Problem z brązem

[sieniutka]

Witam dziewczyny,pomóżcie! Zaczne od tego,że odkąd pamiętam farbowałam się na blond (czyli jakieś 15 lat) i zachciało mi się jasnego brązu.Zeby nie było poszłam do fryzjera i ostatecznie otrzymałam kolor ZIELONY...fryzjerka go poprawiła ale był o jakieś 4-5 tonów ciemniejszy niz chciałam.Zrezygnowałam z usług fryzjerki i kupiłam ściągacz koloru Goldwell i farbę Marjirell 6.23 i wodę 6%.Kolor ściągnęło super ale po położeniu farby wyszedł mi kolor ciemniejszy od wyjściowego...Zupełnie nie wiem dlaczego?Może powinnam użyć wody 9% albo jasniejszej farby? W ogóle mam wrażenie,ze moje włosy jakoś mocno "łapią" farbę i np.grzywkę mam ciemniejszą niż reszta włosów.Załączyłam zdjęcie koloru,który chciałabym uzyskać.Jeśli któraś z Was ma pojęcie co mam z tym zrobić bardzo proszę o poradę...

[patrycja350]

wstaw jeszcze swoją fotke włosów to wtedy będzie łatwiej cokolwiek określić.

[Eyva]

mam pytanie do Ciebie Patrycjo 350
czy jak daje się rozjaśniacz na włosy , to istnieje ryzyko popalenia cebulek? a czy to prawda ze rozjaśniacz musi przetrawić włos , zeby np. z ciemnego blondu był jasny blond, i wtedy włosy są jasne ale coraz bardziej cienkie?
a i jeszcze jedno pytanko do ciebie: jak uzyskać kolor "orzech laskowy", taki bardzo, ale to bardzo jasny brąz ?

[Poison27]

żeby uzyskać taki kolor to musisz uzywać farby na poziomie 8 na moje oko - blond najlepiej z odcieniem piaskowym, orzechowym.. Ja uzywam odcienia 7 czasem mieszam z 6 i uzyskuje brązik i to dosc ciemny. Ale to zalezy czy masz cienkie włosy, przesuszone, zniszczone - jesli tak to farba szybko lapie kolor bo ogolnie mają inną strukturę i otwarte łuski. Jesli masz grube i zdrowe wlosy to mozesz uzywać ciemniejszego niz 8 odcienia. Ale pamietaj ze zawsze lepiej kupic jasniejszy odcien i najwyzej za miesiąc go przyciemnić niż odwrotnie

[patrycja350]

Napisane przez Eyva

mam pytanie do Ciebie Patrycjo 350
czy jak daje się rozjaśniacz na włosy , to istnieje ryzyko popalenia cebulek? a czy to prawda ze rozjaśniacz musi przetrawić włos , zeby np. z ciemnego blondu był jasny blond, i wtedy włosy są jasne ale coraz bardziej cienkie?
a i jeszcze jedno pytanko do ciebie: jak uzyskać kolor "orzech laskowy", taki bardzo, ale to bardzo jasny brąz ?

Rozjaśniacza nie powinno sie kłaśc na skore głowy,bo jest to wręcz zabójstwo...!!
Istnieje mechaniczne uszkodzenie cebulek poprzez przetrzymanie rozjasniacza na skórze głowy-poparzenie skóry.
Fryzjerzy czasem tak robią ale to z własnej głupoty i nie wiedzy.. Kiedy zostanie on przetrzymany ponad 50 min a dodatkowo kiedy jest rozrobiony z wysokoprocentowym oxydantem to można pożegnać się z włosami i nie liczyć na cud że odrosną.....

Rozjaśniacz wybija naturalny pigment-Melaninę z włosa.. Mozna tak powiedzieć ze wyciąga z włosów kolor.. Wtedy włos stają się osłabione i puste...
Tłumacząc to tak prostym sposobem: Mamy rurke z kremem,usuniemy krem lekko dotykamy i się kruszy..
Tak samo jest z włosem który utracił swój naturalny kolor,zmienił strukturę a dodatkowo osłabił.

Jasne brązy nazywają sie często ciemnymi blondami.
Z palety kolorów mówi się na poziomie 6 lub 7 jaśniejszy.
Kolor orzechowy bardziej wpada w złoto. Przeważnie jest tak ze bierze sie ciemny blond i łaczy z obrobiona rudego... wiem ze to może dziwnie zabrzmieć ale tym sposobem mozna go uzyskać albo wzorowac sie typowo na gotowych farbach ale zawsze ciekawsze kolory powstają z mieszanek.