudzanie trwało 5h góra. ( ;

[kolorowatecza]

W szkole?
Cóż powiem ta, chodząc do liceum faktycznie nie jest to najprostsze, ale wykonalne
Zazwyczaj mam kanapki z ciemnego chleba z mięskiem, szynką, serkiem białym.
Gdy nie mam rano czasu na przygotowanie posiłku kupuję sobie - w zależności od liczby godzin w szkole - 1 lub 2 ciemne bułeczki a do tego twarożek ze szczypiorkiem
Był czas, że żyłam na owocach - w trakcie odzwyczajania się od słodkiego. Do szkoły nosiłam po 3,4 pomarańcze, jabłka, grejpfruty..
Ale ponadto jestem obiektem podziwiania, że jestem w trakcie przeżyć bez gorącej czekolady z automatu, zapiekanki z serem czy kawałka czekolady.
A dziewczyny ode mnie z klasy wolą np. ciemne pieczywo, więc ile razy ja mam to się dzielę czy odwrotnie. To jest trudne, póki się nie spróbuje.

[charolina]

ja mam ten sam problem... w domu mam dietkę i niby wszystko ok.,.. a w szkole trzymam się z dziewczyną która cały czas kupuje chipsy, lody itd... tyle ze ona wygląda jak pół mnie... więc może sobie pozwolić... ja myślałam o jabłku , w sklepiku można kupić jogurt... i myślałam o chlebku wasa z jakąś szyneczką czy serem... spróbuję... tylko powiedzcie mi jak sobie radzicie jak was koleżanki częstują? ja nigdy nie mogę się oprzeć albo zapomnę o diecie...

[kolorowatecza]

wszyscy wiedzą, że jestem na diecie. Nikt mnie nie częstuje. Zresztą, ja już zwyczajnie nie mam na to ochoty. Jak sobie pomyślę ile to węglowodanów, to szlag mnie trafia, że oni się tym trują

A ja mam w klasie same takie.. Pomyśl sobie, że i Ty taka będziesz, ale musisz wyeliminować to ze swojego jadłospisu

[charolina]

tak najczęściej myślę i jest ok, ale za chwilę kompletnie o tym zapominam... mimo że nie chcę... będę z tym walczyć

[kolorowatecza]

nie wszyscy mają tak fajnie, że wpieprzają wszystko, a dupa im nie rośnie

i dlatego kobiety są na diecie...

[charolina]

zazdroszczę takim osobom... ja zjem kanapkę i mam brzuch nadęty jak balon...

[kolorowatecza]

kto im nie zazdrości ?
Jedzą wszystko co zechcą - chipsy, czekoladę, żelki, paluszki, krakersy, ciasteczka, ciastka..
Piją co chcą - zamulacze (pysie, kubusie itd), soki, napoje gazowane, piwo.
ehh

[charolina]

ale nie możemy się załamywać trzeba dążyć by wyglądać jak one

[69love69]

Napisane przez charolina

ale nie możemy się załamywać trzeba dążyć by wyglądać jak one

tylko, ze jak dojdziemy do takiej figury jak one maja, to bedziemy sie musialy podwojnie starac zeby taka zostala ;p beztroskiego jedzenia chipsow nie bedzie ;p

ja na zajecia sobie biore serek wiejski, jakies chlebki chrupkie, rzodkiewki i co tam ejszcze chce ;D
poza tym mam kolo uczelni zaraz wypasiony warzywniak i czasem na wiekszy posilek kupuje sobie takiego shake`a warzywnego

[kolorowatecza]

a nie lepiej kupić chleb pełnoziarnisty / żytni / orkiszowy niż wcinać ten papier?

[muzzle]

Napisane przez kolorowatecza

kto im nie zazdrości ?
Jedzą wszystko co zechcą - chipsy, czekoladę, żelki, paluszki, krakersy, ciasteczka, ciastka..
Piją co chcą - zamulacze (pysie, kubusie itd), soki, napoje gazowane, piwo.
ehh

no wszystko fajnie, ale....to, że ktoś jest superszczupły, ma ekstra metabolizm i nie tyje od ton słodyczy i fastfoodów to jedno a kwestia zdrowia to drugie. Wiele jest przykładów ludzi, którzy są wręcz wychudzeni a mają tłuszcz naokoło organów, wysoki cholesterol, ciśnienie itp...to trochę straszne bo o ile niektórych do zmiany nawyków żywieniowych 'motywuje' nadmiar kilogramów to ci pierwsi raczej niczego nie zmienią dopóki nie zauważą 'konkretnego' wpływu na zdrowie.

Oczywiście nie dajmy się zwariować, wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem ale jak widzę osoby, które odżywiają się w tak tragiczny sposób na codzień...


Ale co by nie było aż tak dużego offa to na dietetyczne jadło na wynos polecam placki owsiane - czasami na zimno nawet bardziej smakują

[toksyczna156]

ja do szkoły zawsze biorę kefir i jestem syta ;>
U mnie w szkole to w ogóle jedzą takie rzeczy, że od samego patrzenia robi mi się słabo i tylko się zastanawiam jak oni są tacy chudzi.. ;b no cóż, geny..

[kolorowatecza]

szczerze? Gdybym była szczupła to bym miała gdzieś moje zdrowie. Jadłabym to, co mi smakuje nie przejmując się nim, a zwłaszcza nie w nastoletnim wieku.

[nataliii1425]

u mnie też wszyscy wiedzą że jestem na diecie a i tak częstują .. tylko że umiem odmówić

[liquefy]

wiecie co, tak naprawde to niewiele jest takich osób, które jedzą wszystko i nie tyją. z tego co obserwowałam, to fakt, że niektóre szczupłe dziewczyny jedzą słodycze, bułki itd. ale ogólnie jedzą MAŁO poza tymi słodyczami.
a nawet jeśli narazie jedzą dużo i nie tyją to nie znaczy, że jak bedą starsze to dalej tak będzie. lepiej wczesniej poznać zasady zdrowego odżywiania

[Lillen]

pfff... z tego co widze każdy z nas ma TAKIE koleżanki
ale wiecie co ja miałam taki sam problem z tym powiedzeniem n i e, tym bardziej ze u mnie zazwyczaj kupowałysmy coś wsólnie w sklepiku np. paluszki, ale teraz mam poczucie takiego "Wy się obżeracie a ja będę chuda"
albo nawet mam taką chamską satyswakcję z kazdego chipsa zjedzonego przez ktorąś z koleżanek (dziewczyny bardzo lubię, ale odchudzanie to inna sprawa), że ona je a ja nie i czuję się przez to lepsza

~jutro zabiorę jogurt do picia

[maya1990]

pytanie do studentek : jak sobie radzicie trzymaniem diety w czasie sesji , kiedy jak wiadomo jest najwieksze zapotrzebowanie na glukozę dla mozgu?bo jednak od jedzenia samej sałaty nie zdobędzie się odpowiedniej ilości "paliwa"
Od razu mówę że jak jest sesja to sobie nie żałuje - słodzona kawa i jak jest czekolada to tez i z czekoladą (głownie gorzka)

[Lovadi]

Ja, żeby nie kupować sobie w sklepiku słodyczy, chipsów itp. po prostu nie biore portfela ze sobą zawsze jak mam jakieś pieniądze ze sobą to coś kupię - a tak to nie mam problemu. Z łatwością oprę się 3bitowi jak nie mam za co go kupić

[Lillen]

cieszę się, że tobie to pomaga
ale powiem szczerze ze z domu bez kasy to raczej nie wychodze (nigdy nic nie wiadomo), chociaz probowałam i tego tylko te cholerne kolezanki są zbyt hojne ;p

PS Ile kalorii mają takie chrupki kukurydziane (jakby Flipsy) ?

[Lovadi]

Ja raczej tez nigdy się nie ruszałam bez portfela, ale zawsze jakiś batonik mnie skusił. jak idę na miasto coś kupić, to staram się nie brać za dużo pieniędzy, bo to oczywiste że wtedy wydam na coś słodkiego

[Lillen]

No własnie a tak w ogóle to z czego Ty dziewczyno spalasz (podpis) ?!

[Lovadi]

Tak, wiem, to tylko 48kg. Ale jestem niska, i bardzo dużo tłuszczyku mi sie odłożyło na brzuchu i nogach.

[Lillen]

aa no to spoko

[meaGeR]

przylacze sie do was ja tez mysle brac np jogurt pitny czy cos w tym stylu) i jak wspomniala kolezanka wyzej tez tak mam ze uwielbiam moje kolezanki^^ ale jak jedza jakies tuczace rzeczy to az sie we mnie gotuje ze szczesciea- wiem dziwna jestem ;D mam 179 cm i waze 65

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

ja jak jestem w szkole to mi dieta łatwiej idzie bo mam zajety dzien, niestety teraz w wakacje całkiem olałam diete i żałuje, od dzisiaj własnie zaczełam dukana a za tydzien do szkoły, ale zazwyczaj nie jestem głodna w szkole i tez mam takie chude kolezanki co jedza co chcą i nie tyją

[arletka_1508]

Sama często robię ciasteczka owsiane ze słonecznikiem http://zpierwszegotloczenia.pl/przep...slonecznikiem/. Zaspokajam pragnienie na słodycze a do tego nie muszę się martwić o nudną kanapkę na śniadanie (tym bardziej że z chleba zrezygnowałam). Warto zrobić więcej dla koleżanek