co zrobić ?

[Momonp]

Zaczęłam w tamtym roku chodzić na zajęcia taneczne od października . I tam się wszystko zaczęło. Poznałam go ,zaczęłam z nim rozmawiać na nk i fc. Okazało się że mamy dużo ze sobą wspólnego. On kocha tańczyć tak jak ja, lubi jeździć na łyżwach i kocha muzykę itp. Po miesiącu naszej znajomości zaprosiłam go na swój półmetek. Nie liczyłam że się zgodzi czy coś ,a tu wielkie zdziwienie zgodził się. Na półmetku tańczyłam z nim przez całą noc. Szczerze z nikim tak mi się dobrze nie tańczyło . Ostatnio byłam z nim na lodowisku, gadaliśmy ze sobą. Sam stwierdził w rozmowie z kolegą że było bardzo fajnie :P. Nawet dowiedziałam się od niego, że chce mnie zaprosić do siebie, żeby mnie jego mama poznała bo podobno ona chce znać jego znajomych. Tak szczerze wam powiem podoba mi się .Spotykamy się na zajęciach, gadamy ale jak na razie nic się nie zmieniło . Bo tak naprawdę to wyjście na lodowisko to sama zaaranżowałam. Tylko że ja nie chce żeby uważał że ja jestem nachalna pisząc do niego wiadomości . Jak pomyśle ile on ma koleżanek i dlaczego miałby zwrócić uwagę akurat na mnie? Nie wiem . Uważam że jest sporo ładniejszych dziewczyn niż ja. Moja koleżanka uważa ,że skoro zgodził się pójść na imprezę po miesiącu znajomości to coś znaczy ? Na razie jestem z nim na etapie pocałunek w policzek i tyle. Może jest jeszcze za wcześnie, żeby się zastanawiać czy mu się podobam i coś z tego wypali ?


Mam nadzieję że któraś mi doradzi, co mam robić.

[CoMnieNieZabijeToUmocni]

Nie robic sobie nadziei I nie snuc od razu wspolnych planow na przyszlosc. A jakby cos wyszlo to bedzie wielka radocha, jesli nie, nie bedzie wielkiego rozczarowania.

[monika121311]

Dziewczyno ciesz się tym co masz i nie rozmyślaj co będzie dalej a samo się ułoży... A chłopakowi jakbyś się nie podobała to by się z Tobą nie spotykał i nie zapraszał do domu. A przecież miłości wyznawał też od razu Ci nie będzie bo on też nie wie jakie Ty masz wobec niego zamiary i jak zareagujesz na jakieś wyznanie.... Cierpliwości

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Momonp

Zaczęłam w tamtym roku chodzić na zajęcia taneczne od października . I tam się wszystko zaczęło. Poznałam go ,zaczęłam z nim rozmawiać na nk i fc. Okazało się że mamy dużo ze sobą wspólnego. On kocha tańczyć tak jak ja, lubi jeździć na łyżwach i kocha muzykę itp. Po miesiącu naszej znajomości zaprosiłam go na swój półmetek. Nie liczyłam że się zgodzi czy coś ,a tu wielkie zdziwienie zgodził się. Na półmetku tańczyłam z nim przez całą noc. Szczerze z nikim tak mi się dobrze nie tańczyło . Ostatnio byłam z nim na lodowisku, gadaliśmy ze sobą. Sam stwierdził w rozmowie z kolegą że było bardzo fajnie :P. Nawet dowiedziałam się od niego, że chce mnie zaprosić do siebie, żeby mnie jego mama poznała bo podobno ona chce znać jego znajomych. Tak szczerze wam powiem podoba mi się .Spotykamy się na zajęciach, gadamy ale jak na razie nic się nie zmieniło . Bo tak naprawdę to wyjście na lodowisko to sama zaaranżowałam. Tylko że ja nie chce żeby uważał że ja jestem nachalna pisząc do niego wiadomości . Jak pomyśle ile on ma koleżanek i dlaczego miałby zwrócić uwagę akurat na mnie? Nie wiem . Uważam że jest sporo ładniejszych dziewczyn niż ja. Moja koleżanka uważa ,że skoro zgodził się pójść na imprezę po miesiącu znajomości to coś znaczy ? Na razie jestem z nim na etapie pocałunek w policzek i tyle. Może jest jeszcze za wcześnie, żeby się zastanawiać czy mu się podobam i coś z tego wypali ?


Mam nadzieję że któraś mi doradzi, co mam robić.

daj sobie na wstrzymanie i nie dopisuj scenariuszy na najblizsze wspolne lata. jest szansa, ze mu sie spodobalas, ale rownie dobrze moze Cie traktowac jak dobra znajoma. czekaj cierpliwie na rozwoj sytuacji. pozwol tez mu sie wykazac jesli chodzi o wasze spotkania.

[Elfir]

Ciesz się chwilami z nim, a nie twórz sobie w głowie wyimaginowanych problemów.