chce pozbyć się 40kg. pomocy

[Agniessiakiss]

Witam. Jestem tu nowa. Mam duży problem z wagą. przy wzroście 165cm ważę 100kg. wszystko przez to że w ciąży przytyłam 40kg i prawie nic mi nie spadło. Od tygodnia robię brzuszki i od nowego roku chce chodzić na siłownie i aerobik. Jem mało o wiele mniej niż kiedyś. Od miesiąca nie jem słodyczy, herbatę słodzę tylko płaską łyżeczkę, nie pije kawy w ogóle. Staram się pić jak najwięcej wody niegazowanej i jeść więcej owoców i warzyw. biorę witaminy. Od dzisiaj zaczynam brać formoline l112. Może któraś z was to brała i może coś więcej o tym napisać?

Jestem załamana tym jak wyglądam. Jak patrze na swoje stare zdjęcia to płakać mi się chcę. Nie mam wielkiej motywacji, ale może z waszą pomocą mi się uda.

liczę na waszą pomoc

[iwiwi]

Też jestem "duża" Do wszystkiego potrzebna jest motywacja. Musisz ją mieć i już. Nie lubię postanowień noworocznych ale teraz się zaparłam! Już zgubiłam trochę .....przede mną jakieś 20 lub 25 do zgubienia - do czerwca. Początki są zawsze trudne. Najważniejsze to nie stawać na wagę codziennie, bo to może zniechęcić. Rób wszystko stopniowo a wyniki przyjdą.Wspomagacze farmakologiczne uważam za ostateczność. Żyj zdrowo i trzymaj się planu który musisz sobie nakreślić. W moim wieku (po 40-ce) trudniej o wyniki ,ale jeśli tylko tego zechcemy........ Tobie też się uda! Dużo pogody ducha .... Będę tu zaglądała i mam nadzieję że osiągniemy obie upragniony cel. Z tuszą łatwiej zawalczyć niż z chorobą..... pomyśl o tym. Pozdrawiam i ....... do zobaczenia

[orchideaQ]

Napisane przez Agniessiakiss

Witam. Jestem tu nowa. Mam duży problem z wagą. przy wzroście 165cm ważę 100kg. wszystko przez to że w ciąży przytyłam 40kg i prawie nic mi nie spadło. Od tygodnia robię brzuszki i od nowego roku chce chodzić na siłownie i aerobik. Jem mało o wiele mniej niż kiedyś. Od miesiąca nie jem słodyczy, herbatę słodzę tylko płaską łyżeczkę, nie pije kawy w ogóle. Staram się pić jak najwięcej wody niegazowanej i jeść więcej owoców i warzyw. biorę witaminy. Od dzisiaj zaczynam brać formoline l112. Może któraś z was to brała i może coś więcej o tym napisać?

Jestem załamana tym jak wyglądam. Jak patrze na swoje stare zdjęcia to płakać mi się chcę. Nie mam wielkiej motywacji, ale może z waszą pomocą mi się uda.

liczę na waszą pomoc

mam praktycznie tyle samo wzrostu co Ty,ale troszke mniej kg..
odstawilam jasne pieczywo-zastąpiłam go ciemnym,pije więcej zielonej herbaty,wody i zbytnio nic więcej nie robie a od wagacji spadły mi 4kg.. niby nic,bo ok 1kg na miesiac,ale przy praktycznie nic nie robieniu...
teraz sobie powiedziałam,ze skoro tak nawet to idzie to chce schudnąć 20kg...
U Ciebie będzie to pewnie inaczej wyglądalo,na początku spadnie Ci troche,bo stracisz wode,musisz sporo pic. mysle,ze te 40kg dałabys rade zrzucic przez caly 2011...

powodzenia zycze

[agulaaaa]

Wszystko jest możliwe Jeśli zrezygnowałaś z wielu rzeczy to jesteś na dobrej drodze. Dodaj do tego ruch spacery, siłownia, a zobaczysz, jak kilogramy będą lecieć
Grunt to być stanowczym w swoich postanowieniach, nie ulec.

Popieram iwiwi. Nie waż się codziennie, a np raz na tydzień, czy dwa. Zobaczysz, że np jest 1kg mniej i to będzie większą motywacją
Trzymam kciuki

[ch_aga]

Ja dla zdrowych osób polecam dietę Dukana. Wątków jest bardzo dużo więc można sobie poczytać. Wcześniej próbowałam wizyt u dietetyka, ograniczania posiłków itp. i efekty były krótkotrwałe. Teraz, w trakcie dukania jestem bardzo zadowolona.
Pozdrawiam

[Agniessiakiss]

Napisane przez ch_aga

Ja dla zdrowych osób polecam dietę Dukana. Wątków jest bardzo dużo więc można sobie poczytać. Wcześniej próbowałam wizyt u dietetyka, ograniczania posiłków itp. i efekty były krótkotrwałe. Teraz, w trakcie dukania jestem bardzo zadowolona.
Pozdrawiam

a czy przy diecie dukana trzeba cwiczyc? mam nadzieje ze uda mi sie schudnąć bo strasznie mnie meczy to jak wyglądam. kiedyś ważyłam między 57 a 60kg. Później przytyłam po tabletkach anty 25kg. Zrzuciłam 15kg przy pomocy meridii a jak zaszłam w ciąże przytyłam 40kg i waga mi się trzyma już 1,5roku. ani nie idzie w górę ani nie spada. poprostu załamka

[agulaaaa]

Ja jestem na forum dotyczącym Dukana. Ruszamy 3 stycznia Jak chcesz to przyłącz się do nas

[ch_aga]

Nie ćwiczyłam wcale przy Dukanie. Teraz by mi się przydało, bo jeszcze conieco chciałabym zgubić a jestem już w fazie utrwalania wagi. Mnie generalnie w innych dietach zniechęcały pory posiłków, zalecenia co mam jeść i w jakich ilościach. Tutaj jem ile chcę, kiedy chcę, tylko produkty wymienione na liście Dukana. Ja na I i II fazie byłam przez pół roku więc można się przyzwyczaić do innego odżywiania. Jeśli nie masz problemów z nerkami ani wątrobą, to poczytaj o tej diecie - ja ją polecam (oczywiście trzymając się ściśle jej zasad).
Pozdrawiam

[Agniessiakiss]

Napisane przez agulaaaa

Ja jestem na forum dotyczącym Dukana. Ruszamy 3 stycznia Jak chcesz to przyłącz się do nas

a moge link do tego forum?

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

a co sądzicie o diecie dukana połączoną z tabletkami formoline i aerobikiem?

[agulaaaa]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=490221
Jak pisałam zaczynamy od 3 stycznia.
Tylko najpierw zapoznaj się ze wszystkimi regułami, w necie jest ich pełno, czy nawet na wizażu są fora, gdzie dietę stosują już weteranki. Najlepiej przeczytać książkę Dukana. Trzeba być świadomym

Z tego co wiem na początku diety nie można stosować zbyt forsownych ćwiczeń.

[ch_aga]

Nie powinno się forsować ćwiczeniami bo początkowo organizm i tak jest osłabiony zmianą nawyków żywieniowych. A wszelkim tabletkom - pseudowspomagaczom ja mówię NIE, NIE i jeszcze raz NIE.
Pozdrawiam

[malgosia2209]

Ja schudłam na dukanie od 17 sierpnia 2010 roku już 25 kg. Dieta super idealna, naprawdę szczerze polecam

[BlueManiaczka]

Kawę pij!! gorzką rano, na czczo, do tego grejfrut ze skórą

[UrbanWarrior]

Napisane przez BlueManiaczka

Kawę pij!! gorzką rano, na czczo, do tego grejfrut ze skórą

Ze skore ma jesc?

[Wilma007]

Agniessia - ja wprawdzie nie po ciąży, tylko po porostu z zamiłowania do żarełka radośnie tyłam przez lata do ponad 90 kg (wzrost 164). Oczywiście po drodze testowałam rozmaite diety i wspomagacze odchudzania, ale efekt zawsze był ten sam - jojo. W marcu zaczęłam dukana. pierwsza dieta, na której bezboleśnie udało mi się wytrwać. Głownie dlatego, że nie było ograniczeń ilościowych, a jak się trochę pokombinuję, to jadłospis jest bardzo urozmaicony. teraz jestem już od 2 miesięcy na 3 fazie, a moja waga waha się między 62,a 64 kg jestem przeszczęśliwa, mimo że nadal (a może teraz nawet bardziej) muszę pilnować, co kładę na talerzu. W każdym razie było warto.
W suplementy nie wierzę - gdyby działały, to nie miałybyśmy takiego problemu. Dietkę gorąco polecam, ale tylko pod warunkiem, że jesteś zdrowa (nerki i wątroba).
Formoline na dukanie bym odstawiła, bo zadaniem tego suplementu jest wchłaniać tłuszcz, tyle że dukan jest prawie beztłuszczowy, a ta odrobinka, która w żarełku występuje jest konieczna choćby po to, by przyswajać witaminy rozpuszczalne w tłuszczach.

[Jadwiga]

Witam wszystkich, szczególnie szczerze oddanych metodzie Dukana. Sama przed 4 miesiącami zapaliłam się do tej diety. Po latach testowania różnych diet, w których je się mikroskopijne ilości niskokalorycznego jedzenia, ucieszyłam się, że oto jest coś dla mnie - można jeść do syta i jeszcze chudnąć . Najpierw (jak to ja) zaopatrzyłam się w książki Dukana, by rzetelnie zgłębić wiedzę . Przekonana do słuszność sprawy i zmotywowana jak nigdy dotąd, przystąpiłam do walki z kilogramami. Entuzjazm zaczął słabnąć, gdy po fazie uderzeniowej trwającej 9 dni schudłam niecałe 1,5 kg (wiem, że inni chudną dużo więcej i to w krótszym czasie). Później było już tylko gorzej. Nie należę do osób mięsożernych, więc jedzenie mięsa (w dodatku bez warzyw) jest dla mnie torturą. Przez większość czasu usiłowowałam zastąpić je twarogiem i jogurtem naturalnym, ale bardzo szybko mi zbrzydły . Męczyłam się tak jednak przez 2 miesiące, dopingując się wizją wiotkiej niczym trzcina sylwetki. W końcu jednak dałam za wygraną. Załamały mnie moje wyniki - przez pierwszy miesiąc (łącznie z fazą uderzeniową) schudłam 4 kg, a przez drugi - NIC, ani grama. Stwierdziłam, że na mnie ta dieta nie działa. Jak dla mnie jest obrzydliwie niesmaczna i śmiertelnie monotonna. Ale zazdroszę innym, którzy oddają jej się z pasją i osiągają swoje cele. Też bym tak chciała...

[anglica2]

cześć,
nie ma co się załamywać!!!! równo rok temu ważyłam ponad stówkę po ciąży przy wzroście 168cm, a teraz jest już 79kg. w sumie zrzuciłam to w ciągu 6 miesięcy, potem waga się zatrzymała, ale co najważniejsze nie rosła mimo,że duuuużo podjadałam ciast po powrocie do pracy.....teraz znowu ruszam z nowym postanowieniem i wierzę, że się uda. tobie na pewno też!!!!

[wandac]

ja tez polecam diete dukana. dieta ta oczywiscie nie jest dla wszystkich- zreszta jak wszystkie inne. ale mnie ona odpowiada i jest skuteczna . przez pol roku schudlam 20 kg . dla mnie nie bylo zadna katorga jesc miesko z surowka.... oczywiscie trzeba robic badania.od 1 stycznia rozpoczynam trzecia faze . w tej diecie zalecone jest codzienne wazenie- to tez jest przyjemne- bo patrzymy jak chudniemy....a jedzenie wcale nie jest monotonne- zmienia sie tylko filozofia jedzenia....jedzonko mamy bardziej wyrafinwane.
Agniessia - ja w dobrej wierze- goraco ci polecam ta diete- bo wiem jak trudno jest pozbyc sie tylu kilogramow.........jesli chcesz- posle ci ksiazki na maila- poczytaj...przemysl....ni e rozpoczynaj pochopnie-....posluchaj wypowiedzi Jadwigi- to nie byla dieta dla niej...wiec nonsensem bylo rozpoczynac......musisz ocenic ,czy dieta ta jest dla ciebie.
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez BlueManiaczka

Kawę pij!! gorzką rano, na czczo, do tego grejfrut ze skórą

Blue Maniaczka- jak masz takie ,,smaki ,,na greipfrut ze skorka- to sprawdz sobie morfologie- masz pewnie malo zelaza....): wiem cos o tym...

[Agniessiakiss]

Witam. dzisiaj stanęłam na wagę pierwszy raz od miesiąca i jestem mile zaskoczona. trochę ponad miesiąc temu rzuciłam słodycze całkowicie i zaczęłam się trochę więcej ruszać i są efekty 4kg mniej w miesiąc bez diety. od 3 zacznę dietę dukana, myślę że to dieta dla mnie bo bardzo lubię mięsko . może w końcu uda mi się wrócić do wagi sprzed lat albo chociaż wago sprzed ciąży czyli 70kg.

wandac pewnie że chce książki

[wandac]

wandac pewnie że chce książki [/QUOTE]


podaj mi swoj adres mailowy- przesle ci 2 ksiazki,ktore sa podstawa.
Te wspaniale dziewczyny zakladajace watki sa prawdziwa skarbnica wiedzy- potrafia motywowac i podtrzymywac na duchu- ale ksiazki naprawde trzeba samemu przeczytac. W koncu Dukan to nie tylko dietetyk- ale psycholog rowniez....

[Agniessiakiss]

wysłałam Ci PW z moim mailem

[wiewiorka07]

jeśli średnio lubisz nabiał a wolisz warzywa to zastanów się też nad dietą South Beach- Plaż Południa. Chudnie się ciut wolniej niż na Dukanie, ale równie skutecznie a jest mniej rygorystyczna.

[samselka24]

hej dziewczyny a ja zapraszam do nas może razem będzie jeszcze lepiej???https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=465548&page=60
na tej stronce podajemy swoje dzienne menu i to bardzo pomaga bo nie ma to jak spowiedz z grzeszków
Agniessiakiss-u nas dziewczyny nie stosują diety Dukana całkowicie choć biorą z niego duuuuuuuużo przepisów.... wpadnij do nas na forum to razem coś zdziałamy

ZAPRASZAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNYBO RAZEM JEST ŁATWIEJ I KAZDA Z NAS MOŻE BYĆ PIEKNA