Nowy Jork w miesiąc?

[mmm3m]

Jednym z moich marzeń jest wyjazd na około miesiąc do Nowego Jorku. Od jakieś czasu zbieram na to ale w sumie dopiero teraz pomyslałam by zacząć wyliczać koszta jakie mnie czekają. Będe wdzięczna za każda pomoc.
Planuję chyba pomieszkiwac u znajomych i tam i płacić drobne za taką możliwość.
Zaczynam czytać o wizach i zastanawia mnie ile te formalności będą mnie kosztować.
Jak wyglądają ceny lotów w jedną lub dwie strony i może macie jakieś informacje o cenach tamtejszej komunikacji (metro, busy, taxi , jakieś bilety dla turystów by było taniej?)
W ogóle to przyznam się, że nawet nie wiem gdzie takich informacji szukać ;/ W tej kwestii jestem zielona i mi wstyd wiec jak zwykle z pytaniami ląduję na ukochanym i sprawdzonym wizażu.... jak ktoś taki jak ja może wybierać się tak daleko?

[mmm3m]

Up, up. Pomóżmy sobie nawzajem w spełnianiu marzeń.

[dorka1980]

jeżeli masz tam znajomych to zapytaj ich o koszty utrzymania/komunikacje/bilety wstępu, kup sobie przewodnik tam też są takie informacjie

[mmm3m]

Napisane przez dorka1980

jeżeli masz tam znajomych to zapytaj ich o koszty utrzymania/komunikacje/bilety wstępu, kup sobie przewodnik tam też są takie informacjie

Z nimi ciężko o kontakt, jestem tylko zaproszona na zasadzie : jesli kiedyś będziesz miała mozliwość to do nas wpadnij, tak samo czeka mnie Australia - również znajomi, którzy zapraszają a poza tym nie ma kontaktu z nimi jesli akurat nie przebywają w Polsce. Za przewodnikiem na pewno się rozejrzę, ale on mi chyba nie da jakies obrazu na to ile potrzebuję kasy na tak długo.

[dorka1980]

będą w nim podane np.ceny wejściówek, biletów komunikacji miejskiej, jedzenia, więc na tej podstawie możesz zaplanować trasę zwiedzania, koszty przejazdu i wyżywienie, orientacyjny budżet
powinnaś się mimo wszystko do nich odezwać, przynajmniej się zapowiesz (nawet jakby to miało być za rok) a oni rozwieją Twoje wątpliwości
święta są dobrą okazją
nie ma z nimi kontaktu?!-internet i znajomi znajomych czynią cuda

[mmm3m]

Napisane przez dorka1980

będą w nim podane np.ceny wejściówek, biletów komunikacji miejskiej, jedzenia, więc na tej podstawie możesz zaplanować trasę zwiedzania, koszty przejazdu i wyżywienie, orientacyjny budżet
powinnaś się mimo wszystko do nich odezwać, przynajmniej się zapowiesz (nawet jakby to miało być za rok) a oni rozwieją Twoje wątpliwości
święta są dobrą okazją
nie ma z nimi kontaktu?!-internet i znajomi znajomych czynią cuda

Oj ile mam pisac, że nie mam kontaktu? Serio, ostatnio widziałam ich ze 3 lata temu, i raz do roku ich rodzice przekazują nam pozdrowienia od nich i zaproszenia poza tym to bardziej znajomi mojego obecnego partnera, więc ja jestem zapraszana jako dodatek do niego ;] Ale mimo to bardzo nam ze sobą dobrze gdy już sa w Polsce i na pewno zaproszenia będę co roku aktualne

W przyszłym tygodniu am czas poszperać po ksiegarniach. Nie omieszkam przekartkowac przewodników.

[whoaboa]

Koszt biletów lotniczych zależy od sezonu. Wiadomo, że wakacje/święta = najdroższe. Loty transferowe są zazwyczaj tańsze (np. KLM, Air France, Lufthansa bądź mieszane) niż bezpośrednie. Nie kupisz biletu w jedną stronę.
Za podejście po promesę wizową zapłacisz, niezależnie od tego czy Ci ją wlepią. Szczegóły sprawdź na stronie ambasady.
Na miejscu zainwestuj w miesięczną metrocard (obejmuje całą komunikację miejską). Koszt to 89$, ale przy założeniu poruszania się i zwiedzania wyjdzie Ci to najtaniej (jednorazówki = 2,25$). O zniżce zapomnij. Taksówki (zwłaszcza te żółte) wyjdą Ci raczej drogo, biorąc pod uwagę korki.

[mmm3m]

Napisane przez whoaboa

Koszt biletów lotniczych zależy od sezonu. Wiadomo, że wakacje/święta = najdroższe. Loty transferowe są zazwyczaj tańsze (np. KLM, Air France, Lufthansa bądź mieszane) niż bezpośrednie. Nie kupisz biletu w jedną stronę.
Za podejście po promesę wizową zapłacisz, niezależnie od tego czy Ci ją wlepią. Szczegóły sprawdź na stronie ambasady.
Na miejscu zainwestuj w miesięczną metrocard (obejmuje całą komunikację miejską). Koszt to 89$, ale przy założeniu poruszania się i zwiedzania wyjdzie Ci to najtaniej (jednorazówki = 2,25$). O zniżce zapomnij. Taksówki (zwłaszcza te żółte) wyjdą Ci raczej drogo, biorąc pod uwagę korki.

Dziękuję
Czyli jednak są jakieś miesięczne bilety turystyczne, czy może one bardziej są dla każdego, z tego co wyczytałam? Ale masz rację, taki miesięczny będąc ciągle w ruchu bardziej się opłaci niż jednorazówka.
Ja tak sobie od czasu do czasu odwiedzam księgarnie ale jeszcze nie trafiłam na odpowiedni przewodnik po Nowym Jorku. Macie jakiś, który mi ułatwi sprawę zwiedzania, transportu i tak dalej? Ja będę nadal szukac ale wasze propozycje też mi pomoga a moze i innym, którzy trafią na ten watek. W końcu założyłam go też z myślą o innych wizażankach

[whoaboa]

Napisane przez mmm3m

Dziękuję
Czyli jednak są jakieś miesięczne bilety turystyczne, czy może one bardziej są dla każdego, z tego co wyczytałam? Ale masz rację, taki miesięczny będąc ciągle w ruchu bardziej się opłaci niż jednorazówka.
Ja tak sobie od czasu do czasu odwiedzam księgarnie ale jeszcze nie trafiłam na odpowiedni przewodnik po Nowym Jorku. Macie jakiś, który mi ułatwi sprawę zwiedzania, transportu i tak dalej? Ja będę nadal szukac ale wasze propozycje też mi pomoga a moze i innym, którzy trafią na ten watek. W końcu założyłam go też z myślą o innych wizażankach

Dla każdego. Kupisz w maszynach przy stacjach 'metra' np. Transport generalnie nie jest jakiś super skomplikowany, bo Nowy Jork to raczej dobrze skomunikowane miasto (autobusy, subway). W okienku informacji poproś o (darmowe) mapy z rozpisanymi połączeniami.
Przewodników nie znam, ale na ewentualne pytania postaram się odpowiedzieć.

[coxie]

Załatwienie wizy nie jest aż tak bardzo skomplikowaną sprawą. Oczywiście wiąże się to z kosztami, w sumie wychodzi ponad 400zł za samą wizę. Dodaj do tego bilet lotniczy. Koszta biletu też są różne. Mnie raz udało się znaleźć bilet za 1600zł w dwie strony, ale musisz liczyć tak około 2100 lekką ręką, no chyba, że faktycznie trafisz na jakąś promocję.
Koszty utrzymania na miejscu nie są tak kosmiczne.
Jeśli chodzi o zwiedzenie - tam są informacje turystczyne które nieźle działają. Jeśli chcesz zobaczyć muzea, to często są dni otwarte i można tam wejść za darmo. Wszystkiego dowiesz się z internetu, albo z informacji w konkretnym miejscu

[SlodkoOstra]

A ja polecam couch surfing! czyli śpisz i przebywasz z ludźmi, którzy oferują swoją pomoc.