Jestem ZAŁAMANA!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-19, 19:00   #1
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Unhappy

Jestem ZAŁAMANA!!!


Ja już nie wiem co mam robić Jestem totalnie załamana PRzez ostatnie kilka dni szukałam w necie odpowiedniego lokalu. Znalazłam kilka fajnych, więc moja mama zaprosiła przyszłą teściową na wspólne oględziny. Wydawało mi się że tak będzie uprzejmie i że nikt nie powie, że sama zadecydowałam. Powiedziała ze nie ma jej męża twraz, nie ma listy gości i milon wymówek. Rozmawiałam z TŻ o tym i powiedziałam, ze mamy chcą jechać ogladać z nami, bo myślałam, ze ona też jest chętna, a on mi na to żebym nie mówiła za jego mamę Zagięło mnie, bo po wcześniejszej rozmowie myślałąm, że jest mimo wszystko chętna, a TŻ chlapną ze ona wcale nie chce jechać z nami Widać że mu się wyrwało, bo chciał się z tego wycofać. Ona sobie ugniotła w głowie, że wesele ma być koło ich miejscowości bo ona chce u siebie gości po wsi po domach spać poło.żyć I ma jeszcze do mnie jakieś głupie pretensje Jest mi tak cholernie przykro! nie mam do tego siły ta kobieta mnie wykończy nie nawidzę jej!!! nigdy nie będę mówiła do niej mamo!
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 19:32   #2
monkar
Raczkowanie
 
Avatar monkar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 49
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

HehJa wiem że to jest poważna dla Ciebie sprawa,ale brzmi smiesznie jak dla mnie. O co wogóle chodzi?????Wogóle to chyba to jest Wasze wesele,a nie rodzicówJa wogóle nie widze problemu.Idz z narzeczonym i sama sie tym zajmij.To Wy macie byc zadowoleni,a nie tesciowa.Jakby mi tylko tesciowa cos marudzila,to ignorowałabym toJestes dorosła i wcale nie musisz nikogo słuchac.Zrobisz jak zechcesz...Powodzenia:cmo k:
monkar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 19:33   #3
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Bianeczka czy ty aby nie przesadzasz.... jak teściowa nie chce jeździć i szukać sali to niech nie jeździ! znajdźcie sobie z tżtem sami i luzik. Będziesz się teściową przejmować teraz i płakać to wasz ślub przecież wiec chyba możesz cokolwiek sama zadecydowac.... tez nie wiem za bardzo o co tutaj chodzi...
__________________
21.08.2010 ślub
02.10.2013 Dzidzia
26.07.2016 Dzidziol
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 19:41   #4
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

o jejku
co za baba
i jeszcze syna wkreca
a to dopiero poczatek organizacji

musisz sie od niej zdystansowac, inaczej bedziesz miala nerwy w strzepach do dnia slubu

trudno radzic nie maja calego obrazu sytuacji, ale na podstawie wlasnych doswiadczen, mysle sobie tak...
ustalcie ze to ty i tz sami bedziecie podejmowac WSZYSTKIE decyzje o WASZYM slubie
oczywiscie na boku moze sie radzic swojej mamy, skoro zawsze sluzy ci rada i jest wsparciem

z tz porozmawiaj, wyjasnij ze zaszlo nieporozumienie

glowa do gory
powodzenia
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 19:41   #5
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

No tak ale ona ma na ten temat inne zdanie! Poza tym to nie ja płacę za wesele. Niby tak ma być że to my mamy wybierać, ale znam tą kobietę i wiem, ze zaraz wszystko jej się będzie niepodobać Boli mnie to, ze jest taka fałszywa Dla mnie to nie jest śmieszne bo mój TŻ jest w nią zapatrzony a ona to wykorzystuje To jest wredne babsko, której sie nie podoba ze straci robola! bo tak traktuje swojego syna a mojego TZ-ta. Niby tiutu-tiutu że jak fajnie a za plecami się "żali"!
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031



Edytowane przez bianeczkaa
Czas edycji: 2009-01-19 o 19:45
bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 19:54   #6
Mgławica
Rozeznanie
 
Avatar Mgławica
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 736
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

a ja powiem, ze dobrze rozumiem twój żal.. bo niby rodziny maja się połączyć i wesele to okazja do radości ale nieprzychylność jednej osoby może dużo zepsuć i pozostawić żal.
porozmawiaj z TŻ- przecież planujecie wspólne życie.. jakie jest jego zdanie w sprawie sali.. przecież tez powinno mu zależeć na odpowiedniej oprawie wesela i komforcie gości...
co do stosunku do teściowej.. możesz mieć żal.. masz do tego prawo.. ale ze wzgledu na TŻ powstrzymałabym się od uwag na jej temat- w końcu to jego matka i może to obrócić się przeciwko tobie

mam nadzieje ze wszystko się dobrze ułozy- najtrudniej zawsze jest tam gdzie trzeba duże pieniadze wykładać.. zwłaszcza jak nie ma się własnych..
Mgławica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 19:54   #7
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

przypuszczam, co chcesz nam powiedziec, to nie jest pierwsza sytuacja
znam takie zwiazki, gdzie tesciowa, nawet 10lat po slubie nadal miesza
skutkiem czego jedna z moich znajomych od kilku lat nie rozmawia ze swoja tesciowa
to niezle aktorki, ktore podpuszczaja synow na ich wlasne zony
to glupie baby, krotkowzroczne, nie dociera do nich ze tym samym psuja zycie rodzinne i burza szczescie ich "pupilkow", byle dopiec synowej
wlasnie zala sie na synowe, ze brzydko spojrzala, powiedziala.. a ona tak zle sie dzisiaj czuje, jeszcze sie rozplacze

ech

jak pisalam zdystansuj sie do niej
skup sie na sobie i narzeczonym


a kiedy slub?
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 20:06   #8
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Chciałabym 9 października 2010 ale żeby zaklepać termin trzeba coś znaleźć i sie dogadać i koło się zamyka


wiem ze nie mogę źle o niej mówić ale czasem mam wrażenie że nie wytrzymam, szczególnie że ona mnie prowokuje! i to tak żeby on nie widział i nie słyszał! Przyczepia się o za długo otwartą lodówkę, o złą śmietanę, o mocno spieczone pierogi które zrobiłam spieczone bo robiłam dla siebie bo takie lubie, o nie ten ręcznik, bo ten to czyjś, a że coś łupnęło i co my tam robimy, to jej w końcu powiedzialam że mam już lata bo nie wytzymałam z tym co robimy

nie chce z nią żyć ani obok niej. Nie chcę być w takiej chierarchi: teściowa, obrządek a na końcu ja bo tak by było. T u tylko separacja pomoze
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031



Edytowane przez bianeczkaa
Czas edycji: 2009-01-19 o 20:08
bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 20:32   #9
arisa
Zadomowienie
 
Avatar arisa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Z twoich wypowiedzi wywnioskowałam, że to ona płaci w dużej mierze za wesele i że mieszkasz u niej. W takim razie, niestety, albo się podporządkujesz , albo musicie kwestie mieszkaniowe i ślubne załatwiać we własnym zakresie. To, że teściowa to intrygantka, nie zmienia faktu, że jesteś na jej łasce.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca

http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png

15.12.2010 - prawo jazdy zdane
arisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 20:46   #10
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez arisa Pokaż wiadomość
Z twoich wypowiedzi wywnioskowałam, że to ona płaci w dużej mierze za wesele i że mieszkasz u niej. W takim razie, niestety, albo się podporządkujesz , albo musicie kwestie mieszkaniowe i ślubne załatwiać we własnym zakresie. To, że teściowa to intrygantka, nie zmienia faktu, że jesteś na jej łasce.
nie jestem na jej utzymaniu a tym bardziej łasce, nie mieszkam z nią i ona nie płaci za moją część wesela. chodzilo mi o to że ja nie wykładam ani mój TŻ własnych pieniędzy ale nasi rodzice. Gdybym musiała mić z niąbliskie kontakty uznałabym to za karę!

chodziło mi o odseparowanie jej od syna

tylko jak się mozna zdystansować w sytuacji gdzie się podejmuje decyzje na temat dużych pieniędzy i trzeba to zrobić razem
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031



Edytowane przez bianeczkaa
Czas edycji: 2009-01-19 o 20:54
bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 20:52   #11
trinity88
Przyczajenie
 
Avatar trinity88
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 13
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Bianeczka, znam ten ból. Jesli tesciowa placi za to wesele, to chyba nie ma szans zeby sie nie wtrącała... ale mogłabys porozmawiac z nią sam na sam, i postawic sprawe jasno(jasno, ale uprzejmie i asertywnie, przecwicz to wczesniej ): albo placi i sie nie wtrąca(bo przecież to nie mozy byc jakas transakcja-daje kase, wiec sie wtrącam!), albo nie robicie wesela wcale. Jesli nic do niej nie dotrze, uwazam ze lepiej zeby wesela nie bylo.
To ma byc najpiekniejszy dzien w zyciu, a ja znam baby tego pokroju i wiem ze taka potrafi zepsuc cala zabawe. Ja robie tylko obiadek dla najblizszej rodziny i jestem zadowolona z tej decyzji. Albo zawsze mozna wyjechac na pare miesiecy za granice i zarobic samemu na wesele.
A co do Twojego TŻ, to uważaj co przy nim mowisz o mamie bo to sie moze zwrocic przeciwko Tobie... Szczegolnie, jesli on jest typem "syneczka mamusi", to moze byc przeczulony na jej punkcie. Mam podobną sytuację i gryze sie w jezyk jak mam cos powiedziec. Narzekam tylko przy przyjaciolkach Polecam duzo melisy, kilka glebokich oddechow i dystans... Bo w koncu TŻ zeni sie z Tobą a nie z mamą, czyli niedlugo bedzie TYLKO Twoj a wtedy wyjedzcie daleeeeeko od niej <cmok>
__________________
Widzieć parę bobrów przytulonych nad potokiem
Nie zabijać ich więcej, cieszyć się widokiem
Nie wyjadać im wnętrzności, nie wchodzić w ich skórę
Stępić w sobie instynkt łowcy, wtopić w naturę...
www.empatia.pl
trinity88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 20:59   #12
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Ja chciałam przyjęcie, ale moja teściowa to wieśniara, wszędzie była to jak ona teraz nie zaprosi? Dla mnie wesele to parodia...No i niestety to synek mamusi

A czy któraś z was miała taki problem albo ma? Jak to załatwiłyście?
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031



Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2009-01-20 o 13:47 Powód: proszę nie pisać post pod postem i korzystać z funkcji "edytuj"
bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 21:04   #13
arisa
Zadomowienie
 
Avatar arisa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Przyczepia się o za długo otwartą lodówkę, o złą śmietanę, o mocno spieczone pierogi które zrobiłam spieczone bo robiłam dla siebie bo takie lubie, o nie ten ręcznik, bo ten to czyjś, a że coś łupnęło i co my tam robimy, to jej w końcu powiedzialam że mam już lata
W takim razie nie widzę trochę logiki w tym, co napisałaś. Stołujesz się u nich? I co z tą śmietaną? Piszesz o złej śmietanie, jakbyś ty ją kupowała i ona miała o to pretensje.
Mówisz też "rodzice". Ale twoi i TZta? Czy tylko twoi?
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca

http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png

15.12.2010 - prawo jazdy zdane
arisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 22:17   #14
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

nie no ale czasem bywam u niego w domu wtedy są takie sytuacje. A mówiłam o rodzicach moich i jego. Bardziej łopatologicznie wytłumaczyć się nie da
A z tą śmietaną to że w lodówce jest kilka butelek, pytam która a ona że którąkolwiek a jak którąś wzięłam to "Nie tą!" strasznie to głupie
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 23:50   #15
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Nie przejmuj się
Niestety na takie zachowanie teściowej nie ma rady, chyba że rzadkie kontakty wyprowadzka na drugi kontynent itp.
Wiem, jakie to musi być denerwujące kiedy cię krytykuje, najgorsze jest wtrącanie.

Moja teściowa też miała różne fochy podczas przygotowań ślubnych, chociaż nie płaciła za wesele. W tych swoich fochach przesadziła(nie będę pisać co zrobiła). Doszło do tego, że przestałam do niej jeżdzić i się z nią kontaktować. TŻ stanąl po mojej stronie i przez to się z nią często kłócił. Ona w pewnym momecncie chyba zorientowała się, że przez swoje zachowanie może go stracić ale nie wiedziała jak się wycofać.
Ja wyciągnełam pierwsza rękę, zaprosiłam ją z rodzicami do nas na kolacje.
Od tego czasu jest cud miód, jest bardzo miła dla mnie i wogóle mam spokój

Niestety nie mamy wspólnych tematów, a szkoda, ona ma inne podejście do życia.

Nie mówie jej "mamo" bo uważam że mamę ma się tylko jedną i chociaż nasze stosunki są teraz naprawde dobre nie przeszło by mi to przez gardło.

Ale najważniejsze jest żeby TŻ stawał po twojej stronie, teraz ty powinnaś być najważniejsza a nie mamusia.

A tak ogólnie to wesele z reguły odbywa się w miejscowości panny młodej
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2009-01-19 o 23:54
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 00:05   #16
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
A tak ogólnie to wesele z reguły odbywa się w miejscowości panny młodej

klask i:

Ja już też n ie jeżdże, byłam tylko ostatnio bo mój TŻ złamał noge ale on wie że nie lubie tam przyjeżdżać bo jest jak w muzeum, nie wolno wyjść z jedzeniem z kuchni, zostawiać niedopitej herbaty no koszmar To jest przykre
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 01:06   #17
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
klask i:

Ja już też n ie jeżdże, byłam tylko ostatnio bo mój TŻ złamał noge ale on wie że nie lubie tam przyjeżdżać bo jest jak w muzeum, nie wolno wyjść z jedzeniem z kuchni, zostawiać niedopitej herbaty no koszmar To jest przykre
No niestety tak bywa, ale wiesz jak będzie po ślubie to przynajmniej będzie mniej okazji do kłótni i problemów, przynajmniej można mieć taką nadzieję.

Ja nie lubie jeździć bo jest drętwo, skoro nie mamy wspólnych tematów. Całe szczęscie często jest tam rodzeństwo TŻ więc z nimi wtedy rozmawaim i jest spoko.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 09:47   #18
AgusiaGda
Raczkowanie
 
Avatar AgusiaGda
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 373
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

ja albo bym olała babę i wybrała lokal, który MI/NAM pasuje - albo odwołałabym wesele znając moje nastawienie do tego typu imprez - druga opcja jest bardziej prawdopodobna



a nie możecie sami zapłacić np. za obiad dla najbliższych? (sam obiad weselny)
AgusiaGda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 11:10   #19
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez AgusiaGda Pokaż wiadomość
ja albo bym olała babę i wybrała lokal, który MI/NAM pasuje - albo odwołałabym wesele znając moje nastawienie do tego typu imprez - druga opcja jest bardziej prawdopodobna



a nie możecie sami zapłacić np. za obiad dla najbliższych? (sam obiad weselny)
no pewnie bym mogła jak coś odłożę, nie pracuję ale TŻ chce wesele
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 11:52   #20
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Ja tez nie mialam ciekawej sytuacji z moja tesciowa, moge nawet powiedziec ze duzo gorsza. Moj tz jest Serbem i moja tesciowa uparla sie na slub wlasnie w Serbii. Przez 2 miesiace sie z nia meczylam ( tzn moj tz sie meczyl z nami, poniewaz z racji roznych jezykow, nie moglysmy rozmawiac bezposrednio miedzy soba). Ale kiedy pojechalam do Serbii na wesele i zobaczylam jak ono tam wyglada, powiedzialam stanowczo nie. Kiedy w koncu zgodzila sie na wesele w Polsce, chciala abym wziela slub w kosciele prawoslawnym, poniewaz jest to ich wyznanie. Ja jestem katoliczka, praktykujaca katoliczka, wiec dla mnie to wogole nie wchodzilo w rachube, zwlaszcza ze kazdy z nich jest niewierzacy, moj tz nawet nie pamieta kiedy ostatnio byl w cerkwii. Ciagle powtarzala, ze jej syn wychodzi za maz i ona chce aby jej znajomi mogli tam byc razem z nim ( do glowy jej nie przyszlo, ze jest to tez moj slub o ktorym marzylam odkad mialam 6 lat), chciala poprostu zrobic z naszego slubu wielkie przedstawienie, zaprosic ok 300 osob, ktorych moj tz wogole nie zna i chyba wlasnie to przewazylo, ze moj tz sie zbuntowal i powiedzial ze slub i wesele bedzie w Polsce, a jesli bedzie sie dalej upierala to mozemy zrobic kolejne przyjecie w Serbii. Wiec stanelo na tym ze bede mogla zalozyc moja suknie 2 razy i miec 2 wesela
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 11:54   #21
arisa
Zadomowienie
 
Avatar arisa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Twój TŻ chce wesela, ale może jednak zmieniłby zdanie, gdybyś z nim poważnie porozmawiała. Bo przecież to ma być wasz dzień, jeden ze szczęśliwszych dni - może zrozumie, że poki co to dla ciebie mordęga
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca

http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png

15.12.2010 - prawo jazdy zdane
arisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 13:35   #22
egwene6
Rozeznanie
 
Avatar egwene6
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Ech, problemy z teściowymi....lepiej ich nie lekceważyc zwłaszcza jeśli TŻ staje po stronie swojej "mamusi". Moja mama nie została zaakceptowana przez oboje teściów i wojna podjazdowa trwa już z przerwami ponad 30 lat. I wiem że mówi się że w końcu nie wychodzi się za mąż za teściową ale małżeństwo nadal może byc pod jej ogromnym wpływem. Moi rodzice nigdy nie mieszkali z teściami - nie mieszkali nawet w tym samym mieście- ale i tak stosunki z nimi były i nadal są jednym z najbardziej częstych powodów kłótni. Doszło do tego że w tej chwili ja nie mogę zaprosic na moje wesele dziadków jeśli chcę żeby moja mama na nie przyszła i na odwrót Wiem, jest to ekstremalna sytuacja i nigdzie nie jest powiedziane że konflikt musi eskalowac do takiego stopnia ale zawsze lepiej spróbowac rozwiązac sytuację jeszcze przed ślubem albo przynajmniej wybadac czy można liczyc na bezwarunkowe wsparcie TŻ w przyszłych sytucjach konfliktowych.
Ja, z kolei, mam zupełnie inny problem z przyszłą teściową która okazała się byc cudowną kobietą którą bardzo chciałabym miec blisko siebie. Niestety mieszka ona ponad 20 tysięcy kilometrów od Polski i, jak dobrze pójdzie, będziemy się widywac raz na dwa, trzy lata Wczoraj miała urodziny i rozmawialiśmy przez skype i po raz kolejny uderzyło mnie to że nie będę mogłą liczyc na jej bezpośrednie wsparcie.
__________________
29.08.2009 -

12.09.2011
Emma i Gabriel już z nami
egwene6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 14:04   #23
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez egwene6 Pokaż wiadomość
Ech, problemy z teściowymi....lepiej ich nie lekceważyc zwłaszcza jeśli TŻ staje po stronie swojej "mamusi". Moja mama nie została zaakceptowana przez oboje teściów i wojna podjazdowa trwa już z przerwami ponad 30 lat. I wiem że mówi się że w końcu nie wychodzi się za mąż za teściową ale małżeństwo nadal może byc pod jej ogromnym wpływem. Moi rodzice nigdy nie mieszkali z teściami - nie mieszkali nawet w tym samym mieście- ale i tak stosunki z nimi były i nadal są jednym z najbardziej częstych powodów kłótni. Doszło do tego że w tej chwili ja nie mogę zaprosic na moje wesele dziadków jeśli chcę żeby moja mama na nie przyszła i na odwrót Wiem, jest to ekstremalna sytuacja i nigdzie nie jest powiedziane że konflikt musi eskalowac do takiego stopnia ale zawsze lepiej spróbowac rozwiązac sytuację jeszcze przed ślubem albo przynajmniej wybadac czy można liczyc na bezwarunkowe wsparcie TŻ w przyszłych sytucjach konfliktowych.
Ja, z kolei, mam zupełnie inny problem z przyszłą teściową która okazała się byc cudowną kobietą którą bardzo chciałabym miec blisko siebie. Niestety mieszka ona ponad 20 tysięcy kilometrów od Polski i, jak dobrze pójdzie, będziemy się widywac raz na dwa, trzy lata Wczoraj miała urodziny i rozmawialiśmy przez skype i po raz kolejny uderzyło mnie to że nie będę mogłą liczyc na jej bezpośrednie wsparcie.

a ja sie zastanawiam, jak można swojemu dziecku powiedzieć, ze jeśli przyjdą dziadkowie to ja nie przyjdę!!! To jest spraw a twoich rodziców i dziadkó! I nie powinni ciebie do tego mieszać! JA bym postawiła matke przed takim właśnie faktem, ze to jest twoje wesele i z powodu ich problemów nie masz zamiaru nie zapraszać dziadków, bo mam wrażenie, ze są dla ciebie bliscy. Tak się po prostu nie robi!!! U mojego TŻ też jego matka ze swoimi teściami się nie odzywa, i powiedziała że ich nie zaprosi, a ja jej na t, ze po moim trupie i że prędzej ja ich zaproszę niż ma ich nie być, albo jeśli ich ni będzie to i jej rodziców też! Przegięcie!
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 14:56   #24
egwene6
Rozeznanie
 
Avatar egwene6
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
a ja sie zastanawiam, jak można swojemu dziecku powiedzieć, ze jeśli przyjdą dziadkowie to ja nie przyjdę!!! To jest spraw a twoich rodziców i dziadkó! I nie powinni ciebie do tego mieszać! JA bym postawiła matke przed takim właśnie faktem, ze to jest twoje wesele i z powodu ich problemów nie masz zamiaru nie zapraszać dziadków, bo mam wrażenie, ze są dla ciebie bliscy. Tak się po prostu nie robi!!! U mojego TŻ też jego matka ze swoimi teściami się nie odzywa, i powiedziała że ich nie zaprosi, a ja jej na t, ze po moim trupie i że prędzej ja ich zaproszę niż ma ich nie być, albo jeśli ich ni będzie to i jej rodziców też! Przegięcie!
To nie do końca tak.... Po pierwsze trochę uprościłam sytuację bo opisanie jej zajęło by mi prawdopodobnie kilka tysięcy słów. Po drugie, nikt mi nie postawił takiego ultimatum że nie mogę zaprosic dziadków - ale wiem co by się działo gdybym ich zaprosiła wolę miec spokój na swoim weselu niż sceny tuż przed lub w trakcie. Poza tym w cały galimatias jest w tej chwili zamieszany też mój wujek (brat mojego taty) więc sytuacja jest jeszcze bardziej pogmatwana a on ją tylko jeszcze bardziej zaostrza. W każdym razie, wszystko sprowadza się do tego że cały problem zaczął się od konfliktu z teściową i faktu że mój tata nie stanął w obronie mojej mamy w odpowiednim momencie. Musisz zdawac sobie z tego sprawę że jeśli w tej chwili masz z przyszłą teściową scysje o bzdury to ten problem nie zniknie sam z siebie a ślub nic tu nie zmieni więc jeśli twój TŻ cię nie poprze musisz byc gotowa na głupie, frustrujące kłótnie i konflikty
__________________
29.08.2009 -

12.09.2011
Emma i Gabriel już z nami
egwene6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 16:28   #25
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Ja już nie wiem co mam robić Jestem totalnie załamana PRzez ostatnie kilka dni szukałam w necie odpowiedniego lokalu. Znalazłam kilka fajnych, więc moja mama zaprosiła przyszłą teściową na wspólne oględziny. Wydawało mi się że tak będzie uprzejmie i że nikt nie powie, że sama zadecydowałam. Powiedziała ze nie ma jej męża twraz, nie ma listy gości i milon wymówek. Rozmawiałam z TŻ o tym i powiedziałam, ze mamy chcą jechać ogladać z nami, bo myślałam, ze ona też jest chętna, a on mi na to żebym nie mówiła za jego mamę Zagięło mnie, bo po wcześniejszej rozmowie myślałąm, że jest mimo wszystko chętna, a TŻ chlapną ze ona wcale nie chce jechać z nami Widać że mu się wyrwało, bo chciał się z tego wycofać. Ona sobie ugniotła w głowie, że wesele ma być koło ich miejscowości bo ona chce u siebie gości po wsi po domach spać poło.żyć I ma jeszcze do mnie jakieś głupie pretensje Jest mi tak cholernie przykro! nie mam do tego siły ta kobieta mnie wykończy nie nawidzę jej!!! nigdy nie będę mówiła do niej mamo!
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
No tak ale ona ma na ten temat inne zdanie! Poza tym to nie ja płacę za wesele. Niby tak ma być że to my mamy wybierać, ale znam tą kobietę i wiem, ze zaraz wszystko jej się będzie niepodobać Boli mnie to, ze jest taka fałszywa Dla mnie to nie jest śmieszne bo mój TŻ jest w nią zapatrzony a ona to wykorzystuje To jest wredne babsko, której sie nie podoba ze straci robola! bo tak traktuje swojego syna a mojego TZ-ta. Niby tiutu-tiutu że jak fajnie a za plecami się "żali"!
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Chciałabym 9 października 2010 ale żeby zaklepać termin trzeba coś znaleźć i sie dogadać i koło się zamyka


wiem ze nie mogę źle o niej mówić ale czasem mam wrażenie że nie wytrzymam, szczególnie że ona mnie prowokuje! i to tak żeby on nie widział i nie słyszał! Przyczepia się o za długo otwartą lodówkę, o złą śmietanę, o mocno spieczone pierogi które zrobiłam spieczone bo robiłam dla siebie bo takie lubie, o nie ten ręcznik, bo ten to czyjś, a że coś łupnęło i co my tam robimy, to jej w końcu powiedzialam że mam już lata bo nie wytzymałam z tym co robimy

nie chce z nią żyć ani obok niej. Nie chcę być w takiej chierarchi: teściowa, obrządek a na końcu ja bo tak by było. T u tylko separacja pomoze
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
nie jestem na jej utzymaniu a tym bardziej łasce, nie mieszkam z nią i ona nie płaci za moją część wesela. chodzilo mi o to że ja nie wykładam ani mój TŻ własnych pieniędzy ale nasi rodzice. Gdybym musiała mić z niąbliskie kontakty uznałabym to za karę!

chodziło mi o odseparowanie jej od syna

tylko jak się mozna zdystansować w sytuacji gdzie się podejmuje decyzje na temat dużych pieniędzy i trzeba to zrobić razem
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Ja chciałam przyjęcie, ale moja teściowa to wieśniara, wszędzie była to jak ona teraz nie zaprosi? Dla mnie wesele to parodia...No i niestety to synek mamusi

A czy któraś z was miała taki problem albo ma? Jak to załatwiłyście?
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
nie no ale czasem bywam u niego w domu wtedy są takie sytuacje. A mówiłam o rodzicach moich i jego. Bardziej łopatologicznie wytłumaczyć się nie da
A z tą śmietaną to że w lodówce jest kilka butelek, pytam która a ona że którąkolwiek a jak którąś wzięłam to "Nie tą!" strasznie to głupie
Jeśli to wasi rodzice płacą za wesele, to teściowa też ma coś do powiedzenia w tej sprawie, lokal i tym podobne.

Natomiast.
Nie wnikam w wasze relacje, ale masz bardzo negatywne nastawienie do przyszłej teściowej, co nie pomoże w budowaniu zdrowych relacji w rodzinie.
Poza tym.
O przyszłym mężu też niezbyt pochlebnie się wyrażasz: "synek mamusi"
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 17:12   #26
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jeśli to wasi rodzice płacą za wesele, to teściowa też ma coś do powiedzenia w tej sprawie, lokal i tym podobne.

Natomiast.
Nie wnikam w wasze relacje, ale masz bardzo negatywne nastawienie do przyszłej teściowej, co nie pomoże w budowaniu zdrowych relacji w rodzinie.
Poza tym.
O przyszłym mężu też niezbyt pochlebnie się wyrażasz: "synek mamusi"
Synek mamusi - a co w tym obraźliwego?? ona sama o nim tak mówi, ja jemu tez tak mówię. Widzę, ze nigdy nie byłaś w takiej sytuacji więc raczej nie wiesz o czym mówię. A może jesteś jedną z takich teściowych??? Ja już do niej tyle razy rękę wyciągałam, a ona to olewała, że już wiecej nie będę. JA wiem, ze skoro ona wykłąda pieniądze, to też ma jakieś słowo i od tego sie to wszystko zaczęło! Trzeba było przeczytać uważnie pierwszy post I to nie o to chodzi, że ma być tak jak ja chcę i koniec kropka, ale ona nawet nie bierze pod uwagę tego co moi rodzice by chcieli oraz wielu innych rzeczy, które by były wygodne dla gości, a to tylko dlatego że jest chytra i skąpa!. I nie mam zamiaru budować z nią żadnych relacji rodzinnych. Teściowa to nie rodzina!

Cytat:
Napisane przez egwene6 Pokaż wiadomość
To nie do końca tak.... Po pierwsze trochę uprościłam sytuację bo opisanie jej zajęło by mi prawdopodobnie kilka tysięcy słów. Po drugie, nikt mi nie postawił takiego ultimatum że nie mogę zaprosic dziadków - ale wiem co by się działo gdybym ich zaprosiła wolę miec spokój na swoim weselu niż sceny tuż przed lub w trakcie. Poza tym w cały galimatias jest w tej chwili zamieszany też mój wujek (brat mojego taty) więc sytuacja jest jeszcze bardziej pogmatwana a on ją tylko jeszcze bardziej zaostrza. W każdym razie, wszystko sprowadza się do tego że cały problem zaczął się od konfliktu z teściową i faktu że mój tata nie stanął w obronie mojej mamy w odpowiednim momencie. Musisz zdawac sobie z tego sprawę że jeśli w tej chwili masz z przyszłą teściową scysje o bzdury to ten problem nie zniknie sam z siebie a ślub nic tu nie zmieni więc jeśli twój TŻ cię nie poprze musisz byc gotowa na głupie, frustrujące kłótnie i konflikty

ech...mimo wszystko uważam, że twoja rodzina powinna się zachować na twoim ślubie jak ludzie cywilizowani nawet siąść na 2 różnych końcach stołów. strasznie przykre są takie sytuacje ja niestety jestem tego świadoma
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031



Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2009-02-10 o 13:46 Powód: proszę nie pisać post pod postem i korzystać z funkcji "multicytowania"
bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 18:13   #27
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Synek mamusi - a co w tym obraźliwego?? ona sama o nim tak mówi, ja jemu tez tak mówię. Widzę, ze nigdy nie byłaś w takiej sytuacji więc raczej nie wiesz o czym mówię. A może jesteś jedną z takich teściowych??? Ja już do niej tyle razy rękę wyciągałam, a ona to olewała, że już wiecej nie będę. JA wiem, ze skoro ona wykłąda pieniądze, to też ma jakieś słowo i od tego sie to wszystko zaczęło! Trzeba było przeczytać uważnie pierwszy post I to nie o to chodzi, że ma być tak jak ja chcę i koniec kropka, ale ona nawet nie bierze pod uwagę tego co moi rodzice by chcieli oraz wielu innych rzeczy, które by były wygodne dla gości, a to tylko dlatego że jest chytra i skąpa!. I nie mam zamiaru budować z nią żadnych relacji rodzinnych. Teściowa to nie rodzina!

Maszracje mami synek to jest obraźliwe W dzisiejszych czasach jest to niestety coraz częszcza przypadłość

I jak się nam takie osobnik trafi to mamy prprostu troche więcej roboty, żeby przerwać tą pępowine
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-20, 18:46   #28
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Maszracje mami synek to jest obraźliwe W dzisiejszych czasach jest to niestety coraz częszcza przypadłość

I jak się nam takie osobnik trafi to mamy prprostu troche więcej roboty, żeby przerwać tą pępowine
ale to nie jest tak że on się bez mamusi nie obejdzie, popłącze i przestanie. To mamusia się bez niego nie może obejść
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 19:08   #29
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Synek mamusi - a co w tym obraźliwego?? ona sama o nim tak mówi, ja jemu tez tak mówię. Widzę, ze nigdy nie byłaś w takiej sytuacji więc raczej nie wiesz o czym mówię. A może jesteś jedną z takich teściowych??? Ja już do niej tyle razy rękę wyciągałam, a ona to olewała, że już wiecej nie będę. JA wiem, ze skoro ona wykłąda pieniądze, to też ma jakieś słowo i od tego sie to wszystko zaczęło! Trzeba było przeczytać uważnie pierwszy post I to nie o to chodzi, że ma być tak jak ja chcę i koniec kropka, ale ona nawet nie bierze pod uwagę tego co moi rodzice by chcieli oraz wielu innych rzeczy, które by były wygodne dla gości, a to tylko dlatego że jest chytra i skąpa!. I nie mam zamiaru budować z nią żadnych relacji rodzinnych. Teściowa to nie rodzina!
Aha
Więc i przyszła synowa to nie rodzina
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 19:34   #30
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Jestem ZAŁAMANA!!!

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Aha
Więc i przyszła synowa to nie rodzina
dokładnie
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.