Toksyczna matka - co mam zrobić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-20, 14:11   #1
suzannaB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1

Toksyczna matka - co mam zrobić?


Nie wiem co robić. Pomócie mi jakoś. Mam totalnie toksyczna matkę. Od dziecka leczę się na astmę. Może pomyslicie, że jestem niewdzięczna, bo ona się o mnie zamartwia, a ja źle do tego podchodzę. Jak byłam dzieckiem nie wypuszczała mnie prawie z domu. Nigdzie nie wyjeżdżałam, a jeśli już to pod jej opieką. Nie wolno mi było pójść na basen, na rower, nic kompletnie, bo przeciez mogłam mieć atak. A ja się źle nie czuję mam dobrze ustawione leki, lekarz jej z resztą tłumaczył, że to nie rak, ze można a nawet trzeba tym żyć norlanie. Ale najgorzej jest teraz poznałam chłopaka, wcesniej to były jakieś znajomości to jej nie mówiłam, ale ten jest dla mnie wazny. Zaczął przychodzić do domu i któregoś razu jak ja byłam w łazience ona go dopadła samego i zaczęła mu udzielac wykładów, jak to wymagam opieki, jakie to niepowazne z naszej strony spotykać się, zapytała czy on ma świadomość że będzie musiał się mną zajmować!!!!!! To było straszne. On potem zaczął wypytywac co mi jest, czy to prawda. Nie wiem mam nadzieję że mi uwierzył że to nic takiego. Ale nie mogę tak żyć. Wyniosłabym się z domu gdyby nie to, że mam 16 lat. Ojciec się w to nie wtrąca nie chce mi pomóc. Nie wiem co robić. Matak paralizuje mnie bardziej niż choroba.
suzannaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-20, 14:25   #2
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: Toksyczna matka - co mam zrobić?

wydaje mi się że twoja mama nie tyle jest toksyczna co nadopiekuńcza...
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-20, 14:51   #3
celnineczka
SPAMER
Nieopłacona reklama
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 68
Dot.: Toksyczna matka - co mam zrobić?

Jako matka jestem w szoku. Porozmawiaj z nią i uświadom, że niszczy Ci życie. Może powinniście iść do psychologa, bo ona chyba nie radzi sobie z problemem...
celnineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-20, 17:07   #4
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: Toksyczna matka - co mam zrobić?

Znajomy, co to ma astmę, od lat gra w drużynie hokejowej, pływa kajakami, jeździ na rowerze. Cholibka, na chorowitego, to on mi nie wygląda.

Co masz zrobić? Spróbuj porozmawiać. Jeśli to nie pomoże (takie przypadki się zdarzają) to pozostaje Ci się buntować. Ćwicz, bądź aktywna. Jeśli tego NIE będziesz robić to sobie zaszkodzisz.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-20, 19:17   #5
wezyrka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 141
Dot.: Toksyczna matka - co mam zrobić?

Bardzo dobrze zrobiłaś, że zapoznałaś mamę z chłopakiem. Niech razem rozmaiwają. Niech mama wie, że on wie, co to astma i w razie potrzeby będzie wiedział, jak Ci pomóc. Wtedy mama nie będzie się martwiła (aż tak bardzo), gdy będziecie razem wychodzić. Najpierw na trochę, potem na dłużej itd. Małymi kroczkami. Nie rób drtastycznych zmian. Ona się boi, to normalne. Jednak Ty potrzebujesz trochę luzu i to też jest normalne. Małymi kroczkami zmieniaj tę sytuację. Mama nawet "nie zauważy", kiedy to się stało, że pozwoliła Ci wyjść na dłużej.

P.S. Nie wiem, jak to teraz u Ciebie wygląda. Napisałaś, że w dzieciństwie nie mogłaś nigdzie wychodzić sama. A teraz? Chyba chodzisz sama do szkoły i spędzasz tam kilka godzin? Masz jakieś zajęcia dodatkowe? Wychodzisz czasem do koleżanki? Czy mama idzie razem z Tobą?
wezyrka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-20, 19:36   #6
konopia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Londyn
Wiadomości: 1 094
Dot.: Toksyczna matka - co mam zrobić?

może powinnaś zwrócić się po poradę do bliskiego lekarza? myślę, że mogłabyś jemu wyłożyć całą sprawę i może nawet poprosić żeby on porozmawiał z mamą na ten temat. oczywiście jako środek ostateczny po Twoich rozmowach z mamą, w razie gdyby nie docierało (a zdarza się niestety).
ale trzeba jej uświadomić że przecież nie może Cię tak "niańczyć" całe życie, wkraczasz powoli w dorosłość i musisz się nauczyć sama radzić z tym problemem.
__________________
masterplanu część kolejna: Londyn od 25.08.2010!
następne przystanki: Royal Academy of Dramatic Art --> West End --> Broadway --> ...

aspirująca aktorka zawsze ma plan B i C


'Everytime I'm around you try to leave
but I'll be standing in your way
You want antidote I got the poison!'
konopia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-06, 13:14   #7
julencja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3
Dot.: Toksyczna matka - co mam zrobić?

Witam, tytułowy wątek również dotyczy mojej osoby, chociaz wolalabym pisac o przyjemniejszych rzeczach...niestety jest inaczej. Problem polega na tym ze brak u mnie wspolnego jezyka z mama. Nie potrafimy sie dogadac. Od jakiegos czasu bardzo sie zmienila. Kiedy chcialam z nia porozmawiac zawsze rozmowa sprowadzala sie do narzekan na tate, ktory za duzo pije a mamie to przeszkadza ale nie ma odwagi by cos z tym zrobic. W naszej rodzinie brakowalo mi rozmow o przyjemnych rzeczach - kiedy mama dzien w dzien powtarzala to samo o ojcu ja juz spokojnie moglam wyprzedzic jej mysli bo wiedzialam co powie.Dlatego zaczelam reagowac nerwowo zeby przestala mi mowic wyciagac bledy ojca z przeszlosci, ale to i tak nie pomagalo nie reagowala na to ze ja nie chce tego wysluchiwac, az wkoncu zaczela mnie sie czepiac ze nic mnie dobrego w zyciu nie spotka, skoncze na bruku, zebym nie mowila do niej mamo bo zygac jej sie chce. Dzis zrobila mi awanture ze niepodzielilam sie z nia ptasim mleczkiem...a co najlepsze kiedy ja czestowalam to mowila ze nie chce bo nie jada czekolady...ale szukala zaczepki do awantury i dziury w calym. Czepia sie mojego chlopaka ze nie odwozi jej do pracy ale obiady to u nas je...nie wiem czy to jest normalne?jeszcze byla jedna sytuacja kiedy mialam juz plany na sylwestra ona weszla do pokoju i powiedziala ze pojde za nia do pracy na zastepstwo bo ona chce isc na sylwestra a ja mowie ale ja juz mam plany, a co najlepsze caly czas spedza w domu i stroni od ludzi i spotkan towarzyskich a w tym roku nie wiem skad taka zmiana...a i jak gdzies wychodze to juz widze jej mine ze sie to nie podoba i nawet jak jestem w towarzystwie to mam poczucie winy. Mama chce zebym caly czas siedziala w domu nie spotykala sie ze znajomymi tylko pilnowala ojca zeby nikogo sobie nie przyprowadzilco Wy o tym sadzicie
julencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-06, 18:37   #8
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Toksyczna matka - co mam zrobić?

Nie przejmuj sie nia i ludzmi, ktorzy mowia, ze jest nadopiekuncza, nie rozumieja o co chodzi. Nie przyprowadzaj po prostu faceta do domu, wyjasnij mu jaka jest sytuacja. To, ze jest wazny, nie znaczy ze musi znac Twoich rodzicow, Ty mu powinnas wystarczyc.

Sama mam astme alergiczna, nie biore zadnych lekow, nigdy nie mialam ataku, jak tysiace innych ludzi, teraz bardzo duzo osob ma astme.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.