Szukając wsparcia w utracie kg..

[kroliczeeek]

Witam! Jestem tu pierwszy raz. Dziś wpadł mi pewien pomysł do głowy.. Postanowiłam wreszcie coś zrobić ze swoim ciałem. Od poniedziałku zaczynają mi się ferie. Chce schudnąć, schudnąć trwale! Nie licze na to, że osiągne to w te dwa tyg. Od wakacji albo i wcześniej zaczęłam się "obżerać"! Cały czas... tylko jem, jem i jem. Żyje po to by jeść. Ale myśle, że nadszedł czas by z tym skończyć. Nawet mój chłopak zwaraca już uwage na moje przybywające kg!!! I ja sama się z tym strasznie źle czuje. Najbardziej chciałabym schudnąć z brzucha. Mam okropnie wielki bęben! Stosowałam już kilka diet ale nie trwało to dłużej niż kilka dni, kg wracały z podwojoną siłą!! Wymarzyłam sobie, że Wy bd mnie mobilizować. Zamierzam schudnąć z Waszą pomocą. Chciałabym prosić o jakieś rady bym mogła zobaczyć spore efekty już w wakacje. A nawyki żywieniowe które dzięki Wam pragnę sobie przyswoić chcę wcielić w życie.

[ZeroSatysfakcji]

hej, ja schudłam z 20 kilo od wakacji ale teraz zostało mi jeszcze 10 do czerwca dam radę! Mogłabym Ci poradzić, bo jak widzę jak czasami sobie wiecej zjem nic nie przypywa. Moim zdaniem te wszytskie diety ktore są podawane w internecie nie mają sensu, na żadnej nie wytrzymałam dłużej niż tydzien, a tu taka swoja i są efekty. Ja jadłam 3 stałe posiłki i takie jakis różne przekąski jak odczywałam głód, potem jak bd zainteresowana mogę Ci je wymienić. Odchudzanie powinno być z głową i nie szybko bo tak sie nie da, później je się dwa razy wiecej, miej jeść i ćwiczyć nie dużo, ale reguralnie

[xplasticlove]

Ja stosuję dietę Dukana i nie narzekam

[ZeroSatysfakcji]

a nie masz nudności? bo czytałam o tym i dziewczyny pisało ze się po tym robi słabo.

[CrazyOlcia]

Ja się dołączam do klubu... Wsparcia

[xplasticlove]

Napisane przez ZeroSatysfakcji

a nie masz nudności? bo czytałam o tym i dziewczyny pisało ze się po tym robi słabo.

Do tej pory nie miałam - i nie widzę powodów, żeby mieć. Jem tyle ile chcę, oczywiście produktów dozwolonych, na monotonię i przejedzenia nie mogę narzekać, piję dużo płynów. Można by rzec, że funkcjonuję tak jak przed rozpoczęciem diety - tylko zdrowiej się odżywiam

[ZeroSatysfakcji]

aa uprawiasz jakiś sport, albo coś? sory ze tak pytam, ale nie stosowałam tej diety, nie mam o niej pojęcia, chodz starałam się coś o niej przeczytać ;d

[Michalinka89]

Ja bym ci polecała przejście na zdrowy tryb życia na stałe To jest najlepszy sposób na schudnięcie i utrzymanie wagi i najzdrowszy.
Dieta zazwyczaj kojarzy się z 2 tygodniową męka i efektem jojo.
A tu chodzi o zdrowy nawyk żywieniowy zgodnie z piramidą plus ruch, ćwiczenia.

Ja na taki nawyk przeszłam dawno, schudłam waga się utrzymuje a do tego skończyły się bóle brzucha wzdęcia bóle głowy trądzik, lepiej mi wszystko zapamiętywać, mam dużo więcej energii moge wstać codzień o 7 rano i jestem wyspana i bez kawy ( a chodze spać po północy) i nie choruje.

Miałam na studiach, że dieta Dukana nie jest za dobra. Także nie proponuje tego. Piramida żywieniowa wyraźnie mówi, iż najważniejsze w diecie są węglowodany czyli produkty pełnoziarniste (chleb, makarony, ryż, kasze, płatki owsiane, zarodki przenne, kartofle są bardzo zdrowe i mało kaloryczne są tuczące tylko z masłem sosem lub jako frytki chipsy)
Potem owoce i warzywa a dopiero potem białko ( Przyjmuje się, iż zapotrzebowanie na białko to 1g na kilogram masy ciała/dobę.)
Pozatym:
Analizując tę dietę z punktu widzenia dietetyki widzimy wiele wad, które nie są obojętne dla organizmu. Przede wszystkim dieta zakwasza organizm i nadmiernie obciąża nerki oraz wątrobę, co może z czasem przerodzić się w niewydolność tych organów. Dodatkowo zbyt duże zakwaszenie organizmu powoduje uwalnianie się wapnia z naszych kości, co może być przyczyną osteoporozy.

Zbyt mała ilość błonnika w tej diecie prowadzi do zaparć i zalegania rozkładających się resztek pokarmu w jelitach. może być przyczyną hemoroidów lub zachorowania na raka jelita grubego. Brak warzyw i owoców w tej diecie powoduje również brak całych grup witamin np. witamin z grupy B, witaminy C, co z kolei przekłada się na pogorszenie się stanu skóry i układu nerwowego. Poza tym dieta jest bogata w tłuszcze nasycone, które mogą przyczynić się do miażdżycy i chorób układu krążenia.

To jest prawda już słyszałam wiele opini lekarzy na temat tej diety. Bardzo złych.

Zaś Zdrowe zasady to:

- optymalna ilość, to 5 posiłków w ciągu dnia, co około 3 godziny
- UNIKANIE słodyczy, żywności typu fast-food, kolorowych i słodzonych napojów
- SYSTEMATYCZNOŚĆ w podejmowaniu aktywności fizycznej


W Twojej diecie codziennie powinno znaleźć się miejsce na:
- warzywa
- owoce
- produkty zbożowe (najlepiej pełnoziarniste)
- chude mięso/jaja/nasiona roślin strączkowych
- mleko i nabiał (mogą być odtłuszczone)
- tłuszcze (masło,margarynę, oleje roślinne).

Z diety powinno się wykluczyć produkty zawierające cukry łatwo przyswajalne: cukier, miód, dżemy, ciasta, ciastka, czekolady i inne łakocie. W diecie odchudzającej nie ma miejsca także na fast-foody.
Najlepiej jest wybierać produkty o niskim indeksie glikemicznym (IG), oraz o dużej zawartości błonnika pokarmowego.

Aha i co do jogurtów, zawierają dużo cukru,ja mieszam jogurt naturalny z łyżeczką malutką miodu i owoce pyszne i zdrowe.

I na studiach uczono, że średnie zapotzrebowanie kaloryczne dla kobiety na dobe to 2500kcal. Dieta 1000- 1200 kcal to za mało.

Jeszcze co do kolacji powinna być białkowa (serek wiejski z warzywami, ser twarogowy chudy, jogurt naturalny) i 3h przed snem, kolacja o 18 to mit, ponieważ człowiek jak zje o 18 kolacje a pójdzie jak ja po 12 spać to jeszcze zgłodnieje i może podjadać.

Raz na 2 tygodnie jak zjesz batonika albo pozwolisz sobie na coś co lubisz nic się nie stanie. Oby nie codzień.

[xplasticlove]

Napisane przez ZeroSatysfakcji

aa uprawiasz jakiś sport, albo coś? sory ze tak pytam, ale nie stosowałam tej diety, nie mam o niej pojęcia, chodz starałam się coś o niej przeczytać ;d

Uprawiam zawodowo piłkę ręczną, co prawda od początku diety (zaczęłam z nowym rokiem) nie miałam jeszcze treningów - miesięczna przerwa - ale wracają już od lutego. Chodzę 2 razy w tygodniu na siłownię i ćwiczę codziennie rano i wieczorem (o ile się da, bo jak wstaję o 6.30 a o 7 mam autobus to marne szanse na ćwiczenia niemniej jednak, staram się ćwiczyć systematycznie).
Niby na Dukanie większy wysiłek fizyczny nie jest wskazany, ale ja już jestem "przyzwyczajona" i ćwiczenia nie sprawiają mi takiego wysiłku jak na przykład amatorom.

Co do niedoboru witamin - ja łykam Falvit - zestaw witamin. Moje nerki, mimo iż miewam z nimi problemy, są jak najbardziej w porządku. Zaparć nie mam - sama nie wiem dlaczego, być może przez to że wypijam dziennie ok. litr zielonej herbaty - odkąd zaczęłam tak robić nie mam już problemów z "porcelanką"

Każdy organizm reaguje inaczej na Dukana, ja przez kilka lat na próżno próbowałam pozbyć się zbędnych kilogramów, a dieta białkowa jest jedyną, która mi pomaga

[Lexie]

Napisane przez Michalinka89

I na studiach uczono, że średnie zapotzrebowanie kaloryczne dla kobiety na dobe to 2500kcal. Dieta 1000- 1200 kcal to za mało.

Ciekawych rzeczy tam uczą, dla każdej kobiety takie jest zapotrzebowanie? Jednakowe dla takiej, która ma 155 cm wzrostu i waży 50 kg i takiej, która ma 175 i waży 80kg?

A na dukanie jada się warzywa i błonnik w postaci otrębów jest obowiązkowy codziennie.

[rozowe_chmurki]

ja też polecam dietę Dukana, jako że sama ją stosowałam i sporo zrzuciłam. chociaż radziłabym odchudzanie się z umiarem, tzn. nie przez bardzo długi okres czasu, bo wiadomo, że żadna dieta nie jest super zdrowa dla organizmu (ja przez to, że byłam przez długi czas na Dukanie, nabawiłam się problemów z hormonami... no ale pewnie niektórym ta dieta służy i nie ma żadnych problemów).
w każdym razie jest to na pewno dieta skuteczna. chociaż osobiście preferuję po prostu zdrowy i zrównoważony sposób odżywiania się (warzywa, chude mięso itd.).

zapraszam na swojego bloga (chociaż dopiero się rozkręcam), gdzie będę wrzucać ulubione przepisy - dukanowe i nie tylko, przede wszystkim zdrowe i lekkie

http://kuchniaetc.blogspot.com/

pozdrawiam

[0luuun]

Ja nie polecam Dukana. Wiem, że ma grono wielbicielek, ale ja czułam się tragicznie. Owszem, na uderzeniówce schudłam 4 kg i widząc takie efekty ciężko było ją rzucić, no ale byłam zmuszona. Po miesiącu zrezygnowałam.

Mimo 100% przestrzegania zasad diety ( 2 litry płynów, otręby, nieograniczanie dozwolonego jedzenia itd) strasznie bolały mnie nerki, bywały dni kiedy nie miałam siły wstać z łóżka, omdlenia, pogorszenie stanu cery, wypadnie włosów. Myślę, że mogłabym wymieniać wiele.

Poza tym na Dukanie nie wskazany jest wysiłek fizyczny, ja chciałam w końcu zacząć się ruszać, wiadomo też, że ćwiczenia modelują ciało i po większym spadku wagi wygląda ono lepiej niż bez ruchu.

Od sierpnia jestem na swojej diecie, wykluczyłam cukry i inne paskudztwa, spożywam ciemnie pieczywo, warzywa owoce. Wprowadziłam więcej ćwiczeń, czego efektem było zgubienie 13 kg. Potrzebuje jeszcze z 10. Ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze, że zmieniłam złe nawyki żywieniowe a to będzie procentowało w przyszłości no i czuje się bardzo dobrze.

[Michalinka89]

Napisane przez 0luuun

Ja nie polecam Dukana. Wiem, że ma grono wielbicielek, ale ja czułam się tragicznie. Owszem, na uderzeniówce schudłam 4 kg i widząc takie efekty ciężko było ją rzucić, no ale byłam zmuszona. Po miesiącu zrezygnowałam.

Mimo 100% przestrzegania zasad diety ( 2 litry płynów, otręby, nieograniczanie dozwolonego jedzenia itd) strasznie bolały mnie nerki, bywały dni kiedy nie miałam siły wstać z łóżka, omdlenia, pogorszenie stanu cery, wypadnie włosów. Myślę, że mogłabym wymieniać wiele.

Poza tym na Dukanie nie wskazany jest wysiłek fizyczny, ja chciałam w końcu zacząć się ruszać, wiadomo też, że ćwiczenia modelują ciało i po większym spadku wagi wygląda ono lepiej niż bez ruchu.

Od sierpnia jestem na swojej diecie, wykluczyłam cukry i inne paskudztwa, spożywam ciemnie pieczywo, warzywa owoce. Wprowadziłam więcej ćwiczeń, czego efektem było zgubienie 13 kg. Potrzebuje jeszcze z 10. Ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze, że zmieniłam złe nawyki żywieniowe a to będzie procentowało w przyszłości no i czuje się bardzo dobrze.

Otóż to

Ja tak samo przeszłam poprostu na zdrowy tryb życia, który będzi mi towarzyszył już do końca życia. To jest najracjonalniejsze co można poczynić.

[ja_nietypowa]

też musiałam zrezygnował, wysiadł mi żołądek.

Wróciłam do diety MM i jestem zadowolona, efekt wolniej ale bez męczarni i bólu.