irytujące zdjęcie jego byłej

[dantiris]

mój TŻ posiada mnóstwo zdjęć z przeszłośći, w tym ze swoimi byłymi. nie przeszkadza mi to. to jego przesżłość. ale jedno mnie strasnzie irytuje. otóż na jednym z nich widnieje pozująca jego była narzeczona, w samym staniku i z rozpiętym rozporkiem. niby wiem, ze on w ogole tych zdjęć nie ogląda ani nic, ale jednak sam fakt, że to zdjęcie tam jest doprowadza mnie do sząłu! jak myślicie, powinnam domagać się wyrzucenia go przez niego, czy też zostawić w spokoju? jest między nami swoboda i oboje staramy nie stwarzać sobie powodów do zazdrości, ale sama myśl o tym zdjęciu pobudza we mnie zazdrość, złość, sama nie wiem

[Lexie]

Ja bym poprosiła o wywalenie takiego zdjęcia.

[Chatul]

Napisane przez dantiris

mój TŻ posiada mnóstwo zdjęć z przeszłośći, w tym ze swoimi byłymi. nie przeszkadza mi to. to jego przesżłość. ale jedno mnie strasnzie irytuje. otóż na jednym z nich widnieje pozująca jego była narzeczona, w samym staniku i z rozpiętym rozporkiem. niby wiem, ze on w ogole tych zdjęć nie ogląda ani nic, ale jednak sam fakt, że to zdjęcie tam jest doprowadza mnie do sząłu! jak myślicie, powinnam domagać się wyrzucenia go przez niego, czy też zostawić w spokoju? jest między nami swoboda i oboje staramy nie stwarzać sobie powodów do zazdrości, ale sama myśl o tym zdjęciu pobudza we mnie zazdrość, złość, sama nie wiem

Ja bym to zdjęcie olała, jeżeli facet naprawdę go nie ogląda itd. Skoro był kiedyś z tą dziewczyną, to mógł robić sobie z nią takie zdjęcia jakie chciał, nic w tym złego.
Jeżeli jednak z jakiegoś powodu to zdjęcie Cię denerwuje to powiedz to TŻ-owi i poproś żeby je przełożył w inne miejsce. Bo o ile ma prawo takie zdjęcie mieć, to nie powinien mieć go na wierzchu

[Dont]

Również grzecznie poprosiłabym o wyrzucenie tego zdjęcia. Proste pytanie - po co mu ono?
Jak zauważy u Ciebie małe ukłucie zazdrości, zapewne nawet się ucieszy.

[Kmee]

Jeśli to zdjęcie tak Cię denerwuje, to mu o tym powiedz i poproś, żeby wywalił je dla Twojego świętego spokoju

[Madaaa]

A on powie "po co" i tak tego nie oglądam.

[Lexie]

A gdzie on właściwie trzyma to zdjęcie, że je zobaczyłaś?

[Kmee]

Napisane przez Madaaa

A on powie "po co" i tak tego nie oglądam.

bo: "oglądasz czy nie, ja jestem zazdrosna i się denerwuję.. "

[misterybusiness]

Jeśli leży gdzieś na dnie szafy w starym kartonie to daj spokój. Pokazywał Ci je czy co?

[Noa_]

Napisane przez dantiris

jak myślicie, powinnam domagać się wyrzucenia go przez niego

tak

[andzia1989r]

Poprosić o to by usunął to zdjęcia. Powiedz mu, że o zwykłe, pamiątkowe nigdy nie miałaś pretensji, ale to Ci naprawdę przeszkadza i cieszyłabyś się gdyby to uszanował i usunął. Jeśli jest w porządku, nie będzie miał z tym problemów.

Miałam ze studniówki cyknięte zdjęcie, na którym przyjaciółka złapała jak całuję się z swoim ówczesnym chłopakiem. Mój narzeczony powiedział mi, że nie może tego zdjęcia zdzierżyć, no nie może nic na to nie umie poradzic i koniec. Usunęłam a wywołane oddałam jemu. Fot ze studniówki mam milion, jedna mniej mnie nie ubędzie, a skoro rani w jakiś tam sposób najbliższą mi osobę to decyzja była oczywista.

[Madaaa]

Napisane przez Kmee

bo: "oglądasz czy nie, ja jestem zazdrosna i się denerwuję.. "

moj tz na podobne słowa zdjęcia zrobił ukryte (mial na komputerze) . Myślał, że ja się nie zorientuje Na szczecie nie mam juz takich problemów z zazdrością

[dantiris]

Napisane przez misterybusiness

Jeśli leży gdzieś na dnie szafy w starym kartonie to daj spokój. Pokazywał Ci je czy co?

leży w albumie. jedynym jaki ma, w którym są wszystkie jego zdjęcia. kiedyś już weszłam na temat tego zdjęcia, to usłyszałam odpowiedź właśnie 'PO CO MAM JE WYRZUCIĆ, SKORO I TAK GO NIE OGLĄDAM. W OGÓLE ZAPOMNIAŁEM, ŻE JE MAM". ok, moze on zapomniał, ale mi wystarczył raz, żebym na nie trafiła i ciągle siedzi mi w głowie. no i teraz dylemat, czy znowu wejść na ten temat, czy zlać to..

[misterybusiness]

Napisane przez dantiris

leży w albumie. jedynym jaki ma, w którym są wszystkie jego zdjęcia. kiedyś już weszłam na temat tego zdjęcia, to usłyszałam odpowiedź właśnie 'PO CO MAM JE WYRZUCIĆ, SKORO I TAK GO NIE OGLĄDAM. W OGÓLE ZAPOMNIAŁEM, ŻE JE MAM". ok, moze on zapomniał, ale mi wystarczył raz, żebym na nie trafiła i ciągle siedzi mi w głowie. no i teraz dylemat, czy znowu wejść na ten temat, czy zlać to..

Hm, a pomyślał czasem, że może kiedyś jakiś jego znajomy przeglądać jego album ze zdjęciami i natknąć się na to akurat...

Szczerze to sama nie wiem co bym zrobiła, ale ... najprawdopodobniej prosiłabym (jeśli to jest album to wglądu publicznego), żeby przeniósł (nie wywalał, jeśli mu heh, zależy), w inne miejsce.

Ciekawe jak on by zareagował, gdyby zobaczył u Ciebie w albumie zdjęcie Twojego ex w wywalonych slipach

[Kmee]

Napisane przez Madaaa

moj tz na podobne słowa zdjęcia zrobił ukryte (mial na komputerze) . Myślał, że ja się nie zorientuje Na szczecie nie mam juz takich problemów z zazdrością

Tak, dlatego lepiej ustąpić i następne pół roku o tym myśleć i mieć ukryte pretensje.
Ja sama nie czuję się komfortowo, kiedy mój TŻ ogląda jakieś zdjęcie z byłym, bo wiem że to nie jest miłe. Jeśli ktoś ma problem ze zrozumieniem, czemu takie zdjęcia są nieprzyjemne dla partnera, to szkoda.

[andzia1989r]

Napisane przez Madaaa

moj tz na podobne słowa zdjęcia zrobił ukryte (mial na komputerze) . Myślał, że ja się nie zorientuje Na szczecie nie mam juz takich problemów z zazdrością

No tak... zamiast stwierdzic, że z facetem jest problem bo zachował się nie w porządku, to lepiej stwierdzic, że to we mnie jest problem i w mojej zazdrości i muszę misiowi podziekowac, że on to wytrzymuje...

Dziewczyna ma prawo NIE CHCIEĆ by jej facet przechowywał sobie półnagie czy nagie zdjęcia byłych dziewczyn. A jeśli te zdjęcia naprawdę tyle tych panów obchodzą ile zeszłoroczny śnieg to nie powinni miec ŻADNYCH problemów z ich wywaleniem.

PRZESADĄ byłoby wymaganie wyrzucenia KAŻDYCH zdjęc z byłymi dziewczynami. To byłaby chora zazdrośc.

[dantiris]

mimo, ze nadal mam mieszane myśli na ten temat, to jednak powiem mu o mojej irytacji i poprosze go o wyrzucenie tego zdjecia. dokładnie jak wyżej któraś z Was napisała, nie przeszkadzają mi wszytskie zdjecia na których widnieją jego byłe dziewczyny. niech sobie je ma. to, ze teraz jest ze mną i kocha mnie, to nie znaczy, że ma pozbyć się całej swojej przeszłości i wszystkich wspomnień. ale no jednak TO jedno jedyne zdjęcie mi przeszkadza i powiem mu o tym. mam nadzieje, ze zrozumie i coś z tym zrobi. dziekuje Wam bardzo za wszystkie Wasze odpowiedzi i opinie

[Addicted to love]

a ja uzylabym malego podstepu

po prostu ukradkiem wyjelabym to zdjecie i tyle jesli faktycznie nie oglada i nie zwraca na nie uwagi to nawet nie powinien sie zorientowac.
a jesli sie zorientuje to przemilczec :P chyba ze zacznie sie z uporem osla domagac zwrotu, wtedy bym sie zastanowila powaznie nad zwiazkiem.

[paula78]

Nie bardzo rozumiem dlaczego drażni cię to jdno zdjęcie ?
chyba ,że stoi w ramce na półce ale jeśli leżą gdzieś w albumie pt przeszłośc to w czym problem ?

[Madaaa]

Napisane przez Kmee

Tak, dlatego lepiej ustąpić i następne pół roku o tym myśleć i mieć ukryte pretensje.
Ja sama nie czuję się komfortowo, kiedy mój TŻ ogląda jakieś zdjęcie z byłym, bo wiem że to nie jest miłe. Jeśli ktoś ma problem ze zrozumieniem, czemu takie zdjęcia są nieprzyjemne dla partnera, to szkoda.

Ja akurat wierzylam tz ze nie oglada ich, bo na dysku mial takie starocie i balagan ze hohoho. Sam nie wiedzial co tam ma, gdy przy nim przegladalam (pozwolil mi ) Ale w czlowieku zawsze siedzi gdzies ta zazdrość.
Ale masz rację trzeba mówić i rozmawiać o wszytskim.

Najlepszy sposób to schować zdjecia gdzies gleboko do kartonu i do szafy, albo lepiej piwnicy Niech je ma, ale na nie nie patrzy

[Kmee]

Dokładnie, wywalić gdzieś do piwnicy, zgrać na płytę i wrzucić do szuflady, zrobić coś, żeby dziewczyna nie natykała się na tą fotkę.. przeglądając ogólnodostępny album

[andzia1989r]

Napisane przez Madaaa

Ja akurat wierzylam tz ze nie oglada ich, bo na dysku mial takie starocie i balagan ze hohoho. Sam nie wiedzial co tam ma, gdy przy nim przegladalam (pozwolil mi ) Ale w czlowieku zawsze siedzi gdzies ta zazdrość.
Ale masz rację trzeba mówić i rozmawiać o wszytskim.

No tak, ale już całkiem świadomie zrobił sobie folder ukryty z seksownymi zdjęciami byłych dziewczyn. Z premedytacją i świadomie Cię oszukał, dla kawałka dupy i cycka na fotce, a ty zamiast słusznie się wkurzyc stwierdziłaś: och bo ta moja zazdrośc ja normalnie przesadzam, muszę się opanowac.

Mnie normalnie świat i ludzie nie przestanie zadziwiac chyba nigdy

[milka8686]

Napisane przez andzia1989r

No tak, ale już całkiem świadomie zrobił sobie folder ukryty z seksownymi zdjęciami byłych dziewczyn. Z premedytacją i świadomie Cię oszukał, dla kawałka dupy i cycka na fotce, a ty zamiast słusznie się wkurzyc stwierdziłaś: och bo ta moja zazdrośc ja normalnie przesadzam, muszę się opanowac.

Mnie normalnie świat i ludzie nie przestanie zadziwiac chyba nigdy

zgadzam się...jak ja odkryłam u mojego na kompie fotki byłej w staniku, to efektem było zerwanie(choc po kilku tygodniach wrocilismy do siebie) i wcale nie mam się za zazdrośnicę wręcz przeciwnie, to sytuacja była chora

[v-x-n]

Napisane przez Addicted to love

a ja uzylabym malego podstepu

po prostu ukradkiem wyjelabym to zdjecie i tyle jesli faktycznie nie oglada i nie zwraca na nie uwagi to nawet nie powinien sie zorientowac.
a jesli sie zorientuje to przemilczec :P chyba ze zacznie sie z uporem osla domagac zwrotu, wtedy bym sie zastanowila powaznie nad zwiazkiem.

A ja nawet nie zastanowiłabym się nad związkiem z osobą, która kładzie łapy na MOJEJ własności i wyrzuca zdjęcia bez MOJEJ zgody. Nawet gdyby mnie to zdjęcie zupełnie nie interesowało, a przypadkiem zauważyłabym ubytek - facet wyleciałby z mojego życia na zbity pysk. Trochę szacunku do cudzej własności.

[Madaaa]

Napisane przez andzia1989r

No tak, ale już całkiem świadomie zrobił sobie folder ukryty z seksownymi zdjęciami byłych dziewczyn. Z premedytacją i świadomie Cię oszukał, dla kawałka dupy i cycka na fotce, a ty zamiast słusznie się wkurzyc stwierdziłaś: och bo ta moja zazdrośc ja normalnie przesadzam, muszę się opanowac.

Mnie normalnie świat i ludzie nie przestanie zadziwiac chyba nigdy

ale, że o co ci chodzi? Bo chyba pomieszałaś watek autorki z moim jednym postem To aurotka ma problem z jednym zdjeciem laski w staniku, a ja nic o seksownych zdjęciach byłych nie pisałam. A na zdjęciach nie było żadnych cycków i dupy

Opanuj sie ty i spokojnie przeczytaj cały wątek.

[Addicted to love]

Napisane przez v-x-n

A ja nawet nie zastanowiłabym się nad związkiem z osobą, która kładzie łapy na MOJEJ własności i wyrzuca zdjęcia bez MOJEJ zgody. Nawet gdyby mnie to zdjęcie zupełnie nie interesowało, a przypadkiem zauważyłabym ubytek - facet wyleciałby z mojego życia na zbity pysk. Trochę szacunku do cudzej własności.

a gdzie ja napisalam o wyrzucaniu?? chodzi mi po prostu o sprawdzenie czy faktycznie nie zwraca na nie uwagi. jesli zwraca to raz dwa zauwazy zgube.

A poza tym , to chyba rzucasz slowa troszke na wiatr bo szczerze watpie w to ze jesli kochalabys faceta i byla z nim juz jakis czas to po prostu rozstalabys sie z nim dlatego ze zabral Ci " prowokujace" zdjecie Twojego bylego.

[andzia1989r]

Napisane przez Madaaa

ale, że o co ci chodzi? Bo chyba pomieszałaś watek autorki z moim jednym postem To aurotka ma problem z jednym zdjeciem laski w staniku, a ja nic o seksownych zdjęciach byłych nie pisałam. A na zdjęciach nie było żadnych cycków i dupy

Opanuj sie ty i spokojnie przeczytaj cały wątek.

Czytam cały włącznie z twoimi wypowiedziami. Udzielasz się w takim wątku dałaś swój przykład. Jeśli nie widzisz różnicy między erotycznymi zdjęciami a zwykłymi to już sorry, nie mój problem.

Bo wiesz różnica w reakcji jest a przynajmniej byc powinna...

[Madaaa]

Napisane przez andzia1989r

Czytam cały włącznie z twoimi wypowiedziami. Udzielasz się w takim wątku dałaś swój przykład. Jeśli nie widzisz różnicy między erotycznymi zdjęciami a zwykłymi to już sorry, nie mój problem.

Bo wiesz różnica w reakcji jest a przynajmniej byc powinna...

Odniosłaś sie mojej wypowiedzi jak to ja bym napisała, ze widzialam u mojego jakies nagie zdjecia lasek. A nic tam takiego NIE NAPISAŁAM. (Duże litery, gdybyś jednak "nie doczytała" ).
Dziewczyno ogarnij sie albo naucz czytac ze zroumieniem.

[201604200942]

Napisane przez Madaaa

A on powie "po co" i tak tego nie oglądam.

skoro go nie oglada, to chyba płakac po nim nie będzie jak zniknie ;>

[andzia1989r]

Napisane przez Madaaa

Odniosłaś sie mojej wypowiedzi jak to ja bym napisała, ze widzialam u mojego jakies nagie zdjecia lasek. A nic tam takiego NIE NAPISAŁAM. (Duże litery, gdybyś jednak "nie doczytała" ).
Dziewczyno ogarnij sie albo naucz czytac ze zroumieniem.

Udzielasz się w wątku dotyczącym rozbieranego zdjęcia tak? Tak.

Przytaczasz sytuację ze swojego związku, że były zdjęcia, schował sobie w ukrytym folderze, i to wszystko przez Twoją za dużą zazdrośc.

Logiczne wnioski wysnuwając, i biorąc pod uwagę o czym jest wątek, logiczne mi się wydawało, że mówisz o tym samym rodzaju zdjęc, bo jeśli nie to po co w ogóle ten przykład?

Co nie zmienia faktu, że za chowanie czegoś po ukrytych folderach i tego typu akcje bym była wściekła. Nienawidzę jak ktoś mnie okłamuje. Nawet jeśli chodzi o pierdoły.