Damy radę! Do wakacji 2011 :))

[Zaczarowana___]

Cześć ; )
Na początek może powiem kilka słów o sobie...
Ta więc.. odwiedzałam już to forum, miałam inne konto... odchudzałam się w zeszłe wakacje... udało się wtedy. Lecz zapuściłam się kompletnie ;((((
Zapomniałam o diecie, ruchu jadłam dużo i źle źle źle

Mam na imię Ola i teraz idę do 1 klasy liceum =)
Moim planem <marzeniem!> jest schudnąć do wakacji... Tak więc daje sobie na to cały rok. Myślę, że to rozsądne podejście
Postanowiłam założyć to konto bo wiem, że z wami z waszą pomocą, wsparciem będzie mi łatwiej.. jak również ja z miłą chęcie jak tylko będe umiała mogę pomagać wam
Chciałbym, abyśmy utworzyły grupę wsparcia dzięki, której będzie łatwiej...

Moje postanowienia?
- zero słodyczy
- ciemne pieczywo (grahamki)
- warzywa, owoce
- co do ruchu to nie wiem jak to będzie bo wiem, że będe miała teraz dużo nauki ale wf w szkole zostaje =)
- nie jeść późnymi wieczorami..

Wiem... teraz przydało by się powiedzieć ile waże... ale nie wiem
Nie wchodze na wagę wolę się nie dołować... zrobie to za jakieś 2 miesiące jak będę widziała, że jest mnie 'mniej'

Pozdrawiam

[orchideaQ]

chętnie z Toba poklikam jesli będziesz chciała i wymienie sie moimi spostrzeżeniami co do odchudzania

mi idzie dosc dobrze, w 3 tyg 2,5 kg,nie duzo,ale zdrowo,bez głodowania,ruch sredni...

[Zaczarowana___]

Napisane przez orchideaQ

chętnie z Toba poklikam jesli będziesz chciała i wymienie sie moimi spostrzeżeniami co do odchudzania

mi idzie dosc dobrze, w 3 tyg 2,5 kg,nie duzo,ale zdrowo,bez głodowania,ruch sredni...

Witaj Oczywiście, że chce
Gratuluje spadku wagi i życze kolejnych sukcesów
Ja zaczynam dopiero dzisiaj więc na rezultaty musze jeszcze dłuuugo czekać.

[naatalia141]

Cześć ;p Też jestem tutaj nowa , i bardzo chętnie dołączę się do Was. Próbowałam w te wakacje , dwa tygodnie wytrzymałam ale zrezygnowałam. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej

[Zaczarowana___]

Napisane przez naatalia141

Cześć ;p Też jestem tutaj nowa , i bardzo chętnie dołączę się do Was. Próbowałam w te wakacje , dwa tygodnie wytrzymałam ale zrezygnowałam. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej

Cześć miło, że jest nas coraz więcej
Tak.. skąd ja znam tą rezygnacje ;/
Ale teraz wiem, że sobie poradzimy )

[orchideaQ]

proponuje Wam sprawdzoną przeze mnie i wiele forumowiczek tzw dietę MŻ-Wr... je się wszytsko,ale w mniejszych ilosciach,sporo ruchu,i na prawde rezultaty są! moze nie chudnie się bardzo szybko jak np na Dukanie, Kopenhaskiej, ale za to zdrowo i mniejsze prawdopodobienstwo jo-jo!

[Zaczarowana___]

Napisane przez orchideaQ

proponuje Wam sprawdzoną przeze mnie i wiele forumowiczek tzw dietę MŻ-Wr... je się wszytsko,ale w mniejszych ilosciach,sporo ruchu,i na prawde rezultaty są! moze nie chudnie się bardzo szybko jak np na Dukanie, Kopenhaskiej, ale za to zdrowo i mniejsze prawdopodobienstwo jo-jo!

Ja właśnie chce chudnąć w ten sposób... ale wyeliminowac całkowicie słodycze, białe pieczywo

[beat@]

To dołączę i ja Podobnie jak założycielka wątku moim celem jest lato 2011 i mam nadzieję że wytrwam. Niedawno zaczęłam jakieś 1,5 tygodnia temu. Nie jem wcale pieczywa, chyba że już naprawdę nie mam wyjścia. Zamiast chlebka kupuję takie chlebki żytnie (jak wafelki) z sonko. na śniadanko płatki na mleku, potem około 13:00 znowu te "wafelki" i do tego biały serek + czerwona herbata lub woda nineralna niegazowana. w międzyczasie lekki obiadek i o 18 kolacja

wieczorami biegam ale kupiłam sobie orbitreka to się na nim katuję

Nie ważyłam się jeszcze ale mam zamiar zrobić to jutro i wtedy określę swój próg wagi

[uczuciowa]

też chętnie dołączę :P nie wiem, który to już wątek, na którym postaram się schudnąć...
do wakacji następnych aż 10 miesięcy, ja mam do zrzucenia 8 kg, więc mogę to robić bardzo powoli, ale i bez efektu jojo.
diety nie mam i nie będę miała jakiejś konkretnej, bo nie daję rady na takich. po prostu zmienię nawyki żywieniowe.
z ćwiczeń na razie jeżdzę na orbitreku i kręcę hula hop. jakiś trening siłowy by mi się jeszcze przydał, muszę coś poczytać. :P

[beat@]

ja to tak po cichu planuję zrzucić z 10 kg ale konkretnie powiem jutro jak się zważę. diet podobnie też nie stosuję bo diety się mnie nie trzymają więc też nawyki żywieniowe zmieniam.

Uczuciowa, a ile ćwiczysz na orbitreku dziennie ? Ja w ubiegły piątek go kupiłam i zaczęłam od 5 minut, dziś udało mi się poćwiczyć 10 minut bez żadnej przerwy no i jestem w tym konsekwentna, bo jeszcze jakiś czas temu pobiegałabym ze 2-3 razy i na tym by się skończyło a teraz twardo idę w zaparte i nie mam zamiaru odpuszczać

[Zaczarowana___]

Uczuciowa, beat@ Witajcie
Fajnie, że mamy wspólny cel. Wakacje 2011 Została maasa czasu więc wierze w to, że nam się uda

uczuciowa też kręcę hula hop kupiłam na allegro takie wielkie z masażem... ale będąc na wakacjach u brata zostawiłam go I teraz muszę czekać aż przyjedzie i mi go przywiezie i wtedy znów zacznę hulać Bo naprawdę jak kiedyś kręciłam szybko było widać efekty

[naatalia141]

Cieszę się że tylko osób jest zainteresowanych. Juz tyle razy próbowałam ;d Moim celem jest zwalczenie " boczków" i troche brzucha ;d od dzisiaj zero słodyczy i innych złych rzeczy ;p i oczywiście owoce, warzywa ..

[Zaczarowana___]

hej Jak tam wam dzień mija?
Co dzisiaj jadłyście? ;p I co macie zamiar zjeść
U mnie na śniadanie była grahamka z pomidorem i ogórkiem i przed chwilą jabłko Zaraz jade na zakupy z koleżankami
Co do obiadu to jeszcze nie ;/ mam pomysłu

[naatalia141]

Ja właśnie chrupię marchewkę ;p

[cuxia]

Czesc Dziewczyny!

W takim razie ja tez sie przylacze... Po ostatnich wkacjach stwierdzilam, ze musze cos ze soba zrobic... Przed urodzeniem dziecka wazylam 57kg a po narodzinach Wojtka zostalo mi sie 15kg nadwagi.... Masakra jakas! Na plazy wygladalam jak slonica...Oczywiscie zauwazylam to dopiero na zdjeciach... Moj problem polega na tym ze jem w sumie malo posilkow, ale jak juz sie dorwe do obiadu to potrafie zjesc tyle co moj maz... Masakra! Mam nadzieje ze jak dolacze do Was bedzie mi razniej....

[beat@]

No i się zważyłam, 69 kg żywej wagi przy 165 cm wzrostu (miesiąc temu było 71 kg)
Mój cel może i jest dość radykalny ale chcę zejść do 50 kg, chyba że wcześniej stwierdzę że jest ok

No to trzymajcie kciuki

[naatalia141]

Ja mam 55 przy 160 .. Nie wiem czy dobrze czy źle, ale musze zwalić trochę boczki..

[Zaczarowana___]

Napisane przez naatalia141

Ja mam 55 przy 160 .. Nie wiem czy dobrze czy źle, ale musze zwalić trochę boczki..

Na boczki polecam hula hop

Witam i uciekam biegać Hehe będe wieczorkiem

[karolllcia119]

hmmm to ja tez sie przylaczam;] hmmm ale od wrzesnia bo teraz siedze w iemczech i niemam innego wyjscia jak jesc te tlusrte obiady wrrr . rok temu schudlam z 69 do 57kg ale lekarze kazali mi przytyc te 4kg przy wz 170cm bo juz okrsu niemialam wrr. no i trzymalam tta wage 61 ale gdy 30czerwca wyjechalam na praktyki do tych niemiec to wiecie nuda nuda jak sie ma wolne to sie jadlo slodycze wrr a wpolsce zadko... no i oprzybylo pare cm w biodrach i wtalii az patrzec niemoge;( dlatego jak wroce mam zamiar zero slodyczy cwiczyc brzuszki sklony itp nawet A6 i zmienic nawyki zywieniowe;d i powrocic do czerwonej herbatki;d

[asqa8]

Dziewczyny mogę się przyłączyć?Chciałabym do przyszłych wakacji zrzucic okolo 10 kg może troszkę mniej,stawiam na zdrowy tryb życia czyli u mnie bieganie i aqua aerobic i przejście na dietę ale nie radykalną .To jak moge na was liczyć ,abyście mnie wspierały?

[Zaczarowana___]

karolllcia119 Witam Fajnie, że chcesz do nas dołączyć
Może byc i od września Tak to jest jak się wyjedzie i nie ma wyjścia co jeść... a te słodycze pochłaniene z nudów.. skąd ja to znam?

asqa8 Oczywiście, że możesz! Witamy Jasne, że będziemy Cie wspierać w kupie siła! Czuje, że nam się uda

Ja byłam biegać dzisiaj z koleżanką Trochę biegłyśmy, troche szłyśmy ale zawsze to coś

[uczuciowa]

Napisane przez beat@

ja to tak po cichu planuję zrzucić z 10 kg ale konkretnie powiem jutro jak się zważę. diet podobnie też nie stosuję bo diety się mnie nie trzymają więc też nawyki żywieniowe zmieniam.

Uczuciowa, a ile ćwiczysz na orbitreku dziennie ? Ja w ubiegły piątek go kupiłam i zaczęłam od 5 minut, dziś udało mi się poćwiczyć 10 minut bez żadnej przerwy no i jestem w tym konsekwentna, bo jeszcze jakiś czas temu pobiegałabym ze 2-3 razy i na tym by się skończyło a teraz twardo idę w zaparte i nie mam zamiaru odpuszczać

ja miałam podobnie, na początku było tak 3 dni ćwiczenia na nim i mi się to znudziło, ale teraz już od 7 dni jeżdżę 30 minut dziennie, zdarzyło się 45, ale teraz chcę zwiększyć do godzinki. niestety te 7 dni diety się nie trzymałam, ale przynajmniej już się tak na tym orbitreku nie męczę :P

a dzisiaj jeździłam 2x 30 minut orbitrek, 30 min hh ; )



a i chyba nie pisałam, ważę 58 przy 165 i właśnie chcę zgubić te 8 kg, żeby było 50

[asqa8]

uczuciowa to jesteśmy z ta samą wagą i tak samo chce stracić tyle co ty ;P

[orchideaQ]

Witam wszystkie nowe kobitki

Ja wczoraj miałam dość udany dzień, dieta ok, poza tym 3 h spaceru po górach w celu zbierania jagód, domowe sprzątanie po remoncie,nawet nie wiem kiedy zasnęłam...
niestety dostałam @ i nie weszłam wczoraj na wage,a dzis wskazała 1 kg wiecej jak ostatnio..
ale głowa do góry
własnie zastanawiam sie nad sniadaniem,chyba będą płatki z mlekiem..

beat@,a ja mam 164 i na razie dąże do takiej wagi jak Ty masz tzn 69kg

[cuxia]

Dzien dobry Dziewczyny!

orchideaQ ja tez nie wiem kiedy zasnelam... Wrocilismy wakacji i jakos jestem bardziej wycienczona niz przed wyjazdem... A ostatnio z zazsnieciem to problemow nie mam... eheheh....
Ja sobie na sniadanie poszlam na latizne... zaraz jogurt naruralny ze zbozami :P

Mi tez by najlepiej wyszlo jakbym wazyla 50kg:P A mam 164cm tez wzrostu...ale cieszylabym sie jakby chociaz te 10 udalo sie zrzucic... A moj problem polega na tym, ze jakos sama nie umiem trzymac diety.... I tu juz nie chodzi o to zeby jesc mniej, bo to wytrzymam i chce zrobic sobie cos w stylu "zrec polowe" ale musze zmusic sie do tego zeby jesc wiecej posilkow a nie dwa obfite,... Do tej pory moje jedzenie wygladalo tak : ok 10-11 jak mlody usnie wieeelka jajecznica albo 4kanapki z normalnego chleba z dodatkami... Rezygnuje wiec z pieczywa bialego i jem 5 posilkow dziennie....


Niestety do ciiczen to tak nie bardzo bo maz wraca pozno z pracy i nawet nie mam kiedy biegac itp... Ale przy dziecku dosc sie chyba nacwicze:P

[Zaczarowana___]

Napisane przez orchideaQ

Witam wszystkie nowe kobitki

Ja wczoraj miałam dość udany dzień, dieta ok, poza tym 3 h spaceru po górach w celu zbierania jagód, domowe sprzątanie po remoncie,nawet nie wiem kiedy zasnęłam...
niestety dostałam @ i nie weszłam wczoraj na wage,a dzis wskazała 1 kg wiecej jak ostatnio..
ale głowa do góry
własnie zastanawiam sie nad sniadaniem,chyba będą płatki z mlekiem..

beat@,a ja mam 164 i na razie dąże do takiej wagi jak Ty masz tzn 69kg

Nie martw się w czasie @ zawsze waży się więcej


Witam nowe dziewuszki
Ja już po śniadanku grahamka z bieluchem i ogórkiem
Za chwile mam zamiar zjeść brzoskwinie
A potem jade na zakupy

[orchideaQ]

cuxia-wiesz przy dziecku sie cwiczy,ale zawsze chwilke mozesz nalezc jak ono sie bawi to obok niego na podłodze pocwiczyc
dobre z 5 min dziennie

ja mam problem z posiłkami,bo praca od 11-18,ale powolutku chudne poprzez rozłozenie posiłków z 2 (sniadanie przed wyjsciem z pracy i obiado kolacja ok 19 po powrocie) do ok 4 przewaznie,z 5 ciezko jest..

ale musimy wierzyc,ze nam sie uda!!!

[Zaczarowana___]

Dobry wieczór
Jak tam dzień wam minął? Ja byłam biegać i jestem z siebie dumna dałam radę 30 minut '

Nie wiem czemu ale coraz bardziej wierze w to, że mi się uda

[naatalia141]

A ja nie wierze . Dzisiaj zgrzeszyłam.;/ ale od jutra na pewno nie jem słodyczy..

[Zaczarowana___]

naatalia141 A co zjadłaś takiego?