On nie może skończyć, co robić?:)

[loloona_79]

mam problem...od niedawna spotykam się z facetem, który jest w trakcie rozwodu.
sprawa jest w miarę świeża, jakieś 3 miesiące, my spotykamy się miesiąc, ale zdecydowaliśmy się zacząć współżyć... i generalnie jest cudownie, poza sypialnią ( i w )dużo rozmawiamy, mam wrażenie że nasz seks jest naprawdę dojrzały (oboje po 30)
ale.... nie wiem czy to z powodu ostatnich przejść czy czegoś innego, On nie może dojść.... ja już umieram, mam po kilka mega orgazmów, gimnastykuję się, zresztą on sam wyraża zachwyt nad tym co robię/robimy ale nie może skończyć. Sam się tym męczy bo jak mówi jest mega podniecony, czuje że zaraz jest ten moment...i nie nadchodzi...

Dziewczyny pomóżcie, co może być powodem, co można zrobić?
Może jakiej sztuczki/techniki jakich nie znam? czy ja wiem....

[Weronikapr]

Najprostsze co mi przychodzi do głowy i wydaje się najbardziej prawdopodobne, to stres. Nawet taki nieuświadomiony. W końcu rozwód to nie wakacje pod palmami.

[skazana_na_bluesa]

tez mi sie wydaje, ze odpowiedzia jest stres. coz zobic - na poczatek przeczekac ten ciezszy okres.

[d0lcevita]

Napisane przez Weronikapr

Najprostsze co mi przychodzi do głowy i wydaje się najbardziej prawdopodobne, to stres. Nawet taki nieuświadomiony. W końcu rozwód to nie wakacje pod palmami.

racja

[kaskaderka]

O ile gościu nie ściemnia z tym rozwodem

[Salalina]

Moja rada: nie gadać o tym, nie zwracać na to uwagi Próbowaliście po lekkim alkoholu? Jest lepiej/gorzej?

[GosienkaC]

Lepiej nie naciskać na to by też miał orgazm bo nabawi się jakiejś nerwicy seksualnej

[Niezmienna]

Stres. Tak mi się wydaje...

[Eldo_rado]

facet jest poniekąd na życiowym zakręcie. jeszcze nie zamknął ostatecznie nowego etapu, a już wszedł w drugi. chce, aby wszystko było okej, ale stare sprawy jeszcze się za nim ciągną... STRES działa destruktywnie na człowieka, zwłaszcza w sypialni.

[zagir]

Spokojnie zmieńcie tempo, zwolnijcie ruchy, a nawet poleżcie chwilę w bezruchu. Jak troszeczkę napięcie opadnie, toniech Twój nowy TŻ zacznie dalsze posuwanie, a TY loloona_79 zaciśnij się na nim, zeby maxymalnie wzmóc tarcie, a on niech pracuje, aż w końcu tryśnie. Mówisz, że "On nie może dojść.... ja już umieram, mam po kilka mega orgazmów, gimnastykuję się, zresztą on sam wyraża zachwyt nad tym co robię/robimy ale nie może skończyć." loloona_79 rozkoszuj się kilkukrotnymi mega orgazmami, które powodują, że "umierasz" Wiele osób oddałoby wiele, żeby móc tak poumierać. Korzystaj z tak wytrwałego TŻ, bo to nieczęsty przypadek. Dopóki te długie seanse nie powodują u Ciebie bólu, otarć itp. to korzystaj na MAXA.

[andzia12323]

Oj kurcze mam troszke podobny problem, pozwole sobie sie przykleic do Twojego watku (moge??).
Z moim TZ jestem od 5 miesiecy. On ma 29 ja 26 lat. Jestem Jego pierwsza kobieta, wiem jak to brzmi, ale taka jest rzeczywistosc. Na poczatku w ogole nie bylo mowy o seksie, kedy przychodzilo co do czego Jego"kolega" odmawial calkowiecie posluszenstwa i bylo pozamiatane. On byl zdesperowany, a mi Go cholernie bylo szkoda. Z czasem jednak nam sie udalo, kilka tygodni cwiczen i udalo sie. Co mnie bardzo zaskoczylo, ten nasz pierwszy raz trwal , jak dla mnie, dlugo. Okazalo sie ze jeden problem rozwiazany(przeczekany, oswojony) i pojawia sie drugi. Jak "kolega" stanol tak stoi. Fajny jest dlugi seks, ale w pewnym momencie wszystko sie nudzi:/. Momentami az sie balam tego dluuugiego seksu. Ale teraz wiem, ze nie powinnam marudzic... Oczywiscie ten problem tez pokonal czas i rozne techniki. Teraz jest nowy problem. Wszystko jest niby cacy, gra wstepna, czasami nawet troszke dalej, a tu nagle Jego penis robi sie jak z waty, porazka, w ogole tego nie rozumiem. Powiedzcie mi czym to moze byc spowodowane. Z gory dziekuje Wam za odpowiedzi

[betiko11]

Podaj mi takie info na jego temat:

-Waga/Wzrost
-Dlaczego jego inicjacja nastąpiła dopiero nie dawno
-Czy bierze jakieś leki
-Choroby obecne/przebyte
-Typ jego pracy
-Jakieś uzależnienia?

wygląda na to, ze mozliwe sa tutaj jakies problemy zdrowotne - np. zapalenie prostaty.

prawdopodobnie rowniez w trakcie waszej znajomości zażywał środki na potencje (wystąpiły u niego przejściowe długie wzwody)

ale teraz twoja osoba:

-twój stosunek do tego związku? na dłuższą metę, czy przygoda.
-waga/wzrost
-stosunek do seksu. chodzi o to, czy jest dla ciebie sprawa ważna, czy może tylko dodatek.

w jego wieku problemy z potencja występują zaledwie u ok. 5% mężczyzn. jest to zw. zazwyczaj z nadwaga, alkoholizmem lub stanami chorobowymi. każda z tych przyczyn wpływa na jego gospodarkę hormonalną. poziom testosteronu za pewne jest poniżej normy. kwestia czy prolaktyna jest podwyższona. te 2 hormony są decydujące w sprawach potencji. zarówno u ciebie, jak u niego.

prolaktynę można obniżyć (wit. B6 np.). testosteron podawać (zastrzyki) lub stymulować poprzez odp. leki.

masz specyficzny problem. to zazwyczaj kobiety maja problemy z libido.
proporcje 10 kobiet z problemami tego typu na 1 mężczyznę w waszym przedziale wiekowym

[andzia12323]

betiko11 dziekuje za odzew
Teraz postaram sie odp. na Twoje pytania.
On:
- 84kg , 175cm
-wspolzyc zaczol dopiero teraz, bo do tej pory nigdy nie byl z zadna kobieta, jest cholernie wstydliwy, zamkniety w sobie i w zasadzie wiekszosc czasu spedza w swoim towazystwie i swojej gitary. Jedyne pojecie na tem. seksu ktore do tej pory mial to to co zobaczyl w pornosach:/
- leki, na tyle ile udalo mi sie ostatnio Go wypytac, ani obecnie ani w przeszlosci nie zazywal jakis specjalnych lekow(pomijajac oczywiscie takie na przeziebienie, goraczke, czy katar)
- choroby, podobnie jak z lekami. Czasami jakies przeziebienie, kilka lat temu chorowal na tezec, ale zostalo to wyleczone.
- pracuje w przedsiebiorstwie zajmujacym sie produkcja drzwi drewnianych, palet itp. wszystko z drewna, dosc ciezka praca fizyczna.
- uzaleznienia. Jak sam twierdzi mial okres kiedy zbyt duzo popijal, skonczylo sie to jakies poltorej roku temu. Papierosy pali okazyjnie ok.3szt na tydzien. Czasami wypija jedno dwa piwa.
Odnosnie lekow na potencje, twierdzi, ze ich nigdy nie zazywal. Ale tego na 100% Ci nie powiem, bo moze poprostu wstydzi sie przyznac.

Ja:
- Zalezy mi zarowno na Nim jak i na naszym zwiazku. Nie traktuje tego jak przygode. Jednak po 5 m_cach nie potrafie powiedziec czy bede z Nim zawsze, ale chcialabym
- 61kg, 168cm
- Moj stosunek do seksu. Jest dla mnie wazny, ale napewno nie na tyle zebym odeszla od Niego, dla tego ze nam sie w lozku nie do konca uklada.

Co do poziomu hormonow u Niego nie jestem Ci w stanie odpowiedziec. Jego wyslac do lekarza graniczy z cudem, ale jezeli nie bedzie inneg mozliwosci, bede szukala spososobu zeby Go przekonac do wizyty.
Jeszcze raz dziekuje Ci za odp i pozdrawiam. I oczywiscie czekam na kolejna Twoja wiadomosc z niecierpliwoscia.

[ama4]

andzia - jak to wyglądało na początku? Jakiś petting i dopiero próby uprawiania seksu czy od razu seks?
Od jakiego czasu wprowadzacie te starania w życie?

[klempaa]

Napisane przez betiko11

Podaj mi takie info na jego temat:

-Waga/Wzrost
-Dlaczego jego inicjacja nastąpiła dopiero nie dawno
-Czy bierze jakieś leki
-Choroby obecne/przebyte
-Typ jego pracy
-Jakieś uzależnienia?

wygląda na to, ze mozliwe sa tutaj jakies problemy zdrowotne - np. zapalenie prostaty.

prawdopodobnie rowniez w trakcie waszej znajomości zażywał środki na potencje (wystąpiły u niego przejściowe długie wzwody)

ale teraz twoja osoba:

-twój stosunek do tego związku? na dłuższą metę, czy przygoda.
-waga/wzrost
-stosunek do seksu. chodzi o to, czy jest dla ciebie sprawa ważna, czy może tylko dodatek.

w jego wieku problemy z potencja występują zaledwie u ok. 5% mężczyzn. jest to zw. zazwyczaj z nadwaga, alkoholizmem lub stanami chorobowymi. każda z tych przyczyn wpływa na jego gospodarkę hormonalną. poziom testosteronu za pewne jest poniżej normy. kwestia czy prolaktyna jest podwyższona. te 2 hormony są decydujące w sprawach potencji. zarówno u ciebie, jak u niego.

prolaktynę można obniżyć (wit. B6 np.). testosteron podawać (zastrzyki) lub stymulować poprzez odp. leki.

masz specyficzny problem. to zazwyczaj kobiety maja problemy z libido.
proporcje 10 kobiet z problemami tego typu na 1 mężczyznę w waszym przedziale wiekowym

Matko.... po prostu mnie przerażasz.

Ty to wszystko tak na serio?

[betiko11]

może jej odpowiesz sam zbijałem prolaktyne po sterydach b6 (od razu w dół). do tego brałem testosteron - tutaj akurat mam praktykę .

po cyklach nolvadex. testosteron o 50% w górę.



z taka nadwaga to wcale sie nie dziwie, ze ma problemy. mój znajomy, każe brać żonie clenbuterol, zeby schudła. niech idzie na silke, a tam juz koledzy mu wyjasnia co i jak

[andzia12323]

Napisane przez ama4

andzia - jak to wyglądało na początku? Jakiś petting i dopiero próby uprawiania seksu czy od razu seks?
Od jakiego czasu wprowadzacie te starania w życie?

Zaczelismy od delikatnych pieszczot i stopien zaawansowania wzrastal z uplywem czasu.A jezeli chodzi o wspolzycie, to pierwsze proby w tej kwestii podjelismy jakies 3m-ce temu.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez betiko11

może jej odpowiesz sam zbijałem prolaktyne po sterydach b6 (od razu w dół). do tego brałem testosteron - tutaj akurat mam praktykę .

po cyklach nolvadex. testosteron o 50% w górę.



z taka nadwaga to wcale sie nie dziwie, ze ma problemy. mój znajomy, każe brać żonie clenbuterol, zeby schudła. niech idzie na silke, a tam juz koledzy mu wyjasnia co i jak

Nie jest przeciez jakis mega gruby, zreszta wole faceta bardziej misiowego niz szkieletorka

[ama4]

Też nie sądzę żeby takie parametry pozwalały kogoś nazwać osobą z nadwagą... Cóż.

Ja bym się mimo wszystko zastanowiła nad powrotem do wcześniejszych etapów. Po 2 miesiącach bycia ze sobą zafundowaliście sobie próby uprawiania seksu - a on nie miał wcześniej żadnych własnych doświadczeń. Wydaje mi się, że dla niego to jednak mogło być nieco za szybko i stawiałabym tutaj na stres. Spróbuj go komplementować i mocno daj mu znać o tym, że seks nie jest dla Ciebie najważniejszy na świecie. Powiedz mu wprost, że mimo Twoich wcześniejszych doświadczeń (rozumiem, że tylko dla niego to był pierwszy raz z kobietą) to ON jest dla Ciebie NAJ - najważniejszy, najlepszy, najbardziej męski, itd. Być może obawia się tej konfrontacji z Tobą jako doświadczoną, i to do tego kobietą. Zazwyczaj to mężczyźni są macho, doświadczeni i dający sobie radę.

[andzia12323]

Tak, ja mialam wczesniej doswiadczenie i On zdaje sobie z Tego sprawe (mam 4 letniego synka). Ja z tym naszym seksem chcialam poczeka, ale to wlasnie Jemu tak na tym seksie zalezalo. Staram sie Go chwalic, a w momentach kiedy ten seks sie nie udaje, mowie Mu ze,to nie jest najwazniejsze i ze jak nie tym to innym razem, itp.
Jednak wiem, ze On tym sie przejmuje. Najchetniej zaprzestalabym na jakis czas tych naszych eksperymentow, ale obawiam sie ze taka propozycje moze zle odebrac. Dzieki za Twoja odp i pozdrawiam!!

[betiko11]

stres to co u niego wystepuje to powazne zaburzenia. od nerwow to raczej nie jest. nie w tym wieku. chlopak jest przy kosci. sorry, ale do tego wzrostu to ta waga nie pasuje. powinno z 70kg dobrze urzeźbionego mięska. takie grubaski czesto fiksuja, za duzo maja w sobie estrogenów.
niech schudnie - to po1. a później niech stymuluje swój org. do produkcji testosteronu.

komplementy to go chyba załamie.

polecam na początek Nootropil. ogolnie nie jest oficjalnie na libido, ale nie ktorzy lekarze przepisuja go w tym celu. wzrost libido to 1 z jego sk. ubocznych. sam to bralem nie dawno. i dzialal na mnie jak na kilku znajomych. czyli o wiele wieksza ochota na igraszki. dziala szybko, bardzo czesto mialem przy nim nawet polucje nocne, mimo normlanych zabaw. nie wiem, ale chyba to ci moga ac bez recepty tam gdzie mieszkasz. u nas potrzebny jest druk.

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1571

tu masz opis, ja lykalem na poczatku 1 na dzien. normalna dawka. pozniej bralem co 2 dzien, bo te jazdy w nocy, byly krepujace. nie wiem czy tak dziala tez na kobiety. ogolnie poza wzrostem libido to troszke trudniej sie zasypia.

[klempaa]

Napisane przez betiko11

stres to co u niego wystepuje to powazne zaburzenia. od nerwow to raczej nie jest. nie w tym wieku. chlopak jest przy kosci. sorry, ale do tego wzrostu to ta waga nie pasuje. powinno z 70kg dobrze urzeźbionego mięska. takie grubaski czesto fiksuja, za duzo maja w sobie estrogenów.
niech schudnie - to po1. a później niech stymuluje swój org. do produkcji testosteronu.

komplementy to go chyba załamie.

polecam na początek Nootropil. ogolnie nie jest oficjalnie na libido, ale nie ktorzy lekarze przepisuja go w tym celu. wzrost libido to 1 z jego sk. ubocznych. sam to bralem nie dawno. i dzialal na mnie jak na kilku znajomych. czyli o wiele wieksza ochota na igraszki. dziala szybko, bardzo czesto mialem przy nim nawet polucje nocne, mimo normlanych zabaw. nie wiem, ale chyba to ci moga ac bez recepty tam gdzie mieszkasz. u nas potrzebny jest druk.

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1571

tu masz opis, ja lykalem na poczatku 1 na dzien. normalna dawka. pozniej bralem co 2 dzien, bo te jazdy w nocy, byly krepujace. nie wiem czy tak dziala tez na kobiety. ogolnie poza wzrostem libido to troszke trudniej sie zasypia.

Facet, Ty się wykaz jakąś resztką myślenia i odpowiedzialności!

To, że jakiś lek dobrze działał na Ciebie nie znaczy, że w ten sam sposób zadziała na kogoś innego. Proponujesz człowiekowi lek, który nie dość, że jest na receptę, to jeszcze, jesli gość ma choćby niskie ciśnienie jest absolutnie niewskazany!

A skąd to możesz wiedzieć? Takie zaburzenia spowodowane stresem mogą zdarzyć się w kazdym wieku. Niekoniecznie trzeba od razu sięgać po farmakoterapię -> tak rzucałeś efektami ubocznymi antykoncepcji, a o efektach ubocznych leków które proponujesz zapominasz? Pomijam już kwestię, że o zasadności leczenia decyduje lekarz.

To jest forum internetowe. Jesli potrzebujesz się wyżyć diagnostycznie, to może gdzies indziej- nie na zywym człowieku.

[bizeneswomen]

Napisane przez loloona_79

ale.... nie wiem czy to z powodu ostatnich przejść czy czegoś innego, On nie może dojść.... ja już umieram, mam po kilka mega orgazmów, gimnastykuję się, zresztą on sam wyraża zachwyt nad tym co robię/robimy ale nie może skończyć. Sam się tym męczy bo jak mówi jest mega podniecony, czuje że zaraz jest ten moment...i nie nadchodzi...

Spróbuj dwóch rzeczy. Pieść mu anus palcem (możesz mu go nawet włożyc do środka) lub mów bardzo nieprzyzwoite rzeczy.

[betiko11]

wiesz co bedzie jak pojdzie do lekarza? powie jej to samo -stres. tak jest najprosciej. wezmie sobie jakies ziolka i oczywiscie nic mu to nie da. w koncu juz nie bedzie mu sie chcialo totalnie, i wtedy zwiazek bedzie wisial na wlosku.

ten lek, ktory tu przytoczylem sprzedaja w nie ktorych krajach EU normalnie bez recepty. wiec jesli u niej jest dostepny, to nie widze klopotu.
innych jej nie polecam. z tego co zaoserwowalem zazwyczaj dziala dobrze na libido. uboczne sa znikome, lub wcale. chce to moze sprobowac, jego wybor.

normalny facet 3-4 dni bez seksu - jest juz sfrustrowany . nawet w jego wieku. jeszcze przy 1 kobiecie to jest bardzo rzadko spotykane. ja nie wierze, ze to od stresu. co najwyzej stres zaostrza tylko ten objaw. niech wezmie sprawe na powaznie. bo uczepienie sie psychiki nic tu nie da. albo radykalne dzialanie (moze byc po konsultacji z seksuologiem), albo akceptacja braku seksu w zwiazku. jego samoocena moze spasc bardzo wtedy, i wtedy to on moze ja rzucic. i niech taki scenariusz kolezanka wezmie pod uwage.

jestem po 4h spania. zaraz praca. ale i tak bedzie juz pasuje z pisaniem tutaj. strasznie schematycznie i zachowawcze odp. dajecie. pozdro i powodzenia andzia.

[klempaa]

Napisane przez betiko11

wiesz co bedzie jak pojdzie do lekarza? powie jej to samo -stres. tak jest najprosciej. wezmie sobie jakies ziolka i oczywiscie nic mu to nie da. w koncu juz nie bedzie mu sie chcialo totalnie, i wtedy zwiazek bedzie wisial na wlosku.

ten lek, ktory tu przytoczylem sprzedaja w nie ktorych krajach EU normalnie bez recepty. wiec jesli u niej jest dostepny, to nie widze klopotu.
innych jej nie polecam. z tego co zaoserwowalem zazwyczaj dziala dobrze na libido. uboczne sa znikome, lub wcale. chce to moze sprobowac, jego wybor.

normalny facet 3-4 dni bez seksu - jest juz sfrustrowany . nawet w jego wieku. jeszcze przy 1 kobiecie to jest bardzo rzadko spotykane. ja nie wierze, ze to od stresu. co najwyzej stres zaostrza tylko ten objaw. niech wezmie sprawe na powaznie. bo uczepienie sie psychiki nic tu nie da. albo radykalne dzialanie (moze byc po konsultacji z seksuologiem), albo akceptacja braku seksu w zwiazku. jego samoocena moze spasc bardzo wtedy, i wtedy to on moze ja rzucic. i niech taki scenariusz kolezanka wezmie pod uwage.

jestem po 4h spania. zaraz praca. ale i tak bedzie juz pasuje z pisaniem tutaj. strasznie schematycznie i zachowawcze odp. dajecie. pozdro i powodzenia andzia.

To, że u CIEBIE coś zadziałało, nie znaczy, że działa tak samo jak u wszystkich.
To, że TY jestes taki a nie inny, nie znaczy że wszyscy są tacy.

Wybacz, ale nie masz o tym o czym mówisz pojęcia, tylko rzucasz hasłami. A pamiętaj, że za to, co piszesz w sieci powinienes ponosić odpowiedzialność. Weźmiesz ją za tego chłopaka, jeśli np. wexmie Nootropil i wpadnie we wstrząs anafilatyczny?

Bo zdajemy sobie sprawe z konsekwencji wypowiadania się w sieci. Ty jak widać nie, więc musisz być albo bardzo młody, albo bardzo zarozumiały, albo.... tu już sobie dokończ sam.

[Lea_ny]

Jeśli przez dłuższy czas utrzymują się problemy z potencją (a to za długo, a to za krótko, a to nie dochodzi - czyli ciągle coś się dzieje nie tak), to ja namawiałabym faceta na wizytę lekarską. Może to tylko stres, a może jakaś choroba - a z tym nie ma żartów, zwłaszcza jeśli w przyszłości chcielibyście mieć dzidziusia.

Napisane przez ama4

Też nie sądzę żeby takie parametry pozwalały kogoś nazwać osobą z nadwagą... Cóż.

No niestety nadwagą można to jak najbardziej nazwać. Póki co nie można co najwyżej otyłością.

[andzia12323]

betiko11 dzieki za takie zaangazowanie w odpowiedzi, ale nie wezme na siebie odpowiedzialnosci polecania Mu leku(tym bardziej ze jest On na recepte), ale postaram sie Go namowic na rozmowe z kims kto ma wieksze pojecie w tej kwestii niz ja - lekarzem.
Co do tej nadwagi, moze kilka kilo ma za duzo, wg norm, ale mi to nie przeszkadza i nie jest pierwszym facetem przykosci ktorego znam i nie sadze zeby te kilka kilo az tak zawazalo na Jego problemach w zyciu seksialny.
Pomyslalam o jeszcze jednej rzeczy. Przez te lata kiedy byl sam, jakos sobie radzil z rozladowywaniem napiecia seksualnego, oczywiscie mam na mysli masturbacje. I tak sie zastanawiamczy to nie jest tez po czesci spowodowane tym (???)Moze sie przyzwyczail do tego typu stymulacji i jest Mu trudno dojsc w trakcie normalnego stosunku. Bo kiedy zajmuje sie Jego "przyjacielem" raczka, to dosc sprawnie to wszystko dziala, czasami troszke dlugo musze majstrowac, ale zawsze udajeMu sie dojsc. Mysliciz, ze jest to prawdopodobne??

[bizeneswomen]

Napisane przez andzia12323

jakos sobie radzil z rozladowywaniem napiecia seksualnego, oczywiscie mam na mysli masturbacje. I tak sie zastanawiamczy to nie jest tez po czesci spowodowane tym (???)Moze sie przyzwyczail do tego typu stymulacji i jest Mu trudno dojsc w trakcie normalnego stosunku.

Oczywiście, że przyzwyczajenie do określonej stymulacji podczas masturbacji (ruchy, siła nacisku) mogą powodować problemy z orgazmem przy innego rodzaju stymulacji, choćby podczas zwykłego seksu.

[Lea_ny]

Napisane przez andzia12323

Co do tej nadwagi, moze kilka kilo ma za duzo, wg norm, ale mi to nie przeszkadza i nie jest pierwszym facetem przykosci ktorego znam i nie sadze zeby te kilka kilo az tak zawazalo na Jego problemach w zyciu seksialny.

To, że jeden nie miał problemów przez nadwagę, nie oznacza, że z innym będzie tak samo. Mój chłopak też ma o parę kilo za dużo, a jest najlepszym kochankiem jakiego miałam (i nie ma problemów ani z krótkim seksem, ani z długim, ani z ilością stosunków pod rząd). Ale są też faceci, którym waga może utrudnić życie seksualne - organizm to nie maszyna, u każdego pracuje trochę inaczej.

Pomyslalam o jeszcze jednej rzeczy. Przez te lata kiedy byl sam, jakos sobie radzil z rozladowywaniem napiecia seksualnego, oczywiscie mam na mysli masturbacje. I tak sie zastanawiamczy to nie jest tez po czesci spowodowane tym (???)Moze sie przyzwyczail do tego typu stymulacji i jest Mu trudno dojsc w trakcie normalnego stosunku. Bo kiedy zajmuje sie Jego "przyjacielem" raczka, to dosc sprawnie to wszystko dziala, czasami troszke dlugo musze majstrowac, ale zawsze udajeMu sie dojsc. Mysliciz, ze jest to prawdopodobne??

Jeśli przyzwyczaił się do "ręcznej roboty", to faktycznie może mieć teraz problem z innymi formami seksu - zwłaszcza, że późno przeżył swój pierwszy raz, więc zdążył nabyć spora praktykę w samozaspokajaniu.

[betiko11]

dobra jeszcze tu sie po udzielam. tylko ten watek. chyba nie zlamie prawa

a wiec tak:

grubasek ma więcej estrogenu w krwi, a to zawsze zmniejsza ilosc wolnego testosteronu. jak schudnie, to będzie mniej estrogenu, a podniesie sie troche testosteron, co przełoży się na libido. oczywiscie wiekszosc grubaskow daje rade, ale jakby schudli dawali by rade wiecej.

masturbacja - latwiej utrzymac erekcje raczka. ale... przeciez ta forma seksu jest mniej przyjemna od penetracji. zawsze jak ma sie do wyboru zamoczenie, mowic kolokwialnie - to sie zamacza problem u niego jest taki, ze jego penis nie za bardzo jest ukrwiony. za malo testosteronu. przeciez takie rzeczy przy prawidlowych wartosciach tego hormonu nie maja miejsca. idz z nim do lekarza i powiedz, ze ma ci cos zapisac dla niego, anie jakies gadki o stresie itd. dostanie hcg - stymulowanie jąder do produkcji testosteronu albo chociaz ten o ktorympisalem wczesniej. on sie ucieszy, ze nie jest cipka, bedzie mial twarda erekcje, kilka miesiecy mozna te leki brac w roznych cyklach bez wielkich szkod. wasza wiez bedzie silniejsza. zawsze w zwiazku na poczatku powinien byc sex, pozniej juz mozna mu odpuscic kilka miesiecy ostrej jazdy, a pozniej juz spokoj. no chyba, ze sie uzalezni i bedzie latal po recepty dalej niesmialy jest, tym seksem mozesz latwo go zdominowac, manipoluwac. sama chyba wiesz jak to robic

[bizeneswomen]

Napisane przez betiko11

masturbacja - latwiej utrzymac erekcje raczka. ale... przeciez ta forma seksu jest mniej przyjemna od penetracji. zawsze jak ma sie do wyboru zamoczenie, mowic kolokwialnie - to sie zamacza

Ale jak sie nie ma orgazmu od zamaczania, to facet może woleć rączkę i orgazm. Poza tym jak ktoś z seksuologów pisał, podczas masturbacji orgazm moze byc silniejszy niż podczas penetracji, więc pewnie są tacy, którzy wolą rączką.