Wrażliwce, pożeracze piękna i dobrej muzyki

[ladyot]

Witam Was drogie Wizażanki!
Brakuje mi rozmów o pięknych rzeczach, dobrym filmie, świetnej muzyce, wspólnego przeżywania głębokich uniesień dotyczących spraw człowieczeństwa, ducha. Może któraś z Was chciałaby podzielić się swoimi wynurzeniami na temat sztuki, kina (preferuję europejskie, szczególnie francuskie i hiszpańskie); może jakaś fajna wystawa utkwiła Wam w pamięci, albo macie ochotę podzielić się swoimi gustami muzycznymi.
Ja bardzo lubię muzykę polską z "lat już zapomnianych", kiedy mnie jeszcze na świecie nie było, a nasze mamy pląsały w takt tych bardzo wesołych piosenek. Mam poza tym dużo rozbieżności w upodobaniach muzycznych, bo słucham i muzyki rosyjskiej (tu zaznaczę - także dawnej, nie tej nowej dyskotekowej), lubię muzykę bałkańską, celtycką, węgierskie i hiszpańskie rytmy, typu czardasze i tanga, nie gardzę rockiem z lat 80-tych... No w sumie mam jeszcze dużo do napisania, ale pewnie wywnętrzę się, jak się wątek rozwinie

[magdolena]

Chetnie sie przylacze. Jestem wielbicielka muzyki i przezywam ja emocjonalnie. Zaluje ze nie mam glosu nadajacego sie do spiewania Poza tym jestem tez bardzo wrazliwa na piekno przyrody, krajobrazu-kocham Tatry.

[ladyot]

Napiszę tak: czyżby było tak mało wrażliwych ludzi w dzisiejszych czasach, że nie ma z kim się spotkać i porozmawiać na tematy inne, niż zakupy, odlotowe ciuchy, drogie kosmetyki? Nie wierzę, co to, to nie :/
Co do gór - mija słabość. Może nie samo chodzenie kilkanascie kilometrów dziennie pod górę, ale klimat, widoki...Dla mnie nie ma większego znaczenia czy Tatry, czy Beskidy, Pieniny, Bieszczady. Wszystkie sa piękne, najbardziej te, w których są rejony najbardziej dzikie. Muszę znów odwiedzić w nadchodzącym nowym roku Bieszczady...zależy mi najbardziej na pochłanianiu dopiero co pokazującej się zieleni. Myślę nad zorganizowaniem jakiejś wycieczki, nie tylko dla znajomych, także dla przyszłych znajomych... Takiego fajnego luzackiego wypadu na łono przyrody. Potem jura krakowsko-częstochowska - najlepiej jesienią, kiedy wszystko zmienia barwy. Miło jest pomyśleć o tym w najkrótsze dni w roku.

[magdolena]

A ja kocham to uczucie, kiedy po kilku godzinach wedrowki, po kilku chwilach slabosci, kiedy mysle ze juz nie dam rady wejsc wyzej, ide i ide dalej, az w koncu zdobede szczyt! Chyba poprostu lubie pokonywac wlasne slabosci. Ale i widoki uwielbiam, są one poprostu balsamem dla duszy! Wspominam potem wycieczki caly czas... Gory pokochalam niedawno, bo dopiero 3 lata temu pierwszy raz bylam w gorach.


Dziewczyny, wpisujcie sie do watku. Chyba kazda z Was interesuje sie szeroko pojeta kultura-muzyka, filmy, taniec, sport, ksiazki, religia-tematow jest wiele, nie musimy sie ograniczac.

[Shee'naz]

Wątek w sam raz dla mnie.
Interesuje sie szeroko pojetym ciekawym kinem. Szczególnie podobają mi się filmowe wschodnio- i srodkowoeuropejskie klimaty i genialny sposob przedstawiania rzeczywistosci przez twórców słowackich, czeskich, bałkańskich. W duszy gra mi przede wszystkim ostra muzyka: rock, metal, industrial, stoner rock, klasyczne, starsze rockowe kawałki. Lubie też specyficzny klimat lat 80 i tamtejsze przeboje, przy ktorych sie mozna tak swietnie bawic . Mam jeszcze wiele typow głównie z dawniejszych lat i z przeróżnych gatunkow. Muzycznie otwartam na wszystko co dobre . Książki -przede wszystkim dobra fantastyka.

W górach niestety dawno nie byłam, trzeba to bedzie zmienic. Przypomniałyscie mi taka piosenke o bieszczadzkich aniołach:
http://www.youtube.com/watch?v=t1-ZicnIpw8

[coff3ina]

Świetny wątek, chętnie się przyłączę
Chodzenie po górach... Miałam mało okazji bo nie jestem z tych rejonów ale lubię takie sam na sam.
Co mi w duszy gra? Same piękne dźwięki

[scotiii]

Chyba mogę się nazwać wrażliwcem.
Trochę interesuję się kinem, ale chyba największym cudem jest dla mnie muzyka. Najgorszym problemem dla mnie jest to, że jestem rozdarta. Bardzo lubię zarówno czarną muzykę jak i rocka. Podobno słuchanie różnej muzyki kształci... Zgadzacie się z tym?
Śpiewam więc interesuje mnie to. Chyba muszę spróbować wszystkiego i wybrać to w czym najlepiej się czuję.

Mieszanie różnych stylów jest fajne, ale czasami określane brakiem własnego stylu. Co o tym myślicie?

[magdolena]

Napisane przez scotiii

Chyba mogę się nazwać wrażliwcem.
Trochę interesuję się kinem, ale chyba największym cudem jest dla mnie muzyka. Najgorszym problemem dla mnie jest to, że jestem rozdarta. Bardzo lubię zarówno czarną muzykę jak i rocka. Podobno słuchanie różnej muzyki kształci... Zgadzacie się z tym?
Śpiewam więc interesuje mnie to. Chyba muszę spróbować wszystkiego i wybrać to w czym najlepiej się czuję.

Mieszanie różnych stylów jest fajne, ale czasami określane brakiem własnego stylu. Co o tym myślicie?

Mysle, ze laczenie roznych stylow moze dac ciekawy efekt, ale trzeba miec pomysl na siebie, a nie chwytac sie przypakdowo tego, co wpadnie w rece.

[Shee'naz]

Napisane przez scotiii

Chyba mogę się nazwać wrażliwcem.
Trochę interesuję się kinem, ale chyba największym cudem jest dla mnie muzyka. Najgorszym problemem dla mnie jest to, że jestem rozdarta. Bardzo lubię zarówno czarną muzykę jak i rocka. Podobno słuchanie różnej muzyki kształci... Zgadzacie się z tym?
Śpiewam więc interesuje mnie to. Chyba muszę spróbować wszystkiego i wybrać to w czym najlepiej się czuję.

Nie musisz wybierac miedzy niczym, ani czuć się rozdarta. Piekne jest własnie to jak wieloma róznymi rzeczami mozemy sie interesowac i zachwycac (a przez to rozwijać).
Osobiscie mam za soba okres totalnego buntu i orientacji na wszystko co oglednie mowiac hardkorowe . Z czasem dojrzałam do każdej muzyki, ktora jest wg. mnie dobra i porusza cos w mojej duszy.
Tak jak magdolena wyżej napisała - ważny jest pomysł na siebie i by nasze pasje z nami wspolgrały, a nie przypadkowe nasladownictwo.

[maalwiinkaa2]

To i ja się dołączę
Jestem bardzo wrażliwa na piękno. Przede wszystkim kręci mnie malarstwo Godzinami mogę sie wpatrywać w dzieła da Vinci i analizować każdą kreskę, każde pociągnięcie pędzla. Również muzyka na mnie wpływa. Czasem słuchając jakiegoś kawałka aż dostaję dreszczy

Hmm co do gór wyżej wspomnianych... Pare lat temu byłam z rodziną niedaleko Zakopanego i wtedy mi się strasznie nie podobało, ale od 5 lat mam psa i kocham spacery, więc teraz myślę nad jakąś wycieczką w góry, tylko mam problem z dobraniem towarzystwa, bo oni tak jak i ja preferują morze

Pozdrawiam!

[scotiii]

Czuję się jak jakiś odludek trochę. Nie wiem czy to przez tą moją wrażliwość czy co... Mam wrażenie, że otaczają mnie ludzie fałszywi, bardzo fałszywi. Zaczęłam uciekać w muzykę, słuchać, słuchać, słuchać. Każdy w rodzinie się zastanawia dlaczego się taka zrobiłam mało się odzywam, nie przychodzą do mnie koleżanki, właściwie ja nie mam koleżanek. Nie chodzi o to, że w ogóle ich nie mam. Chodzi o to, że tak jakby mam znajomych, czuję ,że dużo ludzi mnie lubi, ale jeśli przyjdzie co do czego okazuje się że na nikogo nie moge liczyć. Czuję się strasznie samotna. Jeszcze bardziej to boli dlatego, że moje siostry są bardzo zakręcone, prują do przodu jak błyskawice chociaż są dużo starsze ode mnie. A ja czuje się jak taka nudna nastolatka, która sama nie wie czego chce, jakby wsyztsko mnie omijało...

Problem chyba tkwi we mnie. Kiedyś taka nie byłam. Wszystko się zmieniło... Ludzie wokół mnie się zmienili. Kiedyś moja siostra cioteczna była moją bratnią duszą, ale ona się bardzo zmieniła.
Od nowego roku postanawiam się zmienić, po prostu zacząć żyć, szukać bliskich mi ludzi, wyjść z domu, otworzyć się!
Bardzo cenię sobie twórczość Freddiego Mercurego, Micheala Jacksona, z polskich artystów Mysloitz, Hey wielu artystów jeszcze nie znam. Postanowiłam sobie zacząć edukację muzyczną.
Jeśli ukaże się płyta Pauliny Lendy chciałabym ją kupić.

Nie będe dłużej samotna! Samotność to najgorsza rzecz jaka może człowieka spotkać. Niech mnie inni nie lubią. Na pewno jest co najmniej jedna bliska mi osoba na tym świecie. Nie chcę akceptacji ogółu, chcę chociaż jednego przyjaciela...

[dotka95]

To chyba wątek dla mnie...

Ostatnio zrobiłam się bardzo wrażliwa na muzykę, ale nie na każdą. Niewielu wykonawców jest w stanie mnie zadowolić. Ale jeśli już coś mnie zachwyci, to tracę kontakt z całym światem I tak na przykład jest teraz, bo w poniedziałek byłam na koncercie Jakuba Wociala. Chłopak ma dopiero 24 lata, ale ma tak piękny i szlachetny głos, że mogłabym Go słuchać godzinami...

[magdaka13]

To i ja sie przylacze-bom tez troche nie z tego swiata

Ja slucham: jazzu - nowego i starego, ambient i muzyke instrumentalna, rock i hard rock (Coma, Illusion, Lipali, Perl Jam)...kiedys uwielbialam lata 60te - wlasciwie wszystko co mozna bylo uslyszec...nawet grywalam na gitarze...

Z filmow lubie: bajki Disneya i wogole bajki dla dzieci, melodramaty, filmy dokumentalne, kino europejskie (szczegolnie uwielbiam Almodovara) i amerykanskie (lubie np. Woodego Allena).

A tak wogole - uwielbiam chodzic po muzeach, galeriach sztuki oraz zwiedzanie roznych ciekawych miejsc.

A hobbystycznie zajmuje sie tworzeniem bizuterii, co robie na codzien - niech zostanie moja slodka tajemnica

Z przyjemnoscia poznam wasza ulubiona muzyke...ja na dobry poczatek zapodam:
http://www.youtube.com/watch?v=vnRqYMTpXHc

napewno znacie..niech bedzie to nasze motto

[ladyot]

No cieszę się, że w końcu się odezwałyście, bo zwątpiłam w ludzi. Za dużo ostatnio przebywałam chyba z ludźmi o odmiennych zainteresowaniach, jeśli to w ogóle można nazwać zainteresowaniami.
Ja przy muzyce mogę płakać, mogę szaleć, tańczyć jak mi w duszy gra, wpaść w melancholię. Muzyka może mnie nastroić na cały dzień, a że mam bardzo odmienne chcice muzyczne, to po prostu jestem czasem wariatką w oczach innych. Czasem tygrysica wijąca się do rytmów tanecznych, czasem delikatne ballady rockowe i melancholia, czasem muzyka polska, bo potrzebuję skomplikowanych tekstów. Niestety język angielski ma to do siebie, że nie ma w nim tylu zawiłości nadających różnych sensów, w zależności od interpretacji.
A wycieczkę w góry podejmuję się zorganizować jakąś, jak będzie więcej chętnych, a co! Morze też jest fajne - lubię otwarte przestrzenie, ale ostatnio za dużo nad nim przebywałam i potrzebuję odmiany. Dzięki odmianie od nowa nabieram smaku na poprzednią "potrawę". A co do potraw - bo tak mi teraz się napisało, to chętnie poczytam, jak wprawia Was w drżenie...języka. Oczywiście piszmy o tych wartych przedstawienia. Jedzenie też może być sztuką. Ja rozpływam się - banalna sprawa - w czekoladzie, tej prawdziwej i w dobrych alkoholach - ale, ale...żeby nie było, czasem i raczej w tych słabszych. Kiedyś miałam smaka na wiśnie - ten aromat, cierpki ze słodkim...mmmm

[dotka95]

http://www.youtube.com/watch?v=vkJsYZGXrxM&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=2FFIotoNBZo

Zaczarował mnie swoim głosem...

[ladyot]

Może któraś z Was słucha dużo muzyki instrumentalnej filmowej? Chętnie wymienię się doświadczeniami. Trochę mam w zbiorach, ale jak dla mnie to za mało i potrzebuję nowych bodźców.
No i jeszcze do posiadaczek gustu o zabarwieniu regionalnym polskim - może coś na ten temat macie do powiedzenia? Kultura i muzyka, przepisy na dobre potrawy, po prostu sposób na życie? Ja mam takie zapotrzebowanie - słucham Mazowsza, Reprezentacyjnego chóru wojska polskiego, mam ciągoty do kuchni szlacheckiej, sama robię dziczyznę, więc czekam także na jakieś propozycje. No i po prostu nie przejdę obok ręcznego haftu na ubraniu obojętnie. Motywy maków, żołędzi, kasztanów, jarzębin i polnych kwiatów doprowadzają mnie do szału - mega pozytywnego. Mam takie zboczenie

[magdaka13]

ladyot- a moga byc przepisy na nalewki? bo ja mam zboczenie nalewkowe-sama robie i testuje z rodzinka

[dotka95]

Oj tak - hafty, druty, szydełko Sama niestety nie mam zdolności manualnych, ale uwielbiam oglądać takie rzeczy

[ladyot]

Obejrzałam pana Wociala, jak dobrze piszę. Nie jest zły. Ja słuchałam dużo takiej muzyki, więc mnie nie oczarował, ale jak pisałam, zły nie jest.
Może komuś spodoba się Marek Torzewski. Zupełnie inna barwa głosu, taka swoista, ale można polubić.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Bardzo bardzo proszę o nalewki. To moje drugie zboczenie. Ja już się przymierzam do pędzenia wina od 2 lat i tak jakoś nie wychodzi. Teraz na nalewkę czeka 6-litrowy słój, taki ładny, zdobiony. Czekam na bimber ze wsi...

[dotka95]

Te nagrania są dość stare, teraz się bardzo rozwinął. Na żywo brzmi cudownie

A co do Marka Torzewskiego - również ma fenomenalny głos. Nie znam zbyt dobrze przebiegu jego kariery, ale lubię go słuchać

[ladyot]

Piękne wykonanie tej piosenki ma Zdzisława Sośnicka. Ogólnie bardzo ją lubię. Mam całą kolekcję jej piosenek. Jej twardy i mocny głos przyprawia mnie o drżenie cebulek włosów A i miękko tez potrafi pięknie zaśpiewać.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

magdaka13
A jakiego typu jest ta biżuteria?
Ja sama nie umiem robić biżuterii szlachetnej, chociaż do złotnictwa mnie ciągnęło. Z taką pomniejszą z mało szlachetnych surowców daję radę, chociaż nie robię. Mam zdolności plastyczne, więc w wielu pracach manualnych daję radę.
Niestety jeśli chodzi o jakieś kruszce, to wolę zdać się na innych. Kocham nietypową biżuterię, ale raczej taką naśladującą naturę, albo przynajmniej wzorującą się na niej. Mam trochę takich zdobyczy, zazwyczaj są to motywy roślinne typu liście.

[magdaka13]

ladyot - ja bawie sie w bizuterie sztuczna - bo jakos mnie nie ciagna jeszcze materialy szlachetne, chociaz zdarzylo mi sie popelnic kolczyki i 2 zawieszki z krysztalow Swarovskiego. Najbardziej lubie skomplikowane wzory, podobaja mi sie plecionki - ale jeszcze nie umiem zrobic. Nie mam jeszcze wyrobionego stylu - nie czerpie inspiracji z przyrody - a jak prawdziwy umysl scisly ze skomplikowanych figur przestrzennych, nawet mialam pomysl by stworzyc cos na ksztalt fraktali. U mnie najwazniejszy poza tym jest kolor - lubie kolory intensywne: pomaranczowy, zolty, czerwony. Mam kilka ksiazeczek o tworzeniu bizuterii, troche kursow z Ineta sciagnietych. Probke mojej tworczosci znajdziesz w linku ponizej.

A teraz co wymyslilam - to restauracja starych zyrandoli. Na razie mam jeden taki na stanie - jeszcze musze krysztalki dokupic.
a te krysztalki do zyrandola to takie:
http://allegro.pl/item855269337_star..._do_lamp.htmll
albo takie:
http://allegro.pl/item845167753_unik..._spiralki.html

a ten moj zyrandol to dokladnie ten jest:
http://allegro.pl/item832797032_star...ysztalkow.html

A z bizuterii pokaze ci cos co mnie ost. powalilo na kolana:
http://drakonaria.digart.pl/digarty/
http://allegro.pl/show_user_auctions...&change_view=1

a przepisy na nalewki zapodam ci chyba dopiero w Nowym roku - musze moja ksiazeczke odzyskac...a robienie ich to naprawde prosta sprawa!

[ladyot]

Fajne te Twoje wyroby. A to co mi podałaś w linkach jest po prostu strzałem w 10. Dzięki, bardzo piękne rzeczy. Teraz pooglądam po kolei, i będę się ślinić...Nie wiem skąd ja tyle kasy wezmę na to wszystko

[xxSHINeexx]

O. watek dla mnie
Uwielbiam stare filmy i nowe, nietypowe produkcje.
Nalogowo czytam ksiazki (im wiecej dziwnych zdarzen, tym bardziej wiem, ze ksiazka dla mnie ).
Uwielbiam sluchac dzwieku fortepianu. Jakbym mogla, to nigdy bym nie przestala. Tak samo skrzypce. Czesto slucham muzyki klasycznej.
Swego czasu fascynowaly mnie lata 20ste, 50te, 60te... Czasami zaluje, ze nie urodzilam sie dawniej. Ogladam filmy, gdzie mozna zobaczyc piekne zamki, arystokracje i mysle tylko 'jak ja bym chciala tam zyc'.

[dotka95]

Tak, dźwięki fortepianu są piękne. Bardzo chciałabym umieć na nim grać...

[Leara]

takiego tematu szukałam ! Myślę, że należę właśnie do takich wrażliwców ^^
WITAM
Rysunek ołówkiem, szczegółowy [ nie jakiś bazgroł ] potrafi zaprzeć mi dech. Sama trochę rysuję i powiadają nawet ż emam talent
Muzyka ze skrzypcami sprawia że mam dreszcze... w ogóle dźwięki inne od wszystkich mnie fascynują dlatego nienawidzę techna bo wszystko się powtarza [ umcyumcyumcy ]
Uwielbiam piękne krajobrazy. Najbardziej gdzie dominuje zieleń, proste pastwiska, łąki, pola itd. gdzie jest przestrzeń i aż powiewa wolnością. To wiąże się także z umiłowaniem do koni... galop, wiatr we włosach...
robótki ręczne to dla mnie także arcydzieło... szkoda że sama nie potrafię. Ale moja mama potrafi haftem krzyżykowym. niesamowite rzeczy wychodzą z pod jej rączek ^^
filmy - oczywiście które mają sens, chociaż i tak najchętniej oglądam bajki, Disneya to podstawa ! [ a "Księżniczka i żaba" już wkrótce w kinach ! nie mogę się doczekać ] uwielbiam także twórczość japońską tj anime. Najlepsze produkcje moim zdaniem ma studio Ghibli <3 m.in Spirited Away. W krainie bogów bądź Ruchomy zamek Hauru - kto nie widział BARDZO polecam dla wrażliwców to będzie bardzo smaczny kąsek ^^

[magdaka13]

Widze, ze coraz wiecej ciekawych osobek na watku-super!!!

A ja chcialam sie zapytac czy ktoras z was choruje tez na filmy lub ksiazki s-f? Ja kiedys bylam pasjonatka - przeczytalam wszystko Lema, opowiadania H. Cuttner, czytalam tez K.Dicka - strasznie wykrecone powiesci - normalnie alternatywna rzeczywistosc...

Co widzialam ciekawego ost. to film 'Avatar' - jak dla mnie oszalamiajacy film z przeslaniem proekologicznym. Wciagajacy od pierwszych minut...

tutaj kilka linkow:
http://www.youtube.com/watch?v=d1_JBMrrYw8

http://film.wp.pl/id,27680,rid,63211...ecenzja.html?T[page]=1

http://saturnneversleeps.com/2009/11...james-cameron/

http://www.techradar.com/news/video/...-avatar-658031

A na te filmy poszlabym w nastepnej kolejnosci:
1.'Nostalgia aniola' - z powodow troche osobistych, a troche z checi zobaczenia niesamowitych zdjec
http://www.youtube.com/watch?v=elHGkErvzNY
2. 'Sherlock Holmes' - uwielbiam zagadki i filmy przygodowe
http://www.youtube.com/watch?v=vAaoFfh7CSQ
3.'Jak wytresowac smoka' - musicie rowniez zobaczyc-bo baja jakich malo
http://www.youtube.com/watch?v=VCWDbl_0FVM


Leara - te twoje filmy musze zalukac - bo jakos nie obily mi sie o uszy...

[ladyot]

Skrzypce, wiolonczela to jest to! Ja jeszcze lubię akordeon, organki, saksofon i różne flety, klarnety...a czego ja nie lubię, jeśli chodzi o muzykę z prawdziwego zdarzenia
Może któreś z Was ma do odstąpienia zakurzony akordeon swojego dziadka, czy kogoś, kto już go nie używa? Może do odkupienia? Przymierzam sie od jakiegoś czasu do kupna lub wynalezienia skądś i nauki gry. Na flecie umiem, na organkach mi nie idzie niestety. A już jakby się znalazł ktoś z Łodzi o podobnych zainteresowaniach, to będzie bosko Może jakaś mała wymiana umiejętności...

[Leara]

magdaka oja ta ostatnia baja " jak wytresować smoka " ! koniecznie muszę oglądnąć uwielbiam takie ^^ już na samym trailerze się uśmiałam
a co do książek, lubię czytać, ale niestety jakoś nie wpadła mi w ręce żadna tych autorów co wspomniałaś.
Może polecisz jakąś taką na początek. Nie za skomplikowaną którą da się przeczytać 'jednym tchem'

a tak w ogóle. Często bujacie w obłokach ? albo zawieszacie się trakcie rozmowy z kimś? czy inne tego typu sytuacje macie ?

o saksofon ! że też o nim zapomniałam. on to ma dźwięęk :3
znam anime w którym jest wiele muzyki klasycznej i można w przyjemny sposób trochę się podszkolić ^^
skrzypce w roli głównej, ale jest też flet, fortepian itd itp anime ma 25-26 odcinków po niecałe 30 minutek.
jeśli któraś zainteresowana mogę zapodać stronkę na której się znajduje

[dotka95]

Napisane przez Leara

a tak w ogóle. Często bujacie w obłokach ? albo zawieszacie się trakcie rozmowy z kimś? czy inne tego typu sytuacje macie ?

Ja ostatnio jestem w takim nastroju, że jestem taka... nieobecna Wszystko przez ten teatr