Odczulanie - Perosall T-13

[88Ekaterina88]

Chciałam się Was zapytac,c zy byłyście może odczulane Perosallem T-13 ?
Są to 4 buteleczki.
Wkrapla sie kropelki pod język 15 minut przed posiłkiem. Codziennie zwiększając dawke o 1 kropelke do 10ciu dni.

Biorę te kropelki juz drugi raz, z przyczyn takich iż kiedys po przyjeciu paracetamolu w odtepie czasowym 72 godzin wystapił u mnie wstrząs. Powiedziałam o tym mojemu arelgologowi i stwierdził, że dla mnie lepsze beda te krople niż seria zastrzyków odczulających.
Jestem już na czwartej butelce, i zaczynaja sie tutaj schody.
zaczełam od dwóch kropel, ale pod jezykiem zrobił sie bombel i trochę napuchło. w ulotce bylo napisane ze jak wystapia jakieś efekty opisane w niej takie jak to to trzeba zmniejszyc dawke do tej która była ostatnio najlepiej preferowana. więc wróciłam sie do 10ciu kropel z fiolki 3. wczoraj znowu dałam dwie krople i znowu napuchło. dziś zmniejszyłam do 1 kropli i znowu napuchło ale nieco mniej. Chciałam sie dowiedziec czy któraś z was tez jest takim czyms odczulana i jak to znosi.
Odczulana jestem tym perosallem juz drugi raz ale przy pierwszym razie nic takiego nie wystapiło.

Jest ktos taki?

[maria1991]

Ja przedwczoraj przyjęłam pierwszy raz. Trochę zdrętwiał mi język, ale oprócz tego nic specjalnego się nie działo. Ja mam trochę inne dawkowanie, lekarz ustalił mi największą dawkę aż 22 krople. Na razie, po tym jednym razie odstawiłam je bo nie wiedziałam czy nie zareagowałyby dziwnie w połączeniu z Vegentalginem. Za to zaniepokoiła mnie wzmianka o Twojej reakcji na Paracetamol. Właśnie zażyłam Apap Extra, a tą jedną kropelkę przyjęłam we wtorek rano, więc około 60 godzin temu. Mam nadzieję, że żadne działania niepożądane nie wystąpią u mnie. Powiedz, proszę, czy lekarz przestrzegał Cię przed stosowaniem jakiś leków, czy może źle się czułaś po jakiś, podczas przyjmowania Perosallu. Będę wdzięczna za odpowiedź.

[88Ekaterina88]

ja nie przyjmuję żadnych leków.
Nie biorę antybiotyków, przeciwbólowych, rozkurczowych, tylko czasami tabletki na allergię i antykoncepcyjne. Nie choruję, ale tez nie w mojej naturze jest faszerowanie się bez potrzeby, wolę wypić gorącze mleko z miodem lub czosnkiem na przeziębienie jeśli takie wystąpi, ale od około 10ciu lat żadnego nie było
Wiesz po 1 kropelce z pierwszej fiolki raczej nie powinno ci nic być, bo to najmniejsza dawka z możliwych A wiesz dlaczego przepisał ci akurat te krople a nie szczepionki ?

[maria1991]

Przez pół roku byłam odczulana Purethalem - w zastrzykach. Ale teraz wyjechałam z domu na studia i żeby nie szukać nowego lekarza, anie nie leczyć się u dwóch, zdecydował się przepisać mi odczulanie doustne. Co też nie jest najlepsze kiedy co weekend jadę 6 godzin do domu i nie mogę zabrać kropelek ze sobą bo muszą być w lodówce... Nie ma dobrego wyjścia.
Swoją drogą, gratuluję zdrowia Mnie comiesięczny ból brzucha i - od czasu do czasu - migrena rozbrajają i muszę się tabletkami ratować. A teraz się boję je przyjmować ze względu właśnie na to ciągłe przyjmowanie leku. Ale zobaczymy co to będzie.

[88Ekaterina88]

Mnie też denerwowało to, że cięgle trzeba było o nich myśleć, a najgorsze jest to jak trzeba zakropić tam już 10 kropelek i czekać chwilę z pełną buzią;/ Tak samo jak wtedy gdy spuchło mi gardło i nie wiedziałam co mi jest a wtedy była niedziela, około 7 rano a ja musiałam jechac do szkoły. Tragedia. Lekarz stwierdził, że mogłam do niego zadzwonić heh w niedziele i to jeszcze nie miałam jego numeru. Teraz w listopadzie znowu mam wizytę i znowu będzie mowa o odczulaniu tyle że ja nie chce już trzeci raz brac kropelek a chce zaryzykować zastrzyki, bo widać na mnie że reakcja może i na kropekach być uboczna Ale lekarz i tak będzie przy swoim i nie wiem co dalej...

[maria1991]

Ja na zastrzyki raczej dobrze reagowałam - tylko niewielkie osłabienie jak to zazwyczaj po zastrzyku.
Mówisz, że po przyjęciu kropelek trzeba czekać z pełną buzią Jak długo? To będzie raczej uciążliwe dla mnie brzy dawce 22 kropli...
Widzę, że nieciekawe reakcje na te krople miałaś ;/ Sądziłam, że to raczej bezpieczny lek ponieważ początkowo był stosowany dla dzieci... Dziwne.

[88Ekaterina88]

no dziwne, tym bardziej, że lekarz chce abym je brała ze względu na przebyty wcześniej wstrząs, a na ulotce jest napisane że i wstrząs przy kropelkach również jest możliwy, a ostatnio nawet przepytywał mnie z tego jak należy brac kropelki bo nie wierzył, że gardło mi spuchło, także wszystko jest możliwe.
Moja siostra cały czas bierze zastrzyni, nigdy nic jej nie było, oprócz bolącego ramienia czy jakiegoś siniaczka po nim a tutaj takie przeszkody.
A co do trzymania w ustach kropelek, to na ulotce powinno być napisane i żeby to było 15 minut przed posiłkiem

[maria1991]

Wiem, że 15 minut przed posiłkiem ale nie wyobrażam sobie trzymać pod językiem 22 krople... Mam to połknąć czy co? Lekarz nic oprócz dawkowania mi nie powiedział, ani jakich leków unikać, tylko o chorobie i antybiotykach wspomniał. No cóż, chyba trzeba go będzie wypytać...
A co do Twojej sytuacji ze wstrząsem - to faktycznie dziwne, że pomimo wstrząsu przy ostatnim przyjmowaniu kropelek znów Ci je przepisał... No i to coż pod Twoim językiem też raczej nie wróży zbyt kolorowo. Strasznie to wszystko skomplikowane.

[88Ekaterina88]

No ja czekałam aż one wsiąkną, a raczej troszkę pod tym językiem pobędą, bo w końcu o odporność tutaj chodzi, ale jak już herbatka na mnie czekała i śniadanko to połykałam bo co innego zrobić? Wypluć 200 zł ? No chyba raczej nie
Zdawaj tutaj relację na bierząco bo jestem ciekawa innych odczuc osób.

[maria1991]

Jak tylko będę kontynuowała to będę pisała o 'wrażeniach' z odczulania. Ale normalnie stracha sobie teraz narobiłam przed tym odczulaniem

[88Ekaterina88]

relaX

spokojnie, ja biorąc to na spokojnie zostałam opuchnięta, więc lepiej sie nie denerwuj hehe

[maria321]

Ja też odczulam się kropelkami (SlitOne, w Niemczch) i niedawno miałam wstrząs anafilaktyczny. Diagnoza przyczyny: za dużo alergenów na raz w organizmie: kropelki + pylenie akurat tego, na co się odczulam + zjadłam coś, co mogło zawierać śladowe ilości orzechów, które krzyżują się z tym, na co się odczulam.

W badaniu krwi po tym wstrząsie wyszło, że mam znacznie silniejszą alergię pokarmową (w 6, czyli najwyższej klasie) na produkty, które się krzyżują z pyłkami, na które się odczulam, od tej, którą miałam jeszcze 7 miesięcy wcześniej (przed rozpoczęciem odczulania). Lekarz zdecydował, że przerywamy odczulanie i będziemy do niego wracać sezonowo, na kilka miesięcy przed rozpoczęciem pylenia. Wiem, że tak się robi przy odczulaniu zastrzykami, ale kropelkami..??!! Czy w takim razie odczulanie będzie skuteczne? No i co może być przyczyną takiego ekstremalnego wzrostu alergii pokarmowej??