|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Czy warto zyc bez seksu ... ?
Po problemie prosze moda o zamkniecie tematu
Edytowane przez xyro Czas edycji: 2010-12-19 o 00:24 Powód: rozjasnienie sytuacji |
|
|
|
|
#2 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Myślę, że albo możecie pójść do seksuologa, albo coś zrobić będzie ciężko. Ile trwał ten etap "fajnej" ilości seksu, która Cię zadowalała? Bo raz piszesz "Pierwszy rok naszej znajomosci bylo w miare ok, okolo 1 na tydzien sie kochalismy, mialem nadzieje ze to sie jakos zmieni ale bylo co raz gorzej." a na samym końcu jest coś jakby przeciwnego - "Z poczatku zawsze jest fajnie ... potrafilismy sie kochac 2 dni z przerwami na jedzenie i spanie".
Ona po prostu może mieć takie małe potrzeby, weź to też niestety pod uwagę... W jaki sposób się zabezpieczaliście przed ciążą? Jak potem wyszła ta ciąża - planowana czy nie? Planujecie ślub? Od ilu lat ze sobą mieszkacie? Edytowane przez ama4 Czas edycji: 2010-12-15 o 23:09 |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Pierwsze 2-3 miesiace bylo namietnie. Pozniej zaczely sie wymowki, praktycznie z dnia na dzen przestalismy sie kochac. Kolejne 6 miesiecy(srednio 1 na 1-2 tyg) i pamietny sylwester po ktorym bylo pol roku bez seksu Zamieszkalismy razem po 6 miesiacach znajomosci. Korzystalismy z prezerwtyw. Nie wie mjak ten zwiazek okreslic ... zalezy mi na mojej ukochanej bardzo, dogadujemy sie na codzien, a raczej dogadywalismy sie. Ogolnie bylo fajnie oprocz seksu. Tutaj klapa. Ciaza byla planowana jako ze oboje doroslismy do bycia rodzicami. Wtedy jeszcze sie ludzilem, ze jesli zadbam o moja kobiete jakos sie to zmieni. Na dzien dzisiejszy juz sam nie wiem co otym myslec. Za bardzo ja kocham zeby zrezygnowac ze zwiazku z nia. A moze po prostu nie mialem odwagi ...i ludzilem sie.
Kochac zaczelismy sie po 2 tyg ''chodzenia'' ze soba. Jako partnerzy jestesmy wrecz idealnie dobrani, podobne mamy pasje, podobnie myslimy, podobnymi kryteriami kierujemy sie w zyciu, z mojej strony zawsze byla ta chemia, ale ostatnimi czasy tylko rozpacz. Teraz jest w miare ok, ciaza, dziecko w drodze, strasznie sie ciesze z tego powodu i jakos mi latwiej. Ale problem istnieje caly czas ![]() A ślubu poki co nie planujemy. PS: Dzieki za odzew, nie mam z kim porozmawiac o tym co mnie gryzie ... Edytowane przez xyro Czas edycji: 2010-12-15 o 23:52 |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 307
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
A jakie jest jej wytłumaczenie na brak seksu?
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Rozna takie *******y, boli mnie glowa, spiaca jestem, nie dzis, jutro ...
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
z tego co piszesz wynika że bardzo się starasz...i dziwi mnie że ona wciąż Ci uparcie odmawia:/
Teoretycznie może ma ona jakiś mega kompleks ze swoim ciałem i nie chce zbliżeń...chociaż za długo by trwała taka niechęć. Może postaraj się delikatnie z nią porozmawiać (bez wyrzutów bez względu na to co Ci powie),poinformuj o swoich potrzebach i zapytaj wprost dlaczego się tak sie zachowuje wobec Ciebie .Ale nie oskarżaj jej o nic!! Poprostu pokaż że jest Ci z tym źle.... Ewentualnie pozostaje seksuolog.
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią." |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 115
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Po pierwsze - jesteś wobec swojej dziewczyny nie w porządku. Nie odmawia Ci na złość, nie robi tego, bo ma ochotę Cię pomęczyć. Ma jakiś poważny problem, ale teraz kwestią seksuologa i/lub ginekologa powinno być zdecydowanie, czy chodzi o zbyt niskie libido (są na to lekarstwa), czy brak przyjemności podczas seksu (orgazmy mogła udawać żeby nie robić Ci przykrości), czy jakieś zmiany w psychice, no COKOLWIEK.
Jedno jest pewne - gdyby seks był dla niej przyjemny to dążyła by do niego. Zajmij się więc tym. I z góry Ci mówię - jeżeli rozważasz zdradzanie jej (a oszczędzę sobie komentarza co o Tobie pomyślałam, gdy to przeczytałam), powiedz jej to. Nie chcesz jej zostawiać z powodu dziecka? Daj jej wybór, czy woli być samotną matką czy mieć ruchającego na boku męża dupka. Rozumiem, że sytuacja jest ciężka, że potrzebujesz seksu, ale nie jesteś zwierzęciem. Musisz zrozumieć jej potrzeby, zrozumieć, że nie tylko Ty się liczysz, zrozumieć, że gdyby dla Ciebie seks był niekomfortowy/bolesny, sam byś go unikał. Ja proponuję poważną rozmowę. Bez wytykania 'jesteś okropna, chyba pójdę na dziwki', ale z uwzględnieniem jej emocji, troską, zapewnieniem, że nie obrazisz się, jeśli się przyzna, że seks nie sprawia jej przyjemności. I myślę, że seksuolog będzie tu niezbędny. |
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Widziały gały, co brały - sorry, tylko tyle mi się nasuwa. Nie wiązałeś się z wulkanem seksu, to co się teraz dziwisz?
Rozmowa, bardzo wprost, prośba o to, aby komunikowała swoje potrzeby, bo Ty się nie domyślisz pewnych rzeczy, konkretnie plus odciążanie ją w niektórych obowiązkach, aby miała więcej czasu na relaks, odpoczynek - może to coś da? Jeżeli nie, to niestety - skończy się zdradą lub życiem w wielkiej frustracji. Trochę to wygląda tak, że dwoje dobrych przyjaciół, mieszkających ze sobą, od czasu do czasu uprawiających seks, ale jednak tylko przyjaciół (chociaż, czy ja wiem? przyjaciele najczęściej są wobec siebie bardzo szczerzy, Wy nie), będzie miało ze sobą dziecko. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-12-16 o 08:46 |
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Cytat:
Doris ma rację Jeden ma wieksze problemy drugi mniejsze. Ona ma bardzo małe, Ty jak dla mnie przeciętne. Szczerze? Ja nie widzę szans, by to przetrwało. Bo i po co? Ty się będziesz męczył, bo potrzebujesz seksu, ona się będzie męczyć bo będzie czuła się pod presją. A z tego będa tylko konflikty. Chcecie żeby wasze dziecko w takiej atmosferze dorastało? Odpowiadając na pytanie w temacie: tylko po co..?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
to fakt widziały gały co brały, a jak chcesz z nią zostać bo dziecko to przynajmniej spróbujcie wizyty u jakiegoś specjalisty. jest tyle różnych zaburzeń a tu nikt nie jest specjalistą. ale każda chyba z nas powie to samo: to będzie bez przyszłości. co to za związek gdzie ona unika seksu a Ty masz kochankę-bo takie są Twoje założenia. i co, długo tak pociągniecie?to będzie męczarnia dla was i brak normalności dla waszego dziecka.nieszczęśliwa matka i ojciec który ma kochanke.. to nie jest, według mnie przynajmniej, takie dobre dla dziecka. juz lepiej rodzice oddzielnie ale oboje szczęśliwi.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 149
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Może ją boli podczas stosunku...?Może....no nie wiem,porozmawiajcie razem szczerze..
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Widziały gały co brały i szkoda dzieciaka .
Sorry. Nie wiem jak mozna być ze sobą ,mieszkac razem i nie rozmawiać,co to za związek? Okazuje się ,że i mężczyżni sa tak samo naiwni jak baby i myslą ,że cos się samo zmieni,rozwiąże i będzie cacy. |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Wybacz, ale rozbawiło mnie stwierdzenie, że jak było fajnie bo raz na tydzień to Ty myślałeś, że potem będzie częściej. Widać było od początku, że przesadnie wylewna w tych sprawach dziewczyna nie jest.
Teraz jedyne co pozostało to zrobić badania czy jej libido nie jest spowodowane czymś poważniejszym niż jej temperament. |
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Po co robiliście sobie dziecko, skoro jednak nie wszystko było w porządku? Na początku związku jest coś takiego jak "faza króliczków"- jeżeli u Was na początku seks był raz na tydzień... To liczenie na więcej z upływem czasu jest naiwnością. Widziały gały co brały. Wróżę Tobie życie w frustracji i prawdopodobnie zdradę, bo bez seksu żyć mogą tylko aseksualne osoby.
__________________
Włosomaniaczka ![]() Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi ![]() Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro ![]() Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
|
|
|
|
#15 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Pozostawanie w związku ze względu na dziecko to bardzo głupi pomysł - tak delikatnie rzecz ujmując. Niezbyt dojrzałe było też postaranie się o dziecku w związku, gdzie brak jest porozumienia i są poważne problemy. No ale mleko się rozlało.
Teraz trzeba usiąść z partnerką i porozmawiać - szczerze, bez ogródek. Nie kwiatki, czekoladki, gotowanie zupki, sprzątanie tylko poważna rozmowa. Niech ona powie, co myśli i czuje w związku z tą sferą Waszego życia, Ty zrób to samo. I szukajcie wyjścia. Albo seksuolog i praca nad związkiem albo rozstanie. Bo bycie w związku, który przypomina koleżeński układ nie ma sensu. Prędzej czy później skończy się zdradą i mało przyjemną atmosferą. Szkoda fundować dziecku takie przeżycia, bo przecież ono się w ten układ samo nie wmanewrowało. |
|
|
|
|
#16 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Popieram w zupełności dziewczyny i napiszę jeszcze raz to samo - albo seksuolog, dużo rozmów, Waszej totalnej szczerości, przeorganizowania sobie życia, dania sobie czasu, albo będzie słabo.
No i prawdą jest, że nie ma co w życiu liczyć na cuda. Bo one się rzadko zdarzają i są zazwyczaj jednak nieplanowane Inaczej jest, jak ludzie ze sobą nie mieszkają długo i mają ograniczone możliwości kochania się. Ale Wy mieszkaliście ze sobą już po pół roku... Miałeś dużo czasu na poznanie jej temperamentu... Wytrzymałeś pół roku bez seksu? Ja nie wytrzymałabym nawet 2-3 tygodni...
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
To nieźle wtopiłeś, gościu. Teraz jak jest w ciąży i będzie po porodzie to już w ogóle o seksie zapomnij. Po cholerę zdecydowałeś się na dziecko kiedy żyjesz w związku, który nie daje Ci pełni szczęścia ? A nawet - zaryzykuję stwierdzenie - w którym jesteś nieszczęśliwy ? Pogięło Cię ? I co ? Spłodziłeś dziecko, założyłeś rodzinę, a jednocześnie w przyszłości zakładasz znalezienie sobie kochanki ? Ja nie mogę...niezła patologia.
Szkoda dzieciaka. Może ona jednak chce ślubu ? Mojej kuzynce też na ślubie zależało bardziej niż jej facetowi (naciskała go, namawiała - bez skutku) w związku z czym libido opadło jej do zera - tak mi tłumaczyła. Z żalu do niego, ze jej się nie oświadcza. Jak to ujęła - nie chciała mu dawać bez ślubu, bo czuła się wykorzystywana Może w tym jest problem ?
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 345
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Trochę mnie dziwią teksty typu "widziały gały co brały " . Chlopak ma problem , a takie odpowiedzi raczej mu nie pomogą w jego rozwiązaniu .
Wydaje mi się ,że wizyta u seksuologa jest najlepszym pomysłem
__________________
"Odważny to nie ten, kto się nie boi, lecz ten, kto wie, że są rzeczy ważniejsze niż strach. Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale" |
|
|
|
|
#20 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Cóż, jak się już mleko wylało, to za późno jest na inne rodzaje rad...
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Cytat:
do seksuologa tez łatwo napisać ale to autor musi ją tam "zaciągnąć" i obstawiam ,że potraw to kolejne kilka lat skoro ze sobą nie rozmawiaja. |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Skoro już po roku zaczynało dziać się miedzy wami nie tak, jak byś tego chciał to dlaczego wtedy z tym czegoś nie zrobileś?? To wtedy trzeba była z dziewczyną rozmawiać i dowiedzieć się w czym tkwi przyczyna, bo byc może jest na to zwyczjnie najprostsze wytłumaczenie, czyli jej niskie libido. I chociaż pod innym względem świetnie się dogadujecie, pod tym się nie dobraliście. A tak to czekałeś aż problem się sam rozwiąże no i... się 'rozwiązuje' - spodziewacie się dziecka
. I ty sobie jak gdbyby nigdy nic planujesz posiadanie kochanki w przyszłości. Porażka. Przede wszystkim to weź w końcu szczerze (do bólu) z nią pogadaj i przedstaw jak się sprawy mają (włączając myśli o kochance) i poszukajcie wspólnie jakiejś pomocy w poradni. Zróbcie z tym coś bo inaczej to tylko płacz i zgrzytanie zębami wam pozostanie. |
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 649
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
No ale kurcze pomyślmy jak to by było jakby to facet nie chciał seksu a kobieta by sie dopominała... Chyba był wątek z "serduszkiem" czy jakoś tak. Też jest dziecko, on nie chchce, ona nie może tego znieść. Wasze rady? Wykop go z domu, bądź dla niego miła może zrozumie, znajdź sobie jakiegoś normalnego... no sory dziewczyny ale jak facet to pisze to odrazu macie inne podejście do sytuacji, i potrzeby nasze i ich są te same.
Do nieszczęśliwego przyszlego tatusia( a wogóle to gratuluje i również życze wesołych świąt) Trzeba wiercić. Chyba jest troche skryta co? To na pewno ci nie powie że czuje dyskomfort, nie powie czemu nie chce. Normalne kobiety po prostu odczuwająć przyjemność z seksu chcą go więcej. A jeśitutaj jest inaczej to coś jest nie tak. Pozdrawiam i życze udanych rozmów |
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
pozostaje sie modlić żeby libido jej skoczyło w ciąży lub po ciąży
![]() Może potrzebuje długiej gry wstępnej, reaguje alergicznie na prezerwatywy - my możemy wróżyć Ty możesz siąść z nią na kanapie i porządnie szczerze porozmawiać Kurka przecież nie trzeba od razu pełnego stosunku są inne satysfakcjonujące obie strony metody (że tak to ujmę) a jak u niej z przytulaniem okazywaniem czułości?? a u Ciebie jak z tym ![]() współczuję Ci bardzo - ale można walczyć i chyba warto jeśli w innych dziedzinach Wam się tak super układa
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
|
#25 | |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Zamiast sie kłócić porozmawiajcie normalnie.
Zapytaj ją najnormalniej w swiecie co się dzieje i dlaczego tak jest. I nie pozwól sie zbyć, ani przyjąc kolejnej wymówki. Skoro jesteście ze sobą tak długo, spodziewacie się dziecka chyba potraficie ze sobą porozmawiać szczerze prawda? Dlaczego do tej pory tego nie zrobiliście? Rozumiem Cię, mi na pewno byłoby bardzo przykro gdyby mi facet odmawiał przez tak długi czas, najprawdopodobniej pomyślałabym, ze jego uczucie wygasa, albo ze z kims innym się spotyka, na pewno nie czekałabym tak długo z rozmową
__________________
ODCHUDZAM SIĘ Waga:67kg--> 63 kg-->60 Udo: 55 cm-->52 Łydka: 34cm Biodra: 96cm-->94 Talia: 68cm-->66 ZAPUSZCZAM WŁOSY
21.11 Jest: 33 cm |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 249
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
..
Edytowane przez panna tofu Czas edycji: 2014-05-22 o 16:22 |
|
|
|
|
#28 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 211
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
jestem w podobnej sytuacji wiec ja cie dobrze rozumiem...moze u mnie nie jest to 2 razy w roku,ale podobnie nie za czesto.
sorry ale widziały gały co brały?????? Jakos nie kupuje tego tekstu,skoro dziewczyna umawia sie z chlopakiem ,kocha sie z nim,rozmawia jest czuła,che slubu,dzieci,wspolnego domu... a potem nagle sie zmienia i juz prawie nic nie potzreebuje to sorry ,,nie widzialy gały co brały,, bo...ktos je oszukał. Ja niestety coraz bardziej skłaniam się akurat w moim przypadku i na podstawie wielu podobnych sytuacji u innych do stwierdzenia ze to tylko zwykły chwyt na poczatku ,potem chłopak rozkochany i nieba by przychylił i na co natrafia? głowa mnie boli....itd. nawet szczerze nie potrafi sie taka kobieta przyznac vze niechce sie z tobą kochac bo nie mam takich potzreb,nie pociągasz mnie i juz.Szczerosc drogie panie...to deficowy towar jak widze. Może troszeczke przemawia przezemnie rozgoryczenie...ale to fakty dopóki kobiety będą nas oszukiwac tylko dlatego zeby zapewnic sobie ciepłe przytulne gniazdko,a cała reszta facet? sex -a kogo to obchodzi... dopóty takei tematy sie będą powtarzac. Autorze szczerze ci współczuje,bo wiem co znaczy na codzien byc obok bliskiej osoby i nie móc nawet jej dotknąć by nie narazic sie na kłótnie lub odtracenie. Jesli kobieta jest aseksualna,brak jej checi na seks...to po co to wszystko?czy trzeba nas męzczyzn tak upokarzac w imie swoich egoistycznych celów...ja wiem ze stara panna to dla kobiety niezbyt fajna przyszłosc ale niestety ...albo jestesmy fair i co rano mozemy sobie spojrzec w oczy albo walimy ścieme. pozdrawiam Edytowane przez love to love Czas edycji: 2010-12-16 o 16:53 |
|
|
|
|
#29 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Cytat:
---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ---------- Cytat:
POPRAWKA: autor wątku (pomyliłam Ciebie z nim) pisał, że od dawna... etc. Aseksualizm to całkiem co innego - dotyka tylko 2-3% populacji i nie polega na tym, że ktoś się bardzo rzadko chce kochać, więc nie wyjeżdżaj z tym od razu - Twoja partnerka ma dużo niższe libido od Ciebie (a może po prostu nie ten czas, nie ten facet) i tyle. Widziałeś wiele "przeciw" a jednak w to brnąłeś - cóż... Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-12-16 o 17:57 |
||
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 66
|
Dot.: Czy warto zyc bez seksu ... ?
Ten zwiazek sie nie uda. A dziewczynom/facetom, ktorzy seksu nie lubia radze nie ladowac sie w zwiazek tylko szukac przyjaciol zamiast partnera...bo na to samo wychodzi.
__________________
"Nie wiem już nawet kto kogo zdradza. Czy zdradzam ja, czy ktoś mnie zdradza... Niepewność straszna zatruwa mi życie. Byle nie widzieć... byle nie słyszeć..." |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:56.
















Inaczej jest, jak ludzie ze sobą nie mieszkają długo i mają ograniczone możliwości kochania się. Ale Wy mieszkaliście ze sobą już po pół roku... Miałeś dużo czasu na poznanie jej temperamentu... Wytrzymałeś pół roku bez seksu? Ja nie wytrzymałabym nawet 2-3 tygodni...
Może w tym jest problem ?
. I ty sobie jak gdbyby nigdy nic planujesz posiadanie kochanki w przyszłości. Porażka. 
Dodam, że mam ten sam problem co Twoja wybranka 
