Masażysta, czy warto?

[Mathiasek]

Witajcie drogie panie! Piszę z zapytaniem o zawód masażysty. Jestem 17 letnim chłopakiem, który wie, że w życiu chce robić coś językiem angielskim, ale moją pasją jest rownież masaż. Normalnie chcę zajmować się jeżykiem angielskim, ale po pracy chciałbym dorywczo zajmować się masażem. Mówi się, że jestem przystojny co mogłoby dodać mi trochę klientek, jestem komunikatywny, cierpliwy i dobrze zbudowany, więc warunki wszelkie raczej spełniam. Moje pytanie jest następujące.. Co zrobić, aby się tym zająć, jakie skończyć kursy itd?

[Alisia88]

Mówi się, że jestem przystojny co mogłoby dodać mi trochę klientek, jestem komunikatywny, cierpliwy i dobrze zbudowany, więc warunki wszelkie raczej spełniam

sądzę że głównym warunkiem jest jednak jakieś wykształcenie w tym kierunku po ukończeniu liceum można zapisać się na kursy masażu z różnymi specjalizacjami, ale najlepsze i tak byłyby studia typu fizjoterapia ze specjalnością masaż...

[roger1990]

Jeśli chodzi o szkoły kursy sobie daruj lepiej starczą co najwyżej na spa... A to nie jest jeszcze praca w zawodzie. Albo potrzebujesz tytuł technika masażysty musisz pamiętać o dwóch rzeczach tylko po pierwsze sprawdź kto wykłada w szkole muszą być to ludzie pracujący w szpitalach i przychodniach bo inaczej się "G" nauczysz. Ewentualnie fizjoterapeuta ze specjalizacją ale musiałbyś mieć magistra żeby dowiedzieć się więcej o masażu niż technik masażysta. W licencjacie tylko zajmuje się tą kwestią powierzchownie głównie teorią. A teoria z praktyką w takich działkach paramedycznych rzadko może wystarczyć. Jeśli nauczysz się pracować z ludzmi cukrzycowymi, po udarach itd. będziesz mógł powiedzieć tak umiem masować nie zrobię tym nikomu krzywdy.
Jeśli chcesz wybrać taki zawód ze względu na hmm powiedzmy miłe wizualizacje w pracy zapomnij nawet w spa jest mało pacjentek z których nie wycieka limfa nie ma nadwagi cellulitu czy rozstępów. A do spa się nie dorwiesz biorą kobiety masażystki bo faceci odstraszają bogate klientki które się krępują... Bo idealne nie są. Tak więc jeśli wybierzesz ten zawód licz się na klientów 40+ schorowanymi i cierpiącymi a jak przyjdzie ładna młoda możesz otworzyć wino i świętować że w końcu mogłeś dotknąć piękna.
Podsumowując chcesz pomagać ludzią być ważny i szanowany ale potrafisz pracować całymi dniami co dzień się douczać i rezygnować często z życia prywatnego wybierz zawód. Ale jeśli chcesz się miło pobawić to idz na barmana.