Nie potrafię zerwać. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-16, 22:58   #1
ramlosa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4

Nie potrafię zerwać.


Nie myslalam ze kiedykolwiek dojdzie do sytuacji, ze beda szukala pomocy na forum. Przegladam wizaz od dawna, jednak nigdy nie odwazylam sie tu napisac. Teraz jestem w dosc kryzysowej sytuacji, licze na to ze znnajdzie sie ktos kto byl w podobnej sytuacji, lub ktos kto byc moze rzuci jakies nowe swiatlo na cala ta sprawe. A wyglada to tak:
Od prawie 2 lat jestem z facetem, znamy sie od dawien dawna, dlugo probowalismy ze soba byc, ale bylismy mlodzi, glupi, zawsze cos stawalo nam na przeszkodzie. Az stalo sie, zostalismy para, mimo faktu ze dzieli nas mnostwo kilometrow(mieszkam za granica). Jestem raczej ralistka, wiec mialam sporo obaw zanim podjelismy ta decyzje, ale on obiecywal za rok podjac studia w moim kraju. Mielismy razem za mieszkac, mialo byc cudownie. Po czym on oznajmil mi, ze niestety, nie jest jeszcze gotowy zeby sie dla mnie wyprowadzic, jego rodzice tego nie popieraja, a to przede wszystkim oni go utrzymuja. Chociaz uwazam ze tu gdzie mieszkam, mialby o wiele lepsze perspektywy, oraz zerowe problemy z utrzymaniem sie na wlasna reke. Tlumaczy mi, ze robi to dla naszego dobra, ze musi najpierw zdobyc dobre wyksztalcenie, zeby potem zarabiac na dom. Nie wiem co sobie wtedy myslalam, bylismy juz dlugo razem i to byc moze mnie zaslepilo, zapomnialam jak dluga trwaja studia, jak zmienia sie wtedy zycie. Przez rok wierzylam ze to kwestia czasu zanim razem zamieszkamy, robilam juz plany, podsuwalam mu broszury uczelni.. Zbywal mnie. Sadze ze od samego poczatku wiedzial ze to sie nigdy nie wydarzy. Minelo kolejne pol roku bycia na odleglosc, a ja nie potrafie mu tego zapomniec, tego jak mnie oszukiwal. Wczesniej chcialam wiedziec wszystko co sie u niego dzieje, teraz widze go w zupelnie innym swietle, i nie interesuja mnie to jak wyglada jego nowe zycie. Bo mnie po prostu w nim nie ma. Od wakacji 3 razy probowalam z nim zerwac, reaguje placzem, spazmami, lapie sie za serce jakby mial dostac zawalu, wsiada w pierwszy lepszy samolot i przylatuje do mnie blagac mnie zebym z nim zostala. Czuje sie wtedy jak ostatnia suka.. (mozna tu nie cenzurowac?) Duzo razem przeszlismy, bylismy sobie najlepszymi przyjaciolmi i widzac te lezy w jego oczach miekne na jakis czas.. Wierze ze nam sie uda, ale potem on wyjezdza, ja zostaje tu sama.. Te okresy kiedy trace zainteresowanie naszym zwiazkiem pomogly mi dostrzec mnostwo jego wad, i na nich sie teraz glownie skupiam..
To fajny chlopak, kocha mnie nad zycie, mnostwo glupot mi wybaczyl, wierzyl ze mnie dla siebie zmieni, ale ja nie potrafie go kochac tak jak on by chcial, a w chwili obecnej nie potrafie w ogole.
Dlatego NIE mozemy byc razem, ale jak mu to uswiadomic zeby to do niego dotarlo?
ramlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 23:18   #2
ston3d
Zadomowienie
 
Avatar ston3d
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
Dot.: Nie potrafię zerwać.

1. Zerwij na żywo.
2. Powiedz mu prawdę- że go nie kochasz i że już Ci nie zależy.
3. Nie uginaj się nawet jak będzie wariował i wytłumacz, że łzami nie wymusi na Tobie miłości.
4. Zerwij na neutralnym gruncie, najlepiej gdyby jakaś osoba trzecia mogła Cię odebrać ze spotkania.
Musisz być twarda i tyle.
__________________
Włosomaniaczka
Obecnie: ~60 cm
Cel I: do ziemi
Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro



Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania.

ston3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 23:51   #3
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Jak dla mnie sprawa jest prosta jak drut ponieważ..nie kochasz go. Nie ma więc dylematu. Ty go nie masz. On jest dorosły i musi się z tym pogodzić, nie ma wyjścia właściwie. Te jego spazmy i histerie mnie juz by wystarczająco od niego odstręczyły bo to wyjątkowo dziecinne, na pewno nie męskie zachowanie. Może a nawet napewno on wyczuwa, że Ciebie ruszają te jego teatry więc tak długo to się ..ciągnie bo inaczej tego nie można nazwać. Powiedz mu jasno i chłodno, potem urwij kontakt bo wiadomo, że będzie próbował zaprezentować kolejny odcinek swojego przedstawienia. Przepraszam jeśli jestem zbyt obcesowa ale takie typy wyjątkowo graja mi na nerwy, uciekać od nich byle dalej
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 11:22   #4
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Powiedz mu, że to koniec (ostateczny, definitywny i nieodwołalny) i żeby nie przyjeżdżał do ciebie bo mieszkasz już gdzie indziej, więc cię nie zastanie.
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 16:34   #5
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Chyba jedyna rada, to uzbroić się w cierpliwość i przeczekać jego atak histerii, nie uginając się. Może niech Cię wspiera jakaś przyjaciółka albo ktoś z rodziny... Żebyś miała w razie czego do kogo się zwrócić jak zwątpisz i zmiękniesz.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 18:08   #6
Depresja2010
Zakorzenienie
 
Avatar Depresja2010
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 031
GG do Depresja2010
Dot.: Nie potrafię zerwać.

łatwo Wam tak pisac trudniej zrobić, jeżeli zależy Ci w jakiś sposób na nim to prawdy mu nigdy nie powiesz może boisz się całkowitej utraty jego? a jeżeli nie to mimo,ze go bardzo zranisz zrób tak jak dziewczyny pisały,chociaż ja bym tak nie umiała
Depresja2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 18:17   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Nie potrafię zerwać.

"Od wakacji 3 razy probowalam z nim zerwac, reaguje placzem, spazmami, lapie sie za serce jakby mial dostac zawalu, wsiada w pierwszy lepszy samolot i przylatuje do mnie blagac mnie zebym z nim zostala. "

- o ,matko, jaki palant! Serio rusza cię chłopczyk, który ma ataki histerii??? Olać, olać, olać.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-17, 20:30   #8
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Pewnie, ze olac. On widzi Twoje wahanie i miekniecie na kazda jego lze i spazm... i to wykorzystuje.

a tak swoja droga co za baba z tego chlopa (nie ublizajac Pania )
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 20:40   #9
Maudia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 116
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Sądzę, że od początku nie chciał wyjechać za granicę na studia. Pewnie od poczatku miał ogromne obawy z tym związane, a zabrakło zwykłej, szczerej rozmowy. Kocha Cię, dlatego obiecywał przyjazd tam. Wiedział, że wcześniej zerwiesz z nim, skoro jesteś realistką, a tak mogłaś żyć nadzieją. Może miał takie swoja małe marzenie, że jednak to Ty wrócisz do kraju i tutaj ułożycie sobie wspólne życie. Aby nie wywoływac u niego napadów histerii podczas rozstania, po prostu "zrywaj z nim powoli". Stopniowo ograniczaj kontakt, aż sam w końcu pojmie, że nie ma już WAS.
Maudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 23:20   #10
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Cytat:
Napisane przez Maudia Pokaż wiadomość
Sądzę, że od początku nie chciał wyjechać za granicę na studia. Pewnie od poczatku miał ogromne obawy z tym związane, a zabrakło zwykłej, szczerej rozmowy. Kocha Cię, dlatego obiecywał przyjazd tam. Wiedział, że wcześniej zerwiesz z nim, skoro jesteś realistką, a tak mogłaś żyć nadzieją. Może miał takie swoja małe marzenie, że jednak to Ty wrócisz do kraju i tutaj ułożycie sobie wspólne życie. Aby nie wywoływac u niego napadów histerii podczas rozstania, po prostu "zrywaj z nim powoli". Stopniowo ograniczaj kontakt, aż sam w końcu pojmie, że nie ma już WAS.
Moim zdaniem w tym przypadku jak i w większości przypadków nieuchronnych rozstań takie rozwiązanie, które sugerujesz jest najgorsze z możliwych. I to dla obu stron. Krótkie cięcie i koniec, inaczej sytuacja jest niejasna, ciągnąca się (a szkoda czasu autorki) i bolesna tak jak długie borowanie chorego zęba bez znieczulenia.
...aby nie wywoływać w nim napadów histerii..no sorry ale czy ona ma do czynienia z dzieckiem specjalnej troski z którym to trzeba jak z chińską porcelaną czy z dorosłym facetem, nieco rozmemłanym ale jednak..

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2010-12-17 o 23:22
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-18, 07:36   #11
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Musisz zerwać na żywo a potem się tego trzymać, po prostu i aż tyle. Chcesz trwać w związku z faetem, którego nie kochasz, bo on bierze cię na litość?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-03, 22:23   #12
Maudia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 116
Dot.: Nie potrafię zerwać.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Moim zdaniem w tym przypadku jak i w większości przypadków nieuchronnych rozstań takie rozwiązanie, które sugerujesz jest najgorsze z możliwych. I to dla obu stron. Krótkie cięcie i koniec, inaczej sytuacja jest niejasna, ciągnąca się (a szkoda czasu autorki) i bolesna tak jak długie borowanie chorego zęba bez znieczulenia.
...aby nie wywoływać w nim napadów histerii..no sorry ale czy ona ma do czynienia z dzieckiem specjalnej troski z którym to trzeba jak z chińską porcelaną czy z dorosłym facetem, nieco rozmemłanym ale jednak..
Sądzę, że nie ma do czynienia z dzieckiem, ale z osobą, która nie jest pewna tego co chce, niekoniecznie pewną siebie pod względem emocjonalnym. Poza tym COŚ sprawiło, że się z nim związała, pokochała go, więc chociaż z tego względu należy mu się jakikolwiek szacunek, bo obdarowując go nim obdarowuje ona i siebie tym. Trzeba umieć odejść z klasą. Sądzę, że mało kto chciałby zostać porzucony tak z dnia na dzień, tak nagle. Jeśli będzie robiła to etapowo jest szansa, że on sam pojmie, iż nie są dla siebie stworzeni, a o to chodzi. Często, gdy się zerwie raz a porządnie niby wtedy wcześniejsze sympatie lubią walczyć dalej o swoje twierdząc, że to na pewno wcześniej musiało być pomyłką itd. Nie każdy ma na tyle godności i siły, żeby pogodzić się od razu z decyzją osoby, która wcześniej była dla niego całym życiem.
Maudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.