Torbiel.

[caroline2324]

Wykryto u mnie torbiel dna lewej szczęki i skierowano mnie na operację. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z Was może miała taki problem? Jak wygląda zabieg i czy jest konieczny?

[moooniaaaa]

Napisane przez caroline2324

Wykryto u mnie torbiel dna lewej szczęki i skierowano mnie na operację. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z Was może miała taki problem? Jak wygląda zabieg i czy jest konieczny?

Miałam torbiel,ale w dziąśle, nad górną dwójką.
Nie wiem jak u Ciebie,ale ja nie mogłam wytrzymać i modliłam się o jak najszybszy zabieg.

[Madzioonia]

Napisane przez moooniaaaa

Miałam torbiel,ale w dziąśle, nad górną dwójką.
Nie wiem jak u Ciebie,ale ja nie mogłam wytrzymać i modliłam się o jak najszybszy zabieg.

ja z kolei mam już trzeci raz torbiel pod dolnymi jedynkami. Dwa razy (około 8 lat temu) był to straszny ból, opuchlizna i uczucie, że wszystkie dolne zęby mi się ruszają. Tym razem - zabieg planowany na styczeń, absolutnie nic mi się nie działo, nie bolało, nie puchło ale torbiel była tak duża, że zdołała wydostać się 'na zewnątrz' i utworzyła ropną torebeczkę zaraz pod językiem. Wiem o torbieli już od października, ale chirurg uznał, że lepiej będzie poczekać aż zejdzie stan zapalny. Zabieg będzie polegał na rozcięciu dziąsła pod jedynkami i oczyszczeniu tego miejsca. Tragedii nie ma, wszystko odbywa się pod znieczuleniem (które samo w sobie jest głównym bólem tego zabiegu ) no ale wiadomo, że bólu pozabiegowego i ogólnego dyskomfortu nie da się uniknąć. Powodzenia

[paula78]

A jakie miałas objawy ?

[KochankaM]

No to może opowiem moją historię. U mnie wykryto torbiel w maju tego roku i to przez zupełny przypadek (zrobiłam zdjęcie szczęki, bo było mi potrzebne do leczenia kilku zębów). Miałam ją pod prawie sześcioma zębami, miała jakieś 4,5 cm i wcześniej nie bolała.
Dostałam skierowanie na chirurgie stomatologiczną, gdzie umówili mnie na zabieg z miejscowym znieczuleniem no i kazano mi przed zabiegiem wyleczyć kanałowo 4 zęby nad torbielą (a torbiel była w żuchwie, od trójki do trójki i rosła jakieś 10 lat ), po leczeniu kanałowym zaczęły się zapalenia ropne nad nią i dopiero to trochę bolalo. Później okazało się jednak, że nadaję się na oddział chirurgii twarzowo - szczękowej. I to właśnie tam miałam operację pod narkozą. W poniedziałek mnie przyjęli na oddział, we wtorek operowali, a w środę odesłali do domu Wszystko przebiegło sprawnie, 11 szwów przez tydzień, co bolało, bo wbijały się niemiłosiernie w wargę i miałam problemy z jedzeniem, po dwóch tygodniach odebrałam wyniki badań histopatologicznych (wyniki były dobre, choć bardzo się ich bałam). Nie odczuwałam aż tak bólu pooperacyjnego bo straciłam czucie w dziąśle, do dziś zresztą nie do końca je odzyskałam, ale może to trwać nawet do 9 miesięcy, ja zabieg miałam w lipcu, więc minęło 5, ale pewna poprawa jest i da się też do tego przyzwyczaić. Cieszę się, że została wykryta, bo gdyby zaczęła boleć byłoby naprawdę niedobrze. Nie ma co się bać zabiegu, ja jakoś przetrwałam. Mam nadzieję, że coś pomogłam W razie pytań odpowiem. Pozdrawiam!

[MalaArielka]

Caroline, ja też miałam wykryty torbiel, miałam przeprowadzony zabieg. Jednak żałowałam potem tego, bo mnie przed zabiegiem mało bolało, nie puchłam, a po zabiegu byłam opuchnięta przez tydzień, nie mogłam otwierać buzi szeroko, jeść większości rzeczy.
Jeśli boli Cię bardzo albo spuchłaś to radzę nie czekać z zabiegiem. W którym miejscu masz ten torbiel? Czy miałaś przeprowadzane leczenie kanałowe w związku z tym?

[KochankaM]

Caroline, myśle, że o to czy robić teraz zabieg najlepiej by było gdybyś zapytała swojego stomatologa. Mi doradzono nie zwlekać, zwłaszcza, że się okazało, ze rośnie od ok. 10 lat i nie było do końca wiadomo, czy przypadkiem nie przekształciła się w coś poważniejszego.
Ja często zmieniałam stomatologów i nikt tego nigdy nie zauważył, po zobaczeniu zdjęcia okazało się, ze jest bardzo widoczna, tylko nikomu nie przeszlo to przez myśl. A bardzo żałuję, że został wycięty dopiero teraz (choć cieszę się, że w ogóle), bo choć pierwsza kontrola (po 3 miesiącach) wyszła nadzwyczaj dobrze, to nie wiadomo czy przy kolejnych (teraz co pół roku) nie będę musiała usztywnić zębów i pewne mam niestety to, że te zęby za długo mi nie posłużą (choć i tak cud, ze nie straciłam tego, który był sprawcą - dolna jedynka), wiem, że za kilka lat będę musiała wstawić w to miejsce nowe...
A podobno ból pooperacyjny jest podobno niczym niż sam ból torbieli (który mógłby nastąpić następnego dnia, za kolejne 10 lat lub wcale)
Dodam, że ja na zabieg czekałam 2 miesiące (na fundusz), prywatnie ma się termin w przeciągu dwóch dni i koszt to 400 zł (wycięcie) i 200 resekcja, o ile będzie konieczna. Nie wiem ile to kosztuje z narkozą i pobytem w szpitalu, bo termin mi odpowiadał, więc nie pytałam.
Aaa i jeszcze jedno, nie polecam zabiegu odkładać na lato, bo słońce sprzyja stanom zapalnym, przy antybiotykach również należy unikać. Więc ja spędziłam 2 tygodnie prawie nie wychodząc z domu (bo mądra opalałam się podczas leczenia kanałowego i już wiedziałam co to za ból).
Na prawdę powinnaś zapytać dentystę, myśle, że doradzi Ci najlepiej, bo każdy przypadek jest inny, a to, że opisujemy tutaj swoje przypadki nie powinno decydować
Pozdrawiam

[caroline2324]

Ojej, niektóre z Was mnie przestraszyły, współczuję bólu.
U mnie to wyszło tak: boli mnie ciągle głowa, praktycznie codziennie od paru miesięcy. I szukam przyczyny, bo na ketonalu daleko nie zajde...
I właśnie przez zdjęcie wyszło zupełnie co innego - ten torbiel, który nie jest przyczyną bólów głowy. Byłam dzisiaj u stomatologa i wykluczył jakiekolwiek przyczyny pochodzące od zębów czy korzeni. Więc już nie wiem czym to jest spowodowane? Bo stomatolog powiedziała mi, że nie może to tak wyjść bez przyczyny.
Narazie dowiedziałam się, że jest to torbiel lewej zatoki szczękowej. Sama dokładnie nie wiem w jakim miejscu. Najchętniej poczekałabym z tym zabiegiem, bo nic mnie nie boli, chyba, że czasami poczuję taki ścisk po tej stronie, albo jakby wychodziły mi ósemki.
Opuchlizna utrzymuje się długo po takim zabiegu?
I jak wygląda znieczulenie, że aż tak bardzo boli?
paula78 - objawów właśnie nie miałam żadnych. wyszło to przypadkiem.

[moooniaaaa]

Napisane przez caroline2324

Ojej, niektóre z Was mnie przestraszyły, współczuję bólu.
U mnie to wyszło tak: boli mnie ciągle głowa, praktycznie codziennie od paru miesięcy. I szukam przyczyny, bo na ketonalu daleko nie zajde...
I właśnie przez zdjęcie wyszło zupełnie co innego - ten torbiel, który nie jest przyczyną bólów głowy. Byłam dzisiaj u stomatologa i wykluczył jakiekolwiek przyczyny pochodzące od zębów czy korzeni. Więc już nie wiem czym to jest spowodowane? Bo stomatolog powiedziała mi, że nie może to tak wyjść bez przyczyny.
Narazie dowiedziałam się, że jest to torbiel lewej zatoki szczękowej. Sama dokładnie nie wiem w jakim miejscu. Najchętniej poczekałabym z tym zabiegiem, bo nic mnie nie boli, chyba, że czasami poczuję taki ścisk po tej stronie, albo jakby wychodziły mi ósemki.
Opuchlizna utrzymuje się długo po takim zabiegu?
I jak wygląda znieczulenie, że aż tak bardzo boli?
paula78 - objawów właśnie nie miałam żadnych. wyszło to przypadkiem.

Byłaś u neurologa? Bo miałam takie same objawy (codzienny ból głowy), położyli mnie do szpitala i wykryli torbiel pajęczynówki. Rok później torbiel w dziąśle. Po resekcji byłam spuchnięta ok.tygodnia,w tym pierwsze dni bardzo. Miałam pół twarzy spuchniętej tak,że nie było widać oka. A przy znieczulaniu ryczałam jak bóbr (miałam w policzek w dwa miejsca, jedno w podniebienie i chyba w dziąsło). W dodatku przez cały zabieg byłam przytomna (tylko głupiego jasia miałam), słyszałam co mówią itd.

[MalaArielka]

Caroline, stomatolog powiedział, że torbiel nie może być przyczyną bólu głowy? Mi się wydaje, że może. Ja sama miałam podobny ból. Teraz już go nie czuję.
Spuchnięta też byłam do tygodnia. Dawanie znieczulenia bolało bardzo.
Da się to jednak przeżyć. Czasem lepiej się pomęczyć trochę i potem nie mieć innych dolegliwości.

[caroline2324]

Nie, u neurologa nie byłam jeszcze. We wtorek mam tomograf.

A tego nie powiedział mi stomatolog tylko laryngolog(że te bóle głowy to nie od tego).
Zobaczymy co wyjdzie we wtorek i wszystko będę wiedziała.

[MalaArielka]

Daj znać we wtorek.

[caroline2324]

No więc to jest torbiel zatoki. (18x10mm). O charakterze polipowatym. Z tym wynikiem muszę się teraz udać do lekarza prowadzącego i zobaczymy na kiedy termin zabiegu...

[MalaArielka]

No to nieciekawie. Nie wiem czy torbieli zatok nie wycinają pod narkozą- wtedy nie byłoby to nieprzyjemne.

[caroline2324]

Wiem, że raczej będę mieć endoskopowo. Wtedy też narkoza?

[MalaArielka]

Nie wiem Jak będziesz coś więcej wiedziała to daj znać. Trzymam kciuki.

[caroline2324]

Dziękuję Ci ;*