Woodstock, Jarocin

[justdoit]

Hej : ) Wiecie może od ilu lat wpuszczają na Woodstock, Jarocin? I w ogóle mógłby mi ktoś przybliżyć wyjazd tam. Trzeba w końcu się wybrać, czasu dużo ale pytam już dziiś.

[leffe]

Jeżeli chodzi o Woodstock to nikt nie pilnuje i sprawdza tego ile uczestnicy mają lat, wystarczy przyjechać i już. Najlepiej przyjechać na parę dni, rozbić namiot na polu i się bawić , jak nie będziesz nieprzytomna, jak nie będziesz robić zadymy, bić ludzi itp. to nikt się Tobą nie zainteresuje. Jak byłam na Woodstocku to akurat byłam już pełnoletnia ale moje koleżanki były jak miały po 15 lat.
A Jarocin jest chyba biletowany, więc tam może są jakieś kontrole pod względem wieku ale wątpię.

[skazana_na_bluesa]

nie ma ograniczen wiekowych

[cookiex3]

taak, nie ma ograniczeń ;-) na każdego patrzą tak samo, niezależnie od tego, czy masz 13, czy 89 lat

/która z Was wybiera się na wood 2011?

[justdoit]

Dzięki, ja może się wybiorę Ale to nic pewnego.^^

[cookiex3]

naprawdę nie ma się co zastanawiać - wspaniały klimat, ludzie, muzyka, atmosfera; w powietrzu czuć miłość i przyjaźń ja wchodząc na pole pierwszego dnia od razu dostałam kilka propozycji noclegu namiotowego

jakieś plany masz, czy rodzice?

[YipYip]

Jarocin jakoś do mnie nie przemawia...
Byłam w tym roku pierwszy raz w życiu na Łuctoku, ale dużo zależy od towarzystwa, my byliśmy we trójkę i trochę się nam nudziło, szczerze mówiąc. Fajnie było, pogoda dopisała itd., ale jeśli miałabym jechać następnym razem to tylko w dużej kompanii. I z koleżanką, bo byłam z dwoma chłopami i tak, ten, dziwnie było prosić o przytrzymanie drzwi w tojtojku
A jeśli chodzi o wiek, to nikt nie patrzy, nikt nie sprawdza, ogólne rozluźnienie panuje.

[kate_rossi]

Z tego co widzialam na Jarocinie to nikt nie patrzał czy masz 14 czy 30 lat. Masz bilet - dostajesz opaskę - wchodzisz na teren koncertowo/biwakowy. Ja akurat nie mieszkałam na polu namiotowym, tylko w hotelu nieopodal, więc strony technicznej noclegów ci nie przybliżę. Jeśli chodzi o wejście nie możesz wnosić żadnych butelek (napojów/piwa/wina/wódki) to sprawdzają przy bramkach. Jednak jeśli jedna osoba wejdzie to możesz jej przerzucić przez płot. Co do kasy, to wymieniasz ją na specjalne bony, tj. 2,5 zł / 1 bon. I za te bony kupujewsz wysztko na ich terenie np. mała cola 3 bony, piwo chyba 5 bonów, jakieś żarełko od 5 bonów można było kupić. Nie wiem co jeszcze mogłbym napisać, jak cos to pytaj .

Aha, w tamtym roku opłacało się mieć dodatkowe bilety bo na 3 dni ludzie kupowali za 250 - 300 zł. (Normalnie kosztowały chyba 100 zł. ale chyba w maju już wszystkie były wyprzedane).

[cookiex3]

YipYip, to zależy też od nastawienia Ja byłam w tym roku praktycznie sama, a jeśli było nudno, to wystarczyło przejść się po polu, a od razu ktoś zaczepiał i zapraszał do wspólnej "zabawy" ;p ale pewnie też zrządzenie losu - może po prostu tak trafiłaś

[YipYip]

No pewnie i tak, ale ja jestem trochę dzikusem, no i mam chroniczne podejrzenia że ktoś chce mnie okraść :/
Ale mówisz, że pojechałaś sama? Tak całkiem, całkiem? I nie bałaś się zostawić namiotu? Ojacieee...

[cookiex3]

Okraść Cię mogą tak samo, jak w każdym innym miejscu Jednak miałam zdarzenie, że jakieś tamtejsze dzieci podwędziły z namiotu obok parę wartościowszych rzeczy, dlatego najlepiej brać ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy w małej torebeczce czy nawet w kieszeniach.
Ja niby pojechałam tam z bratem, jednak od razu poznałam wspaniałych ludzi i z nimi spędziłam resztę wooda ;-) A namioty zostawiliśmy wejściami do siebie, złodziejowi niebardzo by się chciało kombinować z dwoma namiotami Btw, minęłam raz namiot z kartką "Już okradziony" ;p

[justdoit]

No właśnie, ja mam taki problemik, że jak by to powiedzieć.. rodzice na 100 mnie samej nie puszczą, z tego względu że po prostu nie jestem pełnoletnia. To oczywiste. Jednak może, liczę na to, że jakąś ekipe uzbieram. Było by miło. Zobaczymy. :P

[cookiex3]

Ale w ramach kompromisu przecież możesz z nimi jechać i wziąć jakąś koleżankę, a i tak będziecie przecież "oddzielnie" Ja tak na początku byłam, tyle że z tatą, który również czuje te klimaty i od razu się przekonał do woodstocku, że samą mnie chciał puszczać no chyba, że znajdziesz jakąś odpowiedzialną, pełnoletnią osobę, którą Twoi rodzice znają^^

[YipYip]

A ja to się chyba postarzałam (albo obecna pogoda tak na mnie wpływa), że postaram się o jakąś miejscówkę "na mieście" z dostępem do łazienki, bo mnie te namioty i kolejki trochę irytowały

A może rodzice boją się, że będziesz nocować w namiocie i ktoś cię napadnie? Powiedz im, że sobie wynajmiesz pokój na te kilka dni i nie będziesz się zadawała z panczurami na polu
Może to ich trochę uspokoi

[cookiex3]

Nie trzeba szukać miejsca na mieście - przecież jest płatne pole, strzeżone 24h, chyba ok. 60 zł za samochód i 20 zł za osobę, jeżeli się nie mylę i wtedy masz też za darmo prysznic i toaletę - nie toitoi'a ;p

[YipYip]

A to ja wiem, wiem, w tym roku taki kosmos wprowadzili. Tylko na polu szły mało przychylne komentarze o tych co tam się zbunkrowali. Ale przyznam, że pomysł ogólnie mi się podoba. Gdybym np. chciała za 20 lat przyjechać z dzieckami swoimi - w sam raz

[cookiex3]

Ale biorąc pod uwagę np. 4-osobową rodzinkę, to lepiej - swobodnie i bez stresu ;p ale też niemało za woodstock zapłacą ;-) No ale też te darmowe prysznice, oddzielna gastronomia.. luzu więcej i nie trzeba stać w kolejkach

[justdoit]

Hehe, rodzice klimatu nie czują..oj nie Koleżanki..hmh no cóż, jedna by chciała jechać ale to stanowczo za mało i za daleko na samodzielny wyjazd. Mimo wszystko, nie poddaje się i szukam dalej! Mam przeczucie, że i tak rodzice mnie nie puszczą. ;P

[YipYip]

Ja się za późno w tym roku ogarnęłam i za późno napisałam w Banku Podróży. Za rok zamierzam wcześniej zacząć szukać kompanii, może uda się coś tam większego zorganizować.
A BP to naprawdę fajny pomysł, jechałam samochodem i napisałam że mamy wolne miejsce, i już następnego dnia dostałam maila od chłopaka mieszkającego obok mojego miasta, że chciałby się z nami zabrać w jedną stronę.
Dlatego mocno wierzę, że i w tym roku ja znajdę jakieś towarzystwo

[cookiex3]

Ale i tak zawsze jeszcze zostaje niezastąpiony Pociąg Woodstockowy ;-)

[rozczochranaa]

Ograniczeń wiekowych nie ma,
ja z całego serducha polecam PW - Przystanek Woodstock
Niezapomniany klimat, muzyka, ludzie, atmosfera.
W tym roku również się wybieram