Wegetarianizm, a piersi...

Chantalle_ · 2010-12-19, 22:11

ja

jarboe · 2010-12-20, 09:27

Odżywiając się nieodpowiednio w okresie dojrzewania możesz mieć rozmaite kłopoty, czy akurat dotyczące piersi? Któż to może wiedzieć? Napisz jak wygląda Twoja dieta, bo nie jedząc mięsa musisz się solidnie starać je zastąpić.

Kalim89 · 2010-12-20, 18:56

To wszystko wina Twojej niedowagi- Twoje dojrzewanie się spowolniło przez nią, stąd te problemy. Ja będąc w Twoim wieku też miałam dużą niedowagę- taką jak Ty, albo i większą- czego obecnie bardzo żałuję. Moja mama ma duży biust (wręcz miała kompleksy z powodu za dużego biustu), bardzo wcześnie zaczęła dojrzewać. A ja? Byłam płaska jak deska! Przez niedowagę zatrzymała mi się miesiączka. Dopiero w wakacje przed pójściem liceum przemogłam się i poszłam do ginekologa. Terapia- przytycie i estrogen. Ponieważ kuracja estrogenem wciąż była za słaba, przez pół roku musiałam brać tabletki antykoncepcyjne, a później estrogen w miarę potrzeb. Potrzebowałam paru lat, by "dogonić" koleżanki, ale takiego biustu, jak moja mama to się chyba nie doczekam... :P
Moja rada: zadbaj o zdrowe odżywianie i odpowiednią wagę. Dobrze zbilansowana dieta wege to nie problem, ale naprawdę musisz uważać, by Ci nie brakowało żadnych składników. Pocieszę Cię: mimo mojego opóźnienia, biust jeszcze na studiach trochę mi rósł, więc masz dużą szansę dogonić koleżanki ^^

2010-12-19, 22:11	#1
Chantalle_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 42	Wegetarianizm, a piersi... ja Edytowane przez Chantalle_ Czas edycji: 2012-09-22 o 08:30

2010-12-20, 09:27	#2
jarboe Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 18	Dot.: Wegetarianizm, a piersi... Odżywiając się nieodpowiednio w okresie dojrzewania możesz mieć rozmaite kłopoty, czy akurat dotyczące piersi? Któż to może wiedzieć? Napisz jak wygląda Twoja dieta, bo nie jedząc mięsa musisz się solidnie starać je zastąpić.

2010-12-20, 18:56	#3
Kalim89 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 86	Dot.: Wegetarianizm, a piersi... To wszystko wina Twojej niedowagi- Twoje dojrzewanie się spowolniło przez nią, stąd te problemy. Ja będąc w Twoim wieku też miałam dużą niedowagę- taką jak Ty, albo i większą- czego obecnie bardzo żałuję. Moja mama ma duży biust (wręcz miała kompleksy z powodu za dużego biustu), bardzo wcześnie zaczęła dojrzewać. A ja? Byłam płaska jak deska! Przez niedowagę zatrzymała mi się miesiączka. Dopiero w wakacje przed pójściem liceum przemogłam się i poszłam do ginekologa. Terapia- przytycie i estrogen. Ponieważ kuracja estrogenem wciąż była za słaba, przez pół roku musiałam brać tabletki antykoncepcyjne, a później estrogen w miarę potrzeb. Potrzebowałam paru lat, by "dogonić" koleżanki, ale takiego biustu, jak moja mama to się chyba nie doczekam... :P Moja rada: zadbaj o zdrowe odżywianie i odpowiednią wagę. Dobrze zbilansowana dieta wege to nie problem, ale naprawdę musisz uważać, by Ci nie brakowało żadnych składników. Pocieszę Cię: mimo mojego opóźnienia, biust jeszcze na studiach trochę mi rósł, więc masz dużą szansę dogonić koleżanki ^^

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)